Staram sie o zasiłek

[Patka]

przyznawanie jakiejś formy finansowej pomocy ze względu na koszty diety, bez konieczności orzekania i narażania się na stres związany z tym czy lekarz na komisji ma pojęcie co to jest celiakia i czy właściwie zinterpretuje przepis.

dokładnie Masz pełną rację tylko oprócz "idiotycznych" przepisów mamy idotyczną biurokracje itd ... śmię wątpić w powodzenie naszej misji ....

[Ola*]

Musimy zacząć walczyć o zniesienie tego przepisu i (podobnie jak jest w normalnych, cywilizowanych krajach) przyznawanie jakiejś formy finansowej pomocy ze względu na koszty diety, bez konieczności orzekania i narażania się na stres związany z tym czy lekarz na komisji ma pojęcie co to jest celiakia i czy właściwie zinterpretuje przepis.

Dokładnie! Problmem tej dyskusji - nie pierwszej zresztą na forum na ten temat jest fakt, że nasze ustawodowsto pozwala na przyznawanie zapomóg tylko osobom niepełnosprawnym. Jest w prawie polskim konkretna definicja osoby niepełnosprawnej i większość z nas pod tą definicję nie podpada, bo jeśli jestśmy na diecie bezglutenowej, to możemy normlanie funckjonować w społeczeństwie - tak jak osoby całkowicie zdrowe. I nikt nie neguje faktu, że dieta bezglutenowa jest droga - Małgorzata po prostu pyta jakie miałby być podstawy prawne, zgodnie z polskim ustawodawstwem do orzeczenia niepełnosprawności. Jeśli na kogoś można się w tym wątku wkurzać, to nie na Małgorztę, która zadaje całkiem rozsądne i logiczne pytania, tylko na polskie prawo, które nie daje nam żadnych podstaw do ubiegania się o zasiłek.

[asiar]

Jeśli na kogoś można się w tym wątku wkurzać, to nie na Małgorztę, która zadaje całkiem rozsądne i logiczne pytania, tylko na polskie prawo, które nie daje nam żadnych podstaw do ubiegania się o zasiłek.

Zgadzam się, ale wydaje mi się, że stosunkowo byłoby nam jednak łatwiej wpłynąć na to, by celiakia znalazła sie na liście chorób uprawniających do orzeczenia (jakkolwiek byśmy się z tym czuli) i jednoczesnie do otrzymywania zasiłku pielęgnacyjnego niż wpłynąc na zmianę prawa tak, by dostawać dofinansowanie.

[Młoda_17]

Jestem już po komisi lekarskiej...oczywiście biegły lekarz sądowy(gastrolog)dał mi do zrozumienia że mi sie nie należy zasiłek pielęgnacyjny...oczywiście poczekamy jeszcze na decyzie ale wontpię...to naprawde chyba zależy od lekarza,bo niektórzy dostają a niektórzy nie:(:(:(

[ Dodano: Czw 09 Lis, 2006 15:03 ]
Dostałam już opinieod biegłego.....i jest tak jak myślałam nie należy mi sie nic....jeśli komuś sie udało to gratuluje....chyba nawet nie pojade na rozprawe bo to i tak nic nie zmieni.....:((

[tomek888]

Pisze w imieniu Ciociu:) W orzeczeniu o niepelnosprawności wszytskie punkty były na NIE natomiast w uzasadnieniu napisano: Po zapoznaniu sie z dokumentacja medyczną a także na podstawie badania i wywiadów stwierdza się, że posiadany rodzaj schorzenia kwalifikuje do orzeczenia niepełnosprawności dziecka. I co dalej z tym zrobic? Podkreślam KWALIFIKUJE!!!

[ryzorek]

czytałam przepisy prawne dotyczące zasiłku i z tego co sie doczytałam to bezglutowcom należy sie zasiłek pielęgnacyjny. to jest Dziennik Ustaw nr 15, poz 70z 1998r. jak nie możecie dostać zasiłku powołajcie sie właśnie na tą ustawę. oni prawie zawsze tego sie boją

[Młoda_17]

Ja zawsze powoływałam się na tą ustawę...Po nowym roku będę znowu starać się sie o zasiłek...Ale nie na podstawie samej diety...Dołączę zaświadczenie o chorym kręgosłupie(roztrzep) i niestabilnej rzepce w kolanie...Może się mi uda dostać:)

[ryzorek]

ja jak narazie nie miałam problemu z zasiłkiem mam 21 lat i prawie całe życie otrzymuje zasiłek. przecież to bez sensu jakbyśmy go nie dostawali. CHLEB NASZYM LEKIEM

[Młoda_17]

A ja kończę 18 lat w tym roku i mam problemy z zasiłkiem sam lekarz gastrolog(biegły) mi powiedział, że na samą celiakie niedostane zasiłku, bo dieta nie przeszkadza mi w normalnym życiu...

[Magdalaena]

A ja kończę 18 lat w tym roku i mam problemy z zasiłkiem sam lekarz gastrolog(biegły) mi powiedział, że na samą celiakie niedostane zasiłku, bo dieta nie przeszkadza mi w normalnym życiu...

a przeszkadza ? Wiadomo, ze jest niewygodna i droższa, ale czy naprawdę uniemożliwia Ci funkcjonowanie ?

[Młoda_17]

Ja nie uważam, że przeszkadza mi w normalnym funkcjonowaniu...Wiem, że jest droższa...I jest dla mnie męcząca.....Ale mi chodzi o dofinansowanie w diecie....Kiedyś na tej podstawie dostawałam zasiłek...Złoże znowu i się zobaczy, co będzie:)

[dorisj]

mam takie pytanie... jestem osobą niepracującą z celiakią i rónież chciałabym dostać zasiłek na pokarmy bezglutenowe. Czy móglby mi ktoś powiedzieć jak mam się o to starać i gdzie mam się udać? Od razu mówie że jestem z Poznania. Dziękuję z góry

[Magdalaena]

jestem osobą niepracującą z celiakią i rónież chciałabym dostać zasiłek na pokarmy bezglutenowe.

Na razie nie ma takiego zasiłku. Najwyżej możesz lobbować na rzecz jego wprowadzenia.

[dorisj]

jak to nie ma... przecież chyba właśnie o tym jest tn post...

[Młoda_17]

Chodzi Ci chyba o zasiłek pielęgnacyjny:)u mnie druk na zasiłek pielęgnacyjny musze pobrać w zusie i tam go złożyć, ale nie wiem jak jest w poznaniu:).....