Paczki świąteczne
Moderator: Moderatorzy
- Anna Frączek
- Forumowicz
- Posty: 104
- Rejestracja: sob 01 kwie, 2006 22:25
- Lokalizacja: Kielce
Paczki świąteczne
Mam pytanie. Jak od strony prawnej wygląda sprawa paczek świątecznych dla dzieci? Chodzi mi o te z pracy. Podobno wszystkie muszą dostać jednakowe. Chciałam dostarczyć fakturę na odpowiednią kwotę i kupić słodycze bezglutenowe, ale podobno to niezgodne z prawem i księgowość może mieć problemy. Czy to prawda? Czy będę musiała wziąć te zwykłe słodycze, a Oli kupić drugą paczkę?
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Z tego co się orientuję, to sprawa paczek jest regulowana regulaminem zakładowego funduszu świadczeń socjalnych (wewnętrzny regulamin danej firmy). W związku z tym nie ma jakichś odgórnych ustaleń, których nie można negocjować. Proponuję, abyś poszła albo złożyła podanie u swojego dyrektora, z motywacją - dlaczego nie chcesz/nie możesz przyjąć takiej paczki, co proponujesz (zakup własnych słodyczy na fakturę i zwrot kosztów z funduszu), może pójdzie Ci na rękę. Bo właściwie czemu nie? Koszt taki sam, kłopot Twój (Ty kupisz słoodycze), księgowość nie ma nic do tego.
Księgowość nie będzie miała żadnych problemów, oni po prostu nie lubią sytuacji, gdy coś jest... inaczej. Ten typ tak ma.Anna Frączek pisze:księgowość może mieć problemy.
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Rzeczywiście wszystko zależy od konkretnego regulaminu zfśs, ale sama idea świadczeń socjalnych zakłada ich rozdzielanie nie "po równo", ale "według potrzeb" - dlatego zwykle nie dostaje ich każdy pracownik tylko dzieciaci w proporcji do ilości dzieci.
Więc IMHO powinnaś dostarczyć jakieś zaświadczenie lekarskie i pracodawca powinien sam kupić Twojemu dziecku bezglutenową paczkę podobnej wielkości (ale droższą) co innym dzieciom.
Więc IMHO powinnaś dostarczyć jakieś zaświadczenie lekarskie i pracodawca powinien sam kupić Twojemu dziecku bezglutenową paczkę podobnej wielkości (ale droższą) co innym dzieciom.
- Anna Frączek
- Forumowicz
- Posty: 104
- Rejestracja: sob 01 kwie, 2006 22:25
- Lokalizacja: Kielce
Może i powinien, ale u mnie patrzą na mnie i moje dziecko jak na dziwolągów, którzy sprawiają kłopoty.Magdalaena pisze:Więc IMHO powinnaś dostarczyć jakieś zaświadczenie lekarskie i pracodawca powinien sam kupić Twojemu dziecku bezglutenową paczkę podobnej wielkości (ale droższą) co innym dzieciom.
Złożyłam podanie do dyrektora (pracuję w zespole szkół), zostało rozpatrzone pozytywnie, tzn. mam sama kupić córce paczkę i dostarczyć fakturę. Muszę przyznać, że osoba,która zajmuje się tymi sprawami była na mnie po prostu zła za sprawianie problemów! Wyliczyła, że muszę dostarczyć fakturę na dokładnie 29,41zł - ani mniej ani więcej, bo w takiej samej cenie będą te zwykłe paczki. Ciekawe w jaki sposób ja to zrobię, pewnie będę siedzieć w sklepie i wybierać z pół dnia.
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Tiaaa... jakoś nie jestem zdziwiona. Ten typ tak ma, uprzedzałam. Najpierw mówią, że niemożliwe, a jak im udowodnisz że jednak możliwe, to muszą swoją złość wyładować. Na kim, jak nie na Tobie? Ale trzymaj się dzielnie!Anna Frączek pisze:była na mnie po prostu zła za sprawianie problemów!
