Czy to mozliwe zebym miala celiakie?!!

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
viooltjes
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: pn 10 gru, 2012 13:18
Lokalizacja: Amsterdam

Czy to mozliwe zebym miala celiakie?!!

Post autor: viooltjes »

Jestem już tą niewiadomą chorobą zmęczona. Dlatego postanowiłam opisać moje dolegliwości na forum. Wszystko zaczęło się jakoś w maju. Na początku tylko mnie mdliło. Myślałam że mam może grypę żołądkową wiec to zbagatelizowałam. Przeszło. Po pewnym czasie mdłości powróciły i doszło uczucie przepełnienia już po zaledwie dwóch kęsach obiadu czy czegokolwiek. Zbliżała się miesiączka więc pomyślałam że to może być przyczyną mojej niechęci. Objawy te pojawiały się i znikały aż pod koniec lipca zaczął boleć mnie brzuch, nad pępkiem, takie niemiłosierne żganie. Nie mogłam spać, bo nie mogłam leżeć. Bolał mnie nie tylko brzuch ale plecy, było mi ciągle niedobrze a moje dolegliwości nasilały się po jedzeniu i męczyło mnie 2 godziny. Doszło do tego że tydzień spałam na kanapie w pozycji pół siedzącej. Piłam herbatki ziołowe i kefir bo nic innego nie potrafiłam przełknąć poza tym że straciłam apetyt to bałam się bólu. Na początku sierpnia udałam się do Polski na krótkie wakacje i z wizytą do lekarza (mieszkam za granicą od 10 miesięcy a dokładnie w Holandii, gdzie paracetemol jest cudownym lekiem na wszytko) ale wylądowałam w szpitalu z bólem i mdłościami. Umówiłam się co prawda do gastrologa ale ból był nie do zniesienia więc pojechałam do szpitala. Lekarz zrobił badania na krew i USG brzucha. Wykluczono ciążę i wrzody i stwierdzono zapalenie żołądka i dwunastnicy. Dostałam controloc 40 dwa razy dziennie przez 3 tyg. Do tego dieta lekkostrawna. Po tym czasie gdyby symptomy nie ustały powinnam zgłosić się do lekarza na gastroskopię.
Dodam że moja babcia zmarła na raka jelita grubego w wieku 32 lat a jej mama na raka żołądka. Ja mam 26 lat. Nie sądzę żebym miała raka, ale taka możliwość też istnieje. Długo myślałam nad tym, co mogło być przyczyną zapalenia żołądka i dwunastnicy. W moim wypadu doszłam do wniosku że mogło to być spowodowane (90% jestem przekonana) łykaniem tabletek przeciwbólowych (SOLPADEINE) . Odkąd odstawiłam dwa lata temu plastry antykoncepcyjne męczę się 3 dni w miesiącu niemiłosiernie. Boli mnie wszytko od pasa w dół.. Wiem, że przesadziłam z tabletkami. Potrafiłam w ciągu 3 dni zjeść 12-14 tabletek. Bez tego nie byłabym w stanie normalnie funkcjonować - chodzić.
Wróciłam do Holandii. Wszytko zapowiadało się dobrze. Pierwsze dwa tyg były cudowne. Jadłam co prawda papki dla dzieci, ale dzięki tabletkom nie bolał mnie już żołądek i mogłam normalnie spać. Papki jadłam ponieważ miałam problemy ze strawieniem normalnych pokarmów, tak jak go pogryzłam i przełknęłam tak ze mnie wychodził. Umówiłam się z lekarzem rodzinnym (tu w NL) na kontrolę. Po dwóch tyg przyjmowania tabletek i polepszenia samopoczucia czar prysnął. Bóle powróciły, mdłości i brak apetytu