Przypadkowe spożycie glutenu

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
ewak
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: sob 26 cze, 2004 20:10
Lokalizacja: Bolesławiec

Przypadkowe spożycie glutenu

Post autor: ewak »

2 dni temu moja ukochana Teściowa nakarmiła mojego synka pysznym krupniczkiem z kaszą jęczmienną. Oczyma wyobrażni widzę spłaszczenie hodowanych przez 7 miesięcy kosmków. A może nie będzie tak źle??? na razie od tego czasu ma zaparcie, czyli nowość w jego życiu. pozdrawiamy - Ewa i Krzyś
Awatar użytkownika
Beata Bylina
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 214
Rejestracja: wt 31 sie, 2004 14:42
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Beata Bylina »

Jako pocieszenie
:arrow: jednorazowe spożycie glutenu w większej ilości jest ponoć mniej niebezpieczne od częstego ,choć minimalnego,jedzenia.
Chyba musisz bardziej uświadomić rodzinę :!:

Trzymaj się!
[moja teściowa przyjeżdża z Grecji po półtora rocznym pobycie,a ostatnio jak była to ,też zdarzyło się nieświadome podawanie zakazanych produktów]

Pozdrawiam Beata :P
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Przed wojną i teściowymi chroń nas, Panie....
Ostatnio w radio usłyszałem, że otyłość i nadwaga prawie zawsze jest skutkiem dokarmiania dzieci zostających pod opieką babci.....

Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. :|
Ostatnio zmieniony wt 14 gru, 2004 00:47 przez Rafal_tata, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jola-Gabrysia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 133
Rejestracja: czw 08 sty, 2004 07:13
Lokalizacja: LUBLIN

Post autor: Jola-Gabrysia »

To chyba prawda byłam z córką w sanatorium w Kudowie Zdrój oprócz dzieci chudych z celiaką i z innymi chorobami żołądkowymi były dzieci na odchudzaniu coś potwornego .Przyjeżdzali rodzice i dziadkowie i dokarmiali te biedne dzieci które wcześniej chcieli odchudzić
bogusia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 243
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 14:26
Lokalizacja: Katowice

Post autor: bogusia »

Jolu - Gabrysiu jak załatwić sanatorium - matka z dzieckiem / do ilu lat dziecko/ w Kudowie .Słyszałam , że tam jest bardzo fajnie.
Szyplak
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: wt 07 gru, 2004 21:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Szyplak »

Jola-Gabrysia pisze:To chyba prawda byłam z córką w sanatorium w Kudowie Zdrój oprócz dzieci chudych z celiaką i z innymi chorobami żołądkowymi były dzieci na odchudzaniu coś potwornego .Przyjeżdzali rodzice i dziadkowie i dokarmiali te biedne dzieci które wcześniej chcieli odchudzić
Ja tez tam bylem najlepsze to bylo to jak sie oni cieszyli jak mial ktos z rodziny przyjechac :D
Awatar użytkownika
Jola-Gabrysia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 133
Rejestracja: czw 08 sty, 2004 07:13
Lokalizacja: LUBLIN

Post autor: Jola-Gabrysia »

Sanatorium dostała Gabrysia czekała 2 lata , ja zapłaciłam pełnopłatne żeby pojechać razem z dzieckiem . Jest tam dobrze ale jak się ma niejadka to lepiej z nim pojechać .Chleb pieką sami ,ciastka też naprawdę polecam.
bogusia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 243
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 14:26
Lokalizacja: Katowice

Post autor: bogusia »

Dziękuję.Zorientuję się w sytuacji. Słyszałam też , że Stowarzyszenie z Gorzowa robi w Kudowie kolonie.
Mona
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 75
Rejestracja: czw 11 mar, 2004 19:42

Dodatkowe spożycie glutenu

Post autor: Mona »

Bogusiu: my też byliśmy z Kudowie, sanatorium nazywało się "Jagusia". Złożyłam dla dzieci wniosek w NFZ, a potem czekaliśmy. Nam się udało trochę krócej, bo po 7 mc. od złożenia wniosku przyszła decyzja, że dzieci mają przyznane sanatorium na przełomie maja i czerwca (czyli około 9 mc razem ). Osobiście uważam, że najlepiej jechać z dzieckiem, bo się go dopilnuje, chociaż na jedzenie bezglutkowe nasz syn nie narzekał. Ale na początku było trochę zamieszania, bo oprócz diety bezglutenowej to jeszcze u nas jest bezmleczna i bezcukrowa i z tym było trochę........
Acha Kudowa rzeczywiście jest bardzo ładna 8)
ODPOWIEDZ