Jakie macie hobby??

Rozmowy o wszystkim i o niczym. Tematyka dowolna: sztuka, kultura, rozrywka i co wam jeszcze przyjdzie do głowy, a co nie dotyczy głównej tematyki forum.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Jakie macie hobby??

Post autor: Agniesia »

Ja uwielbiam robić kartki okolicznościowe, różnymi technikami. Zawsze najwięcej robię ich na Boże Narodzenie :D
Zbierałam kiedyś kubki reklamowe ale właśnie się ich pozbywam bo za dużo miejsca zajmowały :(
I chyba mogę powiedzieć że mam małego bzika na punkcie kuchni i nie mam na myśli tylko przepisów i gotowania ale uwielbiam jeszcze akcesoria kuchenne. Mam mnóstwo „bardzo potrzebnych” drobnych pomocników kuchennych :P
Obrazek
Awatar użytkownika
gundi
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 66
Rejestracja: czw 29 cze, 2006 09:28
Lokalizacja: nidom

hej

Post autor: gundi »

ja mam hobby-zwierzaki
po prostu je kocham

[ Dodano: Czw 29 Cze, 2006 11:33 ]
dlaczego nikt nie pisze naten temat?
oprzecież to super temat
liwia to ja
Awatar użytkownika
Asia S.
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 313
Rejestracja: ndz 20 mar, 2005 21:57
Lokalizacja: Radom

Post autor: Asia S. »

Moje hobby to:
po pierwsze książki, czytam odkąd tylko pamiętam i całkiem sporo (przez to mam dużą wadę wzrokową)
po drugie ornitologia -obserwuję, robię zdjęcia i szukam po zaroślach gatunków, których nie mam uwiecznionych na zdjęciach
po trzecie filmy science fiction - trochę to głupie wiem, ale to mąż mnie zaraził i teraz razem oglądamy różne seriale
Obrazek
Awatar użytkownika
Ana
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 176
Rejestracja: czw 18 maja, 2006 14:25
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post autor: Ana »

Książki, ksiązki, książki...średnio 3-4 miesięcznie (najwieksze z moich wydatków :lol: ). Bez książek nie egzystuję i z kolei to ja zaraziłam tym mojego narzeczonego :P

Fotografia i rysunek (mam skromną galeryjkę na http://ana.grafika.art.pl )

Muzyka - zakochana jam ci w dźwiekach i tekstach Myslovitz i Coldplay, a do tego narzeczony ma swoja kapelę w tych klimatach więc uwielbiam jeszcze sluchac jego:)

Ostatnio hobby (trochę z konieczności) to wyposażenie i wykończenie domu no i przygotowania do ślubu :D
Jest miłość wariatka egoistka gapa
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Sporo tego...
1) zwierzaki - mam tego trochę w domu (2 koty, 3 ptaki), nie wyobrażam sobie życia bez tego tałatajstwa, mimo że psocą, brudzą, a ja mam alergię na sierść i pióra. Ale dom bez nich byłby pusty...
2) fotografia - kiedyś wyłącznie przyrodnicza (a więc nudna dla wszystkich poza mną), mam całe albumy np. pod tytułem "Żaby", "Pajęczyny", i różne takie... Ponieważ od kilku lat jestem matką, uprawiam teraz raczej fotografię reportażową, jeszcze bardziej monotematyczną :wink: .... ale moim zdaniem zrobienie dobrego zdjęcia małemu dziecku jest jeszcze trudniejsze niż żurawiowi w locie :D ;
3) wszelkiego rodzaju zabawy plastyczne - zwłaszcza teraz, kiedy moja córka osiągnęła odpowiedni wiek, mogę udawać że to wszystko dla niej... niech żyje ciastolina! A moje najnowsze odkrycie to PlayMais...
4) entomologia - kiedyś bardziej, teraz dorywczo (brak czasu);
5) książki, kino... taaaa, może na emeryturze....
6) i najważniejsze - chociaż na końcu - moje dziecko ... :D
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
asiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 394
Rejestracja: ndz 22 sty, 2006 11:08
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: asiar »

książki, książki, ksiązki.... film, film.. muzyka - ilość powtórzeń jest odwrotnie proporcjonalna do miejsca w hierarchii :D
Awatar użytkownika
Anna Frączek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 104
Rejestracja: sob 01 kwie, 2006 22:25
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Anna Frączek »

