Diagnoza celiakii

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
adukan
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 62
Rejestracja: pt 20 kwie, 2012 01:57
Lokalizacja: Lublin

Diagnoza celiakii

Post autor: adukan »

Witam,

Prosze o informacje - czy ktokolwiek z was spotkal sie z przypadkiem, gdy badania serologiczne wyszly pozytywne (wszystkie 4 markery), a mimo to nie zdiagnozowano celiakii??

Czy jest mozliwe, aby przeciwciala byly we krwi, a mimo to celiakii nie ma?

Wiem, ze w obecnym kryterium diagnozy aby potwierdzic istnienie celiakii konieczna jest biopsja jelita, ale czy sa przypadki wystepowania przeciwcial z innego powodu (np inne schorzenie)??

Odebralem wyniki badan (jedno jest baaardzo dodatnie):

Przeciwciala p/transglutaminazie tkanowej IgA 238.7 (wynik dodatni >30)
Przeciwciala p/transglutaminazie tkanowej IgG 32.5 (wynik dodatni >30)
Przeciwciala p/endomysium IgA - wykryto, miano 1:80
Przeciwciala p/endomysium IgG - wykryto, miano 1:10

Morfologia (w nawiasach normy):
HGB: 12.3 (14-18)
MCV 78 (80-97)
MCH 24 (37-34)
MCHC 30.8 (31-37)
PLT 394 (130-350)
pozostale parametry w normie

Fe 28 (65-175)
Kwas foliowy 1,28 (>5.38)
Ferrytyna 4.76 (25-280)
Transferyna 366 (215-365)
Wysycenie transferyny 4.66 (15-45)

Mezczyzna, 33 lata.

Biopsje mialem robiona 3 miesiace temu podczas gastroskopii, ale w kierunku choroby Crohna, gdyz na dwunastnicy widoczne byly plaskie owrzodzenia-nadzerki (afty).

Wynik badania hist-pat:
Zoladek: stan zapalny.
Dwunastnica: stan zaplany, nadzerki. W badanych wycinkach brak kosmkow jelitowych.
Obecne drobne skupienia granulocytow obojetochlonnych wynikajacych do nablonka krypt.
Przy zgodnosci z obrazem klinicznym obraz mikroskopowy moze odpowiadac przewleklym, zaostrzonym zmianom w przebiegu choroby Crohna.
Ziarniakow nie znaleziono.

Prawie zaczalem stosowac diete bezglutenowa. Czy powinienem jednak wczesniej powtorzyc gastroskopie konkretnie w kierunku celiaki, aby miec pewnosc 100%?
Dieta to naprawde ogromna rewolucja w mojej rodzinie - juz sie o tym przekonalem czytajac wiele artykulow i mam jeszcze mala nadzieje, ze to nie celiakia.
W wyniku nic nie ma nt charakterystycznych w celiace - naciekow limfocytarnych, nie ma tez poglebionych krypt. Co o tym myslicie? Wszelkie sugestie mile widziane. Ja juz sam zglupialem.
Dzieki!
mama_blanki
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 47
Rejestracja: ndz 19 kwie, 2009 01:59
Lokalizacja: wawa

Post autor: mama_blanki »

dla mnie to sprawa jest jasna. masz przeciwcaiała typowe dla celiaki + w opisie masz brak kosmków.
Awatar użytkownika
adukan
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 62
Rejestracja: pt 20 kwie, 2012 01:57
Lokalizacja: Lublin

Post autor: adukan »

mama_blanki pisze:dla mnie to sprawa jest jasna. masz przeciwcaiała typowe dla celiaki + w opisie masz brak kosmków.
kosmki zanikaja w wielu innych schorzeniach, wiec to o niczym jeszcze nie swiadczy, brak innych zmian mikroskopowych chatakterystycznych dla celiakii

