Guma guar, pierogi

Swobodne pogaduchy na temat pietruchy - Dyskusje.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

Gumę guar mam z Glutenexu. Kupioną w sklepie ze zdrową żywnością, tam, gdzie kupuję pieczywo. Szalenie wydajna rzecz :) Głównie dlatego, że jak pisali przedmówcy, nie wolno przesadzić z ilością. Nigdy nie zapomnę swoich pierwszych eksperymentalnych muffinek z gumą guar. :D Sypnęłam tej gumy chyba ze 2 łyżeczki na 2 szklanki mąki i w efekcie muffinki konsystencją żywo przypominały piłeczki kauczukowe, te takie, co to jak się je rzuci o ziemię, to odbijają się pod sufit ;) (Na 2 szklanki mąki bezglutenowej - nie mixu, bo on już zawiera takie polepszacze! - 0.5 łyżeczki guar jak dla mnie jest w sam raz)
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
ODPOWIEDZ