przechowanie chleba

Swobodne pogaduchy na temat pietruchy - Dyskusje.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Natko_ pisze:20 sek w mikrofali :D - kładę dwie/cztery kromki do pojemnika, przymykam i nastawiam
ja poproszę o szczegóły!!! tak myślałem, że w mikrofali można, ale nie wiem jak to zrobić... do jakiego pojemnika? woda jakaś musi tam być? napisz, proszę, wszyściutko po kolei, jakbyś dziecku tłumaczyła, bo mam mikrofalę od niedawna i jeszcze nie czuję do końca co można dzięki niej zrobić.
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Ja jestem lepsza. Wszystkie moje talerze są przyjazne mikrofalówce (specjalnie takie kupiłam). Wyjmuję dwie kromki chleba z lodówki, kładę na talerzu, wstawiam do mikrofali (Whirlpool) , klikam dwa razy albo raz na Jet i po minucie wyjmuję. Smaruję serkiem lub masłem i kładę szyneczkę.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
thh-polka
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 191
Rejestracja: czw 01 lut, 2007 08:46
Lokalizacja: Larvik, Norwegia

Post autor: thh-polka »

Ja tez czasem odgrzewam ciasta w mikrofalowce, na talerzu, wystarczy 10-15 sekund przy sredniej mocy.
Glownie kupilismy mikrofalowke do prazenia kukurydzy...
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Magdalaena pisze:Wyjmuję dwie kromki chleba z lodówki
czyli masz zamrożony chlebek? my właśnie trzymamy w zamrażarce.
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Magdalaena pisze:Wyjmuję dwie kromki chleba z lodówki
Rafal_tata pisze:czyli masz zamrożony chlebek? my właśnie trzymamy w zamrażarce.
Nie. Mam zamrożony cały zapas, a aktualny bochenek leży w pudełku w lodówce "na górze".
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
Natko_
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 298
Rejestracja: wt 12 gru, 2006 22:07
Lokalizacja: Wodzisław

Post autor: Natko_ »

Rafał_tata - nie mroże chlebka, więc jak dodać do tego czas na rozmrożenie, to nie wiem ;)
Ale taki niemrożony to wkładam do plastikowego pojemnika (mam akurat takie "specjalnie do mikro", ale może być cokolwiek, byle miało pokrywkę - no i nadawało się do mikrofali), przykrywam, ale nie szczelnie, z lekkim uchyłem ;) No i albo używam funkcji expres - dla 2/3 kromek, to jest u mnie 15 sek z mocą 800Wat, albo nastawiam ręcznie 20-25 sek dla większej ilości kromek.
Chlebek się odparowuje we "własnej" wodzie - nic już nie dolewam. Wyciągam mięciutki, cieplutki i studzę chwilę z odkrytą pokrywką.

Próbowałam z poczatku grzać chlebek odkryty z łyżeczką wody właśnie, ale to, co dotykało talerza było rozmoczone, a góra sucha :( Nie umiem bez przykrycia :)
Próbowałam też na sitku nad parą, ale za dużo czasu to zajmowało i za dużo do mycia potem - mikrofalówka rulez :D

A co do pomysłu z tosterem - dzięki, wczoraj dostałam własny tosterek i zjadłam pycha tosty :)
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Magdalaena i Natko_, dzięki :)
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Hmmm, a ja podgrzewam sobie w mikrofali w pracy (w domu nie mam i posługuję się gofrownicą jak tosterem :D) i nie używam pudełka, tylko wkładam 2 kromki na talerzyk - wychodzi ok, tylko trzeba sobie wybrać odpowiedni do kuchenki czas, żeby się nie przypsnął.
Obrazek
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Agniesia »

Jak robie w mikrofalówce, to kromki kładę na talerz i nastawiam średnią moc na dosłownie kilka sekund.
Ale dokładnie ile czasu, to musisz sobie przetestować.
Acha jak wyciągam to może być trochę wilgotna ta cześć, co dotykała talerza; więc kładę takie podgrzane kromki na ręcznik papierowy.
Ostatnio zmieniony wt 29 maja, 2007 19:14 przez Agniesia, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Katarzyna35
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 297
Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy

Post autor: Katarzyna35 »

Kto szuka nie błądzi :D ale sie cieszę że znalazłam taki temat :568: ... ja po kupieniu trzymałam chlebek zwyczajnie w szafce w kuchni, ale po kilku dniach robił się , wiadomo , już taki nie zbyt świeży ... a te sposoby które podajecie widać przywracają mu całkiem przyjemną zjadliwość :burger:
Pytanko odnośnie tostera ... czy wychodzi z niego dobry chlebek taki który był wcześniej zamrożony , czy nie musi być, u mnie mrożenie odpada ze względu na małe gabaryty lodówki :/ ?
Obrazek
Awatar użytkownika
darciak90
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 809
Rejestracja: śr 12 gru, 2007 22:31
Lokalizacja: Warszawa/Częstochowa

Post autor: darciak90 »

ja nie trzymam chlebków w zamrażarce, tylko w lodówce, jeśli jest otwarty, a jeśli zamknięte to w szafce :) i wg mnie są dobre po odgrzaniu w tosterze.
Obrazek
Awatar użytkownika
Katarzyna35
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 297
Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy

Post autor: Katarzyna35 »

:) to super , więc wrzucam chlebuś do lodówki :043:
Obrazek
ruda52
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 274
Rejestracja: sob 14 lip, 2007 10:48
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: ruda52 »

Katarzyna35,z tostera wyjdą Ci smaczne tosty, a z mikrofali miękki i ciepły chlebek :) Ja również trzymam próżniowo zamknięte pieczywo w szafce, a otwarte albo w lodówce, albo w zamrażarce-jak mam miejsce. Jednak ostatnio kupiłam próżniowe pudełko i go testuję do przechowywania otwartego chleba. Póki co sprawdza się całkiem, całkiem. Stoi na stole, a pieczywo się nie psuje i jest takie jak go włożyłam w momencie otwarcia. :)
jenny1983
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: czw 02 lip, 2009 19:17
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: jenny1983 »

czyli ten chleb jest najsmaczniejszy z tostera po tak normalnie to w smaku jest taki sobie, pewnie kwestia przyzwyczajenia :)
Awatar użytkownika
darciak90
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 809
Rejestracja: śr 12 gru, 2007 22:31
Lokalizacja: Warszawa/Częstochowa

Post autor: darciak90 »

chleb nie odparowany, albo bez użycia tostera, jest twardy, i jak dla mnie średnio zjadliwy. :/
wg mnie najlepszy z tostera.
jeszcze zależy jaki chleb, bo np. ostatnio kuzynka mi przywiozła z Anglii bezglutenowy chlebek, to był miękki, że mogłam jeść bez podgrzewania w tosterze :D
Obrazek
ODPOWIEDZ