Brak poprawy po przejściu na dietę?

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

Reah
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 74
Rejestracja: wt 04 sty, 2011 10:17
Lokalizacja: Wrocław

Brak poprawy po przejściu na dietę?

Post autor: Reah »

Postanowiłam napisać i zasięgnąć Waszej porady, ponieważ mnie już skończyły się pomysły.
Być może robię jakieś nieświadome błędy, z może coś jeszcze się z tym wiąże.
Generalnie problem mój jest taki, iż od momentu przejścia na dietę bg (2,5 roku temu) w zasadzie nie zauważam znaczącej poprawy.
Nigdy nie miałam specjalnych objawów choroby od strony układu pokarmowego, jedynie jakiś dyskomfort w okolicy brzuch, czasem biegunkę - ale były to rzeczy sporadyczne.
Objawami był częste anemie (i to ustało).
Jednak nie skończyły się problemy typu wieczne zmęczenie, problemy skórne (wypryski), które sprawiają, że czuję się jak podlotek a nie dorosła kobieta :) Do tego dochodzi problem
z wagą i puchnięciem. Mam wrażenie, że niezwykle łatwo nabywam dodatkowe kilo a przejście na dietę nie spowodowało obniżenia wagi.
Te trzy główne czynniki sprawiają mi olbrzymia trudność w codziennym życie i przede wszystkim niepokoją, że coś jest nie tak ze zdrowiem czy dietą.
Staram się regularnie badać krew i mocz w zasadzie wynika mam dobre. Czasem zbyt wysoki poziom neutrofili, czy jakieś szczawiany w moczy - z mój lekarz nie kazał się martwić.
TSH robiłam w listopadzie 2010 r. i wyszło w normie 1,49 (min. 0,27 - max 4,20)
Ponieważ brak mi pomysłów na poprawę własnego zdrowia (lekarzowi chyba też:) ) postanowiłam poszukać pomocy u Was, więc wszelkie sugestie mile widziane :)
Awatar użytkownika
Manga
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 264
Rejestracja: pt 11 lip, 2008 15:00
Lokalizacja: :)

Post autor: Manga »

Podwyższone nuerofile świadczą o tym że organizm "walczy z czymś"
szczawiany w moczu wogóle nie powinny byc więc zapewne coś się dzieje z nerkami
ja bym zrobiła więcej badań w tym kierunku tym bardziej że piszesz że puchniesz i masz problem z wagą a to mi wygląda na problem z zatrzymywaniem płynów w organizmie
(a jak są szczawiany to powinna być i dieta )
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Samo TSH i to jeszcze zrobione raz kompletnie o niczym nie świadczy. Idz do laba i zrób Ft3, Ft4 i TSH jeszcze raz w jednego pobrania. Stawiam na niedoczynność tarczycy- Hashimoto.Objawy są klasyczne, a biorąc pod uwagę, że masz celiakię, to Hasi jest prawie pewne.
W Hasi Ft4 lata z jednego końca w drugi na skutek działania przeciwciał, a to oznacza, że TSH także często się zmienia. Można przez przypadek trafić akurat w środek tych zmian i wtedy jednorazowy pomiar samego TSH zamydla prawdziwy obraz sytuacji.

Druga sprawa u nas bywa często izolowana niedoczynność przysadki w zakresie TSH i nawet przy niedoczynności tarczycy i Ft4 poniżej normy, TSH czasem nie rośnie i wydaje się być na teoretycznie dobrym poziomie. TSH to nie jest hormon tarczycy i to nie TSH pokazuje ile wolnej tyroksyny faktycznie krąży we krwi.
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Co do szczawianów, zrobiłabym USG czy nie ma kamieni. Kamienie mogą prowadzić do zapaleń nerki, mnożenia się bakterii w układzie moczowym, ale jeśli nie ma w badaniu moczu czerwonych krwinek i leukocytów, białka, to myślę, że można ponosić co jakiś czas ten mocz do badania i popatrzeć na te szczawiany, czy są one cały czas. Trzeba może zastosować dietę ograniczającą szczawiany. Nie wydaje mi się jednak aby te szczawiany bez innych cech zapalnych nerek czy układu moczowego w badaniu ogólnym moczu powodowały Twoje objawy.

