leki na regenerację jelit

[michal_mg]

SOLGAR do dobra firma, jednak to co masz kupić to jest leczenie objawów, a nie przyczyny - jeśli chodzi np o jelita.
Stan jelit poprawisz florą bakteryjną - bakterie wytwarzają same warunki do tego aby flaczek się naprawił przez wytwarzanie odpowiednich substancji i enzymów. Prawidłowym podejściem jest skłonienie organizmu aby wytwarzał sam to co pozwala mu prawidłowo funkcjonować, bo dostarczanie tego nie naprawia tego co jest "zepsute".

Ja kończe kuracje trzymiesięczną oleju z oregano tej samej firmy - jest w kapsułkach.

[Leeloo]

michał i jak ten olej?

[michal_mg]

Ja mam chore jelita, więc zmiany widzę spore: regularniejsze wc, zmiany wizualne i zapachowe również
Na początku mocne zawirowania - odgłosy we flaczkach również jak i gazowe momenty. Krótko mówiąc działa, ale i żonka również bierze. Ogólnie ogarniamy grzybice, która też mocno ryje jelito pod względem szczelności. Trzeba najpierw to opanować, aby móc iść dalej. Żonka nie miała takich efektów co ja, bo i nie ma jelitowych problemów takich jak ja.
Ogólnie odczuwałem zmiany, a dowody na to już wymieniłem. Teraz zażywamy jeszcze probiotyki aby zasiać odpowiednią florę, a olej ją "nadzoruje". Probiotyki dodatkowo wpłynęły na konsystencję, wygląd i "komfort" przesiadywań w wc - u mnie. Więcej rzeczy mogę przypisać diecie z testów Food... tj żadnych dolegliwości flakowych, zanik alergii wziewnej - pyłki. U żonki również pyłki, przez trzy dni wdychała pusty steryd na astme ale nie ma odwagi zobaczyć na dłuższą mete co będzie bez... ale i bóle reumatyczne w kolanach ustały. U żonki również jest mocna poprawa jeśli chodzi o skórne alergie na szczury, które mamy. Miała efekty jak po pokrzywie - teraz po zadrapaniach tylko lekkie zaczerwienienie.
Ogólnie nie mamy zamiaru nic zmieniać i iść dalej wg tych zaleceń.

[Leeloo]

Dzięki za odpowiedź

A do czego go używasz?

[michal_mg]

A do czego go używasz?

tzn - nie rozumiem o co teraz pytasz.

[Ateora1]

Wątpliwy jest stearynian magnezu, który może obniżać biodostępność nawet o 60%. A do tego z jego własności wynika, że może uszkadzać jelita a więc dla osób z chorymi jelitami raczej jest nie wskazany.
Osobiście korzystałam z Source Naturals L-Glutamine Powder, a przy wyborze wspierałam się http://scdlifestyle.com/ - dla mnie jeśli chodzi o wsparcie leczenia jelit są niesamowici. Dzięki ich poradom rozwiązałam wiele moich jelitowych problemów:-)

[Leeloo]

michał do czego używasz tego oleju?

[michal_mg]

no używam ze względu na regulacje flory bakteryjnej i grzybice. A jest on w kapsułkach, więc łyka się jak tabletki. Inni producenci robią w płynie i trzeba kropelkować - tu jest prościej.
A jeśli pytanie dotyczy dawki to jedną kapsułke na dobe.

[Leeloo]

aaa ok inaczej to sobie wyobrażałam, dzięki za doinformowanie

[szpilazsrr]

moze ktos sie wypowiedziec czy ten preparat jest bezpieczny?
1- AC ZYMES

http://www.vitanatural.pl/AC+ZYMES

[Leeloo]

w składzie wymienili tylko bakterie, ale z czegoś kapsułkę musieli zbudować. raczej powinno być bezpieczne, ale napisałabym po prostu mejla do nich z pytaniem o gluten.

[michal_mg]

TUTAJ wspominałem o książce GAPS.... Czy ktoś to czytał i wie o co biega? - jest bowiem pewna trudność w dokonaniu tego co ta książka ma w przesłaniu. Regeneracja jelit odbywa się między innymi przez odpowiednie żywienie. Jednym z etapów to "dieta" rosołowa... tzn spożywanie rosołu z kury - ale zielononóżki. I to jest ten problem. Nikt u nas raczej nie hoduje kur swobodnie biegających na mięso. Czasem zdarzy się, że można taką kupić choć trudniej niż kiedyś - dobrodziejstwo UE i jej przepisów o sprzedaży żywych zwierząt na rynku. Sklep - jeśli jakiś trafimy - który ma takową w regularnej sprzedaży jest przez to podejrzany, bo niby skąd on je ma. Czy to nie jeden z zabiegów typu zdrapywanie/zmywanie stępla z jajka i przerabianie go na "zieloną nóżke".
A może ktoś słyszał o takim hodowcy?
Temat dobrodziejstwa rosołu poruszają wszystkie osoby - większość - zajmujące się leczeniem, czy zielarstwem. A i nasze babcie stosowały go na przeziębienia.

[Julenka10]

Od niedawna jestem na diecie ulozonej przez najlepsza dietetyczke swiata ) zart, ale jest naprawdę dobra…
Nic mi nie mowila o GAPS (zapytam za 3 mce w czasie kolejnej wizyty) ale mam ustawiona diete paleo z zaznaczeniem (miedzy innymi ) aby spozywac 3 x w tyg. wywary z kosci. Wiem, tylko ze rosol gotowany na kościach przyspiesza regeneracje jelita.
Ja nie mam przykazanego nic o zielononóżkach, ale we wskazaniach mam aby w miare możliwości były one na ekologicznych produktach.
Niestety – dobrodziejstwem Unii – stal sie fakt ze rolnikom po prostu nie oplaca się hodowac już kurczakow/kur etc. Kupowalam jakiś czas temu jeszcze (uf, pomroziłam troche od jednego sprawdzonego kurczaki ale niestety w chwili obecnej wola aby syn wyjezdzal za granice by moc utrzymać male gospodarstwo…

[Leeloo]

rosołek na wołowinie i kościach - złoto bez recepty.

[michal_mg]

Leeloo, to też jakaś alternatywa choć podobno cielęcina lepsza. Ja tam niby w zielone nóżki akurat nie bardzo wierze, ale może ktoś ma jakieś dojścia. Póki co dziś znowu zakupiłem połowe koguta i znowu zajmuję kuchnię JA

Julenka10 - "Zespół psychologiczno-jelitowy GAPS" to tytuł książki lekarki prowadzącej szpital i na podstawie diety która jest opisana w tej książce wyprowadziła ludzi z różnych chorób. Wiadomości podlinkowane w poście powyżej.