znak przekreślonego kłosa
Moderator: Moderatorzy
-
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 72
- Rejestracja: czw 30 gru, 2004 21:23
- Lokalizacja: Warszawa
znak przekreślonego kłosa
Wiem, że nasze Stowarzyszenie uzyskało lub w najbliższym czasie uzyska prawo do licencjonowania znaku przekreślonego kłosa.
Nasi rodzimi producenci używają różnych wzorów logo, w których elementem jest przekreślony kłos.
W związku z tym od pewnego czasu zastanawiam się nad następującą kwestią: czy producenci będą musieli płacić Stowarzyszeniu, tylko jeśli będą chcieli wykorzystać na opakowaniu konkretne logo, do którego będziemy mieć prawa, czy też jeśli będą chcieli zastosować jakiekolwiek logo z przekreślonym kłosem?
Odpowiedz proszę, Małgosiu, lub ktoś inny, kto jest zorientowany.
serdecznie pozdrawiam,
mm.
Nasi rodzimi producenci używają różnych wzorów logo, w których elementem jest przekreślony kłos.
W związku z tym od pewnego czasu zastanawiam się nad następującą kwestią: czy producenci będą musieli płacić Stowarzyszeniu, tylko jeśli będą chcieli wykorzystać na opakowaniu konkretne logo, do którego będziemy mieć prawa, czy też jeśli będą chcieli zastosować jakiekolwiek logo z przekreślonym kłosem?
Odpowiedz proszę, Małgosiu, lub ktoś inny, kto jest zorientowany.
serdecznie pozdrawiam,
mm.
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
W zasadzie odpowiedź na pytanie jest od dawna na naszej stronie:
informacje na temat licencji na przekreślony kłos
ale wyjaśniam wszystkim zainteresowanym:
znak przekreślonego kłosa został wymyślony i zastrzeżony przez angielskie stowarzyszenie CoeliacUK, odpowiednik naszego, jakieś 40 lat temu i prawa do znaku mają