dieta dziecka - sportowca

Na pytania dotyczące żywienia i diety bezglutenowej odpowiada Maja Łowińska, dietetyk

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

A Benecol? Wyłapałam, że nie ma chyba laktozy ani glutenu? Czy Benecol jest bezpieczny?
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

A ma "aromat"? Bo nie wiadomo co kryje się w aromacie.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Anna Kozłówska-Kwaczyńska
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: wt 27 wrz, 2011 21:02
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Anna Kozłówska-Kwaczyńska »

benecol jest margaryna leczniczą i raczej nie dla dzieci.

niestety domowe masło klarowane robi sie na oko - do całkowitego zebrania piany

a z robienie past warzywnych z olejem to wcale nie jest filozofia - wystarczy przy okazji gotowania posilku ugotować jakies warzywko, lub np. soczewicę czerwoną, która bardzo szybko sie gotuje, zmiksować, do lodówki i na rano gotowe.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Anna Kozłówska-Kwaczyńska pisze:niestety domowe masło klarowane robi sie na oko
Co potwierdza moje stwierdzenie, że bezpieczniejsze pod względem składu jest masło robione przemysłowo i kontrolowane.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Anna Kozłówska-Kwaczyńska
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: wt 27 wrz, 2011 21:02
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Anna Kozłówska-Kwaczyńska »

pewnie tak, tylko mnie jednak zastanawia co niektórym osobom nie pasuje w maśle klarowanym bo poza tłuszczem to tam jest niewiele 0,2 %
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

Anna Kozłówska-Kwaczyńska pisze:co niektórym osobom nie pasuje w maśle klarowanym bo poza tłuszczem to tam jest niewiele 0,2 %
jak ktoś ma uczulenie na coś, to nawet te 0,2% tego czegoś może mu szkodzić.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
Awatar użytkownika
mamadwójki
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 356
Rejestracja: śr 14 cze, 2006 15:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mamadwójki »

Neytiri i jak sobie radzicie z dietą?

Nam Kuba przez jakiś czas zaczął chudnąć, teraz znowu ładnie tyje a sportu w tym roku ma jeszcze więcej. Ale gdybyś widziała ile on zabiera jedzenia do szkoły i na treningi ;) za to wszystko wraca puste i obecnie utrzymuje się między 10 a 25 centylem :)
Asia
Dorunia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: wt 14 kwie, 2009 10:57
Lokalizacja: Okolice łodzi

Post autor: Dorunia »

Ja mam w domu egzemplarz, który mam nietolerancję laktozy, ale sery nie szkodzą mu. Oczywiście po za serkami typu ziarniste wiejskie. Drugi syn sportowiec 3 razy trening piłki, raz basen (plus lekcje w-f w szkole x3 w tygodniu), do tego mecze. On uwielbia makarony z sosami mięsnymi, to jak by nie patrzeć dobre jedzenie dla sportowca. Robię mu sosy warzywne z mięsem, sałatki z ryżem ciemnym, warzywami i kurczakiem np. Wypiekam muffiny na kaszy jaglanej z suszonymi owocami, siemieniem lnianym. Je kaszę jaglaną miksowaną na budyń z jabłkiem i cynamonem, omlety z warzywami i mięsem, jajecznice to jest dobre źródło białka to tak na śniadania zazwyczaj mu robię. Sałatki świetnie się nadają do zapakowania i zabrania ze sobą. Syn uwielbia sałatki owocowe też je zabiera ze sobą. Dgby by on tylko chciał dużo jeść to ja bym już go dożywiła, a on niejadek od urodzenia <:>> Myślę, że dla sportowca wcale produkty glutenowe nie są ważne, a pełnowartościowe białko można znaleźć np. w jajach (oczywiście do "szczęśliwych kur"). Do szkoły robię synowi energetyczne batony musili (otręby gryczane, owoce suszone, amarantus, gryka prażona, sezam, słonecznik, siemie lniane, dynia, miód, masło) lub sezamki, też je chętnie wcina. Ja tak na czuja lecę. Nie można zapomnieć o tłuszczach w diecie sportowca, oliwa, olej lniany, masło, olej rzepakowy tłoczony na zimno. Ja używam również trochę smalcu. No to takie moje kombinacje przy pomocy studiowania różnych publikacji, rozmów z biochemikami i dietetykami. :okulary:
ODPOWIEDZ