Literatura (chociaż studia filologiczne zniechęcają do czytania na dość długi czas :lol: ), muzyka, podróże (chyba też dopiero na emeryturze).
Teraz "dzięki" celiakii Oli polubiłam gotowanie i pieczenie :D Czyli wszystko w życiu człowieka ma sens.
Przyznam się, czego nie znoszę robić: sprzątać. Po prostu nienawidzę!!!
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Awatar użytkownika
Ola*
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 441
Rejestracja: śr 15 lut, 2006 10:41
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ola* »

Ostatno - taniec :D :D :D
A także: książki, podróże (szkoda, że zazwyczja palcem po mapie :P), gotowanie (bardzo bardzo lubię gotowoać)
Awatar użytkownika
vixi
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 831
Rejestracja: wt 05 paź, 2004 16:59
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: vixi »

1) numizmatyka
2) filatelistyka
3) fizjoterapia
4) kulinaria
5) fotografika
6) muzyka - głównie rock, rock&roll, blues, jazz
7) śpiew
8) scrable
9) literatura piękna

więcej grzechów nie pamiętam :D
"...żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi - bo nie jesteś sam. Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma..."
Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

Heh, Agniesia, sama chciałam założyć taki temat :D
Kabran, wiesz co, tak sobie czytam spis twoich hobby i wychodzi mi, że większość zainteresowań nam się pokrywa :D No, może z wyjątkiem fascynacji twoim dzieckiem, z oczywistych względów :lol: i kolejność u mnie jest trochę inna, niektórych z tego nie nazwałabym aż hobby, ale powiedzmy upodobaniami, ale wspólnota zainteresowań jednak jest...
W moim przypadku:
1) wszelkie "dłubanie", czyli to, co ty określiłaś jako zabawy plastyczne - przeszłam już przez najróżniejsze fazy, z nieznanych przyczyn nie lubię tylko wycinać i kleić papieru oraz kroić i szyć. Od paru lat niezmiennie na tapecie jest robienie ceramiki, a od niedawna malowanie na szkle. Śmieję się, że mój mąż musi mieć do mnie mnóstwo cierpliwości, bo jak mam fazę, to rozstawiam sobie stół (mam taki składany do tego celu) i albo zaczynam się babrać w glinie (i prawie zawsze jest tak, że w szczytowej fazie szaleństwa dzwoni telefon albo muszę komuś otworzyć drzwi, i potem tylko chodzę po mieszkaniu i ścieram ślady gliny ze wszystkiego :lol: ), albo wyciągam farbki witrażowe, które co prawda mniej bałaganu robią, niż glina, ale za to śmierdzą straszliwie rozpuszczalnikiem... Marzę o warsztacie do takich rozrywek, gdzie mogłabym naśmiecić sobie nie martwiąc się, że glina zostanie mi już na zawsze wdeptana w dywan, ale niestety nie stać mnie jeszcze na taki metraż, żeby mieć osobny warsztat... Jak będę miała dziecko, to niechybnie będzie ono intensywnie kształcone plastycznie, żeby mamusia miała pretekst do pobawienia się też :P
2) języki obce. Skrzywienie nieodwracalne, występujące od dziecka, tak jakoś samo z siebie. W sumie bardzo przydatna mania, pomaga zwłaszcza przy punkcie 3) :wink:
3) podróże, ale tylko i wyłącznie takie organizowane samodzielnie. Nie trawię zwiedzania grupowego z przewodnikiem i oglądania świata zza szyb autokaru. Chyba za bardzo lubię chodzić sobie niespiesznie własnymi ścieżkami, zwłaszcza że te ścieżki przeważnie prowadzą na kompletną "prowincję" (podkreślam, że dla mnie "prowincja" nie jest bynajmniej określeniem pejoratywnym!), albo w lasy i bezdroża... Na zwiedzanie w stylu japońskim (7 miast w 5 dni) nikt mnie nie namówi, ale na piesze rajdy, noclegi pod namiotem, a zwłaszcza na spływy kajakowe piszę się obiema rękami :D
4) książki
5) fotografia, ale moocno amatorska. Zdjęcia robię przeważnie na automacie, bez ustawiania przesłon i takich tam, ale lubię to zajęcie :) Tematyka - przeważnie różne widoczki z podróży, i podobnie jak Kabran - zwierzątka, roślinki, robaczki, artystyczne ujęcia podświetlonych słońcem liści, motyli na kwiatkach, pająków w pajęczynie itd. (głęboko żałuję że nie mam obiektywu makro), no i woda w każdej postaci - morskie fale rozbijające się na skałach, wiry w górskich strumykach...
6) zwierzaki wszelkie, wliczając w to żuczki, gąsiennice, mrówki, pajączki i wszystko co chcesz, pod warunkiem, że nie jest to fauna traktująca mnie jako źródło pokarmu (patrz komary na przykład). Uprzejmie donoszę, że z zasady gadam do obcych psów i kotów, i raczej dogaduję się z nimi nieźle :) Ostatnio gadałam do jeża, ale nie był zbyt rozmowny :lol: Chyba się mnie bał, biedactwo... Szedł sobie spokojnie ścieżką między posesjami niedaleko mnie, a tu jakiś potwór przykucnął i coś do niego gada :D Nie chcę nawet myśleć, jak się będę zachowywać, jak będę mieć lat 80 i już kompletnie sfiksuję :lol:
6) a, zapomniałabym o eksperymentach kulinarnych. Na zasadzie: wsypiemy sobie trochę tego, trochę tego, i może trochę tego, i zobaczymy, jaki będzie efekt :D Jest to oczywiście nierozerwalnie związane z faktem, że uwielbiam jeść :P
Ostatnio zmieniony ndz 02 lip, 2006 10:54 przez kfiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Agniesia »

