Stowarzyszenie jest zarejestrowane!!!

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Dziękuję Wam za miłe słowa :)

To jeszcze dodam, że mamy już też od wczoraj REGON:
"Zaświadcza się, że na podstawie złożonego wniosku, osoba prawna o nazwie: Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej i siedzibie (...) otrzymała numer identyfikacyjny REGON: 140870698 (...)"

Coraz bliżej już do zakonczenia drogi przez mękę z urzędami... ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Chciałam napisać kilka słów o zapisywaniu się do Stowarzyszenia.

Przede wszystkim: jest to organizacja powstała li i jedynie dzięki dobrej woli i chęci piętnastu osób, które skrzyknęły się dzięki forum oraz (przede wszystkim) niezachwianej wierze Małgorzaty.
Nie jesteśmy żadną partią, próbujemy być społecznością połączoną wspólnymi celami i doświadczeniami.

Rozumiem, że wiele osób boi się samego słowa "organizacja" albo bycia zrzeszonym w czymkolwiek, i dlatego nie ma chęci się zapisać.
Być może też wiele osób nie widzi w należeniu żadnej dla siebie korzyści.

Dlatego spieszę wyjaśnić, że:
- osoby odpowiedzialne za wszelkie działania Stowarzyszenia to li i jedynie Zarząd;
- zwykli członkowie nie ponoszą żadnej odpowiedzialności, mogą jedynie mieć wpływ na działanie Stowarzyszenia (jeśli chcą!) - mogą np. podsuwać pomysły, sugestie, pisać, co chcieli by zmienić, co ich boli.
- Zarząd nie ma absolutnie żadnych korzyści finansowych, wszystko jest robione wyłącznie charytatywnie. Składki są przeznaczane na cele statutowe, czyli np. na organizację Międzynarodowego Dnia Celiakii.
- założyliśmy Stowarzyszenie po to, żeby coś zmienić w Polsce, żeby polepszyć sytuację osób z dietą bezglutenową - np. przez większą dostępność produktów, ich niższe ceny, przez uświadamianie społeczeństwa itp.
- zależy nam na jak największej ilości członków z prostego powodu - grupa powiedzmy pięciuset - tysiąca osób ma o wiele większą siłę przebicia, niż grupa nawet najbardziej zaangażowanych 20 osób. Grupa 1000 osób po prostu się liczy.
Tylko dlatego namawiamy do zapisywania się.

Jak dla mnie fajnie jest też mieć świadomość, że nie jest się samemu ze swoimi problemami.

Włochy, Niemcy, Anglia, gdzie wybór produktów bg jest tak ogromny, że mi osobiście szczęka opada, mają prężne i wiele lat już działające stowarzyszenia :D
Nie mówiąc o tym, ze mają tam piwo bg...
I że ludzie traktują celiakię jako coś normalnego, coś oczywistego, co się zdarza po prostu.
Ja to bym chciała, żeby u nas też tak było :)
Jeśli ktoś z Was też by chciał, to zapraszamy :!:

Przy okazji: jeśli jest coś, co Was odstrasza od zapisywania sie, to piszcie, mówcie, informujcie!
Wszystko jest lepsze od milczenia i obojętności.

Pamiętajcie, ze "kupą, mościpanowie, kupą"!
Tylko wtedy mamy szanse :D
Ostatnio zmieniony pn 23 kwie, 2007 12:45 przez Sheep, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

TYLKO od nas zależy czy będzie się nam łatwiej żyć... Wystarczy POCZYTAĆ NA FORUM jak mogłoby być, gdybyśmy tylko chcieli... Rozumiem, że w naszym pięknym kraju o niektóre rzeczy jest ciężko, ale to nie oznacza, że pewne rzeczy (np. wspólna pomoc innym i samemu sobie) są niemożliwe!
Awatar użytkownika
lucka
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 81
Rejestracja: pt 27 sie, 2004 17:29
Lokalizacja: Andrychów

Post autor: lucka »

A ilu nas już jest???
tych członków oczywiście...
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Awatar użytkownika
GosiaM
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 866
Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: GosiaM »

