Dobry lekarz w Poznaniu
Moderator: Moderatorzy
Dobry lekarz w Poznaniu
Przykro mi, że znudzam, ale to dla mnie bardzo ważne. Czy możecie polecić dobrego lekarz gastroenterologa w Poznaniu. Z tyloma już miałem "przyjemność" ... Tylko czas tracę na kolejne badania, nadzieje leki ..., a nawet biopsji i markerów nie miałem zrobionych przed dietą, a wszystko wskazuje na celiakię.
Pewnie nie wszystko od razu. Ale żebym miał zaufanie i wiedział, że zmierzam w dobrym kierunku.
Pozdarawiam wszystkich
Andrzej
Pewnie nie wszystko od razu. Ale żebym miał zaufanie i wiedział, że zmierzam w dobrym kierunku.
Pozdarawiam wszystkich
Andrzej
poznan- dzieciecy i dla dorosłych
witam!!!
gastroenterolog dzieciecy - nie idź na Sporną - ja chodziłam tam z synkiem przez 1,5 roku i tylko dieta, leki a badań żadnych nie zlecili :frown:
poniewaz stan sie bardzo pogorszył trafilismy do szpitala na Szpitalnej
potem zdecydowałam sie zapisać synka do dr Ignyś
bylismy dopiero na 1 wizycie i 8 marca idziemy na kolejną
jestem zadowolona bo to bardzo sympatyczna, rzeczowa i doswiadczona lekarka, od razu zleciła badanie na AGA i poleciła prowokację glutenem oraz jogurtem. Obiecała nastepne badania w marcu. jestem dobrej mysli
A ja tez chciałabym iść do gastroenterologa (moze byc prywatnie - bo nie wiem jak przekonac rodzinnego, zeby dał mi skierowanie) bo podejrzewam celiakie u siebie.
kogo możecie polecić? i ile kosztowałyby mnie badania?
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz 14 mar, 2004 12:51
- Lokalizacja: Poznań
Witam, Ja chodzę z snem od 3 lat na Sporną.Pani Ike-Duninowska wydaje mi się O.K. Całkiem rzeczoww wyjaśnienia ,badania według konkretnego planu.Jesteśmy po drugiej gastroskopii i właśnie w poniedziałek idę do niej z wynikami. Nie jestem dobrej myśli bo zaniku kosmków już nie ma ale są nacieki z limfocytami.Pewnie dalej mój synek będzie na diecie. No ale zobaczymy.
Przy okazji mam pytanie : czy ktoś leczy się u Pana Wróblewskiego. To on robi gastroskopie na Krysiewicza i cciekawa jestem jaki jest.Może wybrać się do niego na konsultacje?
Przy okazji mam pytanie : czy ktoś leczy się u Pana Wróblewskiego. To on robi gastroskopie na Krysiewicza i cciekawa jestem jaki jest.Może wybrać się do niego na konsultacje?
No właśnie ta pani tak leczyła mojego synka przez prawie dwa lata:
-co pół roku próbować wprowadzac gluten, nabiał, jajo - to wywoływało biegunki, a wtedy pani "doktor" mówiła, że teraz jest taka infekcja....i stąd te biegunki, ale odstawmy to (gluten/nabiał/jajo) bo nie wiadomo...
-żadnych badań
-ostatnio zleciła tylko testy skórne na "aż" 10 alergenów po prawie 3-miesięcznej prowokacji. Testy nic nie wykazały poza alergią na ziemniaki, więc mamy...nadal podawać gluten a jak będą biegunki to zminimalizować gluten i przyjść jesienią (tylko po co?). Biegunki, które teraz są to oczywiśćie....infekcja.
cóż, tak leczyć dziecko to mogę sama!
dużo czasu upłynęło zanim sama nie zrozumiałam, że to złe postepowanie. Chodzenie w ciemności po omacku ze szkodą dla mojego dziecka.
na szczęście w międzyczasie znalazłam dobrego lekarza i na Sporną nie wrócę
a jeszcze dodam,że ta pani nie ma specjalizacji gastroenterologia
ręcę opadają
Cieszę się, że jesteście zadowoleni, ale ja nie mam jak widac zadnych powodów do radosci. Moje dziecko na Spornej nie zostało ani zbadane ani zdiagnozowane. A cały czas było z nim kiepsko. Chodzilismy mozna powiedzieć na kurtuazyjne wizyty, z których nic nie wynikało.
-co pół roku próbować wprowadzac gluten, nabiał, jajo - to wywoływało biegunki, a wtedy pani "doktor" mówiła, że teraz jest taka infekcja....i stąd te biegunki, ale odstawmy to (gluten/nabiał/jajo) bo nie wiadomo...
-żadnych badań
-ostatnio zleciła tylko testy skórne na "aż" 10 alergenów po prawie 3-miesięcznej prowokacji. Testy nic nie wykazały poza alergią na ziemniaki, więc mamy...nadal podawać gluten a jak będą biegunki to zminimalizować gluten i przyjść jesienią (tylko po co?). Biegunki, które teraz są to oczywiśćie....infekcja.
cóż, tak leczyć dziecko to mogę sama!
dużo czasu upłynęło zanim sama nie zrozumiałam, że to złe postepowanie. Chodzenie w ciemności po omacku ze szkodą dla mojego dziecka.
na szczęście w międzyczasie znalazłam dobrego lekarza i na Sporną nie wrócę
a jeszcze dodam,że ta pani nie ma specjalizacji gastroenterologia
ręcę opadają
Cieszę się, że jesteście zadowoleni, ale ja nie mam jak widac zadnych powodów do radosci. Moje dziecko na Spornej nie zostało ani zbadane ani zdiagnozowane. A cały czas było z nim kiepsko. Chodzilismy mozna powiedzieć na kurtuazyjne wizyty, z których nic nie wynikało.
