opinia alergologant diety bezgl. z ujemnym endomysium

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
mamimo
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 137
Rejestracja: śr 21 sty, 2004 20:03
Lokalizacja: Tarnów

opinia alergologant diety bezgl. z ujemnym endomysium

Post autor: mamimo »

dlaczego wiedzialam, ze takie bedzie?? ;)

W środę byłam z młodym u alergologa (wynalazałam jakiegoś nowego w dodatku ordynator oddziału dziecięcego i... przyjaciółkę gastrologa, który leczył miśka). Pani doktor wysłuchała historii chorób, wzięła wypisy ze szpitala po czym zapytała, czy mały był na diecie bg skoro tak dobrze się na niej czuł. otóż nie, bo pani gastrolog powiedziała, że skoro wyniki badań są dobre to nie ma potrzeby wprowadzania diety. Alergolog wydarła sie na mnie, że jesli widzę, iż dziecku na bezglutku jest lepiej, lepiej się czuje, mniej choruje, brzucha nie ma jak balon, nie ma wzdęć, jest jedno wypróżnienie dziennie o prawidłowej konsystencji TO DLACZEGO JA SŁUCHAM JAKIEJŚ TAM GASTROLOG ZAMIAST STOSOWAĆ DIETĘ???
No własnie, dlaczego?? No i nie zawsze jednak wyniki badan (zwłaszcza te ujemne, nie potwierdzające choroby) pozwalają na dobre poprowadzenie pacjenta...
Od 28 stycznia mój mały jest na diecie od nowa. Nie wiem kiedy mu wprowadzę gluten, nie wiem czy w ogóle wprowadzę. Na razie ma kilka lat z głowy :) On glutenu, a ja jego rewelacji brzuszkowych. A tak na marginesie.. do alergolog trafilismy z mega biegunką (uważajcie na kinder biovital dla dzieci....) i na dzień dobry dostał skierowanie do szpitala, bo już był odwodniony. Tym razem syna nie posłałam! Mały dzielnie pił gastrolit, brał leki i dzisiaj jest już dobrze :)
Pozdrawiam, Monika, mama Kubusia (06.02.2008), Michałka (ur. 26.03.2002) i Maksia (ur. 14.02.2000)
Awatar użytkownika
anakon
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 609
Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: anakon »

Jakby to powiedziec...tez mi sie wydawalo(i juz pisalam), ze skoro na diecie jest dobrze to co za problem...(poza finansowym chyba) bo sieta bezglutenowa zaszkodzic sie nie da....(no chyba, ze ew. niedoborami vit E i blonnika pokarmowego). Tak, ze zdrowy rozsadek we wszystkim jest wazny, nawet jesli wszelkie znaki na niebie i ziemi mowia cos innego. Rozumiem, ze ostatnio w szpitalu tez nie znalezli jakiejs sensownej przyczyny tych problemow...bo bakteria w gardle i spadek odpornosci oraz wycienczenie organizmu jednak chyba nie wyjasnia do konca sprawy. A czy pytalas sie o zespol zlego wchlaniania i diete bg.+bezmleczna? bo przy takim stanie organizmu mnie sie to wydaje oczywiste...
ODPOWIEDZ