Moja coreczka jest na diecie bezglutenowej prawie od 5 miesiecy. Nie ma juz biegunki, ktora ustapila jeszcze przed wykonaniem biopsji. Mimo wszystko lekarz kazal wprowadzic diete, co zrobilismy. Ale chcialabym sie dowiedziec, czy po spozyciu glutenu dziecko ma natychmiastowe objawy( jak biegunka, wysypka ),poniewaz az do tej pory uzywalysmy w kuchni vegety i tego rodzaju przypraw a pomimo to nie bylo zmian ani w zachowaniu, ani w czestotliwosci czy wygladzie stolcow. Prosze o jakies wiadamosci na temat tego.
Alicja z chora Viki.
objawy
Moderator: Moderatorzy
-
Alicja Dabros
- Nowicjusz
- Posty: 23
- Rejestracja: ndz 07 lis, 2004 03:31
- Lokalizacja: USA
-
Beata Bylina
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 214
- Rejestracja: wt 31 sie, 2004 14:42
- Lokalizacja: Rybnik
Objawy natychmiastowe przeważnie występują przy alergii,rzadko przy celiakii.Dlatego wiele osób nie zawsze ściśle przestrzega diety[i przyznają się do tego].
Spożywanie nawet niewielkiej ilości glutenu jest szkodliwe ,bo cały czas uszkadzają się kosmki w jelitach.Poza tym może być wiele innych objawów ,które nie zawsze są kojarzone z celiakiąnp.bóle głowy,rozdrażnienie,męczliwość.
Wiele osób z tego forum myślało,że są zupełnie zdrowe ,a tymczasem choroba powróciła.Poczytaj ich posty.
Pozdrawiam Beata
Spożywanie nawet niewielkiej ilości glutenu jest szkodliwe ,bo cały czas uszkadzają się kosmki w jelitach.Poza tym może być wiele innych objawów ,które nie zawsze są kojarzone z celiakiąnp.bóle głowy,rozdrażnienie,męczliwość.
Wiele osób z tego forum myślało,że są zupełnie zdrowe ,a tymczasem choroba powróciła.Poczytaj ich posty.
Pozdrawiam Beata
Hej jak tam po świętach?? Nikt się nie odzywa :frown:
No to ja zaczna, bo mam pytanie, mój syn ma wizytę u gastrologa w lutym ( Ola na diecie od 7 miesięcy) , zrobiłam mu morfologie i pozio żelaza, i nie ma anemi ( całe szczęście!) ale lekarka- pediatra powiedziała,że są na dolnej granicy normy. Żelazo też norma 50-100 coś , a on ma 53 czegos tam, pokiwała głową i zapytała czy on coś je. Syn to okropny grymaśny niejadek ( ma 10 lat i to dziwne ,bo w jego wieki chłopaki jedzą) . syn nie musi jeść, nic mu nie smakuje, jest chuuuuudy, ma wysypki ( łokcie i kolana i policzki ) no i zreszta dlatego jedziemy do gastrologa. Kto ma podobne doświadczenia??
U Oli było inaczej , biegunki, zaparcia, przelewania w brzuchu , a jeść to ona lubi.
A syn żyje o 3 bułkach ( oczywiście suchych). :frown:
No to ja zaczna, bo mam pytanie, mój syn ma wizytę u gastrologa w lutym ( Ola na diecie od 7 miesięcy) , zrobiłam mu morfologie i pozio żelaza, i nie ma anemi ( całe szczęście!) ale lekarka- pediatra powiedziała,że są na dolnej granicy normy. Żelazo też norma 50-100 coś , a on ma 53 czegos tam, pokiwała głową i zapytała czy on coś je. Syn to okropny grymaśny niejadek ( ma 10 lat i to dziwne ,bo w jego wieki chłopaki jedzą) . syn nie musi jeść, nic mu nie smakuje, jest chuuuuudy, ma wysypki ( łokcie i kolana i policzki ) no i zreszta dlatego jedziemy do gastrologa. Kto ma podobne doświadczenia??