ciekawi mnie bardzo odpowiedz na pierwsza czesc mojego pytania; zgodnie z obecnym kryterium - gdy badania na przeciwciala sa dodatnie, a wynik mikroskopowy nie niesie zmian - to diagnozy nie ma, tylko co wtedy wlasnie?
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Nie no, wynik mikroskopowy niesie zanik kosmków, a wysokosc przeciwcial jest tez dosc imponujaca, wedlug mnie nie ma sie nad czym zastanawiac. Byc moze oprocz celiakii jest w Twoim ukladzie pokarmowym jeszcze jakies inne schorzenie, ale celiakii raczej sie nie da wykluczyc. I tak jestes w dosc komfortowej diagnostycznie sytuacji, majac jednoznacznie wysoki poziom przeciwcial (w jednej klasie, a transglutaminaza tez dodatnia). Masz tez anemie dosc znaczna i ogolnie wiekszosc parametrow zanizone, co tez typowe dla celiakii. Jesli nadal masz watpliwosci, poczytaj na forum o nadwrazliwosci na gluten, ktorej istnienie powoli powoli przedostaje sie do swiadomosci niektorych lekarzy, a ktora wg tradycyjnej diagnostyki wlasciwie nieistnieje (pacjentowi w badaniach nie wychodzi prawie nic typowego dla celiakii, a jednak po odstawieniu glutenu widac wyrazna poprawe stanu zdrowia).
Poza tym, mimo wszystko, o ile latwiej jest miec celiakie niz Crohna...
Ostatnio zmieniony pt 20 kwie, 2012 11:17 przez Sheep, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Diagnoza celiakii

Post autor: titrant »

Choćby celiakia latentna: http://www.celiakia.pl/index.php?option ... &Itemid=65

To odpowiada na pytania o celiakię obecną w nieobecności przeciwciał i vice-versa.

U Ciebie jednak diagnoza jest jasna: celiakia wcale nie jest ukryta, tylko jawna. Masz przeciwciała i zanik kosmków (zanik jest niezależny od wpisu w karcie badań). To chyba wystarczy do postawienia diagnozy? Oczywiście możesz mieć jakieś dodatkowe choroby, ale celiakia jest potwierdzona. A wpisów o zmianach charakterystycznych może nie być, bo na nie nie patrzono, albo ich nie ma.

Skoro to było 3 mce temu, czy miał już okazję zapoznać się z tym jakiś lekarz?

Jak się zapozna, niezależnie od jego zdania, dieta bezglutenowa jest konieczna. Masz wiele klasycznych objawów celiakii i nietolerancji glutenu. I nie ma sensu szukać kruczków w opisie diagnostycznym, bo w diagnostyce medycznej niekoniecznie najważniejsza jest poprawność formalna, tylko znalezienie sposobu postępowania, który pomoże.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
mama_blanki
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 47
Rejestracja: ndz 19 kwie, 2009 01:59
Lokalizacja: wawa

Post autor: mama_blanki »

wiem, że kosmki zanikają tez w innych schorzeniach ale skoro u ciebie jest zanik a dodatkowo masz przeciwciała to ja tu widze typową celiakie.
Awatar użytkownika
adukan
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 62
Rejestracja: pt 20 kwie, 2012 01:57
Lokalizacja: Lublin

Re: Diagnoza celiakii

Post autor: adukan »

Dzieki, nie podtrzymaliscie mnie na duchu, a mialem jeszcze nadzieje, ze nie mam tej francy :/
titrant pisze: Skoro to było 3 mce temu, czy miał już okazję zapoznać się z tym jakiś lekarz?
Jesli chodzi o lekarzy - problem w tym, ze dla lekarza jestem zdrowy (zero sugestii w ogole w kierunku celiakii), badania na przeciwciala zrobilem prywatnie (jestem dociekliwy - szukalem wszystkich mozliwych opcji) i dopiero gdy przyszedlem z wynikami lekarz postanowil powtorzyc gastroskopie - za kilka dni bede mial pobierane wycinki z dalszej czesci jelita, gdyz to co mialem wczesniej to byla biopsja z czesci zstepujacej dwunastnicy.

