We czwartek robiłem badania na gluten, gliste ludzką, grzyby, borelioze.
Wyszło mi iż jestem uczulony na gluten i w organizmie wykryto gliste oraz candida albicans( drożdże). Mam podniesione próby wątrobowe, bóle brzucha. Postawiono mi diagnozę podejrzenia celiakii.
Przy badaniu palpacyjnym czuć rozdęcie pętli jelit. Czasem odczuwam ból po lewej stronie.
Miałem robioną kolonoskopie przy której wyszło lekkie przekrwienie błony śluzowej.
W obecnej chwili ograniczam fast foody gdyż boli mnie po nich brzuch ( mam na myśli mc donald, kfc itp. ) ale przez ostatnie kilka lat nie gościłem tam często. Jedyne co częściej jadłem to kebaba ale to w zaufanych miejscach po których mi się nic nie działo.
Codziennie jem potrawy zawierające w sobie gluten. Z reguły jeśli jest to domowe jedzenie nic mi się nie dzieje, ale jeśli zjem gdzie indziej to mam bóle brzucha(ale nie zawsze).
Mam 18 lat, paliłem pół roku papierosy i obecnie palę e-papierosa. Co do mojego życia, mam dobrą kondycję i lubię grywać w piłkę nożną
. Jak w życiu zdarzają się stresy (obecnie rodzice się rozwodzą). Ale mam dziewczynę która mnie wspiera i jakoś się tym nie przejmuję ). Gorzej jednak jest gdy się stresuję bo zazwyczaj przez to mnie boli brzuch... 
Jutro jadę na badania pokarmowe do alergologa i wtedy dowiem się więcej na temat kolejnych badań na gluten. Z tego co mi wiadomo badania na celiakie kosztują 350 zł, czy da się jakoś inaczej dowieść, czy jestem na nią chory ?
Z moich przypuszczeń wyszło mi uczulenie na gluten w komplikacji glisty z grzybami... Ale to tylko przypuszczenie, nawet nie wiem czy to możliwe.
Co do tych bólów brzucha miałem kiedyś podobny problem w gimnazjum, lecz zwykła dieta miesięczna mi pomogła, ale teraz się to nasiliło. Proszę o szybką pomoc.
