Czy dodatnie IgA to objaw celiakii?

[MagdalenaSzl]

I po godzinie mam 104. Więc wszystko chyba w porządku.
Pójdę, ale pewnie mnie pogonią

[MagdalenaSzl]

Odszukałam pierwszy wskażnik przed jedzeniem i 96
dwie godziny po jedzeniu skoczyło do 107.
To chyba dobrze.

[Leeloo]

zobaczymy jak to bedzie w nocy

[MagdalenaSzl]

W nocy nie wstawałam i cukier mam w normie teraz.
No teraz spadł mi do 88, zauwazyłam że po 15 tej tak mam.

[MagdalenaSzl]

Dziś po Kościele miałam nieco chwili dla siebie, więc sprzatałam bo lubię robić to kiedy jestem sama w domu.
Cukier spadł mi do 70.
Ja już niczego nie rozumiem.
Ataki głodu mam straszne, do tego doszły dziwne sprawy z sercem, mocniej chodzi i czasami mam uczucie jakby się zatrzymywało i znowu szybciej.
Chyba się starzeje, bo coś się sypię.

[Leeloo]

cukier spadł bo się dużo ruszałaś.

a serce też reaguje na poziom cukru we krwi. również tak mam. kiedy wypiłam tą cholerną glukozę na obciążenie to myślałam, że mi wyskoczy z klaty. co jakis czas kołacze, potem w ogóle nie bije, holter pokazał bradykardię z tachykardią na zmianę, najniższe HR=37,także ciekawie.

nie martw się na zapas, zbadają w szpitalu co trzeba i wtedy zobaczymy co dalej

[mamadwójki]

hej, nie odzywam się ale Ci Magdo kibicuję, oby Twoje problemy zostały szybko zdiagnozowane! odezwij się! jak Twoje cukry?

[MagdalenaSzl]

Witaj mamodwójki, moje cukry są niskie nadal, ale już nie tak niskie jak były. Pracuje nad tym by mnie nie wzięli jednak do szpitala
a jak u Was?

A tak na marginesie to gdzie Alva?

[Leeloo]

Magdalena, wiadomo, że nikt się do szpitala nie pali, ale ciesz się, że w miarę szybko wykryto problem i podjęto działanie. Kilka dni na oddziale wytrzymasz i sytuacja się wyjaśni. wielu chodzi niezdiagnozowanych, zingnorowanych i wiadomo jak to się kończy.

alva miała w planach gastroskopię w Warszawie.

[alva_alva]

A tak na marginesie to gdzie Alva?

Alva na początku tygodnia miała wycieczkę po lekarzach i szpitalach, wczoraj musiała nieco odreagować, a dziś już jest w formie:-)

Małgosiu, idz do tego szpitala. Naprawdę powinnaś to sprawdzić.

[MagdalenaSzl]

To dobrze, że dochodzisz Alvo do siebie i dobrze, że mieszkasz w Wawie, tam macie większy wybór w lekarzach.

Dzisiaj fatalnie się czuję, praktycznie od 14 się słaniam, ale cukier mam 90 więc źle nie jest.

I bardzo się cieszę, że po raz kolejny ktoś mnie omyłkowo nazywa Małgosia ) uwielbiam te imię i naprawdę często mnie wspaniale mylą

[alva_alva]

Z tym dochodzeniem do siebie nie to nie za bardzo.

Rzeczywiście ochrzciłam Cię "Małgosią". Nie wiem czemu tak napisałam, sorki.

Nie mieszkam w Warszawie, tylko we Włocławku i w sumie też bardzo zazdroszczę wszystkim z Warszawy, którzy mają znacznie ułatwione zadanie jeśli chodzi o chodzenie po lekarzach i leżenie w szpitalach. Dla mnie sama ta droga jest już bardzo męcząca, cały zamach.

Czasem jest tak, że cukier na glukometrze niby jest ok, ale ma się już objawy hipo i dopiero zmierzony nieco później może hipo pokazać. Idz do tego szpitala koniecznie.

[MagdalenaSzl]

Nie przepraszaj mnie za Małgosię, bo ja uwielbiam tę imię.

No to faktycznie z tymi lekarzami masz pod górkę... zdrowiej i uszy do góry

[MagdalenaSzl]

Zastanawiam się jeszcze czy może być tak, że ten cukier sam się ustabilizuje?
I jakie są w ogóle normy cukrów w ciągu dnia?

[alva_alva]

Zastanawiam się jeszcze czy może być tak, że ten cukier sam się ustabilizuje?
I jakie są w ogóle normy cukrów w ciągu dnia?

Ze stabilizacją na stałę to wątpię. Jest coś co zaburza te cukry. Raz może być lepiej, raz gorzej, gdyż poziom glikemii zależy od kilku rzeczy, niekoniecznie od samej trzustki. Norma to średnio 75 do 126- tak podają podręczniki, ale niebezpiecznie zaczyna się robić poniżej 60, a bardzo niebezpiecznie poniżej 40.