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz 14 mar, 2004 12:51
- Lokalizacja: Poznań
A gdzie teraz się leczycie?
U nas na razie diagnozowanie idzie chyba według obowiązujących norm jeśli chodzi o diagnozowanie w kierunku celiakii.tzn gastroskopia,dieta 2 lata teraz była druga gastroskopia i wszystko jest ok więc pomału wproawdzamy hluten tzn po łyżeczce mąki pszennej codziennie. Po 3 miesiącach do kontroli i jakieśbadania.
Ale zastanawiam się xzy nie iść gdzieś jeszcze porównać opinię innego lekatrza. Myślę też czy nie iść do Wróblewskiego bo on robi gastroskopie na Polnej więc myślę że ma duże doświadczenie bo ciągle widzi te zniszczone kosmki więc może co ś powiedzieć o wynikach badań.
Czy byłaś może u niego.
Napisz gdzie się leczycie.
U nas na razie diagnozowanie idzie chyba według obowiązujących norm jeśli chodzi o diagnozowanie w kierunku celiakii.tzn gastroskopia,dieta 2 lata teraz była druga gastroskopia i wszystko jest ok więc pomału wproawdzamy hluten tzn po łyżeczce mąki pszennej codziennie. Po 3 miesiącach do kontroli i jakieśbadania.
Ale zastanawiam się xzy nie iść gdzieś jeszcze porównać opinię innego lekatrza. Myślę też czy nie iść do Wróblewskiego bo on robi gastroskopie na Polnej więc myślę że ma duże doświadczenie bo ciągle widzi te zniszczone kosmki więc może co ś powiedzieć o wynikach badań.
Czy byłaś może u niego.
Napisz gdzie się leczycie.
tak jak pisałam wyżej - chodzimy do doktor Ignyś przy Szpitalnej. Synek ma teraz badania, mniej wiecej w kwietniu - maju powinnismy wiedzieć juz wszytsko o jego chorobie. Leżelismy w sierpniu na oddziale gastroenterologii na Szpitalnej. Poznałam wtedy większość lekarzy i musze powiedziec, że bardzo mi sie podoba jak pracują. "Otworzyli mi oczy" - zrozumiałam wtedy jak lekarz od początku powinien postepowac z moim dzieckiem.Kazde dziecko jest tam porządnie zbadane i leczone.
Jeśli chodzi o doktora Wróblewskiego to miałam z nim jedynie kontatkt telefoniczny. Dzwoniłam wtedy do poradni po pomoc. nasza lekarka była na urlopie, więc rozmawiałam z dr. Wróblewskim. Zbagatelizował sprawę, nie pozwolił mi przyjechac z dzieckiem do poradni i w efekcie nastepnego dnia jechaliśmy na ostry dyzur do szpitala. Poza tym nic wiecej o tym panu nie mogę powiedzieć i nie znam nikogo, kto do niego chodzi...
pozdrawiam!
Jeśli chodzi o doktora Wróblewskiego to miałam z nim jedynie kontatkt telefoniczny. Dzwoniłam wtedy do poradni po pomoc. nasza lekarka była na urlopie, więc rozmawiałam z dr. Wróblewskim. Zbagatelizował sprawę, nie pozwolił mi przyjechac z dzieckiem do poradni i w efekcie nastepnego dnia jechaliśmy na ostry dyzur do szpitala. Poza tym nic wiecej o tym panu nie mogę powiedzieć i nie znam nikogo, kto do niego chodzi...
pozdrawiam!
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz 14 mar, 2004 12:51
- Lokalizacja: Poznań
Nie wiem na czym polega podejście lekarza do pacjenta.Może to kwestia hunoru w ciągu dnia.Oczywiście wiem że taknie powinno być.Na gastroskopię do Wróblewskiego trafiliśmy w zasadzie z dnia na dzień(bo mieliśmy zaplanowany długi wyjazd,a badania były konieczne).Przyjął nas bardzodobrze (nic nie płaciliśmy normalnie w szpitalu). Wyjaśnił wszystko ze szczegółami zapisał leki odpowiedział na każde głu pie pytanie(byłam przygotowana z długą listą pytań) .Więc byłamzadowolona i dlatego chciałam się do niego jeszcze wybrać. Na Spornej była do niego długa kolejka więc zapisaliśmy się di Duninowskiej ,Koleżanka di niej chodziła i była zadowolona.
A na Szpitalnej mam złe wspomnienia .Byliśmy kiedyś na ostrym dyżurze. Przyjęcie było nieciekawe.
Może to zależy na kogo się trafi i czy lekarz poprostu ma wystarczającą ilość czasu.Głupie ale pewnie tak to już jest.Myślę że najważniejsze to mieć zaufanie do lekarza(ale takie kontrolowane)
Czy twoje dziecko też diagnozują w kierunku celiakii? Jeśli tak to jaki ty masz zalecony przebieg badań.
A na Szpitalnej mam złe wspomnienia .Byliśmy kiedyś na ostrym dyżurze. Przyjęcie było nieciekawe.
Może to zależy na kogo się trafi i czy lekarz poprostu ma wystarczającą ilość czasu.Głupie ale pewnie tak to już jest.Myślę że najważniejsze to mieć zaufanie do lekarza(ale takie kontrolowane)
Czy twoje dziecko też diagnozują w kierunku celiakii? Jeśli tak to jaki ty masz zalecony przebieg badań.