Prowokacja glutenem u małego dziecka robić czy nie??

Post autor: **mamakubusia** » pt 03 lut, 2012 14:11

Ola_la, masz racje tylko ze poszlismy do Gastrologa zeby mały byl pod opieka specjalisty no i Pani doktor kazala nam zroboc prowokacje i badania stad moje pytania, watpliwosci bokazala nam przyjsc za ok miesiac z kompletem badan.....no i z czym pojdziemy...co jej powiedziec ze niechce sie podporzadkowac jej zaleceniom -robic prowokacji biopsji....to powie po co tu wogole przyszliscie....tak to nasza sluzba zdrowia funkcjonuje...

Post autor: **Ola_la** » pt 03 lut, 2012 14:33

No wiem, to jest trudna sytuacja, kiedy to właśnie lekarz zaleca robić coś takiego... Chyba trzeba wtedy kłamać, co jest obrzydliwe i mi akurat nie za bardzo wychodzi (i mnie osobiście uwłacza - ale co robić, jak nie ma wyjścia?).
Np. powiedzieć, że dałaś dziecku gluten, ale już po jednym dniu tak go zmordowało, że nie miałaś sumienia dalej go męczyć? Nie wiem, to nie jest łatwe.
Ale z drugiej strony.... czy to na pewno dobry gastrolog, który każe robić prowokację u dwulatka?
Nie wiem, nie znam się na gastrologach, ale prowokacja u takiego maluszka wydaje mi się być okrucieństwem - choć na dzieciach też się w sumie nie znam...

Post autor: **Justyna1982** » pt 03 lut, 2012 14:47

Tymek też ma dwa lata. Zanim trafiłam do gastologa sama wprowadziłam dietę bo inaczej to by nie dożył chyba wizyt. U nas też nie ma badań. Na diecie jest wszystko ok. Nam lekarka mówiła, że prowokacja dopiero ok 6 roku życia o ile się na nią zdecydujemy.

Post autor: **mamakubusia** » pt 03 lut, 2012 14:48

Ola_la,

pani doktor powiedziala ze jezeli odrazu bedzie taka reakcja-bol brzucha biegunka to mamy przyjsc po skierowanie do szpitala na biopsje bo jezeli odrazu tak zareaguje to znaczy ze jelita sa nadal uszkodzone........Ale mamy watpliwosci co do słusznosci robienia biopsji u takiego małego dziecka i po roku diety i wogole co do tej prowokacji..........ale chyba tak zrobie ze pojde i powiem ze byla reakcja odrazu zła a ze na biopsje sie nie zgadzamy....sprubuje wyciagnac skierowanie na test dna....a jak nie bedzie chciala nam dac to wtedy zrobimy prywatnie......trudno....nie chce go katowac i wracac do koszmaru z przed roku.....

Post autor: **mamakubusia** » pt 03 lut, 2012 14:51

Justyna1982,
No własnie i nam tak lekarze mowili do tej pory....ze narazie dieta i nic wiecej a prowokacja kiedys za kilka lat.....a ta pani doktor odrazu na wejscie prowokacja biopsja....
My tez tak jak Wy wprowadzilismy diete przed wizytami u gastrologa i badaniami bo maly wymiotowal po kazdym posilku byl wyczerpany a na wizyte trzeba bylo czekac nawet na prywatna 2 tygodnie...wiec porazka.....mialam czekac az dziecko sie wykonczy.....a teraz jest jak jest....dlatego rozwazmy badanie dna zeby wykluczyc badz potwierdzic choc w jakims stopniu celiakie....
Ale u Was sprawa bardziej oczywista skoro i ty masz celiakie wieksze prawdopodobienstwo ze i Tymuś ma celiakie a u nas....my nie robilismy badan-ja i maz...wiec w sumie nic nie wiadomo.

Post autor: **Justyna1982** » pt 03 lut, 2012 14:58

Ja bym spróbowała jeszcze porady u innego lekarza zawsze można poczekać z tymi badaniami a zapytać innego specjalistę może będzie bardziej przystępny? Moim zdaniem też nie będzie widać zaniku kosmku po tak krótkiej prowokacji a biegunka jak najbardziej może wystąpić u Tyma wystarczy, ze babcia przez pomyłkę ziemniaki wegetą potraktowała

Post autor: **mamakubusia** » pt 03 lut, 2012 15:16

Justyna1982,
U nas wystarczyło ze babcia tą samą łyżka zamieszała rosół Kubusia i rosól nasz-z przyprawami glutenowymi....
Juz własnie umówiłam nas na wizyte u gastrolog na poniedzialek-konsultacja prywatnie oczywiscie.....ciekawe co powie.....

Post autor: **alva_alva** » pt 03 lut, 2012 19:18

Skoro rozmawiacie o tych badaniach genetycznych, to może jest gdzieś spis gdzie je można zrobić w woj. kujawsko - pomorskim albo może w Łodzi?

Post autor: **PUMA** » pt 03 lut, 2012 19:21

mamokukubusia, tirtrant ma rację. Obojętnie czy to celiakia, czy nietolerancja to ma sie to do końca życia, jesli tak mocno już się u twojego synka objawiło. Przejściowa nietolerancja to jednoraowe zatrucie pokarmowe lub grypa jelitowa, czy żołądkowa. Genetyczne nietolerancje niszczą podstępnie organizm i potem sie ujawnią.
Warto abyś sprawdziła czy to cieliakia, czy nie. Jednak jeśli nie będzie to celiakia a będzie to nietolerancja, czyli alergia pokarmowa, czy bardziej znana skaza białkowa, czy jeszcze inna nazwa atopia, nie lekceważ tego tylko traktuj powaznie.
Jestem przykładem na to co mówi titrant...Jako małe dziecko miałam nietolerancje, potem rzekomo wyrosłam i potem wszystko wróciło...Tego spustoszenia jakie zrobiło w czasie, gdy rzekomo wyrosłam, nikt i nic nie cofnie

Post autor: **mamakubusia** » pt 03 lut, 2012 21:31

PUMA,
Ale Ty w dziecinstwie miałaś robione badania w kierunku celiaki?czy stwierdzono ze z tego sie wyrasta???Masz wykluczoną celiakie????

Post autor: **mamakubusia** » pt 03 lut, 2012 21:36

alva_alva,
To badanie Prywatnie mozna sobie samemu zrobic. Kupujesz test odsyłasz próbke i czekasz na wynik. A na NFZ to niemam pojęcia ale podejrzewam ze jak dostaniesz skierowanie od swojego gastrologa to wszedzie...

Post autor: **alva_alva** » pt 03 lut, 2012 22:00

Gdzie się kupuje ten test? W aptece czy jak? Do kogo się to odsyła? Czy to jest wiarygodny sposób robienia testu? Jaka jest orientacyjna cena? Byłabym wdzięczna za pomoc.

Post autor: **mamakubusia** » pt 03 lut, 2012 22:01

alva_alva,
Tu masz wszystkie informacje http://www.testdna.pl/fr/1/173/?gclid=C ... Dgody1ky2w

Post autor: **alva_alva** » sob 04 lut, 2012 07:23

Dzieki, widzę na tej stronie, że punkt pobrań jest tez w moim mieście, wiec może się tam zwrócę.

Post autor: **alva_alva** » śr 08 lut, 2012 18:24

A czy to jest wiarygodne laboratorium? Robił ktoś tam to badanie kiedyś?