Kiedy celiakia daje pełne objawy u niemowląt?

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

oliweczka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: wt 14 lis, 2006 18:46
Lokalizacja: w@

Kiedy celiakia daje pełne objawy u niemowląt?

Post autor: oliweczka »

Witam,
Chciałabym dowiedzieć się, kiedy występują (po jakim czasie podawania niemowlęciu glutenu) typowe objawy celiakii.
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.

Proszę nie używać w postach samych wielkich liter i uważać na klawisz Caps Lock. Wielkie litery w internecie oznaczają krzyk. Moderator.
Ostatnio zmieniony wt 14 lis, 2006 19:00 przez oliweczka, łącznie zmieniany 2 razy.
jomate
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 129
Rejestracja: ndz 26 wrz, 2004 22:27
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jomate »

teraz już tak bardzo dokładnie nie pamietam ,ale chyba córka moja dostał manne na mleku kozim w wieku 9 mies i po ok 2 tyg zaczęły sie koszmarne zielone śłuzowate biegunki i wysypka, na tej podstawiem córka miała wprowadzona diete b/glutenu i mleka ( mleko bebiko piła tylko przez ok 2 tyg swego życia ) do 2 r z.po tym czasie dostała pierwszego biszkopta i "niby " nic sie nie działo tzn dostala zatwardzenia , wiec lekarka stwierdziła ze nie ma co dziecka brac na gastroskopie bo bedzie ok , kazali dawac gluten , mleka nie mogła nigdy ma taka koszmarna alergie ( zreszta w badaniach lab nie wychodzi ta alergia ale po kazdym spozyciu nawet małej ilości jest biegunka i wysypka). nietolerancja /alergia czy czotr wie co na gluten wróciło w pełni obajwów ( tzn okropne biegunki w 9 rż) ............ juz sie chciałam rozpisać o histori choroby ale sie opamietalam

Dodam jescze ,ze w 1 okresie (wiek niemowlecy) to słaby przyrost wagi , ulewania krztuszenia ,wymioty, biegunka ( lub zaparcie), opóóźnione ząbkowanie , krzywica , brak łaknienia tzw dziecko niejadek....... hm to miała moja córka.
Inni rodzice piszcie co pamietacie , sama jestem ciekawa:))
oliweczka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: wt 14 lis, 2006 18:46
Lokalizacja: w@

Post autor: oliweczka »

