Prowokacja glutenem - proszę o szybką odpowiedź

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Olciak
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: pn 17 kwie, 2006 00:36
Lokalizacja: Gliwice

Prowokacja glutenem - proszę o szybką odpowiedź

Post autor: Olciak »

Witam. Mam 18 lat. Stosuje diete bezglutenową od 1 roku zycia. Z tym, że raz byłam na prowokacji w wieku 8 lat i nie pamiętam dokładnie jak długo. Jakiś miesiąc temu robiłam badanie krwi na przeciwciała - wyszło ujemne. Moja mama rozmawiała z pielęgniarką przez telefon i ona powiedziała żebym w te święta [przy okazji - wesołego alleluja :wink: ] zaczęła jeść gluten. Od dziś zaczęłam. W sumie przez cały dzień po trochu jadłam cos z mąką pszenną [a to makaron, a to karpatke, batonik ]. Szczerze mówiąc niewiem czego się spodziewać i czy w ogóle się czegoś spodziewać. Jestem bardzo napięta [umysłowo] bo boje sie o to, że nagle dostane jakiś z objawów i po marzeniach o hamburgerze [oczywiście jeszcze nie teraz! ale kiedyś... ].
:arrow: Jak długo moge czekać, aż pojawi się jakiś z objawów celiakii? [chodzi np.biegunke] Jak długo moge jeść wszystko? z lekarzem skontaktuje się dopiero w środe - a do tego czasu? Jak moge złagodzić biopsje? wiem, ze jest nie unikniona ] (*,) :( [jak miałam kilka lat to co jakis czas mnie męczyli tym zabiegiem:/ aaj kaleczy umysł:/ Do dziś jak słysze o tym to chce uciekać jak najdalej!!!] Czy można brać do tego narkoze? Albo cokolwiek...?!
Z góry dziękuje za odpowiedzi... ! [ naprawde nie moglam przeczytac wszytkiego na tym forum w kilka godzin i dlatego zalozylam konto i ten temat... ]
Ostatnio zmieniony pn 17 kwie, 2006 14:27 przez Olciak, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Wow! Ale kto Ci kazał robić prowokację, pielęgniarka? :-k Nie bardzo rozumiem... Po co to robisz?
Skoro jesteś na diecie praktycznie całe życie i dobrze jej przestrzegasz, to nic dziwnego że masz zerowe przeciwciała. One pojawiają się we krwi tylko przy spożyciu glutenu. Jeśli miałaś rozpoznaną celiakię, to ją masz, będziesz miała, i ilość prowokacji nic tu nie zmieni.
Objawy po spożyciu glutenu mogą pojawić się od razu albo wcale (tzn. dopiero jako choroby towarzyszące, typu osteoporoza), to zależy od indywidualnej wrażliwości.
Co do biopsji to mozna ją zrobić w znieczuleniu ogólnym (tzn. pod narkozą) lub z tzw. "głupim jasiem" ale to raczej prywatnie.
Pozdrawiam.
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Olciak
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: pn 17 kwie, 2006 00:36
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Olciak »

No z tego co mi wiadomo ta celiakia nie jest stwierdzona.... hmmm teraz juz niewiem ](*,)
Awatar użytkownika
asiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 394
Rejestracja: ndz 22 sty, 2006 11:08
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: asiar »

Jeżeli celiakia nie była stwierdzona, to może jednak zrób tę prowokację, ale chyba najpierw powinnaś skontaktować się z lekarzem, który ustali jej długość i doradzi, czy biopsja jest niezbędnoe konieczna
Awatar użytkownika
Olciak
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: pn 17 kwie, 2006 00:36
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Olciak »

Wszystko zaczęłam jesc wczoraj i jak do tej pory czuje się dobrze i sie bardzo z tego ciesze. Jeśli z lekarzem bede przeprowadzac rozmowe dopiero ow srode to teraz niewiem czy kontynuowac tą `prowokacje` czy przerwac az do rozmowy...? :-k :-k :-k
werka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: sob 15 kwie, 2006 23:59
Lokalizacja: warszawa

