Zasiłek pielęgnacyjny nie dla celiaka - należy się?

Dział poświęcone przepisom i regulacjom prawnym.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Beata Bylina
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 214
Rejestracja: wt 31 sie, 2004 14:42
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Beata Bylina »

To prawda, Polska jedna, ale w każdym mieście [ba :!: różni lekarze orzecznicy]inne panują reguły.
W moim mieście dla celiaka ,ani dla nikogo na diecie eliminacyjnej w tym bg ,zasiłku pielęgnacyjnego nie przyznaje się.

Znam miejsca w naszym kraju,gdzie zasiłki takie otrzymują dzieci z alergią na mleczko [ diety nie przestrzegają]a jedyny objaw chorobowy to trochę szorska skóra.
Beatka i Marek
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 67
Rejestracja: pn 26 lip, 2004 08:52
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Beatka i Marek »

a czy cały tryb odwoławczy przećwiczony? W komisji powiatowej siedzi pracownik socjalny (po cholerę skoro zasiłek nie jest zależny od sytuacji materialnej?) i lekarz. Niejednokrotnie nieudacznik bez specjalizacji... Oni posługuja się jedynie tabelkami i umysłów nie używają. Juz próba odwołania się dobrze obudowana w papierologię stawia ich jedyne dwa neurony w wiadrze gleju na baczność.
Sylwka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: czw 21 kwie, 2005 13:50
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Sylwka »

a ja mam pytanko-mam 27 lat urodzilam sie z celiaka, mialam ja do 7 roku zycia, pozniej, juz jej "niby" nie mialam i teraz od roku czasu okazalo sie-ze jednak ja mam!! czy nalezałby mi sie jakis zasiłek czy jakies cos-przecierz ja musze scisle trzymac sie diety-a ona jest tak holernie droga!!??
pozdrawiam wszystkich
Sylwka
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Sylwka pisze:czy nalezałby mi sie jakis zasiłek czy jakies cos-przecierz ja musze scisle trzymac sie diety-a ona jest tak holernie droga!!??
Pisałam już kilka razy na tym forum (i byłam za to rugana przez różne osoby), ale napisze ponownie.
Jeśli jesteś dorosła i będąc na diecie czujesz się dobrze (tj. nie masz innych aktywnych schorzeń) to według obowiązującego prawa nie przysługuje ci żaden zasiłek ani renta.
Przesłankami do niepełnosprawności są bowiem dla dorosłego powyżej 16 lat zdolność do pracy i możliwość wypełniania ról społecznych, na co sama kosztowna dieta nie ma wpływu.
I nie zmieniają mojego poglądu pojedyncze przypadki lekarzy, którzy wydawali opinie potwierdzające niepełnosprawność.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
Monika23
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 119
Rejestracja: sob 26 mar, 2005 12:00
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: Monika23 »

ja mam 23 lata... mieszkam i pracuje w Żyrardowie (woj. mazowieckie) w zakladzie pracy chronionej... chorobe mam orzeczona od dziecinstwa... i mam zasilek.
Awatar użytkownika
alicja
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 41
Rejestracja: czw 20 sty, 2005 18:16
Lokalizacja: Grudziadz

Post autor: alicja »

Beatko i Marku 3 lata temu bylam na komisji lekarskiej na astme oskrzelowa i wiesz co to byl za lekarz?
Nie pulmonolog ani alergolog tylko babka GINEKOLOG oczywiscie nie dostalam zasilku pielegnacyjnego.Odwolalam sie az do sadu i tam dostalam,niezle ,co?
Moim zdaniem powinien badac specjalista a nie lekarz z innej specjalizacji


Pozdrowienia :?
dorota krypa
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 227
Rejestracja: wt 04 paź, 2005 12:15

Post autor: dorota krypa »

Donoszę uprzejmie,że zasiłki pielęgnacyjne na dzieci na diecie bezglutenowej i bezmlecznej są nie do dostania ,ponieważ jak mnie poinformowano w Orzecznictwie Wojewódzkim przyznaje się chętnie dzieciom do lat 6,a potem nagle dzieci ,które mają 7 lat są cudownie uzdrowione i nie potrzebują tych zasiłków. I tak to wygląda ,ktoś jest w tym wszystkim niepoważny. :roll:
Beatka i Marek
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 67
Rejestracja: pn 26 lip, 2004 08:52
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Beatka i Marek »

dorota krypa pisze:Donoszę uprzejmie,że zasiłki pielęgnacyjne na dzieci na diecie bezglutenowej i bezmlecznej są nie do dostania ,ponieważ jak mnie poinformowano w Orzecznictwie Wojewódzkim przyznaje się chętnie dzieciom do lat 6,a potem nagle dzieci ,które mają 7 lat są cudownie uzdrowione i nie potrzebują tych zasiłków. I tak to wygląda ,ktoś jest w tym wszystkim niepoważny. :roll:

Co do tych zasiłków,to nie jest tak jak "Oni" tam informują,że tak chętnie przyznają dzieciom do lat 6,my przećwiczyliśmy to ze swoim synkiem 2,5 roku temu -zasiłku nam nie przyznano i dopiero po odwołaniu(treść odwołania krążyła na forum)przyznano nam zasiłek na rok, a następnie bez ceregieli na kolejne 2 lata-do IV-06r.Ciekawe co teraz nam powiedzą.Natomiast dzieci 7-letnie nie są cudownie uzdrawiane-nasza p.Immunolog,do której chodzimy z dzieckiem już ponad 5 lat,powiedziała,ze z tym wyzddrowieniem to zależy od osobnika i z tego nie da się tak wyleczyć,natomiast może do tego jeszcze dołączyć inny typ alergii.Bartosz wyniki ma też bardzo dobre i takie miał zawsze,ale to nie znaczy,że jest zdrowy,tak twierdziła nasza poprzednia P.Alergolog,do której chodziliśmy ponad 2 lata i tak twierdzi obecna P.Immunolog-problem tylko w tym,że takie dziecko jest trudniej diagnozować i leczyć.Będąc na diecie już ponad 5 lat bez przerwy(wcześniej miał 2 razy diety na pół roku po czym był prowokowany glutenem-kończyło się to dla niego ciężkimi bardzo żle) przybywa na wadze w miarę normalnie,chociaż ostatnio przez 7 m-cy przytył aż 100g,ale nie chudnie :=D>: i to jest super.A tak sobie"zwykła dieta bezmleczna"(bo też ją ma)po wprowadzeniu sera żółtego i białego do diety zaowocowało tym,że mu się podwyższył,a miał do tej pory w normie.Niech więc Ci co siędzą w Komisjach nie mówią,że jest tak prosto i łatwo,bo tylko my wiemy jak nasze dzieci się meczą i jakie są tego skutki. :roll:
Pozdrawiamy
dorota krypa
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 227
Rejestracja: wt 04 paź, 2005 12:15

Post autor: dorota krypa »

Beatai i Marek mnie nie zrozumieli , bo to pani sekretarka z Wojewódzkiego Orzecznika tak poinformowała,że w Warszawie tak dają zasiłki a zwłaszcza dzieci na diecie bezmlecznej ,a dzieci na diecie bezglutenowej dostają rzadko zasiłek pielęgnacyjny. Ja dobrze wiem ,że celiakia nie przechodzi i trzeba być na diecie do końca życia,ale denerwujw mnie podejście lekarzy w komisji. Przecież zasiłek nie zależy od dochodów i to powinno być przyznawane automatycznie.
Beatka i Marek
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 67
Rejestracja: pn 26 lip, 2004 08:52
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Beatka i Marek »

Witamy!
My Cię Dorotka zrozumieliśmy dobrze,może nasze pisanie trochę jest zagmatwane,ale całkowicie się z Tobą zgadzamy :=D>: :=D>:
Nasz Syn już od 7 i 1/2 roku to ma......
Pozdrawiamy

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:49 am ]
dorota krypa pisze:Donoszę uprzejmie,że zasiłki pielęgnacyjne na dzieci na diecie bezglutenowej i bezmlecznej są nie do dostania ,ponieważ jak mnie poinformowano w Orzecznictwie Wojewódzkim przyznaje się chętnie dzieciom do lat 6,a potem nagle dzieci ,które mają 7 lat są cudownie uzdrowione i nie potrzebują tych zasiłków. I tak to wygląda ,ktoś jest w tym wszystkim niepoważny. :roll:
na marginesie:
zasiłku się nie przyznaje. Zasiłek SIĘ NALEŻY jak zostanie orzeczona niepełnosprawność. A to, dla odmiany, zależy od upierdliwości rodziców i odporności (na tę upierdliwość) komisji. W wielu przypadkach upierdliwość przynosi pozytywny skutek, czego przykładem jest nasz Bartek. Odporność komisji na wiedzę (a tą trzeba się podpierać w odwołaniu) jest relatywnie niewielka. Choć istnieje ryzyko, że okopią sięjak pod Verdun i wtedy nie ma "zmiłuj się"...
;-)
dorota krypa
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 227
Rejestracja: wt 04 paź, 2005 12:15

