Lamblioza a zanik kosmków

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
asiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 394
Rejestracja: ndz 22 sty, 2006 11:08
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: asiar »

smerfetka pisze:Z artykulu wynika , ze przy lambliach takze wykrywa sie przeciwciala i zanik kosmkow jelitowych
Obawiam się, że to jednak inne przeciwciała niż przy celiakii :?
Kabran, co Ty na to?
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Przeciwciała na pewno inne! Każde przeciwciało jest swoiste dla danego antygenu, inaczej wszystkie testy immunologiczne byłby o kant **** potłuc, nie? :D Natomiast zanik kosmków to zanik kosmków, nie da się określić z jakiej przyczyny. Dlatego pełna diagnoza celiakii to biopsja + przeciwciała. Dopiero jeśli brak przeciwciał swoistych p. glutenowi (a tak się zdarza), to można kombinować na podstawie samej tylko biopsji (i stwierdzonego zaniku kosmków). Tylko że chyba przy lambliozie i innych nie-celiakowych zanikach nigdy nie ma tak silnego wyniszczenia owych kosmków, jak przy celiakii. Poza tym przy celiakii przejście na dietę bg daje ewidentną poprawę. No a poza tym, kto powiedział, że jedna choroba wyklucza drugą?... :roll:
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
asiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 394
Rejestracja: ndz 22 sty, 2006 11:08
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: asiar »

Dzięki za tak szybką odpowiedż, jesteś jak jakaś błękitna, czerwona albo inna ratownicza linia :D
Awatar użytkownika
Ola*
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 441
Rejestracja: śr 15 lut, 2006 10:41
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ola* »

kabran pisze:Tylko że chyba przy lambliozie i innych nie-celiakowych zanikach nigdy nie ma tak silnego wyniszczenia owych kosmków, jak przy celiakii. Poza tym przy celiakii przejście na dietę bg daje ewidentną poprawę. No a poza tym, kto powiedział, że jedna choroba wyklucza drugą?... :roll:
Podkreślam po raz kolejny! :=D>: :=D>: To samo powiedział mi lekarz!
Awatar użytkownika
smerfetka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 227
Rejestracja: ndz 02 lip, 2006 13:44
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: smerfetka »

heh , ja juz zaczylam wymyslac różne teorie i wmawialam sobie ze to moze jednak nie jest celiakia , no ale niestety byłam w błedzie ..Mój brat podczas badania na przeciwciala równiez miał lamblie i zadnych przeciwcial mu nie wykryto bo jest zdrowy.. Pozatym lamblie głównie watrobe niszcza ...
Ela25
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: śr 12 wrz, 2007 13:38
Lokalizacja: B-B

Post autor: Ela25 »

Witajcie, mam jeden maly problem z okresowymi bardzo silnymi bólami brzucha, spadkiem wagi, niemożnością trwienia. Początkowo podejrzewałam kilka typów chorób (wrzody, nadrważliwośc jelit itp) ale wkońcu przyszedł czas podejrzewania lamblii :( (mój brat miał jak dziecko).
Szukam po necie podstawowych informacji i przeczytałam wiele stron, ale tu widze ze wypowiedziały sie osoby które miały doczynienia z tym pasozytem. Jestem przed badaniem laboratoryjnym i z tego co słyszałam, dośc trudo utrafić na cysty, lub inne ślady ich obecności w jelicie. Z zamierzchłych relacji mojej matki wynika, ze lamblia mnozy sie w okolicach pępka, a nastepnie bytuje w innych czesciach przewodu pokarmowego. Otóz, co ok 2-3 tyg mam kilka dni bardzo silnego bólu, wraz z wystepującym rumieńcem na skórze wokół brzucha, podejrzewam ze wtedy robal sie moze mnożyć.