i doszły zaparcia. Lekarz rodzinny (mężczyzna) wysłał mnie na USG żeby wykluczyć kamienie w pęcherzyku żółciowym które dają takie same symptomy jak zapalenie żołądka i dwunastnicy. Powiedział też że jeśli nie znajdziemy kamieni to zrobimy gastroskopię. Niestety na kolejnej wizycie przyjęła mnie Pani doktor, która przez dobre dwa miesiące testowała na mnie różne tabletki. Piłam jakieś elektrolity po których zamiast się wypróżniać to wymiotowałam. Następnie dostałam DUSPATAN 200 ale nie pomógł mi on za wiele. Pani doktor po dwóch miesiącach poddała się i wysłała mnie do internisty w szpitalu. Boże ile ja się namęczyłam przez tę kobietę.
Lekarz w szpitalu bardzo poważny Pan zlecił badania moczu, kału i krwi. Nie znaleziono bakterii, pasożytów czy wirusów. Nie mam też chalmydii :) bo tego też nie omieszkał sprawdzić. Controloc 40 przyjmowałam bez przerwy od sierpnia dwa razy dziennie więc mój żołądek na początku listopada wyzdrowiał. Pozostały zaparcia na przemian z biegunkami, doszły bóle pleców między łopatkami, dreszcze, uczucie zimna i od czasu do czasu powracają mdłości. Mam huśtawki nastrojów ale przeważnie jestem rozdrażniona, smutna i załamana. Szybko się męczę. Chodzę spać najpóźniej o 23 i wstaję o 9. Co do apetytu to różnie bywa. Boli mnie też czasami brzuch, jest dość twardy. Mam też czasami bóle w odbycie. Nie wiem jak je opisać, jakbym się czymś zapchała. Od 9 do 13 idę potrafię być nawet 4 razy w toalecie i za każdym razem jest to inny rodzaj .. Do tego nieczęsto ale pojawiają się bóle podczas współżycia. Badałam się u ginekologa i jestem zdrowa. Internista zrobił mi też gastroskopię i nic nie znalazł. Aktualnie od 3 tyg przyjmuję 3 razy dziennie nasiona PLANTAGO OVATA (babka jajowata) które zatrzymały moją dwa tygodnie trwającą biegunkę. Teraz mam tak jak już napisałam wcześniej. Do 4 razy dziennie w każdej formie. Jestem coraz bardziej zmęczona, zziębnięta, rozdrażniona. Miewam napady płaczu ale to chyba z bezradności. Dodam tez, ze czolo mam wysypane pryszczami jak jakas nastolatka. Ostatni raz tak wygladalm jak mialam 16 lat! Koszmar :(
Następną wizytę mam za 9 dni i z tego co lekarz powiedział to jeśli te nasiona mi mało pomogą.. to będę miała robione badanie jelita.
Ja naczytałam się w internecie różnych rzeczy. Nie wkręcam sobie że to rak i umieram. Raczej mam jakiś syndrom. Nie wiem. Czasami mam wrażenie że to jakiś żart, że sobie coś uroiłam i że muszę zacząć normalnie żyć. Zastanawiałam się czy nie zwariowałam, a może jestem nerwowa? ale nie jestem. Nie mam powodów żeby się denerwować. Nie mam też pomysłu co może się ze mną dziać. Jak od zapalenia żołądka doszłam tu gdzie jestem. Controloc biorę dalej ale teraz od miesiąca tylko raz dziennie. Myślałam że to może uczulenie na gluten, ale nie wiem czy to możliwe. U mnie w rodzinie nikt nie ma zdiagnozowanej celiakii.
Może ktoś tak miał? Może ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć. Help!
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

