FODMAP

Na pytania dotyczące żywienia i diety bezglutenowej odpowiada Maja Łowińska, dietetyk

Moderator: Moderatorzy

gronkowiec
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 167
Rejestracja: pn 06 mar, 2006 21:20
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: FODMAP

Post autor: gronkowiec »

Ponoć filtr z Brity ma coś nie bardzo z filtrem weglowym i jonami srebra. Sporo osób ma takie same objawy i identyczne ma mój mąż i podobne młodszy syn - pieczenie gardła, nasilona astma, problemy układem moczowym. Syn ma problemy z nasiloną astmą. Jak mąż wróci z pracy to poproszę go o strony.
do tego dochodzą atrakcje ze strony układu pokarmowego - nasilona biegunka, wymioty lub nudności. Był czas kiedy mąż pił wodę butelkowaną i wtedy objawów miał zdecydowanie mniej.
Filtr, który my mamy jest najprostszy, dzbankowy, przelewowy, ponoć usuwa tylko zapach chloru a ja dałam się omotać reklamom - a myślałam, że jestem oporna na bzdety...
Co do jedzenia wegańskiego, to tutaj zalecają szczególną ostrożność, zwłaszcza do świeżych warzyw i owoców, które mogły zostać niezbyt dokładnie domyte. lekarz poszedł na łatwiznę, nie zrobił dokładnego wywiadu.

Mam męża w domu, więc są strony:
http://www.beatingupwind.com/2011-04/ou ... de-me-sick
http://www.consumeraffairs.com/homeowne ... lters.html
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8102
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: FODMAP

Post autor: Leeloo »

wow, to super ciekawe co piszesz o Bricie, a jeszcze niedawno sama się zastanawiałam czy nie zainwestować.

jak sobie radzicie?
qrzysztof
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 170
Rejestracja: pt 14 lis, 2014 20:20

Re: FODMAP

Post autor: qrzysztof »

U mnie poprawa, chociaż do końca nie mam pewności czy to Low FODMAP czy wreszcie długo oczekiwane efekty diety bezglutenowej.

Jest pewien problem z chlebem. Teoretycznie można jeść bezglutenowy. W praktyce trzeba unikać skrobi pszennej bezglutenowej, laktozy, syropu glukozowo-fruktozowego czy inuliny a te kryteria już mało który chleb spełnia. Zostaje polowanie na konkretne chleby (tak to niestety wygląda, bo rynek jest dosyć płytki i chleby potrafią się "skończyć" zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i w Internecie) albo samodzielne pieczenie.
gronkowiec
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 167
Rejestracja: pn 06 mar, 2006 21:20
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: FODMAP

Post autor: gronkowiec »

U nas jest problem, szukamy dalej, bo albo to jest ciężka forma IBS, a w to nie nie do końca wierzy nasza lekarka, albo coś innego i własnie tego czegoś szukają. Tomograf brzucha nic nie wykazał. dzisiaj pobrała krew na ewentualne alergie pokarmowe. Był czas, kiedy jedliśmy tylko rybę i filety z kurczaka z grilla lub piekarnika.
Teraz jest lepiej, ale to po lekach, które neutralizują sole
Za tydzień mamy wizytę u nowego gastrologa, bo stara lekarka jakoś nie ma bardzo się kwapi do szukania czegoś nowego. Uważa, że leki bez recepty i na zaparcia przy biegunce to dobry zestaw.
Ja opracowałam przepis na chleb, jest bardzo dobry, nam smakuje, zajadają się też dzieci. Ale ja sama gotuję i piekę, nic nie kupuję, bo mąż na wszystko reagował dosyć ostro. Dopiero od 3 dni je w miarę regularnie i wracamy do rosołu, ryżu...
My skrobi pszennej unikamy od początku diety, więc dla nas to nie problem, chleby też zawsze piekłam sama, bo unikamy gumy guar czy ksantanowej. Generalnie w starych przepisach na chleb miód jeżeli był w przepisie zamieniam teraz cukrem lub syropem klonowym, czasami zamieniam mąki (strączkowe, niektóre orzechowe).
Odstawiliśmy mleko i jajka. Siemię lniane świetnie wiąże ciasto, moim zdaniem jest dużo lepsze i smaczniejsze od chia. W low FODMAP bezpieczna dawka to 2 łyżeczki niemielonego.
gronkowiec
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 167
Rejestracja: pn 06 mar, 2006 21:20
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: FODMAP

Post autor: gronkowiec »