Moje pytanie jest, kiedy najlepiej oddać próbke do badań :?:
Lecze sie z systemie niepaństwowym, a jedno badanie ma 3 próby (w odległ kilku dni). Chciałabym bardzo znaleźć robaka, za pierwszym podejściem, ale nie wiem czy to jest mozliwe? Czy mozna sie sugerować, takimi fizycznymi objawami? Bardzo prosze o odpowiedź, gdyż mecze sie juz od wielu miesiecy ;(
jomate
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 129
Rejestracja: ndz 26 wrz, 2004 22:27
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jomate »

Ela 25 jeżeli musisz zrobic bad w kieruku lambliozy to oprócz bad kału lepiej jest zrobić bad krwi - test Elisa, wykrywa on obecnośc toksyn produkowanych przez robale we krwi. bad jest przeważnie odpłatne u mnie w mieście kosztuje ok 22-25 zł wynik juz na drugi dzień :))

Wiem jeszcze ,że dawno temu pobierano przez sąde płyn z żołądka i XIIcy i w płynie szukano lambli( przyjemne to nie jest ) Ja swoim dzieciom robiłam bad krwi . Jest chyba najbardziej miarodajne. Dokładnie robiliśmy poziom żelaza, morfologię z rozmazem plus test Elisa. syn 1 raz miał lamblioze i w wynikach lab objawiała się tak morf obniżona , w rozmazie mnustwo ezynofili, żelazo pojniżej normy, test Elisa dodatni. Objawy syna to wysypki chudnięcie i bóle brzucha. Łykał metronidazol, potem jeszcze pił nalewkę Vernikadis i wytruliśmy dziada :))

POZDRAWIAM
Ela25
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: śr 12 wrz, 2007 13:38
Lokalizacja: B-B

Post autor: Ela25 »

Dziekuje bardzo za podpowiedź, napewno postaram sie dowiedzieć wiecej o teście Elisa. Zastanawialiśmy sie z moją rodzinką nad badaniem krwi, ale nie bardzo wiedziałam w jakiego ma byc typu :039:
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Alergie a pasożyty

Post autor: Małgorzata »

Zaintrygował mnie ostatnio ten temat (chyba nie powielam ? ;) )

Otóż niektórzy lekarze uważają, że za alergie pokarmowe, astmę i ogólny spadek odporności są odpowiedzialne pasożyty. Zapominamy często, że skala zjawiska (zakażenia pasożytami) jest ogromna, zwłaszcza u dzieci (jakieś 50-80%). Zatrute toksynami pasożytów organizmy nie radzą sobie same z sobą ...

Na przykład taki artykuł:
http://www.igya.eu/index.php?option=com ... &Itemid=43

Co o tym sądzicie? Czy nie powinniśmy się czasem rutynowo "odrobaczać", a szczególnie zadbać o to u małych dzieci? Co Wy na to? Spotkałam się z taką opinią alergologa. Ale z drugiej strony to bardzo trudne... Już wykryć takie lamblie na przykład jest ciężko, leczenie długie i nie zawsze z sukcesem.
Ale jak sobie pomyślę o tych wszystkich robalach w jelitach... Co robić?
<mmm>
Obrazek
Awatar użytkownika
Natko_
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 298
Rejestracja: wt 12 gru, 2006 22:07
Lokalizacja: Wodzisław

Post autor: Natko_ »

Dzieci mam odrobaczone i odrobaczać mam zamiar co 2 lata mniej więcej - ale to dlatego, że przedszkolne są/będą, a tam łatwiej o takie "skarby".
Sama jestem świeżutko po badaniach w tym kierunku i niestety nie posiadam żadnego życia wewnętrznego :( Piszę niestety, bo jak nie są to lamblie i im podobne, to nie wiadomo dalej, co we mnie siedzi, ale w sumie to chyba dobrze, ze nie żadne robale? ;)

Od siebie dodam jeszcze, ze w sumie to jest spory koszt badań, jak się je na wlasna rękę chce robić - same lamblie to 25 zł za jednokrotne badanie, a powtarza się 3 razy. Do tego zauważyłam, ze lekarze niezbyt chętnie te badania zlecają (ze względu na koszt pewnie...).
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
Awatar użytkownika
Grażyna
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: ndz 13 lut, 2005 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Grażyna »

Natko_, Naprawdę trzeba powtarzać trzy razy? Nam lekarz powiedział, że badając przeciwciała na lamblie (z krwi) wystarczy jeden raz.
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Może z krwi tak, ale badania kału na lamblie mogą być niemiarodajne przy 3-krotnym, a nawet 7-krotnym badaniu...Chyba ze względu na cykl rozwojowy cyst - nie są one wykrywalne zawsze a tylko wtedy kiedy są wydalane...czy jakoś tak...