Prace ręczne to ja też uwielbiam a kartki bądź co bądź najmniej śmiecą :)
Najbardziej upodobałam sobie metodę serwetkową (decupage) związane jest z tym zbieranie serwetek :D
Chodzi mi po głowie malowanie na tkaninie ale potrzebowałabym małego przewodnika, który by mi powiedział co i jak :D
Malowanie na szkle też już przerabiałam ale nie chciałam robić konkurencji mojej siostrze, która co tu kryć, robi to o niebo lepiej :D
W okresie gwiazdkowym robie jeszcze na szydełku ozdoby choinkowe, może wam kiedyś pokaże :P
A co się tyczy warsztatu to też mi się marzy osobny pokój w którym mogłabym trzymać swoje twórcze pomoce, poukładane w pojemnikach na regałach i oczywiście odpowiednie biurko do pracy itp.
Nagminnie kupuję coraz to nowe pomoce. Ostatnio ozdobne dziurkacze :D i nie ma to jak prezent w postaci noża typu skalpel czy podkładki i metalowej linijki :D
Obrazek
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Agniesia pisze:kartki bądź co bądź najmniej śmiecą :)
Tak? Ja po moich ostatnich wyczynach na Wielkanoc (na cztery ręce z moją córką) do tej pory nie mogę doczyścić dywanu :D . Dobry brokacik...
Ja kiedyś dużo rysowałam i miałam całkiem imponującą kolekcję kredek (wiem, jak to brzmi :wink: ). Niestety, odkąd moje dziecko odkryło przyjemnosć rysowania (w tym i na papierze :wink: ), straciłam je chyba bezpowrotnie. Teraz, jeśli znajdę chwilę czasu, żeby coś "skrobnąć", to jest to najczęściej aktualny ukochany bajkowy bohater mojego dzieciątka...
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Agniesia »

Kilka kartek wielkanocnych, jedna inspirowana ... zgadnijcie czym :wink:
Obrazek

Kilka kartek gwiazdkowych, metoda 3D
Obrazek Obrazek Obrazek

technika serwetkowa
Obrazek Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patka
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 527
Rejestracja: ndz 28 lis, 2004 17:31
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Patka »

ślubne zaproszenia zrobiałm sobie sama :) (no dobra mąż pomagał ;)) wogóle jestem manualna (obroze i szelki psu uszyłam i pare innych rzeczy, scinam wlosy nawet odważnym ;) ) ale po pracy z dziećmi i remoncie przesżła mi fascynacja dłubania sama z siebie - zmęczenie materiału ...
kocham psy szcegolnie bulowate :) grupa trzecia teriery takze je wychowywać :)
i moje koty szkodniki :)
ksiazki, film i MUZYKę bardzo i tańczyc :)
i bardzo lubie swoja prace grafika DTP :)
ta z owieczka boska składma zamowienie ;)
pochwalce sie swoimi dziełami :D
Awatar użytkownika
Ola*
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 441
Rejestracja: śr 15 lut, 2006 10:41
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ola* »

Agniesiu - kartki są prześliczne. Jestem zachwycona i zazdroszczę talentu.
Ja niesetety, zawsze miałam lewe ręce, kiepsko u mnie z twórczością właśną. Tym bardziej podziwiam :=D>: :=D>: :=D>:
ODPOWIEDZ