Chleb czy bułka "jak dawniej" :-(

Swobodne pogaduchy na temat pietruchy - Dyskusje.

Moderator: Moderatorzy

elola
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 214
Rejestracja: pn 24 paź, 2005 17:38
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: elola »

Porażające artykuły :!: Szczególnie te, w których mowa o zwierzynie :evil:
Czy, po przeczytaniu wskazanego przez przedmówcę linku, ktoś ma jeszcze wątpliwości, że dzięki diecie jemy zdrowiej :?:
A swoją drogą będę musiała któregoś dnia, za radą gospodyni spod Chełmna, dodać do chlebka gotowanych ziemniaków. Bo oliwy już wlewam więcej niż wskazują przepisy :D
Awatar użytkownika
silverka
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 111
Rejestracja: czw 13 kwie, 2006 22:52
Lokalizacja: Szaflary

Post autor: silverka »

Też uważam, że nasze chlebki i bułki bezglutenowe nigdy nie będą miały tego aromatu co kajzerki lub wrocławskie bułeczki. Trzeba się przyzwyczaić i mówić sobie, że nic nie smakuje lepiej niż bezglutenowe jedzonko :)
Co do chodzenia po sklepach to czasami mój filtr się wyłączy i ślinka mi cieknie gdy patrzę na jakieś ciasteczka, ale to jest rzadkość :)) A tak normalnie to przechodzę twardo obok bułek itd. .. najgorzej gdy jestem głodna a koleżanka obok wyciąga bułeczkę z szynką, sałatą i pomidorkiem.. wtedy mam ochotę.. ](*,)
Na diecie od 19.01.2006. Prowokacja od 1.02.2007.
Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

Cytat z linku podanego przez Rafała_tatę: "Gdyby nawet gryzoń dostał się do kadzi z ciastem, niemożliwe, by trafił do chleba w całości. Maszyna wyrabiająca ciasto zmieliłaby go na miazgę – tłumaczy właściciel piekarni."

Bleee... Chyba mnie zemdliło z lekka. Nie ma to jak pyszny chlebek z wkładką mięsną...
Ostatnio zmieniony sob 25 lis, 2006 18:17 przez kfiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Agniesia »

Moja pani od technologi żywienia opowiadała nam że była światkiem jak w całym bochenku chleba był upieczony szczur. Szczurek w cieście ble :P
Obrazek
kasia j
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 40
Rejestracja: ndz 12 lis, 2006 11:17
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kasia j »

Ja ostatnio trafilam na chleb z robakami . Byl taki pyszny. Szkoda tylko, ze mąż pokazał mi jednego takiego robaczka, bo ja nie widziałam (był na szczęście (?) martwy od dłuższego czasu). Mam nadzieję do tej pory, że były tylko w jego skibce chlebka :lol: .
kasia j
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Agniesia »

kasia j pisze:Ja ostatnio trafilam na chleb z robakami . Byl taki pyszny. Szkoda tylko, ze mąż pokazał mi jednego takiego robaczka, bo ja nie widziałam (był na szczęście (?) martwy od dłuższego czasu). Mam nadzieję do tej pory, że były tylko w jego skibce chlebka :lol: .
Od razu widać, że koleżanka z Poznania :D Dla niewtajemniczonych skibka = kromka :D
Obrazek
Awatar użytkownika
GosiaM
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 866
Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: GosiaM »

Ciarki mnie przechodzą jak to czytam...
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Nawet gdyby ostatecznie odrzucić ten przypadek z gryzoniem, jako pewien ewenement, to z dalszych treści wynika, że stosowanie szczeciny, gipsu i mydła przy wypieku zwykłego chleba jest nagminne :!: :!: :!: (to nie jedyna strona, która pisze o takim procederze). Zastanawiam się, ile zjadłem tego syfu od początku życia...

ps. jakoś nie wyobrażam sobie, żeby któraś z firm bezglutenowych miała takie zapędy #-o
Awatar użytkownika
Ola*
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 441
Rejestracja: śr 15 lut, 2006 10:41
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ola* »

ha, to już rozumiem dlaczego kuzyni mojego kolegi, którzy mają piekarnię, nie jedzą w ogóle chleba "własnego" wypieku... :evil: :evil:
Okropne to... I właściwie strasznie smutne...
Awatar użytkownika
GosiaM
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 866
Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: GosiaM »

Właśnie sobie przypomniałam, że sama kiedyś śrubę w chlebie znalazłam... ta śruba miała ponad 5cm długości... a kiedyś kawałek sznura takiego od snopowiązałki... brrr... straszne rzeczy...
kasia j
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 40
Rejestracja: ndz 12 lis, 2006 11:17
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kasia j »

Dzięki Agniesiu! Ale przecież my wiemy, że kromka znajduje się na końcach chleba... :D
kasia j
Awatar użytkownika
miszczPZ
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 175
Rejestracja: śr 07 sty, 2004 16:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: miszczPZ »

kasia j pisze:Dzięki Agniesiu! Ale przecież my wiemy, że kromka znajduje się na końcach chleba... :D
ale skibka(kromka) to kawałek chleba, a nie tylko ta końcowa część :)

P.S. chyba, że to była ironia :P
wszędzie w domu, ale dobrze najlepiej!
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Rafal_tata pisze:No, kochani, żeby nie było tak pięknie z tym chlebusiem proszę sobie poczytać artykuły z tego adresu: http://www.halat.pl/zywwarunki2.html a zwłaszcza ten "Musimy wiedzieć: czy chleb szkodzi?" i dalsze. DRAMAAAAT!
Samemu piec chleb, mięso na wędliny, w ogródku mieć własne warzywka, w chlewiku świnki na to mięso, a przed domem kury znoszące nam zdrowe jajka - czy to jest jedyna metoda, aby w XXI wieku jeść normalne, zdrowe rzeczy???
Czy to już koniec świata się zbliża? Czy człowiek to naprawdę aż tak bezbrzeżnie głupia istota, która wiecznie sama sobie szkodzi?

Banalne i pseudofilzoficzne, ale rozpaczliwe pytania bez odpowiedzi...
Bezmiar smutku mnie ogarnia kiedy sobie to wszystko uświadamiam...
Obrazek
thh-polka
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 191
Rejestracja: czw 01 lut, 2007 08:46
Lokalizacja: Larvik, Norwegia

Post autor: thh-polka »

Tesknicie do smaku wroclawskich bulek i do chrupiacej skorki ?
Przeciez tak smakuja i "chrupia" ciabatty. Przepis jest w dziale: chleb.
ODPOWIEDZ