U Oli było inaczej , biegunki, zaparcia, przelewania w brzuchu , a jeść to ona lubi.
A syn żyje o 3 bułkach ( oczywiście suchych). :frown:
-
Beata Bylina
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 214
- Rejestracja: wt 31 sie, 2004 14:42
- Lokalizacja: Rybnik
Także byłam niejadkiem, niski poziom żelaza 
no niestey troszke zmuszanka było, ale teraz z pesrspektywy czasu nie żałuje. Dobre jest także podawanie obiadków w ciekawej formie hamburgery(sojowe, sałata), spagretti(szpinakowe), ale z innymi wkładami - to tylko propozycje, ale z mojego doświadczenia wiem, że dzieci lubia nowosci :cheesy:
witamina D w kroplach u mnie działa
pozdrawiam Noworocznie i wszystkiego Naj a najwięcej zdrówka
no niestey troszke zmuszanka było, ale teraz z pesrspektywy czasu nie żałuje. Dobre jest także podawanie obiadków w ciekawej formie hamburgery(sojowe, sałata), spagretti(szpinakowe), ale z innymi wkładami - to tylko propozycje, ale z mojego doświadczenia wiem, że dzieci lubia nowosci :cheesy: witamina D w kroplach u mnie działa
pozdrawiam Noworocznie i wszystkiego Naj a najwięcej zdrówka
Ja trochę z innej beczki.
Byłam dziś z Olą u alergologa, jesteśmy po testach, które....nic nie wykazały :frown:
Pani dr stwierdziła, że to nie alergia tylko jakaś nietolerancja, ale zleciła ketotifen na 6 msc.
Ja już jestem z tego wszystkiego ogłupiała. Ola jest za niska ( podobno), ma problemy z wyrastaniem i wypadaniem zębów ( prawdopodobnie nie ma zawiązków- szukam dentysty dla autystyka!), okresowo przy błędach ma biegunkę, lub zaparcia , do tego wysypki, do tego zmiany naciekowe w jelitach ( nieprawidłowe kosmki), i chroniczne zapalenie żołądka i dwunastnicy ( to po wycinkach), zaburzenia motoryki jelit.....
I NIKT NIE WIE CO JEJ JEST ? CZEGO SIĘ SPODZIEWAĆ? Wszystko jest " niespecyficzne".
No i w tym wszystkim jest moja córka - autystyczna, niemówiąca..........
I co ja mam robić??????????
Ola nie mogła usnąć ,płakała i wierciła się, a ja nawet nie wiem czy ją boli brzuch, czy co innego. Chciałabym czytać w myślach....................
Byłam dziś z Olą u alergologa, jesteśmy po testach, które....nic nie wykazały :frown:
Pani dr stwierdziła, że to nie alergia tylko jakaś nietolerancja, ale zleciła ketotifen na 6 msc.
Ja już jestem z tego wszystkiego ogłupiała. Ola jest za niska ( podobno), ma problemy z wyrastaniem i wypadaniem zębów ( prawdopodobnie nie ma zawiązków- szukam dentysty dla autystyka!), okresowo przy błędach ma biegunkę, lub zaparcia , do tego wysypki, do tego zmiany naciekowe w jelitach ( nieprawidłowe kosmki), i chroniczne zapalenie żołądka i dwunastnicy ( to po wycinkach), zaburzenia motoryki jelit.....
I NIKT NIE WIE CO JEJ JEST ? CZEGO SIĘ SPODZIEWAĆ? Wszystko jest " niespecyficzne".
No i w tym wszystkim jest moja córka - autystyczna, niemówiąca..........
I co ja mam robić??????????
Ola nie mogła usnąć ,płakała i wierciła się, a ja nawet nie wiem czy ją boli brzuch, czy co innego. Chciałabym czytać w myślach....................
