Kawa i herbata.

Swobodne pogaduchy na temat pietruchy - Dyskusje.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Problemik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 41
Rejestracja: sob 31 lip, 2010 14:49
Lokalizacja: Wschowa

Post autor: Problemik »

To kawy nie można? Ja pijam. Dzięki za odpowiedzi, przerzucam się na Liptona :D
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

PUMA: Nigdzie nie udało mi się znaleźć wiarygodnej i popartej argumentami informacji, dlaczego kawa miałaby być zgubna w przeroście Candida spp.

Problemik: Wszystko można, hulaj dusza. Problem jest, jeśli w kawie jest gluten albo jeśli z jakichś powodów jest się na nią nadwrażliwym. Skąd może się brać gluten w kawie rozpuszczalnej? Są opinie, że w produkcji kawy rozpuszczalnej używa się skrobi jako centrów kondensacji czy jakoś tak. Jeśli skrobia nie jest należycie oczyszczona, mogą w niej być resztki glutenu. Zresztą, czy gluten nie mógłby być sam w sobie centrum kondensacji? Kawa mielona może być zanieczyszczona krzyżowo w produkcji.

Poza tym kawa zawiera związki drażniące, które mogą źle wpływać na celiaków ze zniszczonymi jelitami (podobno w procesie produkcji kawy rozpuszczalnej zmniejsza się zawartość tych związków, ale nie stoję za tą informacją murem).

Jeżeli kawa Cię pobudza i czujesz się po niej dobrze, nie musisz jej chyba rzucać?

A w herbacie (osobliwie ekspresowej), również można pomyśleć gluten: gluten całkiem dobrze pasuje jako składnik kleju. Być może torebki z herbatą mogłyby być klejone takim klejem? Poza tym do pulpy celulozowej, z której wyrabiało się papier, przez długi czas dodawano kazeinę (białko z mleka), z powodu jej kleistości i nadawania spoistości papierowi. Gluten też pewnie nadawałby papierowi spoistość, a pewnie byłby tańszy niż kazeina. Więc niewykluczone, że istnieje proces technologiczny, w którym w produkcji do samego papieru dodaje się gluten. A papiernicy nie muszą ostrzegać o alergenach. Ale to tylko niesprawdzone hipotezy.

Ja sam nie piję nic parzonego z papierowych torebek.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Na tej samej zasadzie gluten podobno jest na jabłkach, w soli kuchennej oraz w cukrze pudrze. Apeluję, abyś najpierw dowiedział się u producenta torebek, czy tak jest faktycznie, a potem napisz o tym na forum. Dziękuję z góry.

Jako, że wątek jest zdublowany, łączę go ze starszym.
Ostatnio zmieniony śr 16 lut, 2011 21:51 przez Rafal_tata, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Dobry pomysł, tylko jak dotrzeć do producenta torebek? On może będzie mógł skierować do producenta papieru, z którego robi torebki.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Nie mam zielonego pojęcia, ale dopóki nie będzie to potwierdzona informacja, wolałbym, żeby nie rozsiewać po forum takich wiadomości.
Ostatnio zmieniony śr 16 lut, 2011 23:31 przez Rafal_tata, łącznie zmieniany 1 raz.
PUMA
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 247
Rejestracja: pt 12 lis, 2010 10:33
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: PUMA »

Sorry titrant, że przeze mnie tracisz tyle czasu na te poszukiwania o herbacie. Ja nie szukam. Nie wnikam, stosuję się do zaleceń. Nie wolno mi kawy i herbaty czarnej. Mogę zieloną i Rooibos. Zieloną lubie, a Roioibos nie... Mój romans z kawą był krótki, niegdy za nia nie przepadałam, za herbata czarną też. Jeśli piłam to "słomkę". Być może moje lubię/nie lubię to też było prawidlową reakcją organizmu.
Nie wszystko tritrant jest opisane w Internecie, czy na wikipedii... Acha... i nie chodzi tu o torebki od herbaty, tylko o samą czarną herbatę.
http://blog-alergia.bloog.pl
KUKURYDZA
NERKOWCE
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

PUMA pisze:Nie wszystko tritrant jest opisane w Internecie, czy na wikipedii... Acha... i nie chodzi tu o torebki od herbaty, tylko o samą czarną herbatę.
Rooibos to nie herbata tylko napój herbatopodobny. Czy jesteś uczulona na herbatę? Jeśli masz informację, dlaczego Ci nie wolno, podziel się.