A propo - zanik kosmkow w ktorej czesci jelita zachodzi? Tylko w poczatkowej (dwunastnica) czy rowniez dalej - przez cale jelito krete?
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Zanik kosmków pewnie zachodzi jak popadnie. U jednego tak, u drugiego inaczej. I może zachodzić plackowato, tak że niewykluczone, że próbki pobierze się akurat z miejsc, w których jelitu się nie wyłysiało. A próbki do analizy pobiera się chyba normalnie z części zstępującej dwunastnicy. Czyli wszystko jak u Ciebie.

A Ty próbujesz odwlec rozpoczęcie leczenia i samooszukać się. Nie ma sensu być miłośnikiem glutenu za wszelką cenę. Bo z tego może wyniknąć więcej złego niż dobrego. Możesz powtórzyć gastroskopię, jeśli nie da Ci to spokoju. Tak czy owak, gluten będziesz musiał odstawić. Więc powtórz ją szybko, żeby szybko zacząć się leczyć. Zwlekanie i dalsze jedzenie glutenu może zaowocować większymi zniszczeniami w organizmie. Po co się na nie narażać?

Jeśli chciałeś byśmy poparli Cię w negowaniu choroby z powodu jakichś drobnych nieścisłości formalnych, to miałeś pecha.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Awatar użytkownika
adukan
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 62
Rejestracja: pt 20 kwie, 2012 01:57
Lokalizacja: Lublin

Post autor: adukan »

titrant pisze:Zwlekanie i dalsze jedzenie glutenu może zaowocować większymi zniszczeniami w organizmie. Po co się na nie narażać?
Problem w tym, ze objawy mam od co najmniej 5-6 lat (a byc moze nawet jeszcze wczesniej), morfologia w tym czasie utrzymuje sie na podobnym poziomie. Az boje sie pomyslec co by bylo, gdybym nie wykonal badan na przeciwciala.
Przez tyle lat zylem w niewiedzy i szukalem blednie przeroznych innych chorob (gratulacje dla moich lekarzy, dla ktorych choroba trzewna nie istnieje).

Miesiac poslizgu z rozpoczeciem diety nie powinna chyba zrobic jakiejs sporej roznicy? Nierealne jest z dnia na dzien zrobic taka rewolucje w rodzinie. Czlowiek musi nauczyc sie z tym zyc - oddzielne deski do krojenia, noze, maslo, szafka na przechowywanie zywnosci, przyzwyczajenia, etc... Potrzeba na to czasu....

Czy wprowadzajac scisla diete jest szansa na calkowita odbudowe kosmkow (w przypadku gdy ich calkowicie nie ma) w ciagu powiedzmy 3 miesiecy?
Co sie stanie gdy nieswiadomie niewielka ilosc glutenu dostanie sie wowczas do organizmu? Moze doprowadzic to do naglego ponownego zaniku? Czy jednak potrzeba sporej ilosci glutenu, stosowanego w dluzszym czasie, aby zaszly jakies zmiany?
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Mówi się, że wystarczą bardzo niewielkie dawki glutenu podawane przez dłuższy czas (na tym polega kontrolowana glutenowa prowokacja) do ponownego sprowadzenia zaniku kosmków.

Zwróć uwagę na to, że skoro masz celiakię, to prawdopodobieństwo, że Twoi krewni również ją mają wydatnie rośnie. Być może i im przydałyby się badania, a nawet dieta bezglutenowa?
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Awatar użytkownika
adukan
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 62
Rejestracja: pt 20 kwie, 2012 01:57
Lokalizacja: Lublin

Post autor: adukan »

wlasciwie poza uszkodzeniem jelita cienkiego choroba ta bezposrednio nie powoduje zadnych innych zmian, prawda?
to wlasnie niedobory (zelazo, kwas foliowy, wit b12, etc..), spowodowane zlym wchlanianiem przez jelito prowadza do wielu przeroznych problemow....

slyszalem dwie rozne skrajne opinie od lekarzy:
afty w jamie ustnej, nadzerki w dwunastnicy i inne objawy sa spowodowane wlasnie niedoborami, a nie bezposrednio choroba trzewna
jest to prawda?
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Afty, nadżerki, problemy z kośćmi, otępienie itp. są raczej w większym stopniu spowodowane czynną reakcją układu odpornościowego na gluten niż niedoborami, które mają wynikać ze zmniejszenia możliwości chłonnych jelita. Dlatego piszę o celiakii jako o jednym z przejawów szerzej pojętej nadwrażliwości na gluten, która może uderzać w dowolny układ w organizmie.

