Zanik kosmków jelitowych
Moderator: Moderatorzy
Zanik kosmków jelitowych
Czy przy celiakii zawsze występuje zanik kosmków jelitowych?
Do 12 roku życia byłam dzieckiem bezglutenowym, potem minęlo jak ręką odjął. Teraz, po kilkunastu latach od jakiegoś czasu mam objawy, które przypominają mi celikię. Zastanawiam się jednak czy to możliwe żeby był to nawrót celiakii - pobrano mi wycinki z cz. pozaopuszkowej i nie zaobserwowano w nich zaniku kosmków jelitowych. Natomiast stwierdzono nieswoiste nacieki zapalne. Dodatkowo mam powiększone węzły chłonne (USG) w krezce jelita cienkiego. Czy to może być celiakia?
Do 12 roku życia byłam dzieckiem bezglutenowym, potem minęlo jak ręką odjął. Teraz, po kilkunastu latach od jakiegoś czasu mam objawy, które przypominają mi celikię. Zastanawiam się jednak czy to możliwe żeby był to nawrót celiakii - pobrano mi wycinki z cz. pozaopuszkowej i nie zaobserwowano w nich zaniku kosmków jelitowych. Natomiast stwierdzono nieswoiste nacieki zapalne. Dodatkowo mam powiększone węzły chłonne (USG) w krezce jelita cienkiego. Czy to może być celiakia?
Witaj serdecznie!
Dzisiejszy stan wiedzy na temat celiakii jest taki - to choroba (a więc i dieta) na cale życie. Jezeli kiedykolwiek stwierdzono u Ciebie celiakie, nie ma możliwości, że z niej wyrosłeś. Z moich wiadomości wynika także, że mając celiakie nie musisz wcale mieć zaniku kosmków. Celiakie mozna stwierdzic przy pomocy badania krwi. Oczywiście w większości wypadków zanik kosmków jest. Tak naprawdę wszytsko zalezy także od lekarza. Gdybys trafił na maja Pnaią doktor nie potrzebowałaby ona wiele informacji żeby stwierdzić u Ciebie celiakię. Natomiast sa lekarze, którzy zalecają dietę dopiero przy zaniku kosmków. Informacje na temat celiakii wciąż napływaja i sa poddawane weryfikacji.
Powiem Ci jedno - ja miałam robione badania krwi. na cztery markery jeden wyszedł dodatnio, trzy pozostale ujemnie. Każdy jeden lekarz powiedzialby mi, że nie musze stosowac diety. Ale brzuch bolał mnie tak, że nie mogłam chodzić. Jestem na diecie od dwóch lat, czuję sie wspaniale. I kiedy zjem cos glutenowego, czuję, że to coś nie dla mojego organizmu. A mam tylko jeden marker dodatni i nie miałam badania kosmków jelitowych.
Chyba lepiej byłoby przejśc w Twoim przypadku na dietę i zostać ju przy niej do końca zycia. Bo z celiakii naprawdę się nie wyrasta...
Dzisiejszy stan wiedzy na temat celiakii jest taki - to choroba (a więc i dieta) na cale życie. Jezeli kiedykolwiek stwierdzono u Ciebie celiakie, nie ma możliwości, że z niej wyrosłeś. Z moich wiadomości wynika także, że mając celiakie nie musisz wcale mieć zaniku kosmków. Celiakie mozna stwierdzic przy pomocy badania krwi. Oczywiście w większości wypadków zanik kosmków jest. Tak naprawdę wszytsko zalezy także od lekarza. Gdybys trafił na maja Pnaią doktor nie potrzebowałaby ona wiele informacji żeby stwierdzić u Ciebie celiakię. Natomiast sa lekarze, którzy zalecają dietę dopiero przy zaniku kosmków. Informacje na temat celiakii wciąż napływaja i sa poddawane weryfikacji.