To, że w rodzinie nikt nie ma zdiagnozowanej celiakii, to nie znaczy, że ty jej nie możesz mieć. Po pierwsze dlatego, że to jest choroba którą dopiero zaczyna się dobrze diagnozować, wcześniej uważano, że to choroba małych dzieci, z której wyrastają (nic bardziej błędnego).
Poza tym, nieleczona celiakia może powodować w skrajnych przypadkach wystąpienie chłoniaka w jelicie, czyli teoretycznie mogła być przyczyną raka u babci.

Poczytaj o samej celiakii (bo to nie to samo, co uczulenie na gluten): http://www.celiakia.pl/celiakia/

Poczytaj o objawach, zobacz, ile pasuje. Spróbuj lekarza przekonać do zrobienia przeciwciał i gastroskopii (koniecznie z pobraniem wycinka!).

A poza tym, masz obciążenia rodzinne rakowe, więc powinni ci też bez problemu dać skierowanie na markery.

A w ogóle witamy na forum :)
Obrazek
Awatar użytkownika
viooltjes
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: pn 10 gru, 2012 13:18
Lokalizacja: Amsterdam

Post autor: viooltjes »

Dziękuję :) Gastroskopię miałam robioną i biopsję, ale z tego co czytałam na różnych forach to niektórzy mieli po kilka takich badań :( przeraża mnie to ponieważ badanie było okropne !! Nie rozumiem dlaczego nie zlecą zrobić wszytko od razu a nie męczą później powtórnymi badaniami. Bez sensu bo wszystko rozwleka się w czasie.. Teoretycznie powinni zrobić to bez problemu, ale ja mieszkam poza granicami Polski a tu mają swój system.. Każdy lekarz ma swoje podejrzenia co do choroby.. Mam nadzieję że mój lekarz okarze się w miarę sprawny.
"Betonowe lasy mokną, wiatr wieje w okno,
Siedzę w oknie i wdycham samotność,
Jak to jest? Gubimy się jak startujemy
I całe życie się odnajdujemy?.."
Kamil-1980
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 81
Rejestracja: wt 10 sie, 2010 15:43
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Kamil-1980 »

viooltjes, wydaje mi się, że powinnaś poczytać o diecie rotacyjnej.
http://ciekawnik.pl/nasze-zdrowie/868-a ... -rotacyjna
I wydaje mi się, że u Ciebie chodzi o IgG, a nie IgE. Opóźniona reakcja, dlatego nie zauważasz związku objawów z tym co zjadłaś.
Ja mam tak samo, gdy mi odbija i jem wszystko to, na co mam ochotę, to też wysypuje mnie pryszczami, jestem coraz bardziej zmęczony, mógłbym cały czas spać, często do Obrazek

Ja mam to szczęście, że po tylu latach odkryłem co mi nie szkodzi, co szkodzi trochę i co bardzo szkodzi. A w Twoim przypadku mogłabyś pójść do dietetyka, oni powinni wiedzieć coś na ten temat. Nie proponuję pójścia z tym do lekarza, bo oni najczęściej nie znają się na diecie.
Poza tym mogłabyś zastanowić się jeszcze nad badaniami w kierunku celiakii, bo takie nadwrażliwości chyba nie biorą się znikąd.
polla2
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 68
Rejestracja: czw 30 paź, 2008 19:13
Lokalizacja: warszawa

Post autor: polla2 »

Warto moim zdaniem zrobić badanie krwi na przeciwciała w kierunku celiakii, choćby tylko dwa, to już da obraz: przeciwko transglutaminazie tkankowej (tTg) w klasie IgA, i deamidowanej gliadynie w klasie IgG. Jeśli potwierdzi się obecność przeciwciał to niestety trzeba zrobić i gastroskopię z pobraniem min. 4 wycinków, żeby zobaczyć w jakim stanie jest jelito i kosmki. Życzę Ci tego, żeby szybko postawiono diagnozę i żebyś wróciła prędko do zdrowia. Ja w mojej diagnozie zaczęłam właśnie od badania na przeciwciała, po przejściu całego mnóstwa badań, które nic nie dawały, a objawy miałam podobne do Twoich.
Obrazek
Awatar użytkownika
viooltjes
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: pn 10 gru, 2012 13:18
Lokalizacja: Amsterdam

Post autor: viooltjes »

