Zasilek

Dział poświęcone przepisom i regulacjom prawnym.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
encepence222
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: wt 02 lut, 2010 13:00
Lokalizacja: Tarnów

Zasilek

Post autor: encepence222 »

Witam:) Moja mama ma 48 lat, od dwoch lat ma zdiagnozowana celiake, przez cale zycie zyla w nieswiadomosci poniewaz zaden lekarz nie wpadl na pomysl ze moze byc to ta choroba, mimo ze od wielu lat leczyla sie na niedokrwistosc. Obecnie widoczne sa konsekwencje nieleczonej celiaki i mama ma przewklekle stwardniejace zapalenie drog zolciowych, choroba nieuleczalna. Jedynie mozna zahamowac jej dalszy przebieg, choc lekarze twierdza, ze u niej nie widac takiego dzialania. PRzez ostatni rok byla kilkakrotnie w szpiatlu z powodu bolesci brzucha i wysokiej goraczki, w tym momencie goraczka utrzymuje sie przez 2 tyg i faszeruja mame antybiotykami i p/bolowymi. Mama jest bardzo slaba, z zalecen lekarza nie powinna sie przemeczac, nosic ciezkich rzeczy, ogolnie powinna jedynie odpoczywac zeby zahamowac troche postep choroby. Dowiedzialam sie, ze sa bardzo zle rokowania co do tej choroby i nic nie moge wiecej dla niej zrobic, przynajmniej w Polsce. Jedynie działanie objawowe a nie leczyc przyczyny. Ostatnio mama skladala wniosek o orzecznictwo nipelnosprawnosci i dostala stopien umiarkowany. Chcialabym sie dowiedziec czy istneije jakas mozliwosc dofinansowania do diety, lub jakis zasilek lub czy ktos ma podobna chorobe tzn to stwardniejace zapalenie drog zolciowych i co zrobic zeby dostac ten stopien niepelnosprawnosci z renta, poniewaz praca w tym stanie niejest mozliwa. Zostal jeszcze tydzien do mozliwosci odwolania sie od wyniku. Bardzo mi zalezy wiec prosze o jakies odpowiedzi, rady. Mysle ze jedynie tu moge sie dowiedziec co robic.

Dodam, ze mama ma jescze powiekszona watrobe, sledzione. Bardzo mozliwe ze ma rowniez cos z nerkami, lecz jak narazie nie podejmuja sie zadnego leczenia poniewaz obecna choroba jest dla nich"wazniejsza", mimo ze do konca nie wiedza co z nia zrobic.
encepence222
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: wt 02 lut, 2010 13:00
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: encepence222 »

OD odebrania orzecznictwa mama byla 2 krotnie w szpitalu wlasnie z bolesciami i goraczka i widoczne jest pogorszenie zdrowia i nieskutecznosc leczenia. Antybiotki juz nie dzialaja, a stan zapalny sie utrzymuje. Nie wiem jak przedstawic ta sprawe zeby byl widoczny fakt, ze mama nie moze pracowac.
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Najważniejsze odpowiedzi w punktach

- w tej chwili w Polsce nie ma możliwości uzyskania dofinansowania do diety bezglutenowej

- żaden stopień niepełnosprawności nie wiąże się bezpośrednio ze świadczeniami finansowymi

- o rencie z tytułu niezdolności do pracy orzeka ZUS i tam właśnie trzeba złożyć wniosek (orzeczenie o stopniu niepełnosprawności nie ma wpływu na prawo do renty)

- w odwołaniu wystarczy, że napiszesz (a w zasadzie Twoja mama napisze), że nie zgadzasz się z orzeczeniem i wnosi o zaliczenie do stopnia umiarkowanego
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
encepence222
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: wt 02 lut, 2010 13:00
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: encepence222 »

A co wplywa na mozliwosc dostania renty?
Awatar użytkownika
Tomkus
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 615
Rejestracja: pn 08 gru, 2008 12:38
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tomkus »

Trzeba udowodnić, że stan zdrowia całkowicie uniemożliwia podjęcie pracy [zawodowej].
Sama celiakia raczej ma mały wpływ na to, że dzięki niej, może będzie renta, właściwie nie jest to żadnym kryterium.
Niezdolność do pracy ustala się na podstawie:

-daty powstania niezdolności i czasu jej trwania
-związku przyczynowego niezdolności do pracy z określonymi okolicznościami
-niezdolności do samodzielnej egzystencji
-celowości przekwalifikowania zawodowego (ocena w tym zakresie należy do lekarza orzecznika ZUS).

Niezdolność do pracy orzekają na okres nie dłuższy niż 5 lat.

Wyjątkiem od tej zasady jest sytuacja, gdy wg. wiedzy medycznej nie ma rokowań odzyskania zdolności do pracy przed upływem 5 lat. Gdy taki przypadek zaistnieje, osoba może otrzymać orzeczenie na czas dłuższy niż 5 lat.
O, nie chcieć, o i nie móc umrzeć chociaż nieco!
Wszystko wypite! Ty tam, nie śmiej się z mych żali!
Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! - Cóż dalej?

/Paul Verlaine/
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

plus jeszcze trzeba mieć określony staż pracy
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
encepence222
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: wt 02 lut, 2010 13:00
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: encepence222 »

I wlasnie tu jest problem, mama od wielu lat nie pracuje tzn nie jest zadtrudniona na stale. Dlatego starala sie o orzecznictwo z nadzieja, ze dostanie stopień "znaczny" i bedzie mogla ubiegac sie o rente socjalna. Pisze dzisiaj odwolanie, poniewaz mimo tego, ze mama jest samodzielna to w sytuacji jak ta czyli 3 tygodniowa goraczka i bolesci, ktore sa leczone jedynie objawowo czyli p/bolowe i antybiotyki ktore nic nie daja, jest slaba i zalezna od osob trzecich. Takich sytuacji jak ta w ciagu rokyu bylo juz moze z 5, ale widoczne jest to, ze coraz trudniej zniwelowac ta goraczke. Lekarze mowia ze taki urok choroby, wiec moga wystepowac nawroty.według wiedzy medycznej choroba ta nie rokuje poprawy, wiec wydaje mi sie, ze powinna dostac stopien znaczny tym bardziej, ze w tej chorobie powinno sie wypoczywac, a w kazda prace trzeba wlozyc jakikolwiek wysilek a to sie u mamy konczy nawrotami objawow. Tylko, ze nikt nie napisze wprost tzn zadny lekarz ze mama nie moze podjac sie rpacy bo wplynie to na krotsze jej zycie;/
Awatar użytkownika
Tomkus
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 615
Rejestracja: pn 08 gru, 2008 12:38
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tomkus »

Antybiotyki też dodatkowo osłabiają
Ostatnio zmieniony pt 05 lut, 2010 07:37 przez Tomkus, łącznie zmieniany 1 raz.
O, nie chcieć, o i nie móc umrzeć chociaż nieco!
Wszystko wypite! Ty tam, nie śmiej się z mych żali!
Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! - Cóż dalej?

/Paul Verlaine/
ODPOWIEDZ