dziękuję za odpowiedź
moja córeczka ma 10,5 m-ca, ma arelgie na białka mleka, każdego, po zjedzeniu lub wypiciu przezemnie lub podaniu jej nawet małej ilości ma biegunkę z ogromną ilością śluzu i krwią, biszkopciki z glutenem daje jej od 7 misiąca i wiem już teraz, że nie powinnam, ale już za późno, kanapeczki jej dawałam ob 9 miesiąca, bo zestalały kupki i myslałam, że to jakieś wyjście na luźne kupki, niejadkiem jest zanim zaczęlam dawać gluten co się okazało miesiąc temu ma anemię=prawdopodobnie przez biegunki które trwały długo, zanim została zdiagnozowana przyczyna, przez co miała brak apetytu, w tej chwili je 5 posiłków stałych jedynie zupka jej idie z oporami, ząbki ma dopiero 2 i jakoś te pozozstałe nie kwapią się do wyjścia, górne niedługo wyjda, ale są jakieś oporne=czy to może być objaw celiakii, od 4 dni robi luźniejsze kupki-stałe tylko trochę luźniejsze z odrobinką śluzu (może ja zjdłam coś z mlekiem przez przypadek :roll: ), brzuszek nie jest wzdęty, przybiera prawidłowo 50-75 centyl, tylko nie rośnie rewelacyjnie jest na 25centylu.
zaczęłam się martwić, że może ma celiakię????
co wy o tym sądzicie???
podobno pełne objawy celiakii ujawniają się po 3 miesiącach od podania większych ilości glutenu, a ja chciałam sprawdzić jak to było u Waszych dzieci????
pozdrawiam cieplutko
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Ponieważ nie znam problemu z autopsji, musiałam nieco poszperać i sprawdzić w mądrych książkach. Oto co znalazłam:
Klasyczna, niemowlęca postać celiakii, tzw. celiakia kwitnąca stanowi obecnie około 30% wszystkich przypadków celiakii. Do rozpoznania tej postaci choroby dochodzi zazwyczaj w 8-14 miesiącu życia, ponieważ produkty zbożowe (np. kasza manna) wprowadza się po 6 miesiącu życia, a do wystąpienia zmian morfologicznych dochodzi dopiero po co najmniej kilku tygodniach szkodliwego działania glutenu. Tym różni się celiakia od alergii na gluten, gdzie objawy występują dużo szybciej i są o wiele bardziej burzliwe. Klasyczna celiakia daje obraz tzw. sylwetki celiakalnej dziecka (powiększony obwód brzucha, wzdęcia, zahamowanie wzrostu, wychudzenie). Często na pierwszy plan wysuwają się wtórne objawy zaburzeń trawienia i wchłaniania, tj. hipoproteinemia (obniżony poziom białek we krwi), hipokalcemia (obniżony poziom wapnia), hipowitaminoza (obniżony poziom witamin), nietolerancja dwucukrów, wtórna alergizacja np. na białka mleka krowiego lub bardzo rzadko ostra biegunka z objawami odwodnienia i wstrząsu. W przypadku małych dzieci w literaturze podawany jest na ogół przedział 2-3 lat. Wynika to z tego, że w przypadku celiakii gluten niszczy jelito stopniowo, musi "mieć czas" żeby dokonać dewastacji kosmków. Dopiero ich zniszczenie powoduje wystąpienie kolejnych objawów. Problem polega na tym, że nie ma jednego typowego objawu celiakii, tak jak nie ma określonego czasu, po którym objawy występują. Wydaje mi się, że zależy to od osobniczej wrażliwości.
Co Ci radzić? Jeśli się niepokoisz o zdrowie dziecka, najprostszym i najszybszym sposobem sprawdzenia, co się dzieje (i czy odpowiada za to domniemana celiakia) jest zrobienie testów z krwi. Możesz poprosić o skierowanie lekarza rodzinnego, pediatrę, lub zrobić to na własną rękę, prywatnie. Koszty nie są bardzo wysokie (ok. 60,00 zł za 1 marker), za to spokój sumienia jest bezcenny. Wydaje mi się, że niezbędna jest konsultacja z lekarzem. Celiakia to trudna choroba, gdyż daje mnóstwo objawów, czasem trudnych do powiązania z chorobą. Ale w przypadku małych dzieci lekarze na ogół zachowują czujność i podchodzą do sprawy poważnie.
Ważne: zanim wykonasz jakąkolwiek diagnostykę, nie wolno przechodzić na dietę bezglutenową. Jeśli we krwi miałyby wystąpić markery celiakii, organizm musi dostawać gluten. Zasada jest prosta: nie ma glutenu - nie ma przeciwciał. Dlatego tak ważna jest rozsądna diagnostyka.
I jeszcze uwaga na temat ząbkowania: jest to tak osobniczo różne, że nie sposób przewidzieć... Moje dziecko, całkowicie zdrowe, ząbkowało na pierwsze urodziny, dziecko mojej siostry ząbkuje mając 6 miesięcy. Ważną rolę odgrywa genetyka, czyli to w jakim wieku ząbkowali rodzice. To się dziedziczy, przynajmniej częściowo. Ale wszelkie wątpliwości konsultuj z pediatrą.
Pozdrawiam serdecznie i nie martw się, tylko działaj.
Źródło:
J. Rujner, B. A. Cichańska "Dieta bezglutenowa i bezmleczna dla dzieci i dorosłych" PZWL
prof. dr hab. med. M. Czerwionka-Szaflarska "Celiakia" ("Dziecko alergiczne" lipiec/sierpień 2006)
prof. dr hab. med. J. Socha "Dziecko z celiakią w rodzinie polskiej"
"Celiakia - krótki przewodnik" - Fundacja Celiakia
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
oliweczka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: wt 14 lis, 2006 18:46
Lokalizacja: w@

Post autor: oliweczka »

kabran, bardzo dziękuję, informacje bardzo istotne i przydatne, jak nazywa się to badanie? i czy robi się kilka markerów czy tylko jeden? czy to to samo co igg i igm? Martwie się o córeczkę bo ciągle wynikają jakieś problemy aleria, anemia... Córeczka niejest wychudzona wygląda zdrowo i całkiem pulchnie. Ale jak to mama, dmucham na zimne.
dziękuję bardzo i pozdrawiam
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

oliweczka pisze:jak nazywa się to badanie? i czy robi się kilka markerów czy tylko jeden?
Wszystko o badaniach laboratoryjnych napisałam tutaj (pierwszy mój post), nie chcę kopiować:
topics8/jak-czesto-chodzicie-do-lekarza-vt1401,45.htm
oliweczka pisze: Ale jak to mama, dmucham na zimne.
Skąd ja to znam??? :D
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
neoaferatu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: wt 31 paź, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: neoaferatu »

Mi na porodówce dali książeczkę ze schematem żywienia w którym wprowadzanie glutenu zaczyna się kiedy dziecko ukończy rok. Pamiętam też że przy poprzednich dzieciach też dostawałam właśnie takie schematy. To dziwne, że niektórzy zalecają wprowadzanie glutenu już półrocznym maleństwom. Lekarz i lekarka którzy obecnie leczą moje dzieci uważają, że mleka zwierzęcego dzieci nie powinny dostawać do ukończenia 3 r. życia, a najlepiej gdyby nie dostawały go i potem. Nie używam mleka zwierząt i jego pochodnych.
Neo
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

