Candida albicans

Na pytania dotyczące żywienia i diety bezglutenowej odpowiada Maja Łowińska, dietetyk

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Po wczorajszym obżarstwie znowu przysięgam sobie, że przez kilka dni nie tknę skrobi. Jadę właśnie na zakupy: po jajka, mięso, warzywa jakieś. Z owoców tylko grejpfruty. Jeszcze ser żółty na wszelki wypadek - w końcu w nim mało cukru, a po kazeinie co prawda puchnę, ale nie w takim stopniu jak po cukrze.

Za każdym razem, kiedy mam w dzień po obżarstwie kaca i uświadamiam sobie, na jak długo mogłyby mi starczyć zapasy, które pochłonąłem, pocę się ze strachu, że zmiany organiczne spowodowane nieograniczonym napychaniem się cukrami poszły za daleko :(.

Nie będę eksperymentował, bo jak kończą się u mnie eksperymenty z odrobiną cukru, wiadomo.

Sorx za off-topic, ale szlag mnie trafia.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Jeli
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 312
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 13:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jeli »

jeśli nie jest wskazana dla Ciebie sacharoza ( czysty biały truciciel) tonie możesz korzystać z zastępczych słodkości jak xylitol , stewia , syrop z agawy ? oczywiście malutko tak jak wczoraj na jedną blachę ciasta 3 łyżeczki od herbaty fruktozy . Nie ma co się oszukiwac to nie to samo co bieluchny cukier stołowy ;)
Przed chwila wzięło mnie na słodko więc do kaszy jaglanej, quinoa i amaranuts po łyzeczce rozgotowanej bardziej niż zwykle dodałam trochę śliwek suszonych( ponoc pomagają trawić tluszcze) , rozmazałam na milutki słodkawy kremik inie mam poczucie przepełnienia a raczej miłe uczucie nasycenia :)
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Znów porażka i to u samych podstaw: kupiłem pieczywo chrupkie. I to za 2.30. Złamałem tym następujące zasady: nie jem cukru (w tym skrobi), nie kupuję cukru (w tym skrobi), nie kupuję skrobi za więcej niż 1.99. Jedyne, czego dopiąłem, to tego, że udało mi się, po wyjściu ze sklepu wyrzucić 4 z 14 wafli (tyle ich zostało, a minęły może 3 min). Potem już wszystko zawiodło - zjadłem ze 4 cukierki zawierające syrop glukozowy, z 5 jabłek, orzechy i nie wiadomo co jeszcze. Niedługo skończę jako dziad parkowy z głębokim upośledzeniem umysłowym. Jawnie gorzej mi się oddycha, zasypiam i mylę się pisząc. Dla mnie tylko jakaś radykalna bezcukrowa dieta. Obym tylko wytrwał ;( i nie zepsuł sobie kolejnego dnia jakimś badziewiem. Wysypałem już prawie całą skrobię, jaką miałem w zapasach, do kosza (ok, tylko trochę prosa). Słodkiego smaku nie znoszę, więc nie czuję konieczności wchłaniania
cukrów prostych, po których zasadniczo źle się czuję. Czy to sacharoza, fruktoza czy glukoza. Dopóki oczywiście nie zacznę. Potem już tylko paraliż może mnie uratować.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Jeli
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 312
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 13:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jeli »

titrant


Wiem że czasem trudno z lekarzami się dogadać jednak mam problem z rozumiem o czym piszesz ;
1. jesteś astmatykiem i z tego powodu masz dietę bezglutenowa , bez skrobi pszennej i bez mleka?
2. czy oprócz tego masz jeszcze problem z jelitami ?
3.Radykalna dieta bez cukrowa istnieje !:) zero cukru i innej nie ma przy nadmiarze glukozy i względnie " normalnej " postaci cukrzycy bo są odmiany różne tej przypadłości , można po zaznajomieniu się z indeksem glikemicznym +znajomość poziomu własnego cukru i reakcji na zjedzone potrawy wybierać pewne słodkie owoce lub warzywa( codzienne kłucie się po każdym posiłku da obraz co można jeść , problem może być tez w kombinacjach składników ) np., ziemniaki ryż zalecany w bezglutenowej diecie da cukrzyka to nie koniecznie ok

4.Idziesz do lekarza i prosisz o skierowanie do diabetologa bo : mam napady głodu cukrowego , pocę się wówczas,mam problemy z koncentracją i takie inne objawy trzeba dodać ale mające podstawę realna , mam ponadto dodatkowe schorzenia i ja bardzo proszę o skierowanie ...