Post autor: werka »

moim zdaniem w ogole podjecie prowokacji powinnas ustalic z lekarzem po dokladnym jego wywiadzie w Twoim przypadku, bo kazdy jest przypadkiem indywidualnym. skoro bylas wciaz na diecie bezglutenowej i funkcjonowalas bez zarzutu to nie lepiej zeby tak zostalo??? nawet kosztem tych hamburgerow??? zdrowie najwazniejsze :-) wg mnie nie warto...
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Czyli tak:
• byłaś na diecie BG od pierwszego roku życia - dlaczego? Kto o tym zadecydował?
• potem miałaś prowokację w wieku ośmiu lat - też przecież ktoś musiał o tym zadecydować, przeczytać wyniki, obgadać z mamą co dalej - jaki był wynik tej prowokacji? Czemu byłaś nadal na diecie?
• teraz mówisz, że pielęgniarka (???) poradziła Wam prowokację.... bez urazy, ale to są osoby od prostych zabiegów, badań itd, itp, ale nie od decydowania kiedy i dlaczego celiaczka ma zrobić prowokację [-X
Skoro już ją zaczęłaś to nie ma sensu do środy jej przerywać - jeżeli zna historię choroby to powiedz, że jesz teraz gluten, co dalej z prowokacją i jak ją zakończyć. Przy celiakii nie polecam nic robić pochopnie - długo się czeka na wszystkie efekty...
Awatar użytkownika
anakon
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 609
Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: anakon »

Ja rowniez nic kompletnie nie rozumiem. Owszem robi sie prowokacje po okresie dorastania i owszem robi sie po nich biopsje i markery, zeby definitywnie stwierdzic zalecenie diety do konca zycia, przy czym od tego rodzaju prowokacji raczej sie odchodzi, po drugie na pewno musi byc to scisle okreslone z lekarzem, lacznie z czasem prowokacji i potencjalnie wyznaczonymi terminami na biopsje, bo czesto na takie badanie dlugo sie czeka w kolejce. Objawow mozesz nie miec w cale i nie pocieszaj sie tym specjalnie, ja po roku prowokacji mniej wiecej w podobnym wieku czulam sie swietnie, a biopsja wykazala skrajny zanik kosmowki jelita...wiec coz. A do tego jak widzisz prowokacja trwala rok...dawno to bylo temu i dzis chyba sie az tak nie eksperymentuje. Brak przeciwcial w trakcie przebywania na diecie jest calkiem normalna sprawa, gorzej gdyby mimo przestrzegania diety sie pojawily...(swiadczyloby to o nieprzestrzeganiu diety).
Tak wiec moze sprobuj ustalic kto Cie wlasciwie leczy...pielegniarka? czy jakis gastroeneterolog...
Awatar użytkownika
Olciak
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: pn 17 kwie, 2006 00:36
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Olciak »

Dziś moja mama rozmawiała z lekarzem. Powiedział, że za pół roku zrobią mi znowu badania na Ema a przez ten czas mam jeść wszytstko normalnie... [ hehe w końcu zjem hamburgera :P ]. Chyba, że jak wcześniej coś sie bedzie działo to mam sie z nim kontaktować...
Awatar użytkownika
vixi
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 831
Rejestracja: wt 05 paź, 2004 16:59
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: vixi »