Rafał: zaznaczyłem, że to scenariusz pomyślany.
Ostatnio zmieniony śr 16 lut, 2011 22:37 przez titrant, łącznie zmieniany 1 raz.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Problemik pisze:To kawy nie można? Ja pijam. Dzięki za odpowiedzi, przerzucam się na Liptona :D
Kawa tak samo jak herbata jest naturalnie bezglutenowa, ale oczywiście zawsze można ją zanieczyścić.
Oczywiście równolegle z celiakią możesz mieć inne schorzenia, które sprawiają że kawa może Ci szkodzić.
Ja piję wszystkie kawy zarówno mielone jak i rozpuszczalne.

I jeszcze jedno: kawa zbożowa tzw Inka nie jest kawą tylko jest ZBOŻOWA i zawiera mnóstwo glutenu.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
Problemik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 41
Rejestracja: sob 31 lip, 2010 14:49
Lokalizacja: Wschowa

Post autor: Problemik »

Nie no. Po 1 myślmy logicznie. Skąd w jabłku czy soli gluten? Po 2. nie będę się rozdrabniać w takie rzeczy i rozmyślać a już tym bardziej wszczynać śledztwa czy w w/w rzeczach jest gluten.

Kawa mi nie szkodzi i nie czuje się od niej źle. Jedyne co mi się nie podoba to to, że 2 łyżki kawy już nie starczają o.O Dzięki za kolejną porcję odpowiedzi :D
Ostatnio zmieniony czw 17 lut, 2011 22:19 przez Problemik, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Zdziwiłbyś się... Mieliśmy takie tematy na forum. Gluten generalnie nie istnieje tylko na pewno w żywności, która naturalnie go nie zawiera, np. ziemniaki, pomarańcze, pomidory, woda. Wszystko, co dostało się do fabryki, może go już zawierać - oczywiście czysto teoretycznie.
Awatar użytkownika
Problemik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 41
Rejestracja: sob 31 lip, 2010 14:49
Lokalizacja: Wschowa

Post autor: Problemik »

A co z produktami, jak jest napisane: "może zawierać śladowe ilości glutenu"? Na forum przeczytałem, że to bardziej jest dla uczulonych na gluten niż dla chorych na celiakię. I, że chorzy mogą to jeść.

Dla sprostowania- kupiłem sobie chrupki Chipsletten.
Ostatnio zmieniony pt 18 lut, 2011 17:42 przez Problemik, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Nie wiadomo. Skoro może, to przypadkiem. I nikt nie zagwarantuje, że te ilości śladowe w rozumieniu producentów są ilościami śladowymi w rozumieniu podręczników analizy chemicznej.

Podobnie co znaczy, że w zakładzie konfekcjonuje się gluten? Nic. To nie jest ani przyznanie, że w produkcie może być gluten, ani żadne stwierdzenie, że glutenu nie ma. A jeżeli wystarczy za wymagane ostrzeżenie w świetle zarządzenia o znakowaniu żywności...
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
obiedwie
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: wt 29 mar, 2011 19:54
Lokalizacja: Wysokienice

Post autor: obiedwie »

Co do kawy to słyszałam , że do tanich kaw naturalnych jest dodawana kawa zbożowa, a do kaw rozpuszczalnych kawa Inka (zbożowa) ale jesli uważacie że to plotka to sprostujcie albo wytnijcie
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Generalnie zawsze to powinno być wyszczególnione na opakowaniu, więc trzeba czytać skład. Takie domieszki jak najbardziej mogą się zdarzyć. Najlepiej nie kupować najtańszych produktów. Swoją drogą widziałam ostatnio kawę do parzenia, do której dodano syrop glukozowy :galy: Ale to właśnie była najtańsza na półce.
Obrazek
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Zagadka:

Na markowych kawach rozpuszczalnych jest napisane: "100% kawy naturalnej", podczas gdy na tanich produktach dla sieci: "100% kawy rozpuszczalnej". Jaka jest różnica?

Wg mnie to drugie w żaden sposób nie mówi o składzie kawy. Bać się?
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
ODPOWIEDZ