Niedokładnie! Nie musisz trzymać się kurczowo tej kwoty, tyle że zostanie Ci zwrócone 29,41 i ani grosza więcej. Jest taka możliwość, że faktura będzie np. na 35,00 zł, a zatwierdzona wysokośc do wypłaty/zwrotu będzie taka jak określono. Ale dla pewności uzgodnij to z księgowością wcześniej. Nigdzie nie ma takiego zapisu, że musi być dokładnie taka kwota, jaką mają zwrócić. To tylko księgowośc ułatwia sobie pracę Twoim kosztem.Anna Frączek pisze:Wyliczyła, że muszę dostarczyć fakturę na dokładnie 29,41zł - ani mniej ani więcej, bo w takiej samej cenie będą te zwykłe paczki.
No to muszę powiedzieć,że nigdy nie miałam żadnych kłopotów w tym względzie.Ale z drugiej strony moja szefowa jest super wyedukowana w temacie diety.Kiedy tylko mam sposobność to "nawijam".Resztę wspólpracowników też "zamęczam ".
No tak delikatnie.
Są plusy -żona kolegi miała problemy zdrowotne.I mamy diagnozę.
A dzisiaj była po poradę koleżanka - córkę podejrzewają o celiakię.
Trochę odbiegłam od tematu -niemniej dziwię się ,że można robić jakieś utrudnienia.
No tak delikatnie.
Są plusy -żona kolegi miała problemy zdrowotne.I mamy diagnozę.
A dzisiaj była po poradę koleżanka - córkę podejrzewają o celiakię.
Trochę odbiegłam od tematu -niemniej dziwię się ,że można robić jakieś utrudnienia.
- Anna Frączek
- Forumowicz
- Posty: 104
- Rejestracja: sob 01 kwie, 2006 22:25
- Lokalizacja: Kielce
Chyba się autentycznie wścieknę! Kupiłam paczkę i poprosiłam o wypisanie faktury na te nieszczęsne 29,41 (zapłaciłam prawie 34zł). Kiedy dostarczyłam papier do pracy, pani powiedziała mi,że się pomyliła i że musi być 30zł. No i żeby coś dokupić za te 60 groszy...
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Aniu, spokojnie! Ta baba nie wie, co mówi, albo jest wyjątkowo złośliwa. Przeczytaj jeszcze raz to, co Ci napisałam. Możesz kupić za ile chcesz, a zakład pracy/fundusz zwróci tylko tyle, ile Ci powiedzieli:
"Nigdzie nie ma takiego zapisu, że musi być dokładnie taka kwota, jaką mają zwrócić. To tylko księgowośc ułatwia sobie pracę Twoim kosztem. "
Jeśli będą się rzucać, zarządaj od nich przepisu, wg którego tego od Ciebie wymagają. Bo to jakaś bzdura!! Mam w domu kadrowego, to wszystko wyjaśnia mi na bieżąco, więc w razie jakichś wątpliwości pisz.
"Nigdzie nie ma takiego zapisu, że musi być dokładnie taka kwota, jaką mają zwrócić. To tylko księgowośc ułatwia sobie pracę Twoim kosztem. "
Jeśli będą się rzucać, zarządaj od nich przepisu, wg którego tego od Ciebie wymagają. Bo to jakaś bzdura!! Mam w domu kadrowego, to wszystko wyjaśnia mi na bieżąco, więc w razie jakichś wątpliwości pisz.
gwiazdka 2008
To była nasza pierwsza gwiazdka bezglutenowa.
Z cukrzyca i celiakią.
Poszedłem do pani załatwiającej paczki i powiedziałem, że wskażę jej produkty, które powinny się znaleźć w paczce. Ona dała mi 150 zł i kazała przynieść fakturę i tak mój syn dostał bezglutenową paczkę od, jak stwierdził Mikołaja przebierańca.
Więc się da tę sprawę załatwić.
pozdrawiam
Z cukrzyca i celiakią.
Poszedłem do pani załatwiającej paczki i powiedziałem, że wskażę jej produkty, które powinny się znaleźć w paczce. Ona dała mi 150 zł i kazała przynieść fakturę i tak mój syn dostał bezglutenową paczkę od, jak stwierdził Mikołaja przebierańca.
Więc się da tę sprawę załatwić.
pozdrawiam
zapraszam
www.bezglutenu.info
www.bezglutenu.info