Dziekuje wam za dobre rady :) :) <roza> <roza> Mysle ze to bardzo dobry pomysl przeprowadzic badania na te przeciwciala !! Nie zaszkodzi mi to, a rozwieje moje watpliwosci. Jest jeszcze jedna rzecz. Dwa lata temu mialam robione badania krwi. Czesto krecilo mi sie w glowie, doslownie bywalo tak ze fruwalam :) Zrobilam badania krwi wszytsko wyszlo dobrze hemoglobina 15, TSH w normie ale wyszly mi immunoglobuliny, nie przypomne sobie teraz ktore, ale wyszlo mi ich jeszcze raz tyle co pokazywala norma. Znajoma lekarka powiedziala ze to jest okay.. Wiec zostawilam to w spokoju. Po pol roku moje krecenie sie w glowie zmniejszylo sie, przyszly bole glowy. Co dziwne od momentu jak przeprowadzilam sie do Holandii i zaczely sie moje problemy z ukladem trawiennym bole glowy miewam rzadko a jesli juz sa to rano. Tlumacze to sobei zmiana klimatu no i tym ze tu produkty a zwlaszcza warzywa i jajka sa inne jak w Polsce.
Co do jedzenia to ja juz naprawde nie mam pomyslu co moge jesc a co nie. Ostatnio jadam albo zupe z kurczaka z kasza kuskus albo z makaronem. Na sniadanie grzanki albo z bialym serem i pomidorem albo z szynka z indyka. Jadam tez salatke z krewetkami albo z tunczykiem, ale musze miec na to ochote. Mus jabulkowy i bialy ser.. Jajka na miekko albo jajecznice...No i tak jakos zyje. Ochoty mam coraz mniej. Brzuch mam wzdenty. Wagowo jest tak samo ale ubrania sa na mnie nieco za duze.
Ostatnio zmieniony śr 12 gru, 2012 10:51 przez viooltjes, łącznie zmieniany 2 razy.
Kamil-1980
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 81
Rejestracja: wt 10 sie, 2010 15:43
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Kamil-1980 »

Ciekawy artykuł związany z tym, co pisałem wyżej: http://www.metametrix.com/files/test-me ... gix-ig.pdf
Nalewka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 351
Rejestracja: sob 23 kwie, 2011 09:27
Lokalizacja: W-wa Ursynów

Post autor: Nalewka »

Lekarz zrobił badania na krew i USG brzucha. Wykluczono ciążę i wrzody i stwierdzono zapalenie żołądka i dwunastnicy.
Viol, napisz coś więcej na ten temat, bo nigdy do tej pory nie spotkałam się z diagnozą zapalenie żołądka i dwunastnicy z pomocą usg. Nawet wręcz wielokrotnie mówiono mi, że na usg NIE widać stanu zapalnego żoładka i dwunastnicy. Co więcej mam przewlekłe zapalenie obu i dwukrotne usg w odstępie prawie roku nie wykazało nic, a więc to chyba prawda, że na usg nie widać stanu zapalnego, nawet rozległego i przewlekłego...

Czyli zapalenie wyszło w badaniu "na krew", tak? Jakim konkretnie badaniu?
Nietolerancja? Jasne, nazywa się Hashimoto...
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Oczywiście, że w USG nie widać żadnego zapalenia żołądka i dwunastnicy.
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Viooltjes, piszesz dużo o objawach, ale nie podajesz wyników badań. Podaj proszę wszystkie wyniki jakie masz, czyli morfologie , hormony jeśli jakieś masz. Wtedy coś więcej da się powiedzieć.
Awatar użytkownika
viooltjes
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: pn 10 gru, 2012 13:18
Lokalizacja: Amsterdam

Post autor: viooltjes »

Rzecz w tym, ze lekarz nie znalazl nic niepokojacego w badaniach mojej krwi i moczu. Wiec nie wiem skad tak napawde wziela sie teoria zapalenia.. Badania zabralam ze soba ale moj lekarz rodzinny tu w NL "pozyczyl" je sobie i juz nie oddal. Z tego co pamietam to wszytko miescilo sie w normie. Powtorne badanie krwi po meisiacu tu w NL bylo tez w normie poza tym ze nieco opadla mi hemoglobina ale to naprawde nieznacznie z 14,5 na 13,5 wiec wszystko ok. Hemoglobina mogla spasc bo tydzien pilam tylko kefir a przez prawie dwa miesiace zylam na papkach gerberka i mleku z ryzem. Lekarz rodzinny tu w NL podusil mnie po brzuchu i nie wiedzial co zrobic.. Stwierdzil ze moze to nie zapalenie zoladka a kamienie w pecherzu. Pozniejsze USG wykluczylo ta teorie. Dostawalam cos co mi poprawi perystatyke jelit ale zamiast tego wymiotowalam i strasznie spuchlam. Wtedy pani doktor wyciagnela biala flage i wyslala mnie do szpitala do specjalisty...
Sama juz nie wiem co o tym wszystkim myslec. Na szczescie za 4 dni mam kolejna wizyte w szpitalu i Boze oby wyslal mnie teraz na kolonoskopie albo inne konkretne badanie. Mam juz dosyc tej medycyny naturalnej :(
Jeszcze co do tych wynikow, ja tu ich do reki nie dostaje :042: Tu ide do laboratorium i na badanie a wszystko idzie droga elektroniczna do komputera mojego lekarza.. Nie mam wiec szans zeby je dostac do reki. Moge co najwyzej spojrzec na monitor jak mi tlumaczy co zostalo zrobione.
Ostatnio chyba znowu schudlam..widze to po ubraniach, po pierscionkach i mojej szarej twarzy. Wagowo bez zmian. Obawiam sie, ze zanim oni dojda co do czego zostanie ze mnie cien :zdziw:
Ostatnio zmieniony sob 15 gru, 2012 17:47 przez viooltjes, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Poproś żeby ci je dał. Myślę, że w krajach europejskich , cywilizowanych, pacjent ma tym bardziej prawo do wyników SWOICH badań.

