celiakia? end IgG dodatni?
Moderator: Moderatorzy
celiakia? end IgG dodatni?
Witajcie! :cheesy:
Jestem nowa - mam 3 dzieci. U 2 młodszych podejrzewaja celiakie. Sama nie jem nic głutenowego od 2 miesięcy bo dostaje silne bóle brzucha i biegunkę (celiakia?). Po 2 latach jeżdżenia z dziećmi do róznych specjalizacji lekarzy - nie mam do nich zaufania.
Byłam u gastrologa prywatnie - nie ufam mu, bo za dużo dziwnych rzeczy mówi, aż wstyd powtarzać, ale za to jest chętny do badań.
Malutkiej wyszedł wynik end IgG dodatni - ta lekarka mówi że ok, a gastrolog z poradni przy akademii medycznej mówi że wynik oznacza celiakię!!!
Starszym wyszło p.ciała endomyzjalne IgA ujemny a IgG dodatni,
AGA IgG i AGA IgA negatywne.
Syn miał jeszcze biopsję - atrophia partialis villorum - typ 2. Lekarka powiedziała że taki wynik o niczym nie świadczy. Znalazłam że typ 2 oznacza celiakie nie w pełni objawową.
Skoro starszym wyszły takie same wyniki z krwii, a synowi z biopsji celiakia, to czy znaczy to że oboje są chorzy? A może te wyniki z krwii wyszły dobrze?
Zanim pojedziemy do gastrologa przyszpitalnego to trochę jeszcze czasu upłynie. Dlatego proszę o pomoc.
Czy te wyniki powinny niepokoić? Licze na wasze dobre serce i doświadczenie.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia
Iwona
Jestem nowa - mam 3 dzieci. U 2 młodszych podejrzewaja celiakie. Sama nie jem nic głutenowego od 2 miesięcy bo dostaje silne bóle brzucha i biegunkę (celiakia?). Po 2 latach jeżdżenia z dziećmi do róznych specjalizacji lekarzy - nie mam do nich zaufania.
Byłam u gastrologa prywatnie - nie ufam mu, bo za dużo dziwnych rzeczy mówi, aż wstyd powtarzać, ale za to jest chętny do badań.
Malutkiej wyszedł wynik end IgG dodatni - ta lekarka mówi że ok, a gastrolog z poradni przy akademii medycznej mówi że wynik oznacza celiakię!!!
Starszym wyszło p.ciała endomyzjalne IgA ujemny a IgG dodatni,
AGA IgG i AGA IgA negatywne.
Syn miał jeszcze biopsję - atrophia partialis villorum - typ 2. Lekarka powiedziała że taki wynik o niczym nie świadczy. Znalazłam że typ 2 oznacza celiakie nie w pełni objawową.
Skoro starszym wyszły takie same wyniki z krwii, a synowi z biopsji celiakia, to czy znaczy to że oboje są chorzy? A może te wyniki z krwii wyszły dobrze?
Zanim pojedziemy do gastrologa przyszpitalnego to trochę jeszcze czasu upłynie. Dlatego proszę o pomoc.
Czy te wyniki powinny niepokoić? Licze na wasze dobre serce i doświadczenie.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia
Iwona
Ostatnio zmieniony śr 09 mar, 2005 14:07 przez iwaz, łącznie zmieniany 2 razy.
Myślałam, że ktoś udzieli mi odpowiedzi......
Wyniki napisałam tak jak miałam w wypisie. Czzy przez 1 miesiąc diety bezglutenoweej kosmki jelitowe mogły się odbudowac? Czy przzzed biopsją muszę przejść na gluten?
dzięki Beato
Iwona
Wyniki napisałam tak jak miałam w wypisie. Czzy przez 1 miesiąc diety bezglutenoweej kosmki jelitowe mogły się odbudowac? Czy przzzed biopsją muszę przejść na gluten?
dzięki Beato
Iwona
Ostatnio zmieniony śr 09 mar, 2005 14:04 przez iwaz, łącznie zmieniany 2 razy.
- MariuszO
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 236
- Rejestracja: ndz 04 sty, 2004 17:55
- Lokalizacja: obywatel świata
Witaj Iwaz na forum
Rozumiem że to dla Ciebie bardzo ważna sprawa, ale daj ludziom szansę :cheesy:
Tu nie ma aż takich tłumów, ale w ciągu najbliższych dni na pewno ktoś Ci odpowie.
I jeszcze jedna sprawa, nie ma potrzeby na odpowiadanie samej sobie
Mozesz edytowac swoje posty i dopisywać bądź kasować treści.
Witam jeszcze raz, życzę powodzenia i trzymam kciuki
Rozumiem że to dla Ciebie bardzo ważna sprawa, ale daj ludziom szansę :cheesy:
Tu nie ma aż takich tłumów, ale w ciągu najbliższych dni na pewno ktoś Ci odpowie.
I jeszcze jedna sprawa, nie ma potrzeby na odpowiadanie samej sobie
Mozesz edytowac swoje posty i dopisywać bądź kasować treści.
Witam jeszcze raz, życzę powodzenia i trzymam kciuki
Witam Serdeczne.Rozumiem Twoje wątpliwości gdyż sama byłam w takiej sytuacju .Mojej córce 3 lata temu robiłam badania Ema i wyszło u niej Ema IgA ujemne Ema Igg dodatne dla mojego lekarza nie było wątpliwości celiakia AGA też miała ujemne.Jesteśmy na diecie i Ola zaczeła normalnie przybierać na wadze a pozaty skończyły się problemy które miała od niemowlaka
kasia
dodatni wynik iGg faktycznie powiniem lekarza skłonić do refleksji, i powinna być biopsja w celu wykluczenia lub potwierdzenia choroby. Miesiąc na diecie bezglutenowej przed badaniami może zaburzyć wyniki i na pewno poprawić stan kosmków jelitowych i przed biopsją musisz wprowadzić do diety gluten( na ile wcześniej to powinien powiedzieć Ci lekarz). Jeśli chodzi o Twojego synka to ja nie zastanawiałabym się i przeszłabym na dietę bezglutenową, skoro te kosmki u niego nie są jednak całkiem w porządku. Sama zobaczysz czy na diecie będzie poprawa. A sam wynik dodatni przeciwciał nie koniecznie musi oznaczać celiakię.
- anakon
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 609
- Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
- Lokalizacja: Warszawa
Chyba tylko lekarz dalby Ci miarodajna odp. W kazdym razie cos jest na rzeczy i chyba nalezy sie cieszyc, ze wreszcie jest jakis trop i kierunek poszukiwan. Dla spokoju wszystkie badania warto powtorzyc(najgorzej z tymi biopsjsmi...)Na pewno nie nalezy robic badan na diecie(chyba, ze sa wskaznikiem kontroli przestrzegania diety); ostatnio odchodzi sie chyba od diagnozy w trakcie trwania diety jako warunku potwierdzenia, ze to celiakia a nie nic innego. Wazny wskaznik po zrobieniu badani to to jak dzieci czuja sie na dieci i czy wygasaja problemy ze zdrowiem(oczywiscie nic od razu, ale z czasem, a kosmki moga sie poprawic nawet i po miesiacu, ale to bardzo indywidualna sprawa).
Zycze w takim razie owocnej diagnostyki.
Zycze w takim razie owocnej diagnostyki.
- Beata Bylina
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 214
- Rejestracja: wt 31 sie, 2004 14:42
- Lokalizacja: Rybnik
Przepraszam, ze wcześniej sie nie pojawiałam.
Sprawa jest niestety nie wyjasniona z mojego powodu.
Dzieci po tych badaniach byly miesiac na diecie b.g. która sama wprowadzilam. Nastąpiła poprawa, potem przeszlismy na normalne jedzenie, zeby powtórzyć markery i biopsje. Przeciwciala zanikły a kosmki odrosly. Lekarze szpitalni wypisali nas do domu z zaleceniami normalnej diety ale mądry gastrolog zaproponowal nam, że jesli jest poprawa na diecie, to żeby pozostać na niej przez 2 lata. Jesteśmy wiec na diecie od 1.05.2005.
Widze kolosalną poprawę. Poprawily sie stolce i waga, wzrastanie u najmłodszej, skóra u najstarszej, apetyt u wszystkich no i przede wsztystkim poprawa zachowania u syna! No i oczywiście chorują teraz mniej i słabiej tzn nie dochodzi od razu do zapalenia oskrzeli i pluc.
Zapomnialam dodać że sama też przeszłam na diete - przez przypadek i jestem z tego zadowolona!
Serdecznie pozdrawiam
Iwona z 3 dzieci na diecie od 1 maja 2005
Sprawa jest niestety nie wyjasniona z mojego powodu.
Dzieci po tych badaniach byly miesiac na diecie b.g. która sama wprowadzilam. Nastąpiła poprawa, potem przeszlismy na normalne jedzenie, zeby powtórzyć markery i biopsje. Przeciwciala zanikły a kosmki odrosly. Lekarze szpitalni wypisali nas do domu z zaleceniami normalnej diety ale mądry gastrolog zaproponowal nam, że jesli jest poprawa na diecie, to żeby pozostać na niej przez 2 lata. Jesteśmy wiec na diecie od 1.05.2005.
Widze kolosalną poprawę. Poprawily sie stolce i waga, wzrastanie u najmłodszej, skóra u najstarszej, apetyt u wszystkich no i przede wsztystkim poprawa zachowania u syna! No i oczywiście chorują teraz mniej i słabiej tzn nie dochodzi od razu do zapalenia oskrzeli i pluc.
Zapomnialam dodać że sama też przeszłam na diete - przez przypadek i jestem z tego zadowolona!
Serdecznie pozdrawiam
Iwona z 3 dzieci na diecie od 1 maja 2005