wiesz co miałam podobnie - jak byłam malutka miałam robiona prowokację potem znowu dieta i potem juz bardziej świadoma prowokacja w wieku 18 lat i czułam sie wspaniale - oczywiście dieta musiała być odsuwana stopniowo - najpierw po trochu pół na pół...nawet przytyłam troszeczkę bo miałam straszny apetyt i myślałam że będzie już oki a tu badanie końcowe i okazało się że nie jest dobrze- więc powiem tak wcale nie musisz sie źle czuć bo najczęściej objawy typu biegunka występują od razu po spożyciu zakazanego pokarmu tylko w wieku dziecięcym a nie dorosłym...poza tym z tego co piszesz wynika że zrobili u ciebie taki błąd jak u mnie, wprowadzili prowokację a nie piszesz że miałaś biopsję przed prowokacją a to jest konieczne żeby stwierdzić czy kosmki zanikły bardziej czy zostały w takim samym stopniu czy może coś się poprawiło - i tu uwaga do wszystkich - PAMIĘTAJCIE JEŚLI JUŻ KTOŚ WAM WCIŚNIE TĄ GŁUPIĄ PROWOKACJĘ TO NIECH ZROBIĄ BIOPSJĘ PRZED I PO PROWOKACJI TO KONIECZNE I TYLKO WTEDY MA SENS. Ja juz chyba nigdy nie dam sobie zrobić prowokacji bo zasmakowałam normalnego jedzenia i do dzisiaj choć minęło 6 lat ślinka mi leci na myśl o pizzy czy hamburgerze dla niebezglutków, że nie wspomnę o innych przysmakach - wolałabym nie wiedzieć co tracę a tak za każdym razem jak najdzie mnie taka ochota patrzę na to żarcie i biję się z myślami żeby tylko nie zaprzepaścić diety - choć mimo przestrzegania mam osteoporozę, co jakiś czas anemię, ciągły niedobór potasu i inne historie - i gdzie tu sprawiedliwość - no tak nic mi się nie wchłania tak jak powinno i na tym niestety ta choroba też polega choć u każdego różnie i z różnym nasileniem - tak więc radzę - zasięgnij opinii nie tylko u jednego lekarza bo niestety wstyd ale lekarze nawet w tych czasach nie znają sie na tej chorobie - ja wiem i to wcale nie jest nieskromne , że wiem więcej na temat celiakii od połowy Polskich lekarzy - a ostatnio np. jak byłam u ginekologa i przepisał mi tabletki a akurat tych nie mogę przyjmować ze względu na celiakię no to powiedziałam czy nie ma jakiś innych jakichś o podobnym działaniu bo mam celiakię i mi nie wolno akurat tych - to wiecie co powiedział...ŻE W TYM WIEKU I MIEĆ CELIAKIĘ TO WSTYD - natychmiast zmieniłam lekarza bo taki przesąd że to choroba wieku dziecięcego juz dawno jest obalony a skoro lekarz tego nie wie to dupa a nie lekarz - kończę bo się zapiszę na amen - pozdrawiam i życzę dużo siły.
Awatar użytkownika
Olciak
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: pn 17 kwie, 2006 00:36
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Olciak »

heheh no to pocieszenie... ;) No ale ja mam świadomość tego, że to nie na stałe i przygotowuje sie psychicznie, że mam tylko pół roku i chce w tym czasie przeprowadzic normalną diete odchudzającą [ nie od razu najpierw ok.2-3 tyg. zaznawania przyjemności:D ] bo wcześniej nie mozna było jest przecież np.musli... Zobaczymy jak bedzie dalej. Co ma byc to będzie:P Dzięki za odpowiedzi:)
Awatar użytkownika
Monika23
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 119
Rejestracja: sob 26 mar, 2005 12:00
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: Monika23 »

Niestety każdy lekarz ma inną opinię na ten temat. Jako dziecko leczyłam się w CMiD i tam robiono mi kilka prowokacji. Niedawno byłam u innego lekarza - wiekiem już nie pasuje do CMiD :wink: i powiedział, że jeśli choroba ta jest raz stwierdzona to nie ma sensu robic prowokacji.
Tak więc co kraj to obyczaj ;)
Awatar użytkownika
Jola-Gabrysia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 133
Rejestracja: czw 08 sty, 2004 07:13
Lokalizacja: LUBLIN

Post autor: Jola-Gabrysia »

Lekarka Gabrysi na ostatnim spotkaniu / organizuje takie w szpitalu z rodzicami i dziećmi/
poruszała ten temat . Osoby które nie chcą się pogodzić z dietą przeważni ludzie już dorośli/ 18 lat/ - chcą spróbować . Odradzała nam u dzieci takich eksperymentów może to powodować więcej szkody .
Awatar użytkownika
vixi
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 831
Rejestracja: wt 05 paź, 2004 16:59
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: vixi »

Jolu masz całkowitą rację zgadzam się.
Alinka:-)
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: ndz 30 kwie, 2006 16:01
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Alinka:-) »

Witam:) według mnie prowokacja to bzdura....byłam na diecie do 6 roku życia...póżniej jadłam normalnie(tak zalecili lekarze) i wiecie co...teraz znów muszę być na diecie chociaż jadłam normalnie przez 11 lat!!! a ten czas normalnego jedzenia bardzo mi zaszkodził bo teraz bym mogła być zdrowa....a tak- cały czas mam jakieś problemy;/ a więc dieta kochani....tylko to nam pozostało;p
Ala
ODPOWIEDZ