Dlaczego ja zapisałam się do Stowarzyszenia?
Zrobiłam to dla mojego dziecka. Bardzo chciałabym, żeby mojej córce żyło się lepiej... lżej. Stowarzyszenie powstało dla NAS więc pomóżmy mu coś dobrego dla nas zrobić. A przecież nie trzeba robić dużo, wystarczy zapisać się do Stowarzyszenia i tylko BYĆ.
Sheep pisze:Pamiętajcie, ze "kupą, mościpanowie, kupą"!
Tylko wtedy mamy szanse :D
i o to właśnie chodzi, bo w pojedynkę to każdy może się tylko użalać nad sobą jak mu źle, więc połączmy się wszyscy!! Dajmy szansę naszemu Stowarzyszeniu póki są osoby, które chcą coś zrobić dla innych całkiem BEZINTERESOWNIE i które jak widać robią!! Nie bądźcie biernymi obserwatorami.

Chciałabym, żeby dzięki Stowarzyszeniu moja córka czuła, że nie jest sama, że są inne bezglutki. Asia doskonale wie, że Stowarzyszenie jest JEJ.
Ja sama chociaż nie jestem na diecie bg cieszę się, że dzięki forum i Stowarzyszeniu poznałam bardzo miłych i sympatycznych ludzi, którzy w chwili zwątpienia pomogą i poradzą.
elola
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 214
Rejestracja: pn 24 paź, 2005 17:38
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: elola »

Zastanawiam się czy nie warto by założyć wątku dostępnego tylko dla członków Stowarzyszenia. Nie wiem na ile jest to możliwe technicznie.

Nie chodzi o to żeby działać potajemnie i izolować innych ale m.in. ustalać plan działania.
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Jest taki dział. Zostałaś do niego dołączona jako członek Stowarzyszenia.
Więcej informacji na pw.

A skoro już jesteśmy przy informacjach dla członków Stowarzyszenia - będziemy starać się o to, aby nasi członkowie byli uprzywilejowani na różne sposoby, m.in. w formie zniżek na zakupy od producentów żywności bezglutenowej. Mamy w planach działalność wydawniczą - może nasza własna gazeta?

Poza tym każdy członek Stowarzyszenia przybyły na MDC otrzyma koszulkę firmową :D
To tak na dobry początek.
Obrazek
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Żeby uprościć sprawy związane z przesyłaniem korespondencji do Stowarzyszenia (deklaracje, podpisy pod petycją) wykupiliśmy skrytkę pocztową:

Adres Stowarzyszenia:

Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią
i na Diecie Bezglutenowej
skr. poczt. 22
02-796 Warszawa
Obrazek
elola
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 214
Rejestracja: pn 24 paź, 2005 17:38
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: elola »

Sheep pisze:
Przy okazji: jeśli jest coś, co Was odstrasza od zapisywania sie, to piszcie, mówcie, informujcie!
Dyskusja, która rozgorzała w związku z informacją od Heinekena, wklejoną przez Andrew, sprowokowała mnie do zastanowienia się nad problemem poruszonym przez Sheep.

Magdalaena napisała tam, że "osobista przynależność do Stowarzyszenia (na którą nie wszyscy koniecznie są gotowi) nie może wyczerpywać jakiejkolwiek możliwości działania".
Rozumiem, że chciałaś powiedzieć, Magdalaeno, iż nie należąc do Stowarzyszenia, też można działać. Jasne! Tylko instytucje w naszym kraju są poważniej traktowane niż osoby prywatne. Oczywiście, im instytucje większe, tym mają większą siłę przebicia.

