violla napisał(a):Tylko musisz sam wypróbować czy zasmakuje
Zrobiłem,dodałem,posmakowałem

veni vidi vici.
Ciasto co prawda mało udane - rozwala się, ale na mufinki się nada. Zamiast 2 łyżek octu do ciasta (którego nie mogę i nie cierpię) dodałem sok ze średniej cytryny, a zamiast 2 łyżeczek sody - 1,5. I żadnego posmaku sody w cieście

Więc nie trzeba będzie dzielić ciasta na pół

Nie wiem tylko co jest w cieście złe. Przy krojeniu nuż się brudzi (niedopieczone?!) a kawałki rozwalają się, jest raczej mokre - góra troszke przyjarana. Na zdjęciu nie do rozpoznania, bo pół szklanki kakao zabarwiło ciasto na prawie przyjarany kolor

ale nie śmierdzi spalenizna,he,he,he.
Jak dla mnie za słodkie i za dużo oleju - ale to porawki na przyszłość. Ciasto zrobiłem z tąd:
http://kuchniazjadalnia.blogspot.com/20 ... jajek.html dodałem 1,5 szkl mąki jaglanej i 1,5 gryczanej, a z owoców troche suszonych moreli i 1 skrojony banan. Może ktoś wie co źle zrobiłem?