Hej, my rezygnujemy z low FODMAP, bo to jednak coś z wchłanianiem, a co, to szukamy. Zaczynamy od celiakii, bo lekarzowi najłatwiej, bo już taka diagnoza była postawiona. Twierdzi, że możliwe, że podjadamy gdzieś gluten, bo on jest w takich miejscach, gdzie się nawet nie spodziewamy - nawet w podpuszczkach serów, filtrach do papierosów, occie (tak, tak, wiem, czytałam na forum, że nie ma szans, ale ponoć w winnym jest), w kleju na kopertach, w mrożonkach (ale to wiemy wszyscy), itd.
Powodzenia z low FODMAP.
Sama dieta jest fajna, myslę, że będziemy ją stosowac od czasu do czasu w ramach oczyszczania organizmu. Będę się dzielić pomysłami.

Co prawda strona amerykańska i po ang ale może się przyda i coś ciekawego wniesie: http://www.drgourmet.com/gluten/contain ... ZWRblx_Okr
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: FODMAP

Post autor: pleomorfa »

Z octem (normalnym, nie winnym) jest podobny problem jak ze spirytusem, bo w końcu jest z niego robiony. Po prawidłowej destylacji nie ma być prawa tam glutenu, pytanie czy destylacja jest prawidłowo przeprowadzona, bo patrząc subiektywnie na swoje odczucia z alkoholami robionymi na bazie wódek i spirytusów nazwijmy to "nierenomowanych" firm to mam co do tego wątpliwości. Ale to moje prywatne zdanie.

Powodzeni Gronkowiec w poszukiwaniach! :)
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
gronkowiec
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 167
Rejestracja: pn 06 mar, 2006 21:20
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: FODMAP

Post autor: gronkowiec »

Dziękuję :)

Szczerze, mam nadzieję, że to gluten i kosmki, bo znaleźliśmy go w paście do zębów - Sensodyne, w przyprawie, która powinna być bg, a przynajmniej była tak określona wg etykiety w sklepie. Po za tym, czytając w necie wiem gdzie w kuchni czai się gluten nawet w przypadkach w miarę czystej kuchni jak moja, tzn - tylko chleb od czasu do czasu.
Ale to inny wątek. Może potem zbierzemy to w 1-2 posty i opublikujemy innym ku przestrodze.
Już nie będę się kłócić, że można być na 100% diecie bg. Ale to inny watek ;)
Pozdrawiam
qrzysztof
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 170
Rejestracja: pt 14 lis, 2014 20:20

Re: FODMAP

Post autor: qrzysztof »

gronkowiec pisze: Szczerze, mam nadzieję, że to gluten i kosmki, bo znaleźliśmy go w paście do zębów - Sensodyne, w przyprawie, która powinna być bg, a przynajmniej była tak określona wg etykiety w sklepie.
Rozumiem, że w składzie znaleźliście, czy jakieś badania były?

Ja ciągle trzymam FODMAP, choć mimo wyraźnej poprawy, ciągle mam wrażenie, że to większa zasługa diety bezglutenowej. U mnie sprawa nie jest taka prosta, że kiedy nie jem glutenu jest cudownie. Przez pierwsze trzy miesiące diety czułem się dobrze przez raptem 2 dni, przez kolejne trzy miesiące już przez 20 dni. I to wcale nie dlatego, że moja dieta stała się bardziej szczelna. Po prostu najwidoczniej mój stan poprawia się w takim tempie.

To frustrujące i bardzo łatwo popaść w paranoję. "Jak to możliwe, że jestem na ścisłej diecie bezglutenowej i dzisiaj znowu się źle czuję? Musiałem gdzieś zjeść gluten. Może na taśmie w supermarkecie była rozsypana mąka?" Czasem mamy tendencję do obwiniania o wszystko siebie. Niesłusznie. Przecież mąka rozsypana na taśmie zdarza się tylko raz na jakiś czas i większość z nas jest wtedy szczególnie ostrożna. A po drugie wszystkie towary są pakowane (a te niepakowane, np. owoce i warzywa sami pakujemy do toreb). W domu te torby wyrzucamy a produkty jeszcze 10 razy myjemy, bo przecież była mąka na taśmie. Szansa przedostania się glutenu w ten sposób jest praktycznie zerowa (to tak trochę a propos wątku @Demeter24 z sąsiedniego działu viewtopic.php?f=8&t=7584).
gronkowiec
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 167
Rejestracja: pn 06 mar, 2006 21:20
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: FODMAP

Post autor: gronkowiec »

Firma wydała oświadczenie.