Miesiączkę masz regularnie? Ile dni trwa? Jakie inne hormony robiłaś oprócz TSH? BMI? Cholesterol całkowity jaki?
Ostatnio zmieniony wt 21 maja, 2013 15:16 przez alva_alva, łącznie zmieniany 1 raz.
Reah
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 74
Rejestracja: wt 04 sty, 2011 10:17
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Reah »

Dzięki za odpowiedz.
Co do pozostałych badań, hormonów nie robiłą, ale z uwagi na zmiany skóne myślałam, żeby się za to zabrać.
Co do miesiączki to zasadniczo jest regularna, 3-4 dni.
Cholester mam w normie, cholesterol całkowity ale robiony 4.2011 - 160,94
HDL 78,1; LDL 74,02
Sprawdziałam dokłądnie badani i tak:
TSH było dwa razy 09.2010 było 2,74 a 11.2010 1,49
FT3 i 4 też robiłam i było w 10.2009 FT3 3,04 a FT4 0,985

Będę musiała powtórzyć te wszystkie badania tarczycy i zrobić jakieś dodatkowe.
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8137
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: Leeloo »

koniecznie powtórz te badania.
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Reah pisze:Dzięki za odpowiedz.
Co do pozostałych badań, hormonów nie robiłą, ale z uwagi na zmiany skóne myślałam, żeby się za to zabrać.
Co do miesiączki to zasadniczo jest regularna, 3-4 dni.
Cholester mam w normie, cholesterol całkowity ale robiony 4.2011 - 160,94
HDL 78,1; LDL 74,02
Sprawdziałam dokłądnie badani i tak:
TSH było dwa razy 09.2010 było 2,74 a 11.2010 1,49
FT3 i 4 też robiłam i było w 10.2009 FT3 3,04 a FT4 0,985

Będę musiała powtórzyć te wszystkie badania tarczycy i zrobić jakieś dodatkowe.
PO tych wynikach widać już na dzień dobry, że mas niedoczynność tarczycy. Ft4 i Ft3 równo z dolną granicą normy, a TSH 2,74 to za dużo jak dla młodej osoby. Powinnaś mieć w graniach od 1 do 1,5. Powyżej 2 jest także już lekka niedoczynność najczęściej, co jeszcze trzeba sprawdzić w Ft4 zawsze. TSH, raz 1,5 , drugi raz 2,74 oznacza tylko tylę, że lata pewnie z jednego końca w drugi w zależności od tego ile tarczyca wyrzuci Ft4. Przeciwciała atakują tarczycę okresowo, wtedy jest ona niszczona, wyrzuca duże ilości tyroksyny i wtedy przez chwilę jest jej za dużo, wchodzi się w nadczynność, ale jak przeciwciała się wyciszają, to Ft4 spada i potem wchodzi się w niedoczynność, bo tarczyca jest za mała, żeby wyprodukować odpowiednią ilość Ft4.
Przy tych wynikach z 2009 roku Ft3 i Ft4 powinnaś dostać już tyroksynę, a dziś mamy 2013 rok , więc przez te lata tarczyca się znacznie pewnie pomniejszyła i stąd objawy niedoczynności dokuczają ci coraz bardziej.

Cholesterol całkowity też się często waha, w zależności od ilości Ft4 we krwi.Raz może być powyżej normy, a raz poniżej.

Jakie problemy skórne masz dokładnie? Sucha skóra? Łuszcząca się? Zaczerwieniona?
Reah
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 74
Rejestracja: wt 04 sty, 2011 10:17
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Reah »

Zaczynam żałować, że wcześniej nie poprosiłam o radę.
Mój lekarz jakoś nie dopatrzył się nieprawidłowości w tych wynikach a ja się kompletnie nie znam niestety.
Jeżeli chodzi o zmiany skórne to suchość (ale bez przesady) i przede wszystkim wypryski (głównie w okolicach czoła i na dekolcie, ale też w różnych częściach ciała się zdarzają) nasilające się przed okresem. Swoją drogę okres mi się trochę wyregulował po kilku latach brania preparatów antykoncepcyjnych,. które miałam zapisane jako nastolatka właśnie po to aby wyregulować okres - miałam przerwy po pół roku.
Wracając do skóry, to raczej blada z sinymi oczyma - ciągle się mnie pytają ludzie, czy nie spałam w nocy :/
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8137
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: Leeloo »

czy nadal bierzesz pigułki anty?
czasem po ich odstawieniu skóra wariuje i pojawia się problem z łojem.

ale tarczyca ma bardzo duży udział w schorzeniach skóry. sine oczy to też jej sprawka.

