choroba Duhringa + alergie, prosze o opinie

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
kosa
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: sob 04 mar, 2006 12:12

choroba Duhringa + alergie, prosze o opinie

Post autor: kosa »

Witam, mam 27 lat i jestem na diecie bezglutenowej od 8 roku zycia. Jestem jednym ze zdiagnozowana choroba Duhringa.
Przez caly czas uikalem glutenu otatnio jednak, zaniedbalem to. W czasie ostatniego 1.5 roku zdarzalo mi sie spozywac produkty zawierajace gluten.
Wiec znow wrocilem do ostrej diety.
Z tym ze dodatkowo zostalem alergikiem. Otoz moj organizm nie toleruje pewnych substancji zawartych w sledziach,cebuli,czosnku, chrzanie, rzodkiewce, herbacie, calatcie,kapuscie, szpinaku, sezamie,jablek, wieprzowinie ... reszty na prawde nie
pamietam, wszystko to mam potwierdzone badaniami.
Na niektore zaczalem sie odczulac a reszty po prostu unikam.
Procz tego zle sie czuje po spozyciu nawet malej ilosci cukru, soli i ostrych przypraw.
A jak sobie radze, kupuje polprodukty i sam przyzadzam sobie posilki lub po prostu unikam tego co mi szkodzi.

I moje pytanie, jaki to ma zwiazek z moja dieta bezglutenowa? Skad sie to wzielo u mnie, i co to oznacza? Prosze o opinie.
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Cóż, alergikiem można zostać w każdym wieku, choć to słabe pocieszenie... Jeśli masz alergię na niektóre składniki pokarmowe (albo nietolerancję, bo to w sumie na jedno wychodzi) to musisz ich po prostu unikać. Nie ma to raczej związku z dietą bg. Takie życie. pozdrawiam.
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Piotr Kowalski
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: śr 28 kwie, 2004 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Piotr Kowalski »

A ja myślę inaczej. Mam podejżenie, że jedząc coś z glutenem + coś powiedzmy bezglutenowego (np jabłka) jednocześnie, możemy się uczulić na te jabłka. Takie są moje przypuszczenia jak również kiedyś czytałem o tej teorii.
Moja praktyka też na to wskazuje niestety...
Awatar użytkownika
Kasia-mama
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 132
Rejestracja: sob 17 sty, 2004 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasia-mama »

Wg mnie alergie to jedna wielka loteria. Sama jestem alergikiem niemal od urodzenia (a młódką już nie jestem), obserwuję rozwój i wyciszenie uczulenia na różne alergeny od wielu lat, objawy też się zmieniają. Jeden z moich synów nie chorował przez kilkanaście lat, a jak zaczął dojrzewać, zaczęło się! Astma wysiłkowa, wysypki, katary...Młodszy z kolei, który jest bezglutkiem,zawsze cierpiał z powodu alergii,ciągle jednak następuje rotacja produktów, które mu szkodzą(zauważyłam, że organizm sam doskonale to rozpoznaje), ostatnio dominują alergeny wziewne. Tych niestety trudniej unikać. Najważniejsza jest chyba dobra obserwacja własnego organizmu oraz zachowanie zdrowego rozsądku.
ODPOWIEDZ