-
Beata Bylina
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 214
- Rejestracja: wt 31 sie, 2004 14:42
- Lokalizacja: Rybnik
Jomate z tego co piszesz wynika ze Ola jest na diecie od 7 miu miesiecy , więc jak ma ci cos wyjść na testach ?Poza tym czy byly to testy skórne czy z krwi ?W testach skórnych nie zawsze coś wychodzi .Mój syn miał wiele razy robione testy skórne i nigdy nic nie wychodzilo dopiero badania z krwi wykazywały alergię na gluten i to 3 klasa .Czasami jest taki rodzaj alergii .Spróbuj wydusić z nich badania krwi .
Prowokacja własnie sie zaczeła !
Ola miała jeszcze przed wprowadzeniem diety robione testy z krwi i nic nie wyszło , tzn kl.0.
Obiawy jednak sa , takie jak wcześniej opisałam.
No i co zrobić, lekarka z kliniki tłumaczyła mi,że w tej chwili są wykryte 4 mechanizmy wykrywania alergii, 2 są wychwytywane przez testy ( krew i skórne) a na pozostałe 2 mechsnizmy nie ma jeszcze testu. I my mamy pecha :frown:
Mam obserwować Olę i wszystkie niepokojące objawy zapisywać np po zabielanej zupie ma biegunkę już po 1 godz. po serwatce, laktozie ma wysypkę , rumień na pośladkach, po samym glutenie ma zaparcie ( bez lewatywy nie ma mowy), a gluten i mleko,śmietana jest natychmiast biegunka, itd.
Ola jest na ścisłej diecie od 7 miesięcy , ale czasem zdarza się jakaś wpadka, tak było ze "Stasiem" z Glutenexu i ciastkami w białej polewie Ola dostała rumień na pupie, a po 3 dniach biegunkę i dopiero zaczęłąm uważnie czytać pełny skład i okazało się, że jest tam laktoza...........Na którą wg testów nie ma uczulenia.ale,.................No cóz robić nam zostaje tylko metoda prób i błędów.......
A co do mojego syna, szykujemy się do testów , ma już og kilku dni odstawione leki na alergie, ii wygląda już bardzo bidnie , wysypka na łokciach, kolanach, buzi czerwone oczy, bidulek chodzi i się skrobie , bo wszystko go swędzi, ciekawe czy chociaż jemu wykryją alergen?
Testy alergologiczne 1.luty, a testy u gastrologa 15.luty.
Obiawy jednak sa , takie jak wcześniej opisałam.
No i co zrobić, lekarka z kliniki tłumaczyła mi,że w tej chwili są wykryte 4 mechanizmy wykrywania alergii, 2 są wychwytywane przez testy ( krew i skórne) a na pozostałe 2 mechsnizmy nie ma jeszcze testu. I my mamy pecha :frown:
Mam obserwować Olę i wszystkie niepokojące objawy zapisywać np po zabielanej zupie ma biegunkę już po 1 godz. po serwatce, laktozie ma wysypkę , rumień na pośladkach, po samym glutenie ma zaparcie ( bez lewatywy nie ma mowy), a gluten i mleko,śmietana jest natychmiast biegunka, itd.
Ola jest na ścisłej diecie od 7 miesięcy , ale czasem zdarza się jakaś wpadka, tak było ze "Stasiem" z Glutenexu i ciastkami w białej polewie Ola dostała rumień na pupie, a po 3 dniach biegunkę i dopiero zaczęłąm uważnie czytać pełny skład i okazało się, że jest tam laktoza...........Na którą wg testów nie ma uczulenia.ale,.................No cóz robić nam zostaje tylko metoda prób i błędów.......
A co do mojego syna, szykujemy się do testów , ma już og kilku dni odstawione leki na alergie, ii wygląda już bardzo bidnie , wysypka na łokciach, kolanach, buzi czerwone oczy, bidulek chodzi i się skrobie , bo wszystko go swędzi, ciekawe czy chociaż jemu wykryją alergen?
Testy alergologiczne 1.luty, a testy u gastrologa 15.luty.