Dlatego lamblioza i w ogóle robale to podobno powszechny, rzadko poruszany problem, który współistnieje z tematem alergii i to prawdopodobnie bardzo poważnie, nie zdajemy sobie z tego sprawy, ten artykuł przeraża jeśli chodzi o skalę zjawiska.
:galy:
Obrazek
Awatar użytkownika
Natko_
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 298
Rejestracja: wt 12 gru, 2006 22:07
Lokalizacja: Wodzisław

Post autor: Natko_ »

Grażyno - Małgorzata dopowiedziała za mnie - badania z kalu.
Szczerze mówiąc nawet mi gastro nie wspomnial o możliwości zbadania tego krwi.... hmmm....
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
Awatar użytkownika
Grażyna
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: ndz 13 lut, 2005 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Grażyna »

Można badać przeciwciała we krwi. Robiłam synowi (oczywiście prywatnie).
Ostatnio zmieniony śr 25 cze, 2008 16:52 przez Grażyna, łącznie zmieniany 1 raz.
mJULKA
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: pn 27 wrz, 2010 12:30
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: mJULKA »

Dawno był ten temat ale właśnie go odnalazłam i jest mi bliski.Otóż moja Julia jak zaczęliśmy szukać przyczyny jej niedowagi okazało się że ma lamblie innych pasożytów nie znaleziono(a badałam na własną rękę bo moja młodsza córa miała glistę która doprowadziła ją do takiego stanu że nieprzytomna wylądowała w szpitalu-temat pasożytów jest z nami drugi rok).Julka była 6 miesięcy leczona na lamblie schemat był taki:furazolidon przez 7dni miesiąc przerwy tynidazol(nie pamiętam dokładnie dawek)2-3dni i tak przez kolejne 3 miesiące potem sprowadziliśmy z grecji(za radą dr że to takie skuteczne)flagyl i znów 7dni i za miesiąc powtórka.Do tego dieta bez mleka słodyczy ale o glutenie nikt nie wspomniał-jedliśmy.Sprzątanie prasowanie itd.Poprawa była taka że waga stała w miejscu były afty,wypadanie włosów,nocne poty i częste infekcje z zapaleniem płuc włącznie.W końcu trafiliśmy do gastrologa i skierowanie na oddział.Przed szpitalem podstawowe badanie i wyszła glista+lamblia tylko wynik oceniono na wątpliwy bo uznano że niedawno była truta więc mogły zostać jakieś złogi i wynik jest wątpliwy.W szpitalu szereg badań i biopsja.Wynik po 2tyg.stwierdzono choroba trzewna 3stopień zaniku kosmków i (nie wiem czy dobrze odczytała z karty)TGA IgA IgG139,5 a norma to10.Oczywiście dietę trzymamy bg od glisty dostała vermox.Jak myślicie to celiakia czy mogę liczyć że te leki które przyjmowała tak wyniszczyły jelita?Teraz jest lepiej nie choruje apetyt taki sobie waga ruszyła ale bez rewelacji miewa czasem pobolewania brzucha ale dietę trzymamy rygorystycznie nawet skrobie pszenną wyeliminowaliśmy.Trochę się rozpisałam ale czasem trudno nam z tą dietą szczegulnie jak jesteśmy gdzieś z wizytą-są tacy co twierdzą że to jakaś fanaberia i mój wymysł.Ach.....POZDRAWIAM.
ODPOWIEDZ