Niski wzrost
Moderator: Moderatorzy
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: wt 22 gru, 2009 16:39
- Lokalizacja: Poznań
Jestem Kamil i mam celiakie.
Jestem Kamil mam 15 lat od ok. 6 lat mam celiakie, jednak lekarze wykryli ją późno, dlatego już wczesniej powinienem być na diecie bezglutenowej. Mój kłopot jest poważny jestem załamany Chodzę do 3 gimnazjum, a mam 44 kg i 156,5 cm wzrostu, kiedy mój kolega z klasy ma 194 cm. Celiakia sprawiła, że doprowadziło to do zachamowania wzrostu i wagi.
Od lat jeżdże na kontrole do gastrologa i specjalisty od diety, rosnę i tyję ale nie tak jakby chiałbym to ja i lekarze. Ostatnio jednak ruszyłem w górę, ale i tak nie mogę dorównać rówieśnikom. W szkole nikt nie wie o mojej chorbie i nie zamieżam im o tym mówić. Niemal każdy śmieje się ze mnie i obraża jestem bardzo nieśmiały nie mam dziewczyny, nie długo musze zacząć szukać szkoły, ale kiedy pomyśle sobie jak ktoś mnie zobaczy to pomyśli sobie że jestem z podstawówki, i nie wyobrażam siebie w jakimś zawodzie. Nie mam problemu z nauką, ale też nie jestem prymusem. Źle się czuję stojąć obok o dwie głowy większych odemnie kolegów. Mam depresje, czasami czuję sie tak źle, że nie chce mi się żyć. Na diecie jestem od 4 lat, jednak nie zawsze przestrzegam diety bo jej nienawidze, nie lubie np: twardego i suchego chleba kukurydzianego. Jednak od jakiegoś czasu wziołem się za siebie i próbuje konsekwentnie przestrzegać diety.
Myśle ze główna przyczyna tego ze jestem mały to wina lekarzy, bo przez ok. dobrych 3 lat jeździłem na kontrole lekarskie, a oni nadal nie wiedzieli co mi jest. Dopiero gastrostropia wykryła celiakie. Gdybym od tych 3 lata byłbym na diecie bezglutenowej to napewno byłbym teraz wyższy! mam 15 lat powoli wzrostanie się kończy a ja mam 156 wzrostu, mam nadzieje że wyszczele w góre i będe w końcu normalny...
Czytając wasze historie, myśle że nikt nie ma takiego problemu jaki ja mam. Każdy z was jest "normalny", i nie macie żadnych zmartwień. Ja natomiast jestem ciągle poniżany i wyśmiewany... ze względu na mój wzrost, a także wage.
Moim największym marzeniem jest być takim jak inni...
Byłbym wdzięczny jakby ktoś mnie pocieszył i dodał otuchy miłymi słowami.
Pozdrawiam
Od lat jeżdże na kontrole do gastrologa i specjalisty od diety, rosnę i tyję ale nie tak jakby chiałbym to ja i lekarze. Ostatnio jednak ruszyłem w górę, ale i tak nie mogę dorównać rówieśnikom. W szkole nikt nie wie o mojej chorbie i nie zamieżam im o tym mówić. Niemal każdy śmieje się ze mnie i obraża jestem bardzo nieśmiały nie mam dziewczyny, nie długo musze zacząć szukać szkoły, ale kiedy pomyśle sobie jak ktoś mnie zobaczy to pomyśli sobie że jestem z podstawówki, i nie wyobrażam siebie w jakimś zawodzie. Nie mam problemu z nauką, ale też nie jestem prymusem. Źle się czuję stojąć obok o dwie głowy większych odemnie kolegów. Mam depresje, czasami czuję sie tak źle, że nie chce mi się żyć. Na diecie jestem od 4 lat, jednak nie zawsze przestrzegam diety bo jej nienawidze, nie lubie np: twardego i suchego chleba kukurydzianego. Jednak od jakiegoś czasu wziołem się za siebie i próbuje konsekwentnie przestrzegać diety.
Myśle ze główna przyczyna tego ze jestem mały to wina lekarzy, bo przez ok. dobrych 3 lat jeździłem na kontrole lekarskie, a oni nadal nie wiedzieli co mi jest. Dopiero gastrostropia wykryła celiakie. Gdybym od tych 3 lata byłbym na diecie bezglutenowej to napewno byłbym teraz wyższy! mam 15 lat powoli wzrostanie się kończy a ja mam 156 wzrostu, mam nadzieje że wyszczele w góre i będe w końcu normalny...
