Szukanie diagnozy

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
dobrawa
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: pn 17 kwie, 2017 22:54

Szukanie diagnozy

Post autor: dobrawa »

Cześć,
bliska mi osoba (29l.) od czerwca zeszłego roku poważnie choruje. Mamy problemy z diagnozą, a każda kolejna propozycja wydaje się gorsza stąd szukamy pomocy dosłownie wszędzie. Zaczęło się od stanu zapalnego w okolicy zęba leczonego wcześniej kanałowo. Stomatolog zapisał antybiotyk w za dużej dawce, po pierwszym dniu pojawiła się biegunka i lek został zmieniony na inny (augumentin na rovamycinę). Język zmienił się na coś w rodzaju geograficznego, ale sugerowano grzybice więc przez kolejne 3 tygodnie dostawała antybiotyki na grzybicę, a następnie xifaxan na rzekomą dysbiozę. W końcu wylądowała w szpitalu skrajnie osłabiona, odwodniona biegunkami i wymiotami. Zasugerowałyśmy clostridium difficile i bakteria ta rzeczywiście wyszła w badaniu. Po przeleczeniu Metronidazolem (nadal abx) dziadostwo nie odpuszczalo. Skonczyło się na przeszczepie flory i to faktycznie pomogło, ale zostało wiele skutków ubocznych. Status objawów na dziś jest taki:
- stale zaczerwienione gardło - raz boli, raz nie, w wymazie nic nie wychodzi
- bóle stawów i drżenie mięśni - czasem ból budzi w nocy
- pękanie żyłek - szczególnie na dłoniach, ale też na nogach
- szumy uszne - stwierdzono ubytek słuchu na wysokich częstotliwościach, korzystała z komory hiperbarycznej, ale nie pomogło
- nawracające zapalenia oczu - budzi się z bólem oczu i/lub zaczerwienieniem
- język geograficzny - TAK, NADAL, od czerwca, czasem zmiany są bolesne, czasem nie, rzadko odpuszczają i tylko na chwilę, ale nie wyglądają jak afty
- wypryski na skórze - przede wszystkim pleców, ramion i szczęki - wygląda to jak trądzik
- osłabione przelykanie - ma wrażenie, że jedzenie ciężko przechodzi przez gardło
- depresja.

Badania krwi robione jesienią nie wykazały odchyleń - również w poziomie B12, D3 nieco obniżona. Stolce się unormowały choć zdarzają się zaparcia. W grudniu pojawiły się objawy neurologiczne, osłabienie prawej strony ciała, wypadanie drobnych przedmiotów z rąk więc trafiła na neurologię. MRI z kontrastem wykazało niewielki obszar niedokrwienny w pniu mózgu (udar), ale lekarze twierdzili, że to dawna zmiana i nic za tym nie poszło, żadnych leków, rehabilitacji, nic. Płyn mózgowo-rdzeniowy rownież czysty. Poźniej doszły zawroty głowy - tu podejrzenie choroby Meniere'a i terapia orthokine, która bardzo pomogła.

W tej chwili dziewczyna jest nadal słaba, szybko się męczy, wykańcza ją diagnozowanie, które właściwie odwala sama, bo lekarze nie wiedzą co jej jest. Właściwie od wielu miesięcy leży w domu i czeka. Zaproponowałam sprawdzenie jeszcze celiakii, bo jak wiemy jest to choroba, która może wykończyć każdy układ. Jesienią robiła badanie food scan w vitaimmun w klasie IgG i IgA. Gluten wyszedł na poziomie II czyli "reakcja nieistotna klinicznie" a pszenica na poziomie III "reakcja o umiarkowanym nasileniu". Nie wiemy jednak czy te badania w ogóle są godne wzięcia pod uwagę jeśli chodzi o celiakię.

Jak myślicie - czy sprawdzenie celiakii jest w tym momencie jakimś totalnie odjechanym pomysłem czy powyższe objawy mogą być nią spowodowane? Czy pakiet glutenowy w Alabie na początek wystarczy do wstępnej diagnozy?
Awatar użytkownika
Zolek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 139
Rejestracja: pt 02 wrz, 2016 17:11

Re: Szukanie diagnozy

Post autor: Zolek »

U tak młodej osoby z takimi objawami każdy trop jest wart zbadania bo błędem jest nic nie robić.
Zarówno celiakia jak i NCGS są prawdopodobne chociaż żadne wymienione przez Ciebie objawów nie są bardzo charakterystyczne dla tych chorób. Pakiet glutenowe wystarczy na początek. Trzeba się jednak liczyć że wyjdzie ujemnie wtedy i tak warto spróbować z dietą bezglutenową przez miesiąc- innego sposobu żeby przekonać się czy działa nie ma.
A co jeszcze wyszło w bad. Food scania i czy odstawienie wskazanych produktów przyniosło jakąś poprawę?
ODPOWIEDZ