Choroba Duhringa... moje watpliwosci :(

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

Matko jedyna moja... Zatkało mnie normalnie i włos mi dęba stanął.
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Tia... Epidemia... Aż strach wejść na Forum.
Zgadzam się z Sheep. Małgorzata zrobiła doskonałego gotowca. Idealny, nie tyle do straszenia, co do uświadamiania. A tłumaczyć ludziom rzeczy podstawowych to ja już chyba dzisiaj nie mam siły. Jak czytam takie historie, to się zaczynam zastanawiać, czy to w ogóle możliwe. Albo totalna ignorancja, albo trol. I nie wiem, ale chyba to pierwsze gorsze. ](*,)
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
elola
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 214
Rejestracja: pn 24 paź, 2005 17:38
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: elola »

Dorota Trzybuls pisze: polecam dr Grażynę Szybejko-Machaj z AM z Wrocławia
Czy wymieniona przez Ciebie pani dr nie jest przypadkiem dermatologiem? Nie wiem kto leczy duhringowców ale wydaje mi się, że powinna polecić Ci wizytę u gastroenterologa. Mam nadzieję, że tekst, który oburzył tyle osób na forum (dotyczący opychania się glutenem) jest Twojego autorstwa a nie polecanej przez Ciebie pani dr. Bo Twoją nieświadomość jakoś przełknę...
-ania-
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 428
Rejestracja: pt 12 maja, 2006 21:25
Lokalizacja: ostrołęka

Post autor: -ania- »

Zamierzam posta Małgorzaty wydrukować i trzymać "na czarną godzinę" tj. w razie spotkania z "opornym" materiałem ludzkim 8)
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Czy Wy się przypadkiem ze mnie nie nabijacie, moje drogie? :D Poniosło mnie trochę i tyle... A jeśli mówicie serio - według mnie to byłaby wersja superlight, dla najbardziej opornych wyobrażam sobie ją nieco inaczej. :D
Obrazek
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Nikt się nie nabija, naprawdę Ci świetnie wyszło. :D
Małgorzata pisze:dla najbardziej opornych wyobrażam sobie ją nieco inaczej.
Nom, wersja hard jest tutaj: :wink:
topics8/o-celiakii-dla-niedowiarkow-i-i ... 647,15.htm
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

Gosia, a tak z ciekawości - jak wyobrażasz sobie tę wersję dla najbardziej opornych? Nie nabijam się, poważnie pytam, bo wymieniłaś taką ilość plag egipskich, że mam problemy z wyobraźnią w kwestii wersji bardziej hard :D
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Po prostu wydaje mi się, że ci "bardziej oporni" to mogą byc `"obrazkowcy" czyli dla nich - kilka mocnych zdań plus jakieś fajne obrazki z rakiem jelita, wykrzywionymi osteoporozą kończynami, zniszczonym szkliwem zębowym, w tle jakś trumienka z napisem: "zaprawiali mi zupę mąką....", takie tam....
Obrazek
Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

Małgorzata pisze:w tle jakś trumienka z napisem: "zaprawiali mi zupę mąką....", takie tam....
:D
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Awatar użytkownika
GosiaM
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 866
Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: GosiaM »

Małgosiu, ten gotowiec wyszedł naprawdę fajnie, a to co jest ponizej:
Małgorzata pisze:kilka mocnych zdań plus jakieś fajne obrazki z rakiem jelita, wykrzywionymi osteoporozą kończynami, zniszczonym szkliwem zębowym, w tle jakś trumienka z napisem: "zaprawiali mi zupę mąką....", takie tam....
jest super :D :D
otnok123
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: ndz 26 lis, 2006 20:37
Lokalizacja: kołobrzeg

Post autor: otnok123 »

a co mają powiedzieć ludzie których nie stać na drogą żywność??? albo np są uczuleni na skrobię zawartą w produktach bezglutenowych???
piszę bo mój sąsiad żyje z tą chorobą i również zaprzestał przestrzagać dietę bo po porstu nie stać na to. bardzo jestem zainteresowany i będę zaglądał częściej
Awatar użytkownika
asiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 394
Rejestracja: ndz 22 sty, 2006 11:08
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: asiar »

Chyba trochę przesadza, że nie może utrzymać diety: warzywa, owoce, nabiał, ziemniaki, ryż, kasza gryczana, ciasta naturalnie bezglutenowe, ryby...
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

otnok123 pisze:a co mają powiedzieć ludzie których nie stać na drogą żywność??? albo np są uczuleni na skrobię zawartą w produktach bezglutenowych???
piszę bo mój sąsiad żyje z tą chorobą i również zaprzestał przestrzegać dietę bo po prostu nie stać na to.
Nie przestałabym przestrzegać diety, choćbym musiała jeść ziemniaki z masłem. Zresztą myślę, że nieprzestrzeganie diety jest na dalszą metę nieekonomiczne. Chociażby kilka paczek środków na biegunkę już nadwyręża Twój budżet. Nie mówiąc o dłuższych okresach niezdolności do pracy przy poważnych komplikacjach
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

otnok123 pisze:a co mają powiedzieć ludzie których nie stać na drogą żywność??? albo np są uczuleni na skrobię zawartą w produktach bezglutenowych???
piszę bo mój sąsiad żyje z tą chorobą i również zaprzestał przestrzagać dietę bo po porstu nie stać na to. bardzo jestem zainteresowany i będę zaglądał częściej
Ludzie tacy powinni spróbować pogłębić swoją wiedzę na temat celiakii, wtedy na pewno nie zaprzestaną stosowania diety, z żadnego powodu. Nikt tu nie zaprzecza, że to droga dieta (jeśli mówimy o chlebie bezglutenowym, mące i innych produktach) i każdy z nas boryka się z problemem kosztów, chcemy jako Stowarzyszenie także rozpocząć proces zmian w temacie refundowania ich chorym, tak jak to jest w normalnym świecie.

Ale koszty nieprzestrzegania diety są dużo większe, finansowe (z pogarszającym się stanem zdrowia trzeba kupować coraz więcej leków), ale przede wszystkim zdrowotne. Nie opłaca się na dłuższą metę oszczędzać na zdrowiu...

Mój pomysł - namów sąsiada, żeby sam zajrzał na nasze forum, może jak więcej poczyta, porozmawia z ludźmi, którzy mają te same problemy - inaczej spojrzy na swoją chorobe i dietę... Jeśli, jak piszesz, jesteś bardzo zainteresowany i dobrze życzysz sąsiadowi może uda Ci się go przekonać? :)
Obrazek
Awatar użytkownika
kasiunia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: ndz 02 lip, 2006 22:07
Lokalizacja: końskie

Kosztowna dieta?!

Post autor: kasiunia »

Bacznie przyglądam się temu co piszecie i podzielam zdanie że wybór produktów bezglutenowych jest tak szeroki,że wcale nie musi być kosztowny.A nasze forum daje dużo informacji na temat dozwolonej nżywności nalęży tylko bacznie czytac co zawierają produkty na półkach sklepowych.A bez chleba można żyć naprawdę!Bardzo żadko piekę czy kupuję chleb.Jest mnóstwo wafli ryżowych które można smacznie przyrządzić,tylko należy przyzwyczaić się do nowych smaków. =;
ODPOWIEDZ