Wracając do zacytowanej wypowiedzi Sheep, zastanowiło mnie dlaczego nie wszyscy są gotowi do obecności we wspólnej organizacji. I przypomniałam sobie swoje dylematy, które nie pozwoliły mi "z biegu" wstąpić do Stowarzyszenia.
Po pierwsze, obawiałam się, że mój podpis sprowadzi na mnie obowiązek działań, na które nie będę miała czasu, zdrowia albo, najnormalniej w świecie, ochoty. Że będę naciskana przez Zarząd do wykazywania się, albo w jakiś inny sposób wykorzystywana.
Po drugie, odezwało się lenistwo :oops: Mam też niedowład, gł. rąk. Załatwienie formalności związanych z zapisaniem się (wypełnienie deklaracji, wizyta na poczcie, wpłata składki członkowskiej) jawiły mi się jako trudne do wykonania.
Po trzecie, tak się złożyło, że jednocześnie byłam zachęcana do wstąpienia do jeszcze dwóch innych stowarzyszeń. Trochę mnie to odstraszyło, także ze względu na składki.

A co zadecydowało o podjęciu decyzji?
Przede wszystkim, oczywiście, chęć pomocy mojemu synowi. Świadomość, że w pojedynkę nie pomogę mu tak, jak możemy zrobić to w grupie. Poza tym odpowiedziałam sobie na dylematy, o których napisała wyżej. I tak:
1. Jestem osobą dorosłą, która sama decyduje o tym, co chce i może dać z siebie innym. Moje działania na rzecz Stowarzyszenia zależą tylko ode mnie, nikt nie zmusi mnie do czegokolwiek poza tym, co sama zechcę i będę mogła zrobić. I wiecie co, jeszcze nikt nie pisnął słówkiem o tym, że coś muszę, powinnam albo, że wypada...
2. Wypełniłam wysłałam, zapłaciłam. Po prostu zrobiłam to :)
3. Wybrałam organizację działającą na rzecz bezglutków, bo celiakia to choroba na całe życie. Wprawdzie moja choroba też nie ustępuje, ale co jest dla rodzica ważniejsze? Nie wiem co czeka mojego syna w przyszłości. Wierzę, że z Wami będzie mu łatwiej. A składka? Jedna wizyta w kinie (na dwie osoby) mniej :) I to w skali całego roku.

Do Stowarzyszenia zapisało się jeszcze niewielu. Czy w związku z tym żałuję mojego wysiłku i pieniędzy? Nie! Bo ciągle wierzę, że damy radę!
Awatar użytkownika
salcia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 253
Rejestracja: pt 08 paź, 2004 21:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: salcia »

Wysłałam na skrytkę Stowarzyszenia petycję i dzisiaj nadszedl zwrot z poczty.W związku z tym oddam petycję na MDCII.Tylko ciekawi mnie dlaczego odesłano priorytetowy list?Czyżby cośz adresem było nie tak.
Mama 26-letniej Moniki,córka chora praktycznie od urodzenia.Zdiagnozowana celiakia 2004 r.wrzesień/październik.12 lat zabiegów o zdrowie dziecka...
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Jeżeli nadal nie doszły także badania z Carlsberga, tzn. że coś jest nie tak z adresem...
Awatar użytkownika
GosiaM
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 866
Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: GosiaM »

Rafal_tata pisze:Jeżeli nadal nie doszły także badania z Carlsberga, tzn. że coś jest nie tak z adresem...
Czy z adresem jest w porządku? Kolega nazbierał mi karteczkę podpisów i chcę ją wysłać. Ponieważ mój kolega idzie na urlop drugą karteczkę, którą zbiera jego znajomy obiecał wysłać sam. Dałam mu powyższy adres i szkoda byłoby żeby się te podpisy zmarnowały.
Awatar użytkownika
Grażyna
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: ndz 13 lut, 2005 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Grażyna »

Rafal_tata pisze: tzn. że coś jest nie tak z adresem...
Dowiadywałam się na poczcie. Trzeba wpisać numer urzedu pocztowego, wtedy na pewno dojdzie, czyli:

Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
Urząd Pocztowy Warszawa 138
skr.poczt. nr 22
02-796 Warszawa
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Albo po prostu:

Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
skrytka pocztowa 22
02-796 Warszawa 138
Obrazek
elola
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 214
Rejestracja: pn 24 paź, 2005 17:38
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: elola »

Chyba dobrze by było dopisać nr poczty na stronie Stowarzyszenia, na której podany jest kontakt.
ODPOWIEDZ