Powiem Ci jedno - ja miałam robione badania krwi. na cztery markery jeden wyszedł dodatnio, trzy pozostale ujemnie. Każdy jeden lekarz powiedzialby mi, że nie musze stosowac diety. Ale brzuch bolał mnie tak, że nie mogłam chodzić. Jestem na diecie od dwóch lat, czuję sie wspaniale. I kiedy zjem cos glutenowego, czuję, że to coś nie dla mojego organizmu. A mam tylko jeden marker dodatni i nie miałam badania kosmków jelitowych.
Chyba lepiej byłoby przejśc w Twoim przypadku na dietę i zostać ju przy niej do końca zycia. Bo z celiakii naprawdę się nie wyrasta...
jezyk żyrafy, nie szakala
Nie jest lekarzem, ale napiszę co wiem
Z dwóch źródeł słyszałem, że dwa markery uważa się za podstawę do przejścia na dietę bezglutenową. Jeden to artykuł "Dlaczego obecnie lekarze..." zamieszczony przeze mnie w dziale "Choroba, objawy, leczenie..." a drugi to stwierzdzenie profesora z Akademii Medycznej w Poznaniu, który też akurat 2 markery u kogoś kogo znam określił jako powód do przejścia na dietę.
Znam też przypadek gdy doświadczony lekarz przy jednym markerze uznał, że wskazane jest przejście na dietę.
Z dwóch źródeł słyszałem, że dwa markery uważa się za podstawę do przejścia na dietę bezglutenową. Jeden to artykuł "Dlaczego obecnie lekarze..." zamieszczony przeze mnie w dziale "Choroba, objawy, leczenie..." a drugi to stwierzdzenie profesora z Akademii Medycznej w Poznaniu, który też akurat 2 markery u kogoś kogo znam określił jako powód do przejścia na dietę.
Znam też przypadek gdy doświadczony lekarz przy jednym markerze uznał, że wskazane jest przejście na dietę.
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Ja tez mam tylko jeden marker, ale ani dla mnie ani dla lekarzy (mimo że byli w zasadzie pewni rozpoznania) nie ulegało watpliwosci, ze trzeba go potwierdzić biopsją. To nie jest takie straszne - ja miałam gastroskopię z biopsją i faktycznie było okropnie, ale tylko przez ok. 10 m i nie da się tego porównać z kikoma miesiacami biegunek
A z drugiej strony chciałam być na 100 % pewna i teraz wiem że moje kosmki są (były) silnie spłaszczone co jest formą ich zaniku.
A z drugiej strony chciałam być na 100 % pewna i teraz wiem że moje kosmki są (były) silnie spłaszczone co jest formą ich zaniku.
Czy może ktoś wie czy biopsja to to samo co pobranie wycinków z cz. pozaopuszkowej?
Jeszcze jedno pytanie - może ktoś zna godnego polecenia lekarza w Szczecinie?
Z Wazszych wypowiedzi wywnioskowałam, że powinnam zrobić badania na przeciwciała. Zastanawiam się dlaczego mój lekarz jeszcze mi ich nie zalecił...
Jeszcze jedno pytanie - może ktoś zna godnego polecenia lekarza w Szczecinie?
Z Wazszych wypowiedzi wywnioskowałam, że powinnam zrobić badania na przeciwciała. Zastanawiam się dlaczego mój lekarz jeszcze mi ich nie zalecił...
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Może dlatego , że są drogie (4 markery - 250 zł) ? I że robi je mało laboratoriów ? Ja robiłam badania bezpośrednio w pracowni na Wilczej w Warszawie, ale według mojego lekarza jest to jedno z nielicznych w Polsce miejsc, gdzie markery badają. Oczekiwanie trwało ok. 12 dni.buba pisze:Z Wazszych wypowiedzi wywnioskowałam, że powinnam zrobić badania na przeciwciała. Zastanawiam się dlaczego mój lekarz jeszcze mi ich nie zalecił...