Głowa do góry, biegnij na krew
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Reah pisze:Zaczynam żałować, że wcześniej nie poprosiłam o radę.
Mój lekarz jakoś nie dopatrzył się nieprawidłowości w tych wynikach a ja się kompletnie nie znam niestety.
Jeżeli chodzi o zmiany skórne to suchość (ale bez przesady) i przede wszystkim wypryski (głównie w okolicach czoła i na dekolcie, ale też w różnych częściach ciała się zdarzają) nasilające się przed okresem. Swoją drogę okres mi się trochę wyregulował po kilku latach brania preparatów antykoncepcyjnych,. które miałam zapisane jako nastolatka właśnie po to aby wyregulować okres - miałam przerwy po pół roku.
Wracając do skóry, to raczej blada z sinymi oczyma - ciągle się mnie pytają ludzie, czy nie spałam w nocy :/

Przerwy z okresem po pół roku możesz mieć spokojnie od niedoczynności tarczycy. Wtórnie od braku tyroksyny, robi się niedoczynność przysadki w zakresie FSH i LH, a bez LH i FSH okresu nie będzie. Ja póki nie zaczęłam brać tyroksyny, także nie miałam okresu przez kilka miesięcy. Po przejściu na tyroksynę dostałam okres dopiero na dawce 75 mg.

Natomiast dawanie pigułek w takiej sytuacji tylko pogarsza sytuację, bo estradiol zwiększa zapotrzebowanie na tyroksynę, a przy niewydolniej tarczycy objawy niedoczynności mogą się przy pigułkach pogłębiać. Jednak okres "pigułkowy" jest dalej, bo ten okres na pigułkach, to nie jest okres naturalny, lecz sztuczny, wywołany nagłym spadkiem podawanych z zewnątrz hormonów, a nie działaniem przysadki. W czasie przyjmowania pigułek przysadka i jajniki są zablokowane i nie działają.

Wypryski mogą pogłębiać się na skutek suchości skóry. Przy niedoczynności skóra cierpi. Trzeba by porobić także prolaktynę jeszcze, czy nie ma jej za dużo.

Masz migdały? Duże? Boli cię często gardło? Chorujesz w ogóle na anginy, może jakieś problemy z zatokami? Jakie jest Twoje BMI?
Reah
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 74
Rejestracja: wt 04 sty, 2011 10:17
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Reah »

Dzięki za rady. Do niedzieli jestem na wyjeździe ale od poniedziałku biorę się za te badania.
Co do migdałków i gardłą, nigdy nie miałam specjalnych problemów, gardło boli mnie średnio raz w roku. Zatoki miałam leczone jakiś czemu, ale obecnie mam problemy z zatkanym nosem i oddychaniem (ciężko mi złapać głęboki oddech) a testy alergiczne i inne nic nie wykazały.
Zobaczę co pokażą wyniki,
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Ten zatkany nos to pewnie opuchlizna. Może uciskać żyły, stąd sińce pod oczami. Często mają je dzieci z trzecim migdałem- upośledzone krążenie.
Próbowałaś Zyrtec? Mimo ujemnych testów na alergie IgE ja bym spróbowała i zobaczyła czy coś nie pomoże. Masz katar?
Reah
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 74
Rejestracja: wt 04 sty, 2011 10:17
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Reah »

Z tym moim nosem to niekońćząca się historia :)
Brałam przez dwa miesiące Clatre i krople Fanipos. Było trochę lepiej, ale po zakończeniu znów wraca gorsze :/
Nie wiem, czy mozna to katarem nazwać, po prosru cały czas mam jakby mokro w nosie, aż mi się ranki robią.
Od jutra zabieram się za porządny przegląd i naprawę :)
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Masz być może obniżone ogólne IgA, które odpowiada za obronę błon śluzowych, stąd te problemy lub może alergia dodatkowo? Miałaś robione testy u alergologa? Możesz przesiewowo zrobić ogólne IgE. Możesz zrobić wymaz z nosa. Ranki kojarzą mi się z grzybicą. Czasem jest tak, że jest zakażenie bakteryjne, dostaje się antybiotyki i robi się z tego zakażenie grzybicze.
Reah
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 74
Rejestracja: wt 04 sty, 2011 10:17
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Reah »

Miałam sprawdzany noc i nic nie wyszło. Testy alergiczne ujemne.
Zrobiłam badania krwi i sama nie wiem, co o nich myślęc - zodnie z tabelą są w normie:
TSH 2,27
FT3 4,15
FT4 13,11
prolaktyna 10,73
Jedynie cholestreol zadziwiająco wysoki ale w normie:
całkowity 190
HDL 91
LDL 83
Trójglicerysy 79

Robiłam też krzywą cukrową i dziwny wynia, bo na czczo było 95 mg/dl
po 1h 94 a po 2h 62 :/

Sama już nie wiem, skąd te wszystkie objawy.
ODPOWIEDZ