Proszę o interpretację wyników

[k.ch-t]

Witam,
Zrobiłam badania na przeciwciała EmA i anty-tGT, a wizytę u lekarza mam za ponad miesiąc.
Oto moje wyniki:
- anty-tGT w klasie Ig-A >200 przy wartościach referencyjnych: <20 wynik ujemny, =>20 wynik dodatni
- EmA w klasie IgA WYKRYTO o mianie 320
- EmA w klasie IgG WYKRYTO o mianie 160, przy EmA w obu klasach nie ma wartości referencyjnych - jedynie interpretacja, że wykryto i że są dodatnie.
Dzwoniłam jeszcze, żeby się upewnić o wartości referencyjne, ale pani z laboratorium powiedziała mi to co napisałam powyżej.
Proszę o interpretację i pozdrawiam.

[k.ch-t]

Widzę, że brak osób lub chętnych, które mogłyby mnie oświecić .
Albo moje pytanie głupie, bo wydaję mi się, że wyniki wskazują na to, że jestem chora. Jednak wolałabym usłyszeć zdanie kogoś kto miał styczność z tymi badaniami lub choruje na celakię.

[pleomorfa]

K.ch-t z tego wynika, że masz przeciwciała charakterystyczne dla celiakii.

Po konsultacji z gastrologiem albo jeszcze biopsja, albo od razu przejście na dietę. Ale to jest zależne od ogólnego obrazu chorobowego - objawów, innych wyników, chorób jakie masz, czy ktoś choruje na celiakię w rodzinie.

[alva_alva]

Zrób biopsję dwunastnicy, bo potem będą ci wciskać, że same przeciwciała to nie choroba.Masz objawy?

[k.ch-t]

Ale się wkurzę, rozpisałam się i mnie wylogowało- w efekcie muszę pisać wszystko od nowa .
Dziękuję za odpowiedź.
Z biopsją chyba poczekam do wizyty u gastrologa, bo przeciwciała zrobiłam na własny koszt. Stąd też boję się przechodzić na dietę, bo na stronie czytałam, że nie powinno się przechodzić na nią, przed całkowitym zdiagnozowaniem.


Sorki, że piszę fragmentami, ale kilka razy mnie wylogowało, a nie mam siły pisać w kółko tego samego, któryś raz z rzędu. Co do innych chorób to mam astmę (przy ujemnych testach alergicznych), problemy hormonalne, przewlekły nieżyt nosa.

Co do objawów to bóle brzucha- ale głownie żołądka i dwunastnicy, wzdęcia, biegunki, afty, problemy ze stawami, ciągłe zmęczenie.

Innych badań takich jak cholesterol, czy żelazo nie robiłam. Jedyne co mi jeszcze przychodzi teraz do głowy to, że od kilku miesięcy jestem na omeprazolu 20 mg i biorę go 2 razy dziennie, bez niego ciężko mi funkcjonować.

[Leeloo]

Widzę, że brak osób lub chętnych, które mogłyby mnie oświecić .

hola, troszkę cierpliwości..jest piątek, wieczór, nie wszyscy siedzą na forum 24/7 gotowi odpowiadać na wszystkie pytania

objawy masz klasyczne, wszystkie zbadane przeciwciała pozytywne, ja bym nie miała wątpliwości. poczekaj co powie lekarz, ale dla mnie to celiakia i jeśli to podważy, poszukałabym drugiej opinii, masz do tego prawo.

w jakim labie robiłaś badania?

[Sheep]

Zdecydowanie - masz celiakię, i jak piszę Leeloo, ciężko by to było podważyć, aczkolwiek gastrolog może chcieć zrobić gastroskopię jeszcze, dla pełnego obrazu choroby. Natomiast te przeciwciała są charakterystyczne tylko dla celiakii, więc nie ma innego wytłumaczenia

[k.ch-t]

Jestem wdzięczna za Wasze opinie. Sorki, za niecierpliwość, ale mimo, że spodziewałam się takich wyników, to jednak ciężko się pogodzić z tą myślą i jakoś to nie dociera do człowieka. Ciężko będzie się przestawić, ale z czasem pewnie się przyzwyczaję. W lipcu 2013 pulmonolog stwierdził że mam astmę (z tym, że tu nie ma takich możliwości diagnostycznych - spirometria w normie) i do tej pory jak kaszle i ktoś mówi, że jestem przeziębiona to odpowiadam, że o na pewno nie infekcja i że niby mam astmę. Z całym szacunkiem dla mojego lekarza, ale jakoś to do mnie nie dociera i czasami myślę, że może jest jakaś inna przyczyna kaszlu na którą na razie nie wpadliśmy.

Badania robiłam w laboratorium Diagnostyka.

[k.ch-t]

Zastanawiam się czy powinnam też przebadać dzieci w tym kierunku. Starszy- 9 lat wspominał czasami, że brzuch go boli, ale pediatra stwierdziła, że nic takiego się nie dzieje. Jak był młodszy to miał problemy z zaparciami. Młodszy 4 lata jak był malutki miał biegunki, często wymiotował, ale z czasem to się uspokoiło. Miał AZS, testy na alergię nic nie wykazały, objawy ustąpiły jak miał niecałe 2,5 roku. Od tygodnia widzę,że zmiany ma skórze znów zaczynają się pojawiać.

[Leeloo]

spożywasz mleko krowie i przetwory mleczne?

dasz radę, jak my wszyscy. i poczujesz się z czasem jak nowo narodzona, zobaczysz.


ooj, to ja bym dzieci przebadała.

[k.ch-t]

Tak spożywam mleko i jego przetwory. Mam nadzieję ,że szybko się przyzwyczaję. Dobrej nocy

[Leeloo]

mleko krowie ma silne właściwości śluzotwórcze, przez które możesz mieć takie problemy z kaszlem i 'niby-astmą'.

[k.ch-t]

Tylko, że ja nabiału nigdy nie jadłam zbyt dużo. Przeważnie ser, masło. Czasem jakiś jogurt, a od tego miesiąca zaczęłam gotować kaszę jaglaną i żeby przekonać dzieci to gotuję na mleku .
Z tą astmą, to lekarz stwierdził na podstawie objawów. Zresztą od kilku osób, które mają astmę lub ma ją ktoś w rodzinie słyszałam, że mam astmę i mam iść do lekarza. Kaszlę przy przechodzeniu z ciepłego w zimne, wysiłku, po intensywnych śmiechu. Ale nie mam skurczów oskrzeli- nie świszczę .
Ale lekarz coś wspominał że np. polipy w nosie mogą prowokować kaszel (u mnie nie stwierdzono, ale jak już pisałam mam przewlekły nieżyt nosa - ale porozmawiam z laryngologiem o tym cz)y nie dałby mi skierowania na badanie). Gdzieś czytałam, że przy refluksie też może być kaszel i problemy z nosem. Dlatego tak nie jestem przekonana do tej diagnozy. Jakoś głupio się czuję z myślą, że będę mówić, że mam astmę, a potem, że to jednak pomyłka. Tym bardziej, że mam problemy gastryczne. Po prostu muszę w końcu trafić do gastrologa. Jak zacznę leczyć ukł. pokarmowy i problemy astmatyczne znikną, to wszystko będzie jasne. Jak nie znikną to tak samo. Najgorsze, że lekarze nie mają ochoty dawać skierowań na badania. A ja prosząc o jakieś skierowania, czuję się jakbym na siłę czegoś szukała. Z Waszego forum, jednak wiem,że to norma i że człowiek wg lekarza jest zdrowy puki coś strasznego się nie będzie dziać.

[Leeloo]

tu nie chodzi o ilość tylko samą obecność mleka w diecie. tak samo jest z glutenem, nieważne czy to pszenna buła, czy śladowe ilości w herbacie. jest to jest, i niszczy poprzez pobudzenie układu odpornościowego itd.

niestety, trzeba walczyć o swoje do końca..taki kraj.

[k.ch-t]

Jeszcze raz dziękuję za wcześniejsze informacje. Minęło trochę czasu i mam już wszystkie wyniki. Wczoraj odebrałam histopatologiczne.
Gastrolog ( w połowie kwietnia) na podstawie przeciwciał i genetyki stwierdził, że to celiakia. Mam gen HLA DQ2.2 i 2.5. Potem miałam gastroskopię. Na szczęście udało mi się załatwić skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu( w skierowaniu prośba o pobranie wycinków ) i nie musiałam czekać miesięcy, bo zapisałam się już przed wizytą u gastrologa. Niestety gastroskopia była po wizycie u gastrologa i nie miałam okazji jej skonsultować. Z opisu jednak wynika, że mam Helicobacter pylori, niewydolność wpustu, zapalenie żołądka i dwunastnicy i jeszcze coś z przełykiem. Zostałam przeleczona antybiotykami przez lekarza pierwszego kontaktu i mam nadzieję, że pozbyłam się już H.pylori.
Wyniki badania histopatologicznego wykazały Marsh 3 c. I tu moje zdziwienie . Spodziewałam się max 3b. Lekarz podczas gastroskopii stwierdził, że gdyby nie wiedział,że mam przeciwciała to by nie pomyślał o tym, że mam celiakię. To tak w odniesieniu do licznych historii o badaniach stanu dwunastnicy "na oko". Później jednak odniosłam wrażenie, że znalazł miejsce, które wyglądało gorzej, chociaż to może tylko moje odczucia - w opisie błona śluzowa opuszki brukowana, część zstępująca endoskopowo prawidłowa.
Żeby było śmiesznej, a może raczej tragiczniej to pobrano mi 6 wycinków i we wszystkich występuje całkowity zanik kosmków, a niby nie wyglądało tak źle.
W poniedziałek zrobię jeszcze badania z krwi, m.in. morfologię, żelazo, wapń, fosfor. A w związku z strasznymi bólami brzucha w okolicach dwunastnicy i trzustki, które miałam ostatnio - Amylazę i ALT.
Ciekawe co wyjdzie, bo jeszcze rok temu morfologia była w normie. A 1,5 miesiąca temu hemoglobina tylko delikatnie poniżej normy.

Pozdrawiam serdecznie