Post autor: dorota krypa »

Ania jest na diecie bezglutenowej dopiero od pażdziernika 2004 roku czyli od 7 roku życia ,wcześniej była na bezmlecznej.Zasiłek pielęgnacyjny załatwiałam w tym roku i odwołanie w Wojewódzkim i nie udało się.Poprzednio jak była na diecie bezmlecznej to alergolog wypisywał sam zaświadczenie o zasiłek pielęgnacyjny i to było bardzo dobre i ktoś wpadł na genialny pomysł,żeby ubiegać się o zasiłek pielęgnacyjny przez komisję orzekającą o niepełnosprawności i to jest błąd.Moja córka dobrze się uczy i według komisji jest super zdrowa ,bo jak dziecko byłoby leżące to wtedy byłoby niepełnosprawne,a nie zdają sobie sprawy ile dziecko przeżywa z tego powodu,że nie może zjeść tego co by chciało.Pyta mnie się co jakiś czas kiedy wreszcie ta dieta się skończy.Dieta jest bardzo kłopotliwa i kosztowna.Jeżeli na tą stronę zaglądają lekarze z komisji orzecznictwa to niech się zastanowią nad swoim orzecznictwem.Tak się trochę rozpisałam ,ale jak człowiek wyżali to robi się lżej na duszy
Beatka i Marek
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 67
Rejestracja: pn 26 lip, 2004 08:52
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Beatka i Marek »

Rozumiemy Cię Dorotka,bo chociaż Bartosz tak długo jest na diecie tak samo przeżywa,że nie może jeść wszystkiego i też chciałby tak samo jak inne dzieci pójść sobia na normalną glutenową zapiekankę,normalnie pójść na urodziny do kolegi,czy do Mc`Donalda,a nie ciągle ze swoim jedzeniem,pozytywne jest to ,że jest mądrym chłopcem i chociaż czasami narzeka,ale rozumie to no i chyba już się przyzwyczaił.

Pozdrawiamy

PS.Dobrze,że mamy gdzie i możemy się wyżalić :!: :!: :!:
Awatar użytkownika
asiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 394
Rejestracja: ndz 22 sty, 2006 11:08
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: asiar »

pozdrawiam autorów powyższych postów i chcę się podzielić swoimi refleksjami. 1.- chyba miałam dużo szczęścia do p. Doktor z Komisji ds. orzekania itd., bo nie tylko nie miałam żadnych trudności ze zrozumieniem problemu ze strony tej pani, ale nawet pochwaliła,że dziecko zadbane przpilnowane i tym bardziej zasiłek przyznaje.Przede mną była w kolejce kobieta z chyba alergikiem, która zasiłku nie dostała, bo lekarka stwierdziła ewidentnie, co było widać i czuć, że wszelkie pieniądze chyba idą na inne cele.2.- teraz o samopoczuciu dzieci - moja córcia już 3 lata na diecie (ma 10), niby wszystko rozumie, ale czsem bardzo narzeka, gdy dzieci jadą gdzieś na dłużej, gdy jest kinderbal, a nawet czsem, gdy ogląda coś w sklepie i wspomina, że kiedyś jej to bardzo smakowało. jestem zdania , patrząc na nią, że celiakia, zwłaszcza w przypadku dziecka, tojednak rodzaj niepełnosprawności .Ale się rozpisałam :P
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Ja się czułam po komisji po prostu upokorzona...To nienormalne, że po pierwsze w tych komisjach zasiadają często tak prostaccy i bezmyślni lekarze, a po drugie, że system nie jest ujednolicony mimo jasnych przepisów. Na pewno nie zostawimy tego tematu i będziemy (Fundacja) pisać w tej sprawie wszędzie gdzie się da.

Dygresja w kwestii McDonald`s - wiecie, że w Skandynawii celiacy mają bezglutenowe buły w MD mimo o wiele mniejszej liczby bezglutków niż u nas...?
Są po prostu dobrze zorganizowani i umieją walczyć o swoje prawa...
totalit
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: śr 20 lip, 2005 20:56
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: totalit »

witam, dzisiaj moja Basia stanęła przed komisją i wszyscy jesteśmy w szoku. Spodziewałam się, że będzie miała przedłużony zasiłek pielęgnacyjny ale ONA dostała na TAK punkty 6, 7 i 8 czyli jutro składam wniosek na świadczenie pielęgnacyjne.
ODPOWIEDZ