5. ...a jeśli lekarz trochę oporny bo ufny we własne umiejętności to łagodniejesz i znowu pytasz a Pani?pan doktór nie mógł by wypisać mi skierowania na badanie , tak bym uspokoił się czy aby mnie cukrzyca do tych moich obecnych dolegliwości ? krzywa cukrowa , próby wątrobowe? no to co możemy wypisać ??? Może do neurologa też ? tu robisz ładna minkę grzecznego dbającego o swoje zdrowie pacjenta i ufnego w siłę naszej państwowej służby zdrowia ?
Jeli
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 312
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 13:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jeli »

a zapomniałam
Metformina nie jest jedynym lekiem wspomagającym cukrzyce , zależnie od obserwacji poziomu cukru czy insuliny stosuje się lekarstwa również w połączeniu z obserwacją wagi , nie każdy szczupleje po odstawieniu cukru szybka i na stale .
Metformina owszem pomaga bardzo przy stosowaniu się do diety ale nie jest zapora przeciw cukrową :(
Mazia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 138
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 10:12
Lokalizacja: Rabka-Zdrój

Post autor: Mazia »

Witam trochę mnie tu nie było ;) Ale o dziwo podczas kandydozy ja nie miałam zapotrzebowania na cukier - jedynie odczuwałam i nadal odczuwam głód ale może dlatego, że malutko jem i nawet nie smakuje mi herbata słodzona ksylitolem ;) Nadal jednak staram się jeść produkty o niskim indeksie glikemicznym, chociaż ostatnio wypiłam mleko ryżowe, które miało w sobie 29 g węglowodanów :) i zupełnie nie mogę jogurtów ( dzisiejsza próba zjedzenia pierota Olmy kończy się bólem brzucha i przelewaniem oby niczym więcej ). Co do moich wyników w kierunku Candida to w kale nic i w wymazie z odbytu tylko kilka kolonii nie wymagających leczenia. Hmmm czyżbym dała im radę ??? Jednak nie wyklucza to bólu brzucha i przelewania rano tak jak dawniej - cóż do września może wytrzymam bo wtedy mam wszystkie badania od początku oby bez kolonoskopii ale ją chyba nie robi się co pół roku :)
Jeli
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 312
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 13:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jeli »

Mazia,




... zresztą ja tez kupiłam jogurt Olma i tez nie był dla mnie , jest bezglutenowy, jednak jakiś za ciężki , być może na śmietanie , z laktozą z dodatkiem cukru , szukałam w Net konkretnych informacji o produktach firmy Olma i nie znalazłam , na opakowaniu tez nie wszystko napisano .
Trzeba kupić grzybki kefirowe , jogurtowe i produkować w domku , ponoć na Allegro można zakupić owe grzybki , gorzeje z odpowiednim mlekiem :)

Do codziennych placków używam kefiru Danona a jogurtu tej samej firmy to 2 łyżeczki dziennie do posmarowanie placuszków coś tam piszą o naturalnym cukrze , a w Necie jest napisane wprost laktoza !?Słodkie mleko kuło mnie w zęby od 3 roku życia , moze przez kozuchy może z powodu laktozy ...?

xylitol to ma taki sobie smak za dużo go dać nie można za mało to ledwie ledwie poczujesz , za to stewii jak dasz za dużo to ulep , choć sprawdza się przypieczeniu ciast
. Ja ostatnio zakupiłam fruktozę ( jednak ) i zmieniam sobie słodycz :) choć właśnie fruktozy do ciasta nie lubię stosować , mam wrażenie że robi się jakieś lepkie od fruktozy , choć ktoś w rodzinie u mnie już od dawna wszystko piecze na fruktozie . Moje ostanie a pierwsze po wielu latach domowe ciasto miało opinie " pyszne "


Candida Mazia poprawa odporności organizmu pozwala na zahamowanie wielu podobnych procesów a to co napisałaś brzmi optymistycznie :) Im mniej przetworzonego , zwłaszcza przemysłowo pożywienia tym lepiej .
Na początku staraj się bardzo by utrzymać dietę dość długo , nie ma przy pierwszym lepszym samopoczuciu" ...a zjem sobie coś , i zobaczę jak to będzie .......;)

Poczucie głodu
Obserwuj po czym jesteś mniej głodna , zacznij gotować zupy , jedz więcej ciepłego jedzenia i zobaczysz czy efekt oczekiwany ;)
Mazia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 138
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 10:12
Lokalizacja: Rabka-Zdrój

Post autor: Mazia »

Jeli

Używałam także jogurtów danona zwłaszcza do zabielania zup, jako dodatek do sałatek i często z musli bg ale chyba nie dam rady. Wczorajsza pokusa a zarazem ciekawość co będzie skończyły się nieco gorzej niż napisałam powyżej :( i już wiem, że kolejny raz nie spróbuję - podobnie jak z serem żółtym. Dzisiaj się skusiłam jednak na przetworzone jedzonko a mianowicie parówki bg bo od miesiąca ich nie jadłam no i jeden ziemniak na obiad. Co prawda zaczęłam pić także kakao bez cukru na mleku ryżowym i boję się,że jednak namnożę Candida ale to jest jedyna przyjemność, którą odkryłam w ostatnich dniach ( dziwne bo dawniej nie przepadałam za tym napojem) do ciastek własnego wypieku ( co do nich mam pewne zastrzeżenia bo mąka kukurydziana i gryczana mi nie podchodzi ). Cóż powoli coś muszę robić bo znowu schudłam i ważę 46,5 kilo czyli 1 kg na tydzień :(. Nie wprowadziłam jeszcze chleba bg bo za bardzo się boję także nadal krążki ryżowe wcinam ale nawet zjedzenie ich w ilości 5 powoduje, że po 1,5 godz. jestem głodna i zrozumiałam,że ta dieta rozdzielna jest nie dla mnie dziwne ale przy niej się źle czułam. Jednak badanie pererectum lub rektoskopia mnie nie ominie bo nadal krwawię z odbytu ( przepraszam ale nie miałam jak tego inaczej napisać :oops: ) jak wezmę czopki posterisan h to jest ok na 2-3 tygodnie a potem znowu a wszystko zaczęło się przy tej Candidy odbytu :(
Jeli
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 312
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 13:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jeli »

