mamimo reaktywacja - witajcie po dłuuugiej przerwie :))))))

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
mamimo
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 137
Rejestracja: śr 21 sty, 2004 20:03
Lokalizacja: Tarnów

mamimo reaktywacja - witajcie po dłuuugiej przerwie :))))))

Post autor: mamimo »

Cześć
Na wstępie przepraszam, że nie odpisuję na wiadomości prywatne, ani tu - na forum. Jestem trochę zabiegana, zaczęłam kolejny semestr studiów, a skończyć je trzeba :)

Co u nas?
Pisałam, że Miśko był w szpitalu. Spędził tam równe 14 dni. Miał robione setki badań w różnych kierunkach. Nie wykazały kompletnie NIC oprócz bardzo silnej niedokrwistości. Mukowiscydozy nie ma, celiakii nie ma. Mało tego, wygląda na to, ze nawet może wcinać gluten ile wlezie. Nie ma biegunek, skóra ok (tak było na dzień wypisu ze szpitala).
PO zażyciu całej fiolki hemoferu morfologia cudnie się poprawiła, wrócił apetyt, w końcu przytył całe 500gram! Ma teraz 95cm wzrostu i waży około 13kg. Piszę około ponieważ Michał jest ciągle chory. W ciągu 3 tygodni miał 2 razy zapalenie ucha. teraz właśnie jest ten drugi raz. Nie je, tylko pije, jest słaby, ma gorączkę. Bierze znowu antybiotyk (tydzien temu skonczył amoksiklav, od wczoraj bierze zinnat).
Czasem zdarzają mu się biegunki, ale nie tłuszczowe. Czasem też wymiotuje (szczególnie w nocy). Gastrolog problemu nie widzi. Biopsji nie kazali robic w szpitalu, bo endomysium wyszło mu ujemne. Miśka bardzo często boli brzuszek. Nie może w ogóle spożywać mleka - bardzo silnie reaguje na zawartą w nim laktozę. Ogólnie apetyt ma bardzo mariutki.
Ja też nie wiem czy z własnej inicjatywy mogę zastosować tą dietę bezglutenową... Wtedy lepiej się czuł, nie było problemów z niedokrwistością, kupy były super, brzuszek malutki, nie bolał, nie był wzdęty.
Cieszę się, że był w tym szpitalu,że porobili pełną diagostykę, ale... czemu tak czy siak mówi się, że jest zdrowy, żeby go faszerować glutenem, skoro na prawdę czasem jego organizm wysiada??
Pozdrawiam, Monika, mama Kubusia (06.02.2008), Michałka (ur. 26.03.2002) i Maksia (ur. 14.02.2000)
jomate
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 129
Rejestracja: ndz 26 wrz, 2004 22:27
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jomate »

U mojej córki w wynikach badań też nic nie wyszło, tzn nie ma alergi (IgE w normie) nie ma zaników kosmków, są przerośnięte, nieprawidłowo wysokie, ale są nacieki limfocytarne i ezynofilarne, jestem 2 dni po wizycie u gastroenterologa, i pani pochwaliła,że wprowadziliśmy dietę, powiedziala,że medycyna nie potrafi jeszcze wszystkiego wykryć i nazwać, jeżeli moja córka ma objawy nietolerancji pokarmowej na gluten i mleko to ma mieć dietę, tylko to da szansę na regeneracje jelit ( Oli wyszło jeszcze chroniczne zapalenie żołądka i dwunastnicy) . Pani dr bardzo się dziwiła,że przy takich gwałtownych objawach nietolerancji Ola ma stosunkowo małe zmiany w jelitach , no ale po dokładniejszym wywiadzie już się wiele wyjaśniło, bo moja córcia nigdy nie jadła chleba ( pieczywa ) - ona nie lubi. Gluten jadła tylko w ciastkach i makaronach ( niewiele bo 2 razy w tygodniu ). My - tzn cała rodzina jesteśmy alergikami na mleko i dlatego nigdy nie zabielałam zup, sosów itp mąką i śmietaną, bo tego nikt nie może i nie lubi. Córka zaczęła więcej jeść ( a właściwie inaczej ) w zbiorowym żywieniu w Ośrodku i to spowodowałao wystąpienie silniejszych objawów ( wcześniej były tylko??? zaparcia).
Teraz wiem ,że podawany w małych ale regularnych ilościach gluten robił swoje. Wiele się wyjaśniło.
Obserwujcie swoje dzieci, notujcie objawy, nie lekceważcie ich. Dieta wszystko leczy.
Powodzenia.
Mona
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 75
Rejestracja: czw 11 mar, 2004 19:42

reaktywacja

Post autor: Mona »

Witaj Mamimo :P
Ja na twoim miejscu - a będąc po swoich doświadczeniach - zdecydowałabym się, nawet nalegała na gastroskopię z biopsją. Już wyjaśniam dlaczego. Około 4 lata temu nasz syn miał zrobioną gastroskopię i wyszło mu zapalenie błony śluzowej żołądka i przełyku, zygzakowaty woreczek żółciowy i refluks żołądkowo - przełykowy. Stosowałam według zaleceń lekarza dietę lekkostrawną i przez 4 lata różne lekarstwa.
W pewnym momencie po mimo zaleceń lekarza, naszego syna coraz częściej podczas choroby(gdzie był stosowany antybiotyk) bolał brzuch. Poprosiłam doktorową, aby mu zrobić ponowną gastroskopię. Było to w 2003 r. i wyszło mu dalej zapalenie błony śluzowej żołądka no i dwunastnicy (do tego innne sprawy) i celiakie (nabytą). Dlaczego piszę abyś zrobiła gastroskopię?, bo u naszego syna typowych objawów też nie było (jadał wszystko). Bolał go tylko brzuch i do jedzenia trzeba było ciągle namawiać. Gdy był na tej gastroskopii też miał porobione setki badań w różnym kierunku i nic nie wyszło i gdyby nie gastro. z biopsją to bym stała na tym co stałam wcześniej. Dlatego trzeba zrobić - moim zdaniem - wszystkie możliwe badania.
Co do zapalenia ucha. U nas potrafiło być nawet do 4 razy zapaleń, aż w pewnym momencie syn powiedział, że ciagle mu się zatykają uszy i to go denerwuje. Poszliśmy do laryngologa okazało się, że jest przewlekłe wysiękowe zapalenie ucha środkowego. Jaki ma być efekt wyleczenia, będzie miał zakładane (niestety operacyjnie) tzw. tuby wentylacyjne, bo wszelkie leczenie ambulatoryjne jakie można było zrobić zrobiliśmy, ale to niestety nie pomogło.
Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo pogody ducha, bo tego bardzo potrzeba. 8)
ODPOWIEDZ