Ja do niedawna byłam pewna w 10000000%, że dieta mojego męża jest bg. dzisiaj już nie. W zeszłym tygodniu mogłabym się kłócić, dzisiaj mam więcej pokory. Mimo że moje dzieci czasem jedzą bułki glutenowe, czasem robię im tosty francuskie, czasem odgrzewam pizze glutenową na kamieniu do pizzy. Ale tam wszędzie dostaje się gluten a potem wyłazi - z kamienia, z patelni z T-falem, z drewnianych szpatulek, z durszlaka (a tylko kilka razy kupiłam smieszny makaron glutenowy). Od kiedy przypadkiem wywaliłam patelnię (bo kupiłam nową, żeliwną) mężowi się poprawiło, może to zbieg okoliczności. Nie wiem.

Jak znajdę stronę to Ci prześlę, to taka propos wpadania w paranoję. Ja wpadłam i kupuję nawet chemię bez glutenu - płyn do naczyń i kostki do mycia. Okazało się, że moje ulubione chusteczki nawilżane do mycia powierzchni też są gluten free ;)

Rozerwana torebka mąki w sklepie i rozpylona na towar obok zanieczyszcza nam go - owszem możemy umyć opakowanie, ale co jeżeli nie zrobimy tego dokładnie? jeżeli to puszka z której pijemy? Tak, wiem, to się zdarza tak rzadko, wręcz niemożliwe jest do wykonania. Tylko że w naszych domach zazwyczaj gotujemy dwa obiady, nie ma możliwości stsowania diety dla wszystkich do zanieczyszczeń może dojść nie tylko w sklepie ale i w domu.
qrzysztof
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 170
Rejestracja: pt 14 lis, 2014 20:20

Re: FODMAP

Post autor: qrzysztof »

Choćbyśmy nie wiem jak bardzo starali się unikać glutenu, to 100%-owej kontroli nad tym co jemy nie uzyskamy nigdy. Właśnie dlatego, że nagle może się okazać, iż produkt teoretycznie bezglutenowy (a nawet certyfikowany) zawiera jednak gluten.

Dlatego ja w trosce o zdrowie psychiczne stawiam sobie granicę, której staram się nie przekraczać. Problem "zanieczyszczonej" taśmy dla mnie nie istnieje. Bezglutenowa chemia to też dla mnie za dużo. Natomiast zgadzam się, że w warunkach domowych gluten może się łatwo przedostać do jedzenia, zwłaszcza gdy nie wszyscy domownicy są na diecie. Rozwiązaniem są osobne naczynia, ich dokładniejsze mycie, przestawienie domowników na BG, tam gdzie się da (biorąc pod uwagę walory smakowe, odżywcze i koszty). My stosujemy kombinację tych sposobów, ale też staramy się nie przesadzać. Nawet jeśli na dobrze domytej patelni zostają jakieś mikroskopijne ilości glutenu, szansa, że zaszkodzą jest praktycznie zerowa.
gronkowiec
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 167
Rejestracja: pn 06 mar, 2006 21:20
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: FODMAP

Post autor: gronkowiec »

My stosowaliśmy jedną kuchnię z małymi wyjątkami. Chłopcy mieli TYLKO chleb, czasem makaron i małe przekąski - płatki, paluszki, jakieś ciastka. To wszystko. Reszta była bezglutenowa. Mąki, większość przypraw, chleb, ciastka - jeżeli kupowałam, bo prawie zawsze piekłam, ale żeby mieć pod ręką tylko certyfikowane. Tylko przyprawy jednorodne i jeden rodzaj mąk były bg - w składzie tylko ten jeden składnik, tzn produkt jednorodny; mąka, ryż pakowane w Tajlandii, producent mąki ma jeszcze inne produkty i ponoć bezpieczne dla celiaków, bo proponowane przez innych chorych. Ale widać na naszym przykładzie, że nie zawsze to wystarcza.
Zależy to od też od tego, ile glutenu jesteś w stanie przyswoić i ile twój organizm traktuje jako swój a ile juz jako truciznę i z jaką dawką sobie nie radzi. 20 jednostek na kg jest ustalone dla 80% celiaków!
Masz rację, każdy stawia sobie pewną granicę, my postawiliśmy sobie trochę wyżej. Pewnie dlatego, że w Stanach ceny bezglutenowej chemii nie są droższe, a producentowi chodzi na reklamie i sprzedaży. Mi chodzi na tym żeby spokojniej zasnąć.
Produkt certyfikowany zawiera z pewnością mniej glutenu niż produkt bez certyfikatu. Poza tym produkty z certyfikatem tego glutenu mieć nie powinny jeżeli są produkowane z produktów naturalnie bg i na osobnych liniach.
Ja zauważyłam, że odstawienie większości podejrzanych produktów w domu, wyrzucenie patelni, na której smażyłam dzieciom chleb, zmiana pasty do zębów, przyniosły zmiany na naszą korzyść. Ale każdy inaczej reaguje na gluten. Nasz kolega zajada się pierogami raz na jakiś czas...

