moja historia a diagnoza celiakiii
Moderator: Moderatorzy
moja historia a diagnoza celiakiii
Mam takie pytanie do Was. Otoz nie mam jeszcze zdiagnozowanej celiakii. Lekarka stwierdzila ze pewnie mam zespol jelita nadwrazliwego i powiedziala mi co mam jesc a czego nie. Niestety po wprowadzeniu tych zalecen w zycie bylo wrecz gorzej.
Niedawno natknelam sie na napis na Waflach ryzowych ktore jadlam "Produkt bezglutenowy" Wlasciwie z rozpaczy nie jadlam prawie nic wiecej oprocz nich, bo tylko po waflach czulam sie ok. Wpisalam w google gluten i tak dowiadujac sie wiecej i wiecej postanowilam sprobowac na sobie diete. Zamowilam sobie jedzenie przez internet i jest ok. Od tygodnia czuje sie jak nowo narodzona
W te sobote ide na gastroskopie. I moje pytanie: czy moge sobie byc na mojej diecie do tego czasu? czy to ze jestem juz na diecie nie wplynie jakos na wyniki? Gdzies wlasnie przeczytalam zeby nie przechodzic na diete przed zdiagnozowaniem choroby ale wierzyc mi sie nie chce zeby kosmki jelitowe zregenerowaly sie w tak krotkim czasie a ja nie chce teraz swiadomie jesc "zlych rzeczy", nie chce juz cierpiec... Prosze o rade. Renata
Niedawno natknelam sie na napis na Waflach ryzowych ktore jadlam "Produkt bezglutenowy" Wlasciwie z rozpaczy nie jadlam prawie nic wiecej oprocz nich, bo tylko po waflach czulam sie ok. Wpisalam w google gluten i tak dowiadujac sie wiecej i wiecej postanowilam sprobowac na sobie diete. Zamowilam sobie jedzenie przez internet i jest ok. Od tygodnia czuje sie jak nowo narodzona
W te sobote ide na gastroskopie. I moje pytanie: czy moge sobie byc na mojej diecie do tego czasu? czy to ze jestem juz na diecie nie wplynie jakos na wyniki? Gdzies wlasnie przeczytalam zeby nie przechodzic na diete przed zdiagnozowaniem choroby ale wierzyc mi sie nie chce zeby kosmki jelitowe zregenerowaly sie w tak krotkim czasie a ja nie chce teraz swiadomie jesc "zlych rzeczy", nie chce juz cierpiec... Prosze o rade. Renata
Tak naprawdę na to pytanie powinien Ci odpowiedzieć lekarz...
Ja mogę napisać tylko co mi się wydaje - a wydaje mi się, że te kilka dni nie powinny mieć wpływu na diagnozę. Ja po pół roku stosowania diety przeszłam ze III stopnia zaniku, na II - kosmki się naprawdę długo regenerują.
Z drugiej strony, jeśli wyniki wyjdą Ci "niepewne", to się potem będziesz do końca życia zastanawiać czy masz celiakię czy nie. A już z całkiem trzeciej strony - są lekarze, którzy mówią, żeby przechodzić na dietę nawet bez badań, jeśli znacząco poprawia ona jakość życia, chociaż mi się wydaje że z punktu widzenia przyszłego przestrzegania diety i otoczenia, które będzie Ci wmawiać, że wydziwiasz - dobrze mieć ten wynik na papierze.
Chyba Ci nic moim postem nie pomogłam... Ja bym chyba na Twoim miejscu zadzwoniła do tej przychodni i porozmawiała z lekarzem.
Ja mogę napisać tylko co mi się wydaje - a wydaje mi się, że te kilka dni nie powinny mieć wpływu na diagnozę. Ja po pół roku stosowania diety przeszłam ze III stopnia zaniku, na II - kosmki się naprawdę długo regenerują.
Z drugiej strony, jeśli wyniki wyjdą Ci "niepewne", to się potem będziesz do końca życia zastanawiać czy masz celiakię czy nie. A już z całkiem trzeciej strony - są lekarze, którzy mówią, żeby przechodzić na dietę nawet bez badań, jeśli znacząco poprawia ona jakość życia, chociaż mi się wydaje że z punktu widzenia przyszłego przestrzegania diety i otoczenia, które będzie Ci wmawiać, że wydziwiasz - dobrze mieć ten wynik na papierze.
Chyba Ci nic moim postem nie pomogłam... Ja bym chyba na Twoim miejscu zadzwoniła do tej przychodni i porozmawiała z lekarzem.
Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
Na diecie od stycznia 2006
Na diecie od stycznia 2006
dzieki za odpowiedzi
Nie zrezygnuje z diety bo sie dobrze czuje i nie zamierzam tego psuc Na pewno jesli faktycznie mam celiakie to badanie ja wykaze. Kilka dni diety nie zrobi roznicy. A mysle ze cos w tym musi byc skoro sie dobrze czuje na tej diecie a kiedy tylko zjem cos niedozwolonego po paru godzinach gorzko tego zaluje. Moglabym nie isc na badanie ale chce wiedziec i tak jak piszesz chce miec to na papierze zeby nikt mi nie powiedzial ze cos sobie ubzduralam a jesli to co innego to bede miala moze jakas inna wskazowke ktora mi w koncu pomoze dowiedziec sie co mi jest.
