Co robię nie tak? :(

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Maltodekstryna nie zawiera glutenu.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

... no i nie rozumiem czemu zmieniasz treść postu podczas dyskusji, w ten sposób, że odpowiedzi na niego mogą być niejasne dla innych?

Małe zamieszanie nastąpiło...
@Sheep: Vanivili napisała: "Zgadzam się z GosiąM, ale to nie herbata Irving zawiera gluten, lecz bergamotka", a potem edytowała post w którym napisała m.in.:
"Ja nie mam zamiaru siać żadnej paniki, podzieliłam się tylko tym, co znalazłam w sieci. Szukam przyczyny swoich dolegliwości, a skoro przestrzegam diety i zmieniłam tylko herbatę, a teraz objawy ustępują, to chciałam przekazać tę informację dalej. Dodam też, że używając szampon z kiełkami pszenicy miałam cały czas kłopot ze śluzówką i zatokami, dlatego uważam, że mimo wszystko ważne jest, aby nie stosować kosmetyków zawierających gluten, mimo, iż ich nie łykamy. W końcu przez skórę i tak wszystko wnika do organizmu..."
Więc napisałem, że prosiłaś o wyjaśnienie skąd gluten w bergamotce :)
Ostatnio zmieniony wt 16 gru, 2008 15:46 przez Rafal_tata, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Asia S.
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 313
Rejestracja: ndz 20 mar, 2005 21:57
Lokalizacja: Radom

Post autor: Asia S. »

Ja już się zgubiłam w tym wątku, jedno jest pewne, Gosia M. ma rację, mam przed sobą opakowanie herbaty Irving (cytrynowy gaj), na której jest napisane: skład:
herbata czarna, mieszanka suszonych owoców z naturalnym sokiem owocowym i aromatami, suszony koncentrat soku z cytryny (z syropem glukozowym - zawiera gluten), skorka cytrynowa.
Obrazek
talam
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: sob 03 maja, 2008 13:50
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: talam »

estelle00 pisze:Dobrze,że nie jest gorzej niż było...

a może jesteś uczulona na coś jeszcze? może spróbuj zrobic sobie panel pokarmowy, albo przynajmniej testy skórne na inne alergeny pokarmowe.
estelle00 pisze:Ps. Czy Wasz lekarz zalecił Wam jakąś uzupełniającą suplementację witaminami i minerałami? Bo ja przyjmuję tylko żelazo, a mam wrażenie,że brakuje mi wszystkiego.
Ja mam poważne problemy z magnezem, na diecie wszystkie inne wyniki sie poprawiły (m.in. wielkość krwinek czerwonych, poziom wapnia), ale magnez dalej b. niziutki, więc cały czas łykam minerały. Wapno brałam przez ponad pół roku, teraz juz jest ok i nie muszę.
visconti
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: wt 06 sty, 2009 13:53
Lokalizacja: Polska/Anglia

bolące nogi

Post autor: visconti »

Witam. Przepraszam, jeśli zmieniam wątek, ale jestem początkująca, więc prosze o wybaczenie. Moja córka po przejściu na dietę (juz od 11 miesięcy) skarży się czasami w nocy na bój stopy lub pod zgięciem kolanowym. Nie trwa to długo, ale jednak. Ostatnie wyniki na poziom żelaza, prawidłowe, morfologia też, z wyjątkiem lekko podwyższonych wyników: PDW, MPV, P-LCR. Pozdrawiam :)
estelle00
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 50
Rejestracja: ndz 29 cze, 2008 13:21
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: estelle00 »

Może ktoś będzie potrafił mi pomóc. Ostatnio złapałam jakąś grypę/ przeziębienie. Niewiele w tym czasie jadłam, od czasu do czasu wypiłam mleko z miodem.I- jak sądzę-po mleku miałam potem coś w rodzaju biegunki(nie bolała mnie brzuch, nie czułam potrzeby pójścia do toalety,ale załatwiałam się prawie samą wodą).Pomyślałam,że to przez to mleko,więc więcej go nie piłam.Potem przeziębienie mi przeszło,zaczęłam jeść normalnie, a stolce są nadal wodniste.Choćbym jadła suchy chleb, ciągle jest to samo.Nie czuję się chora,cały dzień dobrze funkcjonuję,ale coś jednak jest nie tak. Taki stan trwa już 5 dobę. Czy ma ktoś jakiś pomysł na to co mi jest? I jak ewentualnie sobie z tym poradzić? (do lekarza nie mam co iść - mój rodzinny nie zna się zupełnie a na gastrologa trochę bym sobie poczekała).
Na diecie od 25.06.2008r.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Oczywiście nie będę się wymądrzał w temacie skąd to rozstrojenie, ale musisz uważać na odwodnienie organizmu (jeśli to biegunka). Dużo wody i preparatów elektrolitowych.
Po drugie zmień lekarza.
Awatar użytkownika
Nastka
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 638
Rejestracja: czw 29 sty, 2004 01:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Nastka »

estelle00 pisze:mój rodzinny nie zna się zupełnie
Też bym zmieniła lekarza.
Obrazek
Awatar użytkownika
Natko_
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 298
Rejestracja: wt 12 gru, 2006 22:07
Lokalizacja: Wodzisław

Post autor: Natko_ »

:( :( :(

Grudniowa gastroskopia wykazała BRAK zaniku kosmków, lekarz pożegnał mnie słowami, że nie mam się czym martwić, na wizytę "zaprosił" za pół roku.
I ok. Niby. To było w połowie stycznia.

Jest połowa marca, a ja od miesiaca znowu mam jakies "zaostrzenie" - 10-15 wizyt w WC to kurczę nie jest normalne :(

Jem bezglutenowo, bezjajecznie (no, jaja przepiórcze) i bezmlecznie (no, mleko sojowe).