Myślę, że nie powinnaś pić mleka przede wszystkim.Podejrzewam, że masz nietolerancję laktozy.
Oliwka81
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: śr 02 sty, 2013 21:21
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Oliwka81 »

viooltjes,
a czy badalaś się pod kątem endometriozy? Bardzo często jej objawy są powiązane lub podobne jak w przypadku celiakii.
Czy robiłaś badanie Ca 125?
Ból podczas miesiączki nie jest normalny. I to jest podstawowy błąd kobiet, które tkwią w przekonaniu, że tak musi być - musi boleć.
Na Twoim miejscu koniecznie zbadałabym się pod kątem endometriozy.

Ja od jakiegoś czasu mam podejrzenie celiakii - nie zdążyłam się zbadać, ale w międzyczasie stwierdzono u mnie endometriozę.
Mimo wszystko zrobię badania pod kątem celiakii.

pozdrówki
Awatar użytkownika
viooltjes
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: pn 10 gru, 2012 13:18
Lokalizacja: Amsterdam

Post autor: viooltjes »

Witam :) nie robilam badan pod katem endometriozy..
Ja chodze do lekarza internisty (nie mam tu w Holnadii mozliwosci zeby zrobic sobie badania prywatnie) tak wiec musze stosowac sie do jego zalecen.
Ostatnio zlecil mi przeswietleniei klatki piersiowej.. Poniewaz bola mnie czesto plecy miedzy lopatkami i bywa ze tak mnie cos kluje tak ze nie moge zlapac glebokiego oddechu.
Nie dzwonil do mnie po przeswietleniu co onzacza ze wszystko okay. Niedlugo mam kolejna wizyte i wtedy zobacze jak wyszly wyniki z pobierania krwi. Robil mi badania na TSH, ALAT, IgA i jeszcze pare innych ktorych juz niestety nie zapamietalam.
Licze na to to ze zrobi mi kolonoskopie. Troche sie boje, ze to tak dlugo trwa a ja czuje sie roznie .. dlatego chcialabym wykluczyc obecnosc cial obcych w moich jelitach..
Jakis czas temu dostalam poczta raport ze szpitala. Moje wyniki i opis choroby, ktory internista wyslal do mojego lekarza rodzinnego. Wyniki sa w normie.. jedyne co jest nieco podwyzszone to amylaza ale doktor powiedzial ze nie powinnam sie tym martwic.
Tak jak mowilam, koleja wizyta i wyniki za dwa tyg. Zobaczymy co bedzie dalej ;)
anmarija
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: pn 09 lip, 2012 23:02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: anmarija »

Objawy, które opisujesz mogą wskazywać na refluks żołądkowy - u mnie tak było - ból w klatce piersiowej, duszność, osłabienie takie, że chodzenie było maratonem i do tego oczywiście celiakia akurat w trakcie diagnozowania. Lekarz rodzinny mówił mi, że refluks potrafi dopiec, więc mozliwe, że tek jest. Refluks powinien Ci wyjść w gastroskopii. U mnie prawdopodobnie był on związany z celiakią. A tak w ogóle to tarczycę maz zdrową, bo ona też sprawia różne "cuda". Musisz sama szukać, ja już się nauczyłam, że jak się sama nie zdiagnozuję to nikt mi nie pomoże.
ODPOWIEDZ