Nie zrezygnuje z diety bo sie dobrze czuje i nie zamierzam tego psuc Na pewno jesli faktycznie mam celiakie to badanie ja wykaze. Kilka dni diety nie zrobi roznicy. A mysle ze cos w tym musi byc skoro sie dobrze czuje na tej diecie a kiedy tylko zjem cos niedozwolonego po paru godzinach gorzko tego zaluje. Moglabym nie isc na badanie ale chce wiedziec i tak jak piszesz chce miec to na papierze zeby nikt mi nie powiedzial ze cos sobie ubzduralam a jesli to co innego to bede miala moze jakas inna wskazowke ktora mi w koncu pomoze dowiedziec sie co mi jest.
Ostatnio zmieniony pn 07 lip, 2008 21:26 przez renata85, łącznie zmieniany 1 raz.
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Diagnozę musisz mieć. Lekarze mogą Cię kiedyś zapytać "dlaczegóż to Pani jest na diecie?" Kiedy usłyszą, że sama ją sobie wprowadziłaś, będą traktowali Cię jak kogoś, kto próbuje być mądrzejszy od nich i sam się diagnozuje bez medycznej wiedzy.
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
Trzeba mieć szczęście aby trafić na dobrego specjalistę. Moja pierwsza diagnoza po gastroskopi brzmiała- "refluks" przepuklina rozworu przełykowego. Zero efektów... dzięki "lekarzom z powołania" trafiłam na badania do Katowic ( 300 km od zamieszkania)i tam już podczas gastroskopi lekarz postawił diagnozę, wyniki to potwierdziły- całkowity zanik kosmków. Po półrocznej diecie mam już efekty, wyszłam z anemi jednak do odbudowy kosmków jeszcze daleka droga ale wierzę, że kolejne kontrole to potwierdzą, że idzie ku lepszemu.
Witam jestem mamą czterolatka (celiakia od trzech lat) u nas lekarze nie potrafili zdiagnozować choroby mimo typowych objawów. Dziecko było leczone niewłaściwie. To był szok. Dziecko stawało się coraz słabsze ale w końcu pomogli lekarze z kliniki w Bydgoszczy... A teraz jest wszystko ok, tylko diety trzeba przestrzegać.
//moderatorka: bardzo proszę o pisanie normalną czcionką, a nie dużymi literami. Proszę również o używanie polskich znaków w miarę możliwości - zdecydowanie lepiej się czyta taki post.
//moderatorka: bardzo proszę o pisanie normalną czcionką, a nie dużymi literami. Proszę również o używanie polskich znaków w miarę możliwości - zdecydowanie lepiej się czyta taki post.
Ostatnio zmieniony śr 09 lip, 2008 17:26 przez NIKO, łącznie zmieniany 1 raz.
wolałabym zamiescic nowy topic ale nie chce zasmiecac forum... mam nadzieje ze mimo wszystko ktos mi odpowie..
W sobote mialam gastroskopie z biopsja (straszne to bylo). Czekam na wyniki. Ale do rzeczy.. Od soboty mam ostra biegunke. Nie wiem czym to moze byc spowodowane. Dodam ze jestem na diecie bezglutenowej i przed sobota czulam sie swietnie. A nawet i jak jadlam gluten nie mialam biegunek, sporadycznie sie zdarzalo.. Czy to moze przez stres czy jak myslicie???
Pozdrawiam
W sobote mialam gastroskopie z biopsja (straszne to bylo). Czekam na wyniki. Ale do rzeczy.. Od soboty mam ostra biegunke. Nie wiem czym to moze byc spowodowane. Dodam ze jestem na diecie bezglutenowej i przed sobota czulam sie swietnie. A nawet i jak jadlam gluten nie mialam biegunek, sporadycznie sie zdarzalo.. Czy to moze przez stres czy jak myslicie???
Pozdrawiam
Wyniki z biopsji:
Duodenitis chronica activia levi gradu.
Skrócenie kosmków jelitowych z jednoczesnym wydluzeniem krypt.
W blaszczce własciwej blony sluzowej dominuja nacieki plazmocytarne. Pomimo skąposci materialu rozpoznanie celiakii wydaje sie bardzo prawdopodobne.
Mam juz prawie pewnosc.. Jak myslicie?
[ Dodano: Pią 25 Lip, 2008 15:57 ]
Czy ktos by mi pomogl dokladnie zinterpretowac powyzsze wyniki? Prosze. Konsultacje z lekarzem mam dopiero za miesiac..
Duodenitis chronica activia levi gradu.
Skrócenie kosmków jelitowych z jednoczesnym wydluzeniem krypt.
W blaszczce własciwej blony sluzowej dominuja nacieki plazmocytarne. Pomimo skąposci materialu rozpoznanie celiakii wydaje sie bardzo prawdopodobne.
Mam juz prawie pewnosc.. Jak myslicie?
[ Dodano: Pią 25 Lip, 2008 15:57 ]
Czy ktos by mi pomogl dokladnie zinterpretowac powyzsze wyniki? Prosze. Konsultacje z lekarzem mam dopiero za miesiac..