Zresztą niedobory uniemożliwiające poprawną budowę tkanek i wymuszające budowę niepełnowartościową to już wystarczający problem. Bo potem takie trefne tkanki funkcjonują w sposób upośledzony w ciele.

Takie zmiany, niezależnie czy spowodowane czynnym procesem zapalnym czy niedoborami, mogą być nieodwracalne. Zapewne to tłumaczy w niektórych przypadkach pojawianie się rozmaitych chorób ni stąd ni zowąd przy nieleczonej nietolerancji glutenu, a potem ich uniezależnianie się i nie znikanie nawet po wprowadzeniu restrykcyjnej diety.
Ostatnio zmieniony pt 20 kwie, 2012 23:36 przez titrant, łącznie zmieniany 1 raz.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
emi306
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 43
Rejestracja: pn 23 sty, 2012 15:04
Lokalizacja: warszawa

Post autor: emi306 »

Czy do stwierdzenia celiaki wystarczy gastroskopia z pobraniem wycinka, czy lepsza jest enteroskopia? Możliwe,że w gastroskopii nie stwierdzi się zaniku kosmków, a taki zanik może znaleźć się w dalszej części jelita cienkiego? Przepraszam za chaotyczne pytanie, ale już nie wiem czego i gdzie mam szukać, żeby znaleźć przyczynę tego, że od jakiegoś czasu nie przyswajam tłuszczy, tzn. nie mogę przytyć nawet grama i mam tłuste stolce. Robiłam badania z krwi w kierunku celiaki są ok, EUS trzustki nic nie wykazał.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

emi306 pisze:Czy do stwierdzenia celiaki wystarczy gastroskopia z pobraniem wycinka, czy lepsza jest enteroskopia? Możliwe,że w gastroskopii nie stwierdzi się zaniku kosmków, a taki zanik może znaleźć się w dalszej części jelita cienkiego? Przepraszam za chaotyczne pytanie, ale już nie wiem czego i gdzie mam szukać, żeby znaleźć przyczynę tego, że od jakiegoś czasu nie przyswajam tłuszczy, tzn. nie mogę przytyć nawet grama i mam tłuste stolce. Robiłam badania z krwi w kierunku celiaki są ok
Z powodu łysienia plackowatego pobiera się kilka wycinków, standardowo z dwunastnicy, na początku jelita, nie z żołądka. A czy ten zanik może zachodzić głębiej? Pewnie tak.

Jeśli kosmki będą zaniknięte, nie wykaże to jednoznacznie celiakii akurat, bo zdarza im się zaniknąć z innych przyczym. Ale problem z glutenem jest wtedy pewnikiem obecny (odstawienie glutenu ma pomagać na problemy jelitowe innej proweniencji niż celiakia). A jeżeli nie będą, to nic nie wykaże, bo całkiem możliwe, że masz nietolerancję glutenu nie manifestującą się w tej chwili zanikiem kosmków. Nic straconego. Jak się już wkłada rurę, to lepiej wjechać nią dalej i zrobić enteroskopię z gastroskopią po drodze?
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
emi306
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 43
Rejestracja: pn 23 sty, 2012 15:04
Lokalizacja: warszawa

Post autor: emi306 »

Dzięki za odpowiedź! Czy są jeszcze jakieś dodatkowe badania na stwierdzenie nietolerancji glutenu? Co ciekawe w wypisie ze szpitala mam napisane, że miałam kolonoskopię i gastroskopię i nie stwierdzono choroby trzewnej, a ja nie miałam oceny kosmków jelitowych, wycinki też nie były pobierane pod tym kątem, pomijam już fakt, że obydwa badania były zrobione przez inny ośrodek, czego szpital nie zaznacza. Jeśli mam taki opis to nie wiem czy się doproszę o dalsze badania w tym kierunku
ODPOWIEDZ