Czytając wasze historie, myśle że nikt nie ma takiego problemu jaki ja mam. Każdy z was jest "normalny", i nie macie żadnych zmartwień. Ja natomiast jestem ciągle poniżany i wyśmiewany... ze względu na mój wzrost, a także wage.
Moim największym marzeniem jest być takim jak inni...
Byłbym wdzięczny jakby ktoś mnie pocieszył i dodał otuchy miłymi słowami.
Pozdrawiam
-
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 738
- Rejestracja: czw 10 wrz, 2009 14:47
- Lokalizacja: Warszawa
Hmm, nie wiem, czy rozsądnie robisz, przyrównując się do najwyższego gościa z klasy:) Mało który facet ma niemal 195 cm wzrostu, serio, to nie jest jakaś norma. Obaj jakoś odstajecieod normy - onw górę, Ty w dół, przy czym on się raczej nie skurczy, a Ty jeszcze pewnie nabierzesz i masy mięśniowej, i masz szansę urosnąć, jeśli będziesz przestrzegał diety. Możesz też dla pewności zbadać hormony wzrostu, jeśli nigdy tego nie robiłeś.
Jak nie lubisz chleba kukurydzianego, to go nie jedz:P Dziękuj losowi. że nie masz nietolaerancji na inne składniki poza glutenem, typu drożdże, i rób sobie chleb w domu. To naprawdę nie jest skomplikowane, zobacz, ile jest wpisów w dziale "Wypieki". Sam piszesz, że wziąłeś się za siebie, tak więc najgorsze już na pewno za Tobą.
Zastanawia mnie, dlaczego nie mówisz o chorobie ludziom w szkole? Teraz się z Ciebie śmieją, bo jesteś inny, ale gdyby się dowiedzieli, że ta inność jest spowodowana chorobą, może by przestali. Ja bym powiedziała - nie masz nic do stracenia. Możesz powiedzieć wychowawacy albo pedagogowi szkolnemu i oni mogą przygotować rozmowę z klasą na godzinie wychowawczej. Ja sama choruję na padaczkę, która w społeczeństwie jest owiana taką tajemnicą, na studiach miałam jeden napad na zajęciach, i jeden na pisemnym egzaminie dla całego roku;) - i jakoś ludzie mnie nie odrzucili i nie pluli na mój widok, ani też nie patrzyli z litością, a wykładowcy oceniali zawsze sprawiedliwie. Nie ma co się z tym gryźć.
Skąd wiesz, że masz depresję?
A poza tym, gdyby każdy był "taki jak inni", to świat byłby okropnie nudny, a ja straciłabym roboę, bo wszyscy mówiliby pewnie tym samym językiem
Jak nie lubisz chleba kukurydzianego, to go nie jedz:P Dziękuj losowi. że nie masz nietolaerancji na inne składniki poza glutenem, typu drożdże, i rób sobie chleb w domu. To naprawdę nie jest skomplikowane, zobacz, ile jest wpisów w dziale "Wypieki". Sam piszesz, że wziąłeś się za siebie, tak więc najgorsze już na pewno za Tobą.
Zastanawia mnie, dlaczego nie mówisz o chorobie ludziom w szkole? Teraz się z Ciebie śmieją, bo jesteś inny, ale gdyby się dowiedzieli, że ta inność jest spowodowana chorobą, może by przestali. Ja bym powiedziała - nie masz nic do stracenia. Możesz powiedzieć wychowawacy albo pedagogowi szkolnemu i oni mogą przygotować rozmowę z klasą na godzinie wychowawczej. Ja sama choruję na padaczkę, która w społeczeństwie jest owiana taką tajemnicą, na studiach miałam jeden napad na zajęciach, i jeden na pisemnym egzaminie dla całego roku;) - i jakoś ludzie mnie nie odrzucili i nie pluli na mój widok, ani też nie patrzyli z litością, a wykładowcy oceniali zawsze sprawiedliwie. Nie ma co się z tym gryźć.
Skąd wiesz, że masz depresję?
A poza tym, gdyby każdy był "taki jak inni", to świat byłby okropnie nudny, a ja straciłabym roboę, bo wszyscy mówiliby pewnie tym samym językiem
Re: Jestem Kamil i mam celiakie.