Mazia
Chcesz powiedzieć ze cały czas jadasz głównie krążki ryżowe na śniadanie obiad i kolację i pomiędzy posiłkami ?Bo się boisz chleba bezglutenowego którego w żadnej postaci nie próbowałaś upiec ? Kaszy nie , owoców, warzyw nie ?
Awatar użytkownika
Tomkus
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 615
Rejestracja: pn 08 gru, 2008 12:38
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tomkus »

Mazia: Nawet, gdy zjesz w większych ilościach same wafle ryżowe, to nie zaspokoisz całkowicie głodu.
Ostatnio zmieniony ndz 06 cze, 2010 21:23 przez Tomkus, łącznie zmieniany 1 raz.
O, nie chcieć, o i nie móc umrzeć chociaż nieco!
Wszystko wypite! Ty tam, nie śmiej się z mych żali!
Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! - Cóż dalej?

/Paul Verlaine/
Mazia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 138
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 10:12
Lokalizacja: Rabka-Zdrój

Post autor: Mazia »

Jeli i Tomaszswiatek


Nie, nie oczywiście nie jem tyko samych krążków ryżowych ale są one w moim jadłospisie na śniadanie, hmmm drugie i trzecie w pracy jak nie mam nic innego i czasami na kolację. Co do chleba to próbowałam zrobić zakwas ale niestety nie wyszedł, dzisiaj będę znowu próbować. Z tym chlebem to jeszcze tak myślę przez dwa , trzy tygodnie i znowu wrócę do chleba na zakwasie Shara ale on i tak ma drożdże. Owoce to tylko jak już pisałam grejpfruty, pomarańcza i teraz truskawki ( te ostatni mają także niski IG ) ale ja się naprawdę boję cokolwiek jeść bo te biegunki chociaż bardzo nieliczne ostatnimi czasy się zdarzają a ja mam już naprawdę serdecznie dosyć. Musiałaby przy nich nie chodzić do pracy a i tak to wystarczająco wpłynęło na moje życie :(
Jeli
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 312
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 13:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jeli »

Mazia

Nie jestem lekarzem ani dietetykiem , coś mi się wydaje ze Twoja dieta wymaga poprawki ... raczej bardziej na łagodną i mniej kwaśnych owoców .
Jabłka lub gruszki gotowane , zamiast styropianu ryżowego choćby na śniadanie coś w rodzaju naleśników z maki białej gryczanej , mąki Quinoa i innej bezglutenowej z dodatkiem mielonego lnu na bazie mleka np ryżowego , czy sojowego o ile nie za tłuste lub zakup mleko w proszku dla dzieci na diecie bezglutenowej i bez cukrowej , po niektóre mleka trzeba iść po receptę nie wiem jak to jest teraz z czym co miało nazwę Nutramigen kiedyś był na receptę . są różne ... Humany... itp. Poczytać skład dokładnie , są drogie ale do naleśników wiele nie potrzeba , może któryś z tych preparatów zastąpi "kleiszcze" dla wypieków.Ciepłego jedzenia jak najwięcej ... "ale Ty tu rządzisz ";)))))))))))))))))))
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Oj, a nie lepiej podarować sobie kompleksowe preparaty, w których nie do końca wiadomo co jest? Jeść po prostu naturalnie bezglutenowe rzeczy: mięsa, kasze, warzywa? Przez ich mieszanie, smażenie, dosypywanie itp. wcale nie robią się bardziej odżywcze.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Jeli
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 312
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 13:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jeli »

titrant
te mieszanki dla bobasków nie są takie smaczne i maja w sobie różności Mazia ma ( tak mnie się wydaje ) problemy nie tylko z z glutenem ale i mlekiem , i dlatego wspomniałam o możliwości korzystania z mieszanek dla bobasków. Póki co ja sama trzymam fason na kaszach :)
Mazia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 138
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 10:12
Lokalizacja: Rabka-Zdrój

Post autor: Mazia »

Jeli

Zgadza się gluten, mleko no i jeszcze zespół jelita wrażliwego i tak myślę, że pomimo tych diet ja zawsze będę miała problemy bo to jest psyche :). Zauważyłam,że jak się zmienia pogoda to brzuch od razu reaguje nie ważne co bym zjadła ( nawet same wafle ryżowe ). Z produktów dla bobasków to mam kleik ryżowy na razie zwykły bo wcześniej, gdy mogłam cukier to były smakowe i wcale to nie było aż takie złe :) :). Co do kasz to jem głównie gryczaną dosyć często z różnymi dodatkami.

Pozdrawiam !!
ODPOWIEDZ