Łysienie plackowate a gluten

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
fluoxetine
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: pt 26 sie, 2016 14:46

Łysienie plackowate a gluten

Post autor: fluoxetine »

Witam, post może być długi, ale mam nadzieję, że ktoś się pochyli nad wyjątkowym przypadkiem ;)

Otóż od ósmego roku życia choruję na teoretycznie łysienie plackowate ,ale włosy wyszły mi całkowicie na całym ciele, czyli plackowate (areata) przeszło w całkowite (totalis). Rodzice oczywiście poruszali niebo i ziemie a było to w 2003 r., lekarze rozkładali ręce bo wiecie jak to dermatolodzy jakieś maści, tabletki które i tak G pomogły, więc rodzice szukali pomocy w innych środkach jacyś pseudo-cudotwórcy itd. które też nic nie dały...

Aż w końcu już mam ponad 20 lat a brak włosów to już po prostu koniec świata i deprecha na maksa. Jednak ostatnio mój tata powiedział mi, że kiedyś jego kuzynce też wypadły włosy podobnie jak mi tyle, że po ciąży. Lekarze szukali u niej czegokolwiek i punktem odniesienia stała się biegunka; zdiagnozowano celiakię, a po diecie włosy jej odrosły. Mówie sobie: kurde to może i ja mam celiakię i problem rozwiązany!.

Zrobiłem w jednym labie badania krwi bodajże endomysium i przeciw gliadynie w dwóch klasach, oczywiście zgadnijcie wynik – ujemny ;/. Pierwsza załamka, później wyczytałem, że jednak biopsja to jest pewniocha, mimo opinii jakie to nieprzyjemne jakoś dałem rade z myślą że dieta bg mnie uratuje. Na te wyniki czekałem jak na szpilkach, i wyobraźcie sobie, że w duchu modliłem się żeby był zanik kosmków jelitowych. Przyszły wyniki – ujemny… Rodzina i wszyscy wkoło dziwili się: „No jak to?! Powinieneś być szczęśliwy, że nie jesteś chory!”, ale nie byłem. Myślałem, że po 13 latach wycierpiałem swoje i w końcu przyszedł ten czas a ja znalazłem przyczynę problemu.

Jeszcze wcześniej czytałem fora. Oczywiście na polskich złapałem takiego doła jak nigdy w życiu, wszyscy szli się wieszać albo jakieś inne depresyjne mamroty.
Po w/w badaniach zacząłem szukać na amerykańskich, gdzie znikomy procent ludzi pisze, że po diecie palleo zaczynają im odrastać włosy! Oczywiście przedział był różny od tygodnia, aż do nawet 8 miesięcy restrykcyjnej diety. Z racji tego, że badania w stanach są dość drogie każdy próbował metodą prób i błędów.

Tym sposobem doszedłem do konkluzji żeby przejść na dietę palleo bezglutenową, bez nabiału i cukru.
Dodatkowo chciałbym dodać, że w rodzinie od strony ojca większość miała jakieś rewelacje z jelitami co jeszcze bardziej trzyma mnie w przekonaniu do bg. Mojego taty ciocia zmarła na raka jelita grubego, a mój tata dzięki bogu z tym rakiem wygrał. Jednak widzę u niego objawy, które znowu łącza się w coś, ponieważ ma coraz rzadsze włosy, takie przerzedzenia, ból stawów (a konkretnie jednego w nodze) i problemy z tarczycą i się tak zastanawiam czy to nie kręci się wokół tego glutenu. Nie wiem czy ktoś mnie rozumie, ale ostatnio mojego taty siostra też coś napomknęła kiedyś, że ma lub miała kłopoty z jelitami (nie chciałem tam wnikać za bardzo co :P).

Znowu nachodzą mnie myśli, że może te badania krwi u prywaciarza były nie dokładne, albo że ten który badał wycinki z jelita źle zdiagnozował. Jednak ostatnio natknąłem się jeszcze na te wszystkie nadwrażliwości, nietolerancje, alergie… troche mnie to zakręciło i tak pomyślałem, że jeszcze przed przejściem na jakąkolwiek diete zrobić jakieś badania w tym kierunku???

