Staram sie o zasiłek

Dział poświęcone przepisom i regulacjom prawnym.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
GosiaM
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 866
Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: GosiaM »

Gutek, teraz cierpliwie czekaj na komisję Wojewódzkiego, bo muszą się zapoznać z Twoją dokumentacją, którą Powiatowy im przesłał.
Życzę powodzenia.
Awatar użytkownika
Ainer
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 85
Rejestracja: pt 26 maja, 2006 15:21
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: Ainer »

Widzę że odpowiedzi Powiatowego Zespołu d/s Orzekania o Niepełnosprawności są obligatoryjne. Ja też otrzymałam pismo o podobnym brzmieniu, a odwołałam się od stopnia niepełnosprawności. Miałam umiarkowany, a dostałam lekki. Zawsze odwołuje się do Wojewódzkiego...., ale za pośrednictwem Powiatowego..... Jeżeli ten drugi uznał że się pomylił to może sprostować swoje postanowienie. W przeciwnym wypadku całą dokumentację przesyła do wyższej instancji. Myślę że teraz to trochę potrwa. Jestem ciekawa co Gdańsk wymyśli, bo tam poszło moje odwołanie. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
GUTEK
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 276
Rejestracja: ndz 24 wrz, 2006 17:12
Lokalizacja: SIERADZ

Post autor: GUTEK »

Właśnie dostałam decyzję WZdOoN i niestety tak jak się spodziewałam utrzymał on w mocy zaskarżone orzeczenie. Olali też moją prośbę o przydzielenie do komisji lekarza ze speclalizacją gastroenterologiczną. I chociaż spodziewałam się takiego werdyktu to zrobiło mi się bardzo źle na duszy. Nie czuję się na siłach do walki w sądzie. Zbyt emocjonalnie do tego podchodzę.
Na diecie od 15.03.2011
adin82
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: pn 20 kwie, 2009 22:35
Lokalizacja: warszawa

Post autor: adin82 »

To jest smiech na sali-ja od 2003 dostalem na stale stopien umiarkowany.Tak wiec pytam sie tych ,ktorzy o tym orzekaja jakim prawem jednym daja a drugim nie?to jest Chore.Jednak Polska jest chora!!
dorota krypa
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 227
Rejestracja: wt 04 paź, 2005 12:15

Post autor: dorota krypa »

Zastanawiam się co kieruję lekarzami z komisji lekarskiej ,że jednym przyznają zasiłek przyznają a drugim nie.Moja córka ma zasiłek pielęgnacyjny raz miała przyznany na rok, a później na 3 lata i ma do 2010 roku. Ma 12 lat. I ciekawa jestem czy dostanie przedłużenie.
Przecież celiakia nie przechodzi i dieta jest przez całe życie i jest dietą kosztowną . I na razie ten zasiłek jest jedyną finansową pomocą .
Gośka lost
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 75
Rejestracja: wt 09 gru, 2008 20:10
Lokalizacja: ok. Rzeszowa

Post autor: Gośka lost »

dorota krypa pisze:Przecież celiakia nie przechodzi i dieta jest przez całe życie i jest dietą kosztowną . I na razie ten zasiłek jest jedyną finansową pomocą .
Wcześniej zawsze miałam przyznawany stopień umiarkowany. Niedawno skończyłam 18 lat i już dostałam stopień lekki. Pisałam odwołanie do urzędu wojewódzkiego i nic. Potem odwołałam się do sadu i tam dowiedziałam się m.in. że:
1. Lekarze źle przyznawali stopnie wiec teraz wysyłani są na komisje lekarze biegli sądowi którzy doskonale znają porzepisy.
2. Nie przysługuje mi stopień umiarkowany bo jestem osobą zdrową i mogę wszystko sama robić, a to że musze jeździć 30 km po żywność to nic bo przeciez jestem zdrowa.
3. Do 18 roku życia przyznaje się stopień umiarkowany bo wówczas taka osoba nie jest w stanie wszystkiego robić sama, a po 18 roku życia już tej pomocy nie potrzebuje.
4. Marnuje pieniądze podatników, przez swoje odwołanie i przez to Polska jest biedna.
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Gośka lost pisze:2. Nie przysługuje mi stopień umiarkowany bo jestem osobą zdrową i mogę wszystko sama robić, a to że musze jeździć 30 km po żywność to nic bo przeciez jestem zdrowa.
Ale jeśli sklep bg nasz daleko, to problem Twojego miejsca zamieszkania i sieci dystrybucji, a nie Twojego stanu zdrowia.
Zamawiaj jedzenie przez net albo przeprowadź się do Warszawy - ja mam trzy sklepy, do
których mogę dojść pieszo. Zresztą Ty na pewno masz niższe ogólne koszty utrzymania (warzywa, czynsz).
Gośka lost pisze:3. Do 18 roku życia przyznaje się stopień umiarkowany bo wówczas taka osoba nie jest w stanie wszystkiego robić sama, a po 18 roku życia już tej pomocy nie potrzebuje.
Nie zgadzam się z tym. IMHO granicą powinien być 16 rok życia, a nie 18, bo wtedy zmieniają się ustawowe kryteria.
Zresztą uważam, że dorosły z zaleczoną celiakią w ogóle nie jest niepełnosprawny. Sam koszt diety nie świadczy o stanie zdrowia.
Gośka lost pisze:4. Marnuje pieniądze podatników, przez swoje odwołanie i przez to Polska jest biedna.
Każdy ma prawo do Sądu tj. do rozpoznania (a w praktyce do odmowy) jego sprawy przez niezawisły Sąd.
Ale ja też oceniam negatywnie osoby, które wiedzą, że nie spełniają kryteriów, a skłądają wnioski o świadczenia, które im się oczywiście nie należą.

Zresztą jeśli masz 18 lat, to lada chwila zdasz maturę, pewnie pójdziesz na studia i otworzą się przed Tobą różne możliwości zdobycia pieniędzy. Np., stypendium naukowe - bardzo fajna rzecz - uczysz się dla Ciebie, wiedza zostaje w głowie, a uczelnia jeszcze Ci płaci ;-)
Jeśli wiesz, że do końca życia będziesz na kosztownej diecie, a nie bardzo możesz liczyć na pomoc finansową rodziców, to może weź to pod uwagę wybierając zawód ? Jeśli będziesz odpowiednio dobra w swojej dziedzinie , to koszty diety przestaną stanowić problem.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
dorota krypa
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 227
Rejestracja: wt 04 paź, 2005 12:15

Post autor: dorota krypa »

Dieta w przypadku chorych na celiakie jest lekarstwem. Oczywiście poprawia się zdrowie na pewno , ale w dalszym ciągu uważam , że dieta bezglutenowa powinna być dofinansowana . Nie każdego stać na to, żeby zamawiać przez internet lub zmieniać miejsce zamieszkania. Stowarzyszenie walczy właśnie o to , żeby wszyscy dostali taką dopłatę. Rozumiem te osoby co mają problemy ze zdobyciem produktów bezglutenowych.
Mam nadzieję , że za 4 lata nie będę miała problemów z zasiłkiem, a w następnych latach
może będzie jakieś dofinansowanie.
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

dorota krypa pisze:Dieta w przypadku chorych na celiakie jest lekarstwem.
Nie jest. Jest sposobem leczenia tak jak np. rehabilitacja. Zresztą zachowanie diety eliminacyjnej tak naprawdę nie wymaga kupowania jakichkolwiek specjalnych produktów. Można jeść bg korzystając z produktów naturalnie bezglutenowych (ryżu, ziemniaków, warzyw, mięsa). Owszem wygodniej i przyjemniej jest kupować chleby i makarony z przekreślonym kłosem, ale nie są one niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu.
dorota krypa pisze:Oczywiście poprawia się zdrowie na pewno , ale w dalszym ciągu uważam , że dieta bezglutenowa powinna być dofinansowana.
Ja też jestem za tym, ale to tylko projekt na przyszłość (de lege ferenda).

w tej chwili przepisy są takie:

USTAWA z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych
Art. 16. 1. Zasiłek pielęgnacyjny przyznaje się w celu częściowego pokrycia wydatków wynikających z konieczności zapewnienia opieki i pomocy innej osoby w związku z niezdolnością do samodzielnej egzystencji.
2. Zasiłek pielęgnacyjny przysługuje:
1) niepełnosprawnemu dziecku;
2) osobie niepełnosprawnej w wieku powyżej 16 roku życia, jeżeli legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności;
3) osobie, która ukończyła 75 lat.
3. Zasiłek pielęgnacyjny przysługuje także osobie niepełnosprawnej w wieku powyżej 16 roku życia legitymującej się orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, jeżeli niepełnosprawność powstała w wieku do ukończenia 21 roku życia.


Wyraźnie widać z tych przepisów, że nie chodzi o dofinansowanie wydatków na leki, dietę, okulary itp. tylko o pomoc innych osób.
A dorosła osoba z zaleczoną celiakią nie jest niepełnosprawna, nie potrzebuje żadnej pomocy, nie jest niezdolna do samodzielnej egzystencji. Po prostu doświadcza pewnych trudności w życiu towarzyskim, a jedzenie dla niej kosztuje więcej.

Naprawdę przeszkadza mi, że są ludzie, którzy dla 150 zł miesięcznie są gotowi przedstawiać celiakię w najczarniejszych barwach.
Ja też choruję na tę celiakię i nie chcę, żeby ludzie, których spotykam mieli taki wykrzywiony obraz diety bezglutenowej. Z celiakią można żyć normalnie i wygodnie, można podróżować, prowadzić życie towarzyskie. Owszem jest drożej, ale robienie z siebie niepełnosprawnego nie jest żadnym rozwiązaniem.

A świadczenia są dla osób, które naprawdę mają poważne problemy ze zdrowiem, a nie dla celiaków.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
dorota krypa
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 227
Rejestracja: wt 04 paź, 2005 12:15

Post autor: dorota krypa »

:?:
Awatar użytkownika
smerfetka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 227
Rejestracja: ndz 02 lip, 2006 13:44
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: smerfetka »

niektórym to się łatwo mówi , ale są różne sytuacje rodzinne , także ten zasiłek czasem bardzo ratuje . Jestem o tym przekonana , ponieważ znam jedna dziewczyne na tej diecie i jej matka musi utrzymać cała rodzine a pieniazkow ma nie za wiele i gdyby nie dostala zasilku to nie byloby ja stac zeby zakupic chleb bezglutenowy . Mam umiarkowy stopien niepelnosprawnosci i na orzeczeniu pisze ze jestem zdolna do samodzielnej egzystencji , takze ten stopien jest slusznie przyznany. Bo to jest taka jakby ktos slabo widzial bo ma chorobe oczu tak my mamy chorobe jelit. Fakt ze nie czuje sie niepelnosprawna , ale ten stopien wiele mi pomaga
Gośka lost
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 75
Rejestracja: wt 09 gru, 2008 20:10
Lokalizacja: ok. Rzeszowa

Post autor: Gośka lost »

smerfetka pisze: Mam umiarkowy stopien niepelnosprawnosci i na orzeczeniu pisze ze jestem zdolna do samodzielnej egzystencji , takze ten stopien jest slusznie przyznany. Bo to jest taka jakby ktos slabo widzial bo ma chorobe oczu tak my mamy chorobe jelit. Fakt ze nie czuje sie niepelnosprawna , ale ten stopien wiele mi pomaga
Brawo:) szkoda tylko że nie każdy ma takie zdanie na ten temat.
dorota krypa
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 227
Rejestracja: wt 04 paź, 2005 12:15

Post autor: dorota krypa »

Dopóki nie będzie innych żródeł finansowania diety bezglutenowej to trzeba korzystać z tego co jest. Jak Smerfetka napisała nie każdy ma pieniądze i czasami jest ciężko niektórym i zasiłek jest bardzo pomocny w tym w wypadku.
beataOlek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: ndz 08 lip, 2007 20:30
Lokalizacja: zubrzyca

Post autor: beataOlek »

witam w przyszłym tygodniu staje na komisje z moim synem i mam pytanie czego mam sie spodziewac na tej komisji jakich pytan ? noi moj syn tez ma byc obowiazkowo , czy to znaczy ze beda go o cos pytac ?prosze niech mi ktos odpowie na te pytania dzieki.
Awatar użytkownika
Karolcia6
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 304
Rejestracja: pt 16 maja, 2008 08:38
Lokalizacja: Skórcz

Post autor: Karolcia6 »

Ja pamiętam jak byłam jeszcze w wieku w którym należy się zasiłek pielęgnacyjny z mamą na takiej komisji. Mama musiała mieć różne "papierki" z wynikami moich badań, jak ktoś ma wypisy ze szpitala to pewnie też ogólnie dokumentacja choroby. Mnie tylko zważyli, zmierzyli i pytali ja się czuje, czy mam problemy w szkole i tyle.
Ale mówię to było przed 16 rokiem życia czyli na pewno 6 lat temu, więc może coś się zmieniło od tego czasu.
Obrazek
ODPOWIEDZ