neoaferatu pisze:w którym wprowadzanie glutenu zaczyna się kiedy dziecko ukończy rok
"Za moich czasów" o ile pamiętam (5 lat temu) zalecenie było po 10 miesiącu życia. Mnie się to wydało za wcześnie (jestem wiecznie panikującą matką obciążoną całym wachlarzem alergii), moje dziecko dostało gluten koło pierwszych urodzin. Co do mleka krowiego w ludzkiej diecie, to jest ono coraz bardziej kontrowersyjne. Od pewnego lekarza usłyszałam nawet kiedyś "mleko krowie nadaje się dla cieląt".
neoaferatu pisze:mleka zwierzęcego dzieci nie powinny dostawać do ukończenia 3 r. życia
To prawda, krowie mleko, poza właściwościami alergizującymi, zawiera jony (głównie sodu i potasu) w niewłaściwych proporcjach, obciąża to niepotrzebnie nerki małego dziecka. Dla małych dzieci są odpowiednie mieszanki (tzw. Junior). Zdaje się, że w ogóle jest przereklamowane... Najlepiej to widać po naszych bezmlecznych Forumowiczach, którzy sobie świetnie i bezniedoborowo radzą. :D
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
GosiaM
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 866
Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: GosiaM »

neoaferatu pisze:Nie używam mleka zwierząt i jego pochodnych.
a sery? jogurty?
jomate
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 129
Rejestracja: ndz 26 wrz, 2004 22:27
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jomate »

moja córka nie je nic z mleka :ani serów ,ani jogurtów ,ani masła,ani cielęciny , wołowiny - nic z krowy .
Syn też raczej nie powinien ( czasem sie zbuntuje i coś tam dziubnie - zresztą odchoruje grzeszek).
Odkąd córka jest na diecie b/mlecznej i b/glutenu to wreszcie zaczęła rosnąć , ma lepsze zęby , włosy i paznokcie. Nie dostaje suplementów bo po co . Ja nie jestem znawca ale to osławione wapno ma przecież też inne źródła niż mleko czy ser.
Awatar użytkownika
ania
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 147
Rejestracja: czw 13 paź, 2005 14:02
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: ania »

Zachwalanie mleka krowiego, jako idealnego pożywienia dla ludzi, da sie zauważyć w naszych reklamach. Po co niby mleko i jego pochodne są tak szeroko rozreklamowane? Widocznie potrzeba wbijania ludziom do głowy, że mleko jest cacy i każda dobra mama dba żeby dziecko nie miało niedoborów wapnia. A poźniej dziwne się wydaje, że dzieci mają wielgachne stopy. A przecież mleko krowie jest przeznaczone dla cieląt a te muszą mieć kopyta....
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Proszę wszystkich o trzymanie się tematu. Mleko krowie nijak się ma do celiakii u niemowląt. :wink:
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
ania
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 147
Rejestracja: czw 13 paź, 2005 14:02
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: ania »

Jednak troszeczkę się ma, :wink: ponieważ celiakii towarzyszy często nieprzyswajalność mleka krowiego. Dlatego rozwinęła się dyskusja na jego temat i dlatego tak ważne jest, aby nie podawać go dziecku, przynajmniej przed 1 rokiem życia. Stąd te dywagacje i tyle w tym temacie. kropka :D
Awatar użytkownika
Asia S.
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 313
Rejestracja: ndz 20 mar, 2005 21:57
Lokalizacja: Radom

Post autor: Asia S. »

kabran pisze:oliweczka napisał/a:
Ale jak to mama, dmucham na zimne.
Skąd ja to znam???
Hmm, ja też jestem bardzo ostrożna przy wprowadzaniu nowych produktów do diety mojego dziecka i wiem, że gluten wprowadzę jej jak skończy roczek. I tu mam duży plus, że jestem na diecie bezglutenowej, mogę ją czymś poczęstować moim bezglutenowym, chociaż na razie jeszcze nie ma czym pogryźć :D Pocieszyłaś mnie Kabran, bo moja Ola 7 miesięcy i żadnego zęba, przyajmiej mnie nie gryzie przy karmieniu :P A jeśli chodzi o wprowadzanie nowych produktów do diety niemowlaka to polecam tę stronkę:
http://www.twojadieta.pl/dz.php
Obrazek
neoaferatu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: wt 31 paź, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: neoaferatu »

Gosiam nie daję swoim dzieciom żadnych produktów pochodzących z mleka zwierzęcego, oczywiście serów ani jogurtów też nie. I jest o wiele lepiej z naszym zdrowiem odkąd tego nie jemy. Poza tym nie truję też swoich dzieci cukrem ani konserwantami. Nie stosuję białej mąki ani białego ryżu. Po tych zabiegach np. moja 6letnia córka automatycznie pozbyła się wszystkich występujących wcześniej objawów chorobowych typu poświsty, siąkania nosem, mnóstwo wyprysków, zaczerwienienie wokół odbytu itd itp., śpi spokojniej, szybciej rośnie, nie kaprysi, wybitnie rzadko i lekko choruje. Mleko zwierzęce bardzo zaburza u ludzi przyswajanie wapnia, stąd osoby które jadły dużo zwierzęcego mleka chorują na odwapnienie kości. Doskonałym źródlem wapnia jest na przykład sezam.
Neo
ODPOWIEDZ