My też reakcję zobaczyliśmy po 2 latach zjadania glutenu. Takiej reakcji nie życzę nikomu :) Teraz wolę dmuchać na zimne i wpadać w paranoję.
Awatar użytkownika
rossonero
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: śr 24 cze, 2015 23:11
Lokalizacja: Częstochowa

Re: FODMAP

Post autor: rossonero »

gronkowiec pisze:Siemię lniane świetnie wiąże ciasto, moim zdaniem jest dużo lepsze i smaczniejsze od chia. W low FODMAP bezpieczna dawka to 2 łyżeczki niemielonego.
+1 Siemię lniane świetnie wiąże ciasto do chleba bg - my też go stosujemy, poza tym dodajemy oleju i chleb jest smaczny i nie kruszy się. Z tym, że siemię dodajemy nie mielone - a dokładnie mówiąc płatki z siemia firmy Amarello (siemię też staramy się stosować bg).

Póki co, to temat FODMAP trochę się rozmył... Choć sam staram się go stosować, to nie do końca widzę jakieś dobre efekty (stosuję tę dietę już ok. 2 m-ce). Co myślicie na temat wiśni i czereśni w tej diecie - bo nie ma dokładnych danych, czy można je spożywać w tej diecie, czy nie...?
gronkowiec
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 167
Rejestracja: pn 06 mar, 2006 21:20
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: FODMAP

Post autor: gronkowiec »

Wg moich informacji mają wysoki FODMAP. Owoce te nasze polskie raczej odpadają, zwłaszcza te dojrzałe. Na poprzednich stronach Leeloo wkleiła mi trochę linków, są całkiem pomocne. Podobnie strona http://fodmapmonash.blogspot.com/. Musisz wziąć pod uwagę, że każdy inaczej reaguje i na każdego źle działają inne produkty i inne ilości. Tutaj dietę zaleca się stosować 4-6 tygodni, niektórzy lekarze/dietetyce nawet 2 tygodnie i wprowadzać produkty z wysokiego FODMAPu, każdy 2 tygodnie, zwieksząjąc dawkę. I kolejny. Na low nie wolno być długo, bo flora bakteryjna źle pracuje i taka dieta dieta jest bardzo niekorzystna dla zdrowia. Pomijamy tu zdrowotne odstawienie niektórych produktów.
Każdy ma inną tolerancję na cukry i niektórzy wcale nie mogą jeść nabiału, inni tylko szklankę dziennie, inni szklankę tygodniowo. Ktoś może tylko pieczony ząbek czosnku w sosie a ktoś sos do grilla z 2-3 ząbków do kolacji. To bardzo indywidualne. Podobnie z warzywami. Dlatego zaczynamy od minimalnej dawki i jednego produktu.
qrzysztof
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 170
Rejestracja: pt 14 lis, 2014 20:20

Re: FODMAP

Post autor: qrzysztof »

Ja też nie jem wiśni ani czereśni.
Awatar użytkownika
in3orn
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: czw 15 sie, 2013 08:29
Lokalizacja: Kraków

Re: FODMAP

Post autor: in3orn »

Ja stosowałem FODMAPs w zeszłym roku przez około 4 miesiące i zauważyłem sporą poprawę. Przez większość czasu się sprawdzała, ale zdarzały się problemy po zjedzeniu np. kaszy gryczanej z marchewką i fasolką szparagową. Po tych czterech miesiącach wprowadziłem do diety pewne zmiany, zainspirowany Fast Tract Diet. Prawdopodobnie przyczyną była spora ilość błonnika, o czym wspominała już tutaj gronkowiec. Co do bananów - z wielką przykrością, ale musiałem je odstawić. Obecnie staram się jeść tylko te owoce, które mają niski FP (Fermentation Potencial). W moim przypadku sprawdzają się świeże brzoskwinie, ananas, jagody i borówki. Oczywiście w niedużych ilościach.
ODPOWIEDZ