I jestem gruba - nie wiem, jakim cudem. Mam kompletnie zchrzanioną przemianę materii...

I jestem miękisz, bo nie umiem się "postawić" u lekarza i zażądać badań jakichś dodatkowych - tylko jakich, skoro z której strony by nie spojrzeć, to ja zdrowa jestem.... Tylko to WC. I wkurza mnie to strrrrasznie - co dzień mam większy dyskomfort w okolicach odbytu i dyskomfort psychiczny, bo "mój zapach" czuję już wszędzie - i jest mi wstyd po prostu :( :( :(
Kopnijcie mnie w 4 litery "na odwagę" i powiedzcie co ja mam powiedzieć lekarzom, żeby mnie słuchali :( :( :(

A - jestem tu o tej porze, bo w nocy też chodzę do WC................................ &%^&^$^%%^^% :kosci:
Ostatnio zmieniony ndz 15 mar, 2009 01:07 przez Natko_, łącznie zmieniany 1 raz.
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Natko, a może niech ktoś (mama, mąż ?) z Tobą idzie do tego lekarza ? Bo Ty pewnie marnie się czujesz, nie masz siły przebicia. A może zmień lekarza ? Bo Ty ewidentnie masz jakieś nierozpoznane schorzenie.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
Grażyna
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: ndz 13 lut, 2005 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Grażyna »

Natko, a może to po prostu grzybica układu pokarmowego? Może tędy droga?
Awatar użytkownika
anakon
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 609
Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: anakon »

Popieram, może warto sprawdzic kandydoze, w zasadzie kazdy pod to prawie podpada, ale objawy maja organizmy mniej odporne i bardziej wycienczone, wiec kto wie?
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Natko_ pisze:jestem tu o tej porze, bo w nocy też chodzę do WC
Skoro nie możesz spać z powodu wędrówek do WC, to najlepszy dowód, że nie kwalifikujesz się do ulubionego schorzenia naszych lekarzy, czyli IBS. W tym przypadku = w nocy odpuszcza. Przebadaj się na grzyby, to dobry pomysł. A jak tam kolonoskopia? Robiłaś? (wybacz, nie pamiętam...). Wycinki z dalszych części jelita też mogłyby dużo powiedzieć o Twoim stanie zdrowia. I moje ulubione - OB i CRP.
Magdalaena pisze:A może zmień lekarza ?
To też nie jest zły pomysł...
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
ruda52
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 274
Rejestracja: sob 14 lip, 2007 10:48
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: ruda52 »

Natko_ pisze:Jest połowa marca, a ja od miesiaca znowu mam jakies "zaostrzenie" - 10-15 wizyt w WC to kurczę nie jest normalne

Tak, to nie jest normalne i ja z takimi biegunkami "odwiedzałam" zawsze swojego gastroenterologa. To świadczyło o zaostrzeniu choroby jelita grubego.
Magdalaena pisze:A może zmień lekarza ?
Ja chyba tak bym zrobiła....
Awatar użytkownika
Natko_
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 298
Rejestracja: wt 12 gru, 2006 22:07
Lokalizacja: Wodzisław

Post autor: Natko_ »

Kolonoskopii nie było, bo była powtórna gastroskopia i duży nacisk na zaostrzenie od glutenu nieświadomie spożywanego (dieta zweryfikowana - najprawdopodobniej winne były wędliny "zaufane" - jak widać nie za bardzo :( ).
Gastroskopia była po 1 miesiącu restrykcyjnej diety i bez mała 2 latach "zwykłej" diety bg - zaniku kosmków nie stwierdzono :galy:
A podczas diagnostyki 2 lata temu był zanik IIIa/IIIb.

Byłam z tym u głównej prowadzącej lekarki (prof. Karczewska z Zabrza), dała plik skierowań na pasożyty i im podobne - nic nie wyszło. Potem znalazłam gastroenterologa w swoim mieście (lekarze z kliniki w Katowicach mają dyżury u nas) - ten zrobił powtórną gastro i cał controlloc, bo jakies nadżerki w przewodzie nad żołądkiem mi wyszły (nie mam zgagi, nie mam odbijania, nie mam problemów z odcinkiem pokarmowym "górnym") - brałam lek przez 2 miesiące (zalecił na 3, ale wcale nie odczułam ani poprawy, ani pogorszenia, poza tym w ulotkach i gadżetach z controlloku miał cały gabinet, więc coś mi zapachniało przedstawicielem handlowym (każdy pacjent wychodził z receptą na ten cudowny lek :diabelek: )

Ufam swojej głównej lekarce, ale wyjazdy co środe do Zabrza sa poza moimi możliwościami czasowo-finansowymi :( Nie mam tyle urlopu, a zrezygnować z pracy nie mogę.
Gastrolożka na miejscu dała skierowanie do Katowic do lekarzy z kliniki - ale tam ten sam argument, co w związku z Zabrzem - nie da rady :(
Na miejscu wszyscy rozkładają ręce, albo mowią, że już jest ok, bo nie popuszczam :( :( :(


I "najlepsze" w tym jest to, że ja się ogólnie dobrze czuję - fizycznie - dół brzucha boli mnie jedynie tuż po wypróznieniu, jestem mniej wyspana przez późnowieczorne i nocne wizyty w wc, mam drobne zmiany skórne (swędzi, podrapię, goi się długo). I nic poza tym.

Bardziej mi na psychikę siadło ostatnio :(

Ide jutro do rodzinnego - mądry człowiek - może on mnie w realu kopnie w 4 litery i wygna do Zabrza/Katowic...
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
ODPOWIEDZ