wzrost u dziecka

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

Agata13
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: pn 25 sty, 2016 14:12

wzrost u dziecka

Post autor: Agata13 »

witam
moja córka od pół roku jest na diecie bezglutenowej ma zdiagnozowana celiakie,objawiło sie to niedoborem wagi i wzrostu.
przez pół roku przytyła 1kg i urosła 2cm. moje pytanie brzmi czy to dobrze czy źle??? kiedy moge spodziewać sie jakiś lepszych efektów??
w 100%przestrzegamy diety...boje sie ze będzie mała i nie dorówna rówieśniką. Aktualnie ma 4lata i 10 miesięcy a wzrost 100cm i 15kg.
z góry dziekuje za odpowiedź :)
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8103
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: wzrost u dziecka

Post autor: Leeloo »

Agato, wątek został przeniesiony, gdyż nie mial nic wspólnego z działem Na dobry poczatek.

Pół roku na diecie to krótko.
Bardzo istotne jest jakie zmiany w jelicie były przy rozpoznaniu choroby- od tego zależy jak dużo jest do naprawy, tym samym określa czas potrzebny na regeneracje, czy zajmie to więcej czy mniej.
:569: Każdy zdrowieje jak i rośnie we własnym tempie,
dlatego nie skupialabym się na martwieniu, ale na przestrzeganiu bezglutenowej ORAZ zbilansowanej i odžywczej diety dla Twojej córki. Fantastycznie, że juz urosła i jednocześnie nabrała masy, idzie do przodu i to jest najlepszy dowód na prawidłowość działania.
Oczywiście kontrola lekarska, bilanse itd powinny być skrupulatnie zaliczane.
Agata13
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: pn 25 sty, 2016 14:12

Re: wzrost u dziecka

Post autor: Agata13 »

bardzo dziękuje za odpowiedz trochę mnie to uspokoiło :) jesteśmy początkujące więc nie wiem wiele...ale jestem dobrej myśli :)
za dwa tygodnie mamy wizyte kontrolną także myśle ze dowiem się wiecej
Awatar użytkownika
Collin
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: pt 19 wrz, 2014 10:54

Re: wzrost u dziecka

Post autor: Collin »

Raczej nie masz powodu do obaw w porównaniu do mojego małego :( mój ma lat 8,5 i waży tylko 16 kg.a wzrost tylko 114 cm...zamartwiam się tym codziennie.Jest na diecie BG ponad 2 lata i nie widzę żadnej poprawy-zero wzrostu i przybierania na wadze :zly: :029:
Dla Ciebie wszystko <3
jusdar
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: wt 22 paź, 2013 19:35
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: wzrost u dziecka

Post autor: jusdar »

Mój syn ma obecnie 11,5 lat, wzrost 133,5cm waga 27kg. Początkowo zdiagnozowano celiakię i zastosowano dietę bezglutenową, która miała przyśpieszyć jego wzrastanie. Niestety po 2.5 roku stosowania diety okazało się, że przyrosty są nadal za małe czyli tak naprawdę dieta nie wpłynęła na tempo wzrastania, jest natomiast konieczna dla utrzymania zdrowia całego organizmu. Dalsza diagnostyka niskorosłości przebyta na oddziale endokrynologicznym w Poznaniu wykazała niedoczynność przysadki mózgowej. Drogie Mamy! Nie czekajcie! Nie dajcie sobie wmawiać, że rodzice niscy to i dziecko nie będzie wysokie! Rzeczywiście może tak być, ale może też istnieć jakaś inna przyczyna z powodu której Wasze dziecko wolno rośnie. Szukajcie, badajcie, diagnozujcie i nie odpuszczajcie póki ma czas żeby wdrożyć dietę czy też leczenie i uzyskać prognozowany wzrost.
Awatar użytkownika
Collin
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: pt 19 wrz, 2014 10:54

Re: wzrost u dziecka

Post autor: Collin »

Możesz mi powiedzieć jakie badania robili Twojemu synowi..? Bardzo była"męczony"? Ile dni leżał w szpitalu? I jakie wdrożyli leczenie przy takiej diagnozie? Pytam,bo mój mały też dostał skierowanie do szpitala na oddział endokrynologiczy...i już się boję... :(
Dla Ciebie wszystko <3
mama czworga
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 143
Rejestracja: ndz 24 kwie, 2016 14:09

Re: wzrost u dziecka

Post autor: mama czworga »

U nas to samo niestety , 5 lat i 1 mies ... wczoraj zwazylam bezpośrednio po sniadaniu (500ml zupi mlecznej ) wazyl 15kg co daje w rzeczywistości 14kg z haczykiem , wzrost na wczoraj 105cm

Nam pediatra wmawia ze przesadzam ze widzi jaki chudy jest maz wiec czemu dziecko ma takie nie być - diagnozuje na wlasna reke
justek625
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: śr 13 sie, 2014 20:42

Re: wzrost u dziecka

Post autor: justek625 »

A ja się zastanawiam justdar czy celiakia to była prawidłowa diagnoza tzn czy dalej ma ja zdiagnozowana, podtrzymana?Czy po prostu z powodu niewłaściwej diagnozy ( a co za tym idzie nie właściwego później leczenia) Zaniechano dalszego poszukiwania? Na podstawie jakich badań określono, że to celiakia?
Jeżeli nie ma celiakii to dieta BG nie wpłynie na utrzymanie zdrowia organizmu. U osób zdrowych większe korzyści daje normalna prawidłowa dieta (p.s.to tak jakby ktoś chciał wprowadzić dla zdrowego dziecka).
pozdrawiam :D
bunkowa
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 47
Rejestracja: ndz 18 sty, 2015 21:04

Re: wzrost u dziecka

Post autor: bunkowa »

Moja córka przez rok na diecie pięknie podrosła i przybrała. Ośmiolatka ze 122 wskoczyła na 128,5 z wagi 18,5kg(dramat po infekcji pogłębiającej problemy z brzuchem) do 23,3kg. Ale była przeleczona na lamblie bo to też wyszło pozytywnie.
Celiakia potwierdzona w przeciwciałach i gastroskopii (3B Marsha).
Aza
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: czw 27 lis, 2014 14:47

Re: wzrost u dziecka

Post autor: Aza »

Drogie mamy, za sam fakt, że szukacie przyczyn i leczycie swoje dzieci, należy wam się medal. Bez obaw - jak tak o nie dbacie, źle nie będzie. U mnie zostało to całkowicie zbagatelizowane i w wieku 29 lat mam 156 cm wzrostu, ale tragedii nie ma - można dobrze dać sobie radę. ;)
Awatar użytkownika
Collin
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: pt 19 wrz, 2014 10:54

Re: wzrost u dziecka

Post autor: Collin »

U dziewczyny taki wzrost jeszcze da się przeżyć...ale mały i chudy chłopak... :-/
Dla Ciebie wszystko <3
Awatar użytkownika
ewcia98
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 53
Rejestracja: sob 18 paź, 2014 22:08
Lokalizacja: Lębork

Re: wzrost u dziecka

Post autor: ewcia98 »

Collin pisze:Raczej nie masz powodu do obaw w porównaniu do mojego małego :( mój ma lat 8,5 i waży tylko 16 kg.a wzrost tylko 114 cm...zamartwiam się tym codziennie.Jest na diecie BG ponad 2 lata i nie widzę żadnej poprawy-zero wzrostu i przybierania na wadze :zly: :029:
Mój syn obecnie 130cm wzrostu, wiek 12 lat.

Do 2 lat rozwijał się „w normie”. Potem przy każdym bilansie wychodził niedobór masy ciała i wzrostu. Pediatra mnie zapewniał, że syn nie będzie wysoki, bo oboje z mężem zaliczamy się raczej do tych niskich, więc nie mam się czym martwić (czym uśpił moją czujność :/ ). Lata leciały a ja coraz bardziej martwiłam się jego wzrostem. Coraz bardziej zwiększała się różnica między synem a jego kolegami z klasy. Syn był zawsze najniższy. Także bardzo drobny, ale za to energiczny no i z nauką nie ma zupełnie żadnych kłopotów (jest wzorowym uczniem :okulary: ).
Mając 10 lat, po powrocie z wakacji do szkoły, jego wzrost tak bardzo odbiegał od kolegów (niektórym mógł przejść pod pachą), że postanowiłam działać. Wybrałam się prywatnie do endokrynologa dziecięcego ze zrobionym prześwietleniem dłoni (potrzebny do określenia wieku kostnego). Pani doktor nie zlekceważyła nas tylko od razu skierowała syna na oddział endokrynologiczny w celu zrobienia testów nocnych. Syn leżał tam tylko 2-3 dni. Testy polegają na pobieraniu krwi z założonego wcześniej wenflonu podczas snu dziecka (syn nawet się nie obudził). Zrobiono też badania w stronę celiakii. No i okazało się, że to celiakia. Skierowano nas jeszcze na gastroskopię w celu pobrania wycinka. Potwierdziła się diagnoza, celiakia hamuje wzrost dziecka. Przez następne 2 lata ścisła dieta bg, dwa razu w roku wizyty u gastroenterologa i endokrynologa.
Wyniki były b.dobre a wzrost syna nie dość, że był nadal poniżej 3 centyla to jeszcze odchylał się coraz bardziej od siatki centylowej „w dół” :zly:
Endokrynolog ponownie skierowała nas na oddział na testy nocne. Po wynikach i rezonansie magnetycznym okazało się, że przysadka mózgowa nie produkuje hormonu wzrostu. W tej chwili czekamy na wynik komisji o przyznanie synowi hormonu wzrostu. P. doktor stwierdziła, że syn na pewno go dostanie i szkoda, że tak późno ….bo jest już w górnej granicy wiekowej do podawania tego hormonu.

Opisałam tą całą historię dość dokładnie aby pokazać, że niestety nie każdy rośnie w swoim tempie. Ważne, aby niczego nie przeoczyć czy zaniedbać.

Pewnie gdyby syn był dziewczynką nie byłaby to taka ważna sprawa, ale już teraz widzę jak negatywnie na psychikę syna wpływa jego niski wzrost. Pyta się dlaczego los go tak ukarał: nie dość, że musi być na ścisłej diecie bg do końca życia to jeszcze nie rośnie. Heh… :zly:


Ostatnio trochę poweselał, jak się dowiedział, że będzie miał wdrożone leczenie hormonem (choć codzienne zastrzyki robione w domu przed snem na pewno nie będą bezstresowe).
Obrazek
Awatar użytkownika
uniaczek
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 507
Rejestracja: sob 19 sty, 2013 17:25
Lokalizacja: Gniezno

Re: wzrost u dziecka

Post autor: uniaczek »

trzymam kciuki :)
Awatar użytkownika
Collin
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: pt 19 wrz, 2014 10:54

Re: wzrost u dziecka

Post autor: Collin »

ewcia98 ale dlaczego Twój syn będzie miał zastrzyki..? Słyszałam,że jest wybór,np tabletki :) na codzienne zastrzyki raczej bym się nie zgodziła-mój mały ma złe doświadczenia z pobytów w szpitalach...więc u nas igła odpada...
Dla Ciebie wszystko <3
blizniak210
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: wt 01 lis, 2016 22:52

Re: wzrost u dziecka

Post autor: blizniak210 »

Witam, to mój pierwszy wpis tutaj i od razu proszę o pomoc i sugestie.
Córka lat 10,5 wzrost 128,5cm waga 23kg. jest poniżej 3 centyla
Prawie trzy lata na diecie bezgl. zdiagnozowano celiakię, p.c.p. transglutaminazie tkankowej 183,12, gastroskopia 3 stopień wg. Marsha, -ściśle przestrzegana dieta.Wiek kostny opózniony o 1,5 roku
Po roku dołącza niedoczynność tarczycy TSH 5,940, przyjmuje EUTHYROX, po pół roku zostaje zwiększona dawka i tak jest do chwilii obecnej, ponowne oznaczenie wieku kostnego, już opóźniony o 2 lata. Kontrolne przeciwciała ujemne.
W czerwcu tego roku trafiliśmy do szpitala celem skontrolowania przysadki, niestety usłyszałam, że córka jest za wysoka(wtedy była jeszcze na 3 centylu) i nie kwalifikuje się do tego badania, bo ponoć Warszawa i tak by jej hormonu wzrostu nie przyznała, pani profesor gastroenterolog, która prowadzi córkę już wtedy uważała, że należy jej to badanie zrobić, endokrynolodzy twierdzą inaczej. Córka miała zrobiona wtedy gastroskopie( na oddziale gastro) i wszystko wyszło w porządku. Kontrolne przeciwciała niestety dodatnie 40,5 ;( wróg zlokalizowany-okazało się, że to kwestia żelków, mentosów i gum rozpuszczalnych, które nagminnie serwowały babcie "a co jej bedzie, przecież tu nic nie pisze o glutenie", odrzuciłam też śmietanę. Tego już córka nie je, ma zrobione przeciwciała, czekam na wynik.
Dodam, że ja mam celiakie, zdiagnozowaną w wieku 13 lat miałam wtedy 125cm wzrostu, moja mama usłyszała wtedy, że jestem pierwszym przypadkiem w Polsce a 3 w Europie gdzie w tak późnym wieku zdiagnozowano celiakie, to był rok 1995. Różnie z tą dietą bywało, ale obecnie przestrzegam ściśle, już jakieś 11 lat. Mam 159cm.
Mam jeszcze 8 letnich bliźniaków też z zdiagnozowaną celiakią, u nich badania zrobione z racji obciążenia rodzinnego i niestety pozytywne, chłopcy są wysocy i prócz zaparć u jednego z nich żadnych oznak nie było.
Wracając do sedna, córka od czasu wprowadzenia diety i leków ciągle spada w dół, niby troszeczkę rośnie ale według siatki to jest już poza nią, a zaczynała od 25 centyla, jest niejadkiem, choć kiedyś jadała całkiem nieźle, jest coraz chudsza. Widzę, że cierpi z powodu swojego wzrostu a ja już nie wiem jak jej pomóc, dlaczego jest tak mały przyrost wagi i wzrostu
Za 2 tygodnie mamy wizytę w poradni endokrynologicznej i nie wiem co usłyszę, czy zakwalifikują ją do badania czy nie.
Czy ktoś wie jakie badania mogę jeszcze wykonać, gdzie szukać przyczyny?
ODPOWIEDZ