Nie wiem, czy to Cię pocieszy, ale bardzo wiele osób na tym forum zostało zdiagnozowanych po kilkunastu, niekiedy nawet kilkudziesięciu(!) latach nie bycia na diecie. Wtedy celiakia ma szansę dokonać już niezłych spustoszeń w organizmie. U Ciebie więc to i tak jest w miarę wcześnie - dobrze by było to wykorzystać i zadbać, dać szanse swojemu organizmowi, żeby się prawidłowo rozwijał.kamil03121994ara pisze:Gdybym od tych 3 lata był na diecie bezglutenowej to na pewno byłbym teraz wyższy! mam 15 lat powoli wzrastanie się kończy a ja mam 156 wzrostu[...]
A co do wzrastania, to masz jeszcze trochę czasu Zadbaj o swoje ciało, o dietę - na pewno będzie lepiej. A nie myślałeś o zapisaniu się na jakieś zajęcia dodatkowe typu karate, judo czy inne tego typu? Ruch wzmacnia organizm i nawet, jeśli będziesz niższy od rówieśników, to po kilku miesiącach treningów rozwiną ci się mięśnie, będziesz silniejszy i sprawniejszy i uwierzysz w swoje możliwości.
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Jak już tu wpisujemy swoje rady (moze moderator wytnie i przeniesie temat ?), to pocieszę Cię że skutkiem przejścia na dietę jest często poprawa stanu psychicznego chorego (Gluten negatywnie wpływa psychikę).
Pewnie jeszcze trochę urośniesz, ale ważniejsze że łatwiej Ci będzie nawiązywać kontakty z ludźmi, gadać z dziewczynami. Będziesz się lepiej czuł (żadnych biegunek) i w ogóle będziesz w lepszej kondycji. Może w liceum przedstaw swoją dietę jako coś zupełnie oczywistego, co jest częścią Ciebie.
A co do pracy ... jeśli nie wybrałeś sobie kariery typu koszykarza, to wszystkie prace umysłowe stoją przed Tobą otworem - wszędzie spotkałam niezbyt wysokich facetów i w pracy ich wzrost nie miał najmniejszego znaczenia.
Pewnie jeszcze trochę urośniesz, ale ważniejsze że łatwiej Ci będzie nawiązywać kontakty z ludźmi, gadać z dziewczynami. Będziesz się lepiej czuł (żadnych biegunek) i w ogóle będziesz w lepszej kondycji. Może w liceum przedstaw swoją dietę jako coś zupełnie oczywistego, co jest częścią Ciebie.
A co do pracy ... jeśli nie wybrałeś sobie kariery typu koszykarza, to wszystkie prace umysłowe stoją przed Tobą otworem - wszędzie spotkałam niezbyt wysokich facetów i w pracy ich wzrost nie miał najmniejszego znaczenia.
- Katarzyna35
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 297
- Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
- Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
Kamilu uwierz każdy tutaj ma jakiś problem, jakieś "wiatraki" z ktorymi nieustannie musi się zmagać, nie jesteś sam.kamil03121994ara pisze:Każdy z was jest "normalny", i nie macie żadnych zmartwień. ..
Miałam w podstawówce kolegę , tak się sklada ze też był niewysoki, kiepsko mu szło z nauką, nawet jeden rok nie zdał ... i co z tego ...., nie poddał się ... od dawna ma swoją rodzinę, żone, dzieci, dobry zawód i pracę , jest kimś .
Kamilu nie upodabniaj się do innych , napewno jestes wyjątkowy i niepowtarzalny , życzę Ci abyś polubił siebie takim jakimjesteśkamil03121994ara pisze:Moim największym marzeniem jest być takim jak inni...
Pracuj nad tym nad czym możesz, czyli np. przestrzeganiem diety bezglutenowej , trochę sportu dla kondycji i sylwetki.
Wszystko przed Tobą, głowa do góry i trzymaj się
Kamilu przecież to pozytywna informacja dla Ciebie,że jednak dieta bg zaczyna przynosić efekty. Jesteś młody i wszystko przed Tobą. Naprawdę zacznij uprawiać jakiś sport, może być tak przez Was lubiane karate, dżudo albo chociaż pływanie. Na pewno poczujesz się lepiej. A zapamiętaj wartość człowieka nie jest mierzona wzrostem. Głowa do góry,teraz może być już tylko lepiej.kamil03121994ara pisze: Ostatnio jednak ruszyłem w górę.
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: wt 22 gru, 2009 16:39
- Lokalizacja: Poznań
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: wt 22 gru, 2009 16:39
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jestem Kamil i mam celiakie.
Tak, tylko niektórzy dowiedzieli sie o swojej chorobie w wieku dorosłym, wiec oni to już przecież nie rosną, a ja dowiedziałem sie w wieku młodzieńczym, przez to hamuje mój wzrost. pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pn 28 gru, 2009 18:30 przez kamil03121994ara, łącznie zmieniany 1 raz.
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jestem Kamil i mam celiakie.
Ale u nich hamowała wzrost przez cały okres dojrzewania, a Ty masz jeszcze szansę. Na celiakię choruje się całe życie.kamil03121994ara pisze:Tak, tylko niektórzy dowiedzieli sie o swojej chorobie w wieku dorosłym, wiec oni to już przecież nie rosną, a ja dowiedziałem sie w wieku młodzieńczym, przez to hamuje mój wzrost. pozdrawiam
Kamilu! Jeśli to ma cię pocieszyć, to powiem, że wszystko jeszcze przed tobą. Chłopcy rosną podobno do 21 roku życia, więc masz szansę teraz, gdy odżywiasz się prawidłowo.
A jeśli nawet nie, to mnóstwo jest niskich mężczyzn, a ile kobiet!!!
Najważniejsze jest twoje podejście. Nie daj się poniżać. To ci, którzy się z ciebie śmieją, są nie w porządku! Nie zazdrość im więc, bo nie ma czego!
Jesteś taki, jaki jesteś! Gdyby wszyscy byli tacy sami, byłoby nudno na świecie
A jeśli nawet nie, to mnóstwo jest niskich mężczyzn, a ile kobiet!!!
Najważniejsze jest twoje podejście. Nie daj się poniżać. To ci, którzy się z ciebie śmieją, są nie w porządku! Nie zazdrość im więc, bo nie ma czego!
Jesteś taki, jaki jesteś! Gdyby wszyscy byli tacy sami, byłoby nudno na świecie
Kamilu moja córka zawsze była malutka i dopiero w wieku 6lat odkryto u niej celiakię i przeszła na dietę.Nigdy nie czuła się z tego powodu gorsza od rówieśników i nie wyobrażam sobie aby ktoś chciał ja dlatego poniżać. Teraz córka ma już 16lat i 156 cm i nadal rośnie, ale nigdy nie będzie wielkoludem. Z resztą małe też jest piękne. Poza tym każdy z nas jest inny- jeden gruby drugi strasznie chudy, albo rudy czy piegowaty, ale czy z tego powodu jesteśmy gorsi? Głowa do góry, dasz radę tylko zacznij o siebie dbać i trzymaj ściśle dietę!
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: wt 22 gru, 2009 16:39
- Lokalizacja: Poznań
To ja na pocieszenie tez kilka słów. Mi kiedyś jedna Pani powiedziała: "Małe do kochania, duże do sprzątania" , a Pan od wychowania fizycznego, mówił do mnie mała, ale zaraz potem się poprawił i powiedział: "Mała jest walizka, a ja jestem niska" i teraz sama tak powtarzam jak ktoś mówi do mnie Mała.
A co do niskich chłopaków to i takich potrzeba. Chodzę na kurs tańca i wszyscy chłopacy są bardzo wysocy (co do mnie) i źle mi się z nimi tańczy, zamiast patrzeć na ich twarz to widzę ich brzuszki Jak ja się ucieszyłam jak znalazłam partnera tylko troszkę wyższego ode mnie. Także głowa do góry.
A co do niskich chłopaków to i takich potrzeba. Chodzę na kurs tańca i wszyscy chłopacy są bardzo wysocy (co do mnie) i źle mi się z nimi tańczy, zamiast patrzeć na ich twarz to widzę ich brzuszki Jak ja się ucieszyłam jak znalazłam partnera tylko troszkę wyższego ode mnie. Także głowa do góry.
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: wt 22 gru, 2009 16:39
- Lokalizacja: Poznań
Tylko że jak widzi mnie każdy to myśli że jestem z przedszkola, a ja jestem z 3 gim i się śmieją, każdy by tak pomyślał inni też, i patrzą się na mnie jakbym np; niewiem głodował, albo jakbym nie miał co jeść, albo ćmiki pale bo podobno jak się pali to się nie rośnie. Ale ja się nie dam od tej pory jak ktoś mi coś takiego powie to mu takie zaczne teksty jechać że już się wiecej nie odezwie!! Nie zależnie czy to będzie dorosła osoba czy inna!!!!