Co o tym myślicie i jakie badania byście radzili? Bo w kierunku celiakii chyba nie ma już się co łudzić, nie mam jako takich objawów ani biegunki te badania też nic nie wykazały. Chyba, że ta moja teoretyczna celiakia to mistrz kamuflażu. Jednak wierze, że są tu osoby z doświadczeniem i które w tym siedzą i może na jakiś trop kolejny mnie naprowadzą.

Przepraszam że takie długie! Chciałem żeby ktoś się wczuł troche w te myśli, które staram się połączyć jakoś w całość i pomóc znaleźć przyczynę. Miłego dnia! ;)
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: Łysienie plackowate a gluten

Post autor: pleomorfa »

Po pierwsze badania były przeciwciał przeciw normalnej gliadynie AGA? Tych badań się już nie powinno wykonywać, bo są bardzo mało czułe. Nie zrobiłeś ani jednego z dwóch najbardziej pożądanych badań - przeciw transglutaminazie tkankowej i deamidowanej gliadynie. Do tego zaleca się badanie IgA ogółem, aby wykluczyć niedobór IgA.

Jak dokładnie brzmi wynik biopsji?
Jak wygląda morfologia, żelazo, OB, badania kału, masa ciała? Czy coś oprócz łysienia się dzieje?

Łysienie plackowate to choroba autoimmunologiczna, a choroby autoimmuno lubią chodzić parami.
Co do alergii nie spotkałam się, żeby się to łączyło z łysieniem. Tak samo jak nietolerancje. Natomiast alergie obu typów (IgG-zależną często się nazywa nietolerancją) powodują jakiś stan zapalny, stany zapalne łączą się z chorobami autoimmuno. W końcu wszystko się odbywa w jednym organizmie.
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
fluoxetine
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: pt 26 sie, 2016 14:46

Re: Łysienie plackowate a gluten

Post autor: fluoxetine »

Dzięki za odpowiedź! @pleomorfa

Badania robiłem przeciw deamidowanej gliadynie i endomysium.

Oto wyniki:

P/c przeciw endomysium IgA (N79) W mianie 1:10 NIE WYKRYTO obecności przeciwciał przeciw endomysium Badanie wykonano na skrawkach przełyku małpy metodą immunofluorescencji pośredniej firmy INOVA.

P/c przeciw endomysium IgG (N79) W mianie 1:10 NIE WYKRYTO obecności przeciwciał przeciw endomysium

P/c przeciw deamidowanym peptydom gliadyny Ig A (N83) 2,9 U
P/c przeciw deamidowanym peptydom gliadyny Ig G (N81) 1,8 U

ujemny: < 20,0
słabo dodatni: 20,0-30,0
dodatni: > 30,0

Szukam i szukam po domu tego badania z biopsji, ale było to dosłownie jedno zdanie, które brzmiało mniej więcej: „Błona śluzowa prawidłowa bez zmian”. Dlatego tak się zastanawiam czy to w ogóle było badanie pod dobrym kątem, ponieważ z tego co czytałem winien dopisać chyba skalę wg Marsha? A ten patomorfolog napisał dosłownie jedno zdanie…

Co do badań, aż mi głupio, ale nie wiem o co pytasz. Bo zrobiłem tylko te przeciwciała wyżej wymienione i tą nieszczęsną biopsję. Mogłabyś rozszerzyć jakie badania ewentualnie miałbym zrobić? W prawdzie w internecie pisało, że to przeciwciała a najbardziej biopsja to stuprocentowe przekonanie, dlatego nie rozszerzałem w sumie.

Wraz z tym łysieniem, mam jakby zdeformowane paznokcie; są łamliwe, i mają takie białe kropki, które są tak ustawione w szeregu jakby od linijki od nasady do dołu paznokcia. Odkąd pamiętam mam popękany język, dosłownie jakby ktoś nożem poprzecinał, dodatkowo troche taki chropowaty.
Od jakichś 6 lat swędzi mnie w okolicach odbytu i w pachwinach, miałem badania robione to nie owsiki, znaleźli niby pasożyta wszystko ok, ale po tym jak zniknął problem wrócił i dalej swędzi. Nie jest to kwestia higieny, bo myje się z 2 czasami do 3 razy dziennie. Bardzo rzadko zdarzały mi się czerwone plamki na skórze swędzące, było to podobno atopowe zapalenie skóry (troche swędziały niektóre). Również odkąd pamiętam mam wiecznie zimne stopy i ręce, nawet w lato siedząc w domu po prostu czy coś; normalnie jak lód.

Z wewnętrznych, to mam huśtawkę nastrojów, czasami bardzo silne parcie na stolec! Co jest mega dyskomfortem w moim życiu. Depresja, na przemian raz stały raz rozluźniony stolec. To takie, które przychodzą mi na myśl.

Podsumowując, mogłabyś napisać w pełni jakie dodatkowe badania warto by było zrobić?
Z góry dziękuje bardzo za poświęcony czas! ;))
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: Łysienie plackowate a gluten

Post autor: pleomorfa »

Te badania, które wymieniłam nie służą do diagnostyki celiakii. Ale pokazują w jakim stanie jest organizm i z której strony ewentualnie ugryźć problem :).
A morfologia, OB, żelazo, ferrytyna - magazyn żelaza w organizmie - to można zbadać z krwi, tak podstawowo z krwi. Badania kału - ogólne (można po nim poznać jak sobie organizm radzi z trawieniem), posiew - przy czym na pasożyty trzeba nosić kilka razy, aby spróbować trafić w jajeczkowanie pasożytów, na krew utajoną.

Skoro miałby to być AZS to wychodziłoby na to, że jesteś alergikiem. Wiesz co Ci szkodzi pod tym względem?

Nie zawsze się stosuje Marsha, szczególnie gdy jest brak zmian.

Niestety przy samym łysieniu i jego powiązaniach nie pomogę, bo się na tej chorobie kompletnie nie znam.
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
Awatar użytkownika
Zolek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 139
Rejestracja: pt 02 wrz, 2016 17:11

Re: Łysienie plackowate a gluten

Post autor: Zolek »

Czy badałeś TSH w kierunku choroby tarczycy?
Czy nie masz cukru w badaniu ogólnym moczu?
Jeśli już wykluczyłeś celiakię to może spróbuj z dietą bezglutenową kilka tygodni i zobaczysz- testu na nietolerancję glutenu nie ma, jednak nigdzie nie zetknęłam się z powiązaniem z łysieniem plackowatym
Alek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: śr 29 mar, 2017 11:52

Re: Łysienie plackowate a gluten

Post autor: Alek »

Sama się zastanawiam czy nie mam celiakii i sporo o tym czytam ostatnio. Celiakia może uaktywnić się dopiero po jakimś czasie. Przeciwciała mogą Ci nie wyjść jeśli unikasz glutenu, a jelito może być ok bo choroba długo się rozwija warto je powtórzyć np za rok żeby sprawdzić czy nic się nie zmieniło. Wyczytałam że badanie genetyczne można robić na diecie bezglutenowej sprawdzi czy masz geny odpowiedzialne za celiakię ( jeśli ich nie masz nigdy na nią nie zachorujesz ) a jeśli masz to albo jesteś już chory albo choroba najprawdopodobniej uaktywni się np : podczas porodu ( to raczej nie w Twoim przypadku ), po zawale, udarze czy tak po prostu . Aktualnie czekam na wynik takiego badania badają mi 3 geny ( DQ8, DQ2 i DR4 ) więc jeśli nie masz pewności co do tej celiakii to myślę że to badanie odpowie Ci na pytanie czy możesz ją mieć albo czy będziesz ją miał.
ODPOWIEDZ