Problem.

[Gajwer]

Witam,

Mam 20 lat, jestem dosyć chudy. Moja przygoda zaczyna sie pare miesięcy temu. pojawiły mi sie zmiany skórne głownie na łokciach, kolanach po bokach miednicy takze na nogach. Okropne swedzenie, udałem sie wiec do dermatolog stwierdziła świerzb, i zaczołem kuracje maśc siarkowa itp. trodche pomagało ale minimalnie sporawdzilismy lek na swierzba "Lyclear" po im były durze zmiany lecz dalej swedziało. Pani dermatolog jak juz po 2 miesiacach nie miala pomysłu wyslala nas na badania alergiczne. Wyszło mi uczulenie na trawe, zolty barwnik i oczywiscie gluten no to dieta bezglutenowa. Objawy skorne zaczely znikac po okolo 3 tygodniach lokcie ladnie sie zgoiły tak samo na miednicy.
A teraz pojawia sie problem jestem juz na diecie okolo 3 miesiace i talej mam straszne chrosty na udach i pod kolanami mnie okropnie swiedzi.
Do tego jestem na scislej dieci bezglutenowej a znowu pojawiaja mi sie chrosty na lewym łokciu ;/ na prawym jest ok ;/.

Zauwarzyłem ze chrosty pojawiły sie po sporzyciu mleka tak mi sie wydaje. bo wypiłem 2 szklanki mleka na noc, i dzien po zauwarzylem na lokciach chrosty.

Nieweim co mam teraz robic dodam ze w dziecinstwie NIGDY NIE MIALEM TAKICH PROBLEMOW, zaczelo sie to w wieku 19 lat W DZIECINSTWIE MIALEM LAMBLIE ;/

Co o tym myślicie.

Pozdrawiam

[MamaAni]

a może to sa lambie?

[titrant]

Co by to nie było, objawowo można nie brać mleka. Ani żadnych rzeczy, które z niego są.

[Gajwer]

Dorzuciłem do diety mleko.
A lamblie to raczej nie miał bym zmian skórnych na łokciach i udach .
A na udach mam zmiany skórne juz ponad 3 miesiące ;/ i nie chca zejsc chociaz trzymam scisła diete bezglutenową a teraz takze od 5 dni mleczną.

[titrant]

Dorzuciłem do diety mleko.

Masz na myśli, że rozciągnąłeś restrykcję na mleczne? Bo jeżeli nie, a rzeczywiście w problemach macza palce mleko, to nie oczekuj ich rozwiązania.

[Gajwer]

Zle to napisałem OD diety odrzuciłem mleko
Ale narazie i tak nie ma poprawy ;/

[madzialena]

Ani żadnych rzeczy, które z niego są.

Galadin, a czy pochodne mleka wszystkie wyeliminowałeś? masło? ukryte źródła, jak lody, czy pieczywo ?

do tego jeszcze dochodzą alergiczne reakcje krzyżowe na mięso wołowe i cielęcinę

[Gajwer]

Jeszcze na mięso.;p nie no nie ogarne

A co do masła itp WSZYSTKO LODÓW SLODYCZY NIC NIE JEM.
A wendliny z konspola a one bez laktozy i bez glutenu

[smoczyca]

A co do masła itp WSZYSTKO LODÓW SLODYCZY NIC NIE JEM.

Nie rozumiem, masło proponujecie odstawić ze względu na podejrzenie alergii na białko mleka krowiego?
Jeśli tak to imo nie ma sensu, prawdziwe masło (a nie wyrób masłopodobny bo i takich w sklepach nie brakuje) to tłuszcz a tłuszcze nie uczulają

[madzialena]

smoczyca,
masło nie jest 100% tłuszczem,
przeczytaj na maśle które kupujesz,
co i jak
z tego co pamiętam, to jakoś ok.82 %
nawet na maśle klarowanym
zastrzegają sobie 99%
wiec uczulenie od białka i tak możliwe...

[titrant]

Nie rozumiem, masło proponujecie odstawić ze względu na podejrzenie alergii na białko mleka krowiego?
Jeśli tak to imo nie ma sensu, prawdziwe masło (a nie wyrób masłopodobny bo i takich w sklepach nie brakuje) to tłuszcz a tłuszcze nie uczulają

Pewnie jak ktoś ma pecha, może go uczulić i tłuszcz.

Ale w maśle ekstra jest chyba co najmniej 82% tłuszczu. W maśle ekstra może być bodaj do ok. 1 g białka/100 g, a taka ilość spokojnie może dawać reakcję alergiczną. W maśle śmietankowym może być go trochę więcej (i o 10% mniej tłuszczu). Masło klarowane Mlekovita ma mieć ponad 99% tłuszczu. A czym jest reszta, diabli wiedzą.

Poza tym wyroby masłopodobne mogą być mniej szkodliwe dla ludzi nietolerujących mleka, np. zawierając 1% tłuszczu mlecznego. U mniej czułych to rzeczywiście może być za mało na wzbudzenie objawów .

[smoczyca]

smoczyca,
masło nie jest 100% tłuszczem,
przeczytaj na maśle które kupujesz,
co i jak
z tego co pamiętam, to jakoś ok.82 %
nawet na maśle klarowanym
zastrzegają sobie 99%
wiec uczulenie od białka i tak możliwe...

Dlatego napisałam by szukać Masła (tego co nie ma w składzie śmieci) a nie "masła" - zgoda 82% to tłuszcze i szukamy takiego co w pozostałych 18 nie ma białka w postaci np. jakiegoś syfnego mleka w proszku bo i takie cuda sprzedają

Pewnie jak ktoś ma pecha, może go uczulić i tłuszcz.

Z tego co mi od lat wiadomo alergia to reakcja na białka
Wszystkim wyrobom masłopodobnym mówię zdecydowanie nie, mimo, że rodzina z alergią na białko mleka krowiego właśnie - i tu nie o % zawartość tłuszczu chodzi - tłuszcz jest potrzebny dla prawidłowego rozwoju mózgu zwłaszcza dzieci, jeśli alergia jest tylko na BMK nie ma potrzeby z masła rezygnować. A, że uczulić w maśle może jakiś powiedzmy barwnik to już inna bajka - jak by chciał się wystrzec wszystkich potencjalnych zagrożeń nie jadł by nic.

[titrant]

W maśle ekstra może być legalnie do ok. g białka na 100 g produktu. I obecność tego białka wcale nie sugeruje, że masło jest źle zrobione. Po prostu masło nie jest spektralnie czystym tłuszczem i już. Tłuszcz jest potrzebny, ale to akurat niekoniecznie musi być tłuszcz mleczny. Tłuszcz tłuszczowi nierówny. Mówię, smoczyco, o nietolerancji białek mleka.

Co do uczulania innych rzeczy niż białko, to wiadomo powszechnie, że uczulać może nikiel czy chrom. Skoro one, to dlaczego nie niektóre tłuszcze? Poza tym niekorzystne skutki mogą być inne niż alergia (przykładem choćby celiakia).

[smoczyca]

W maśle ekstra może być legalnie do ok. g białka na 100 g produktu. I obecność tego białka wcale nie sugeruje, że masło jest źle zrobione. Po prostu masło nie jest spektralnie czystym tłuszczem i już. Tłuszcz jest potrzebny, ale to akurat niekoniecznie musi być tłuszcz mleczny. Tłuszcz tłuszczowi nierówny. Mówię, smoczyco, o nietolerancji białek mleka.

Co do uczulania innych rzeczy niż białko, to wiadomo powszechnie, że uczulać może nikiel czy chrom. Skoro one, to dlaczego nie niektóre tłuszcze? Poza tym niekorzystne skutki mogą być inne niż alergia (przykładem choćby celiakia).

Chyba piszemy o dwóch różnych rzeczach.
By było jasne, ja piszę o alergii na mleko krowie czyli uczuleniu na składniki białkowe: kazeinę, laktoalbuminę czy laktoglobulinę-stąd moje wcześniejsze upewnienia. Nietolerancje (np. nietolerancja laktozy) mają inne mechanizmy.
Titrant ja nie sugeruję, że "masło" ekstra jest źle zrobione, ja piszę, że prawdziwe masło, to co robią rolnicy a nie np. duże mleczarnie zawiera w właściwie tylko tłuszcz z mleka i jest w czystej formie dobrze tolerowane przez alergików, większość kupnych "masełek" już do końca masłem nie jest bo zawiera śladowe ilości białka. To samo ze śmietaną - dobra czysta nadaje się dla osób uczulonych na białka mleka krowiego.
A jak jest wiadomo, zrobisz sobie w domu jogurt to nie będzie zawierał w składzie mleka w proszku jak 90% jogurtów w sklepie - imo to wyroby jogurtopodobne nazwane jogurtami.
Oczywiście uczula białko, uczulać może nikiel czy chrom o którym pisałeś ale o nietolerancje tłuszczu mlecznego nie słyszałam.

[titrant]

Śmietana zawiera tyle białka co i mleko, więc dla ludzi uczulonych na białka mleka się nie nadaje. A zrobione przez rolnika masło nie jest poddawane żadnej kontroli, więc nie wiadomo ile w nim jest białka. Sądzę, że ręczna produkcja masła daje większą pozostałość niż produkcja w wielkim zakładzie.

To tak jak ze skrobią, którą można sobie wypłukać z mąki we własnym zakresie, z pomocą gazy zdaje się (dokładnej procedury nie pamiętam): nie uwierzyłbym w życiu, że jest bezglutenowa. Pod względem zawartości alergenów bezpieczniejsze są wg mnie wielkie zakłady, bo pewnie mają jakieś procedury kontrolne.

Ja np. bardzo źle się czuję po smalcu wieprzowym, który ma być lepiej oczyszczony z białka niż masło. Skoro można po smalcu wieprzowym, dlaczego nie po tłuszczu mlecznym? W każdym razie nie podważam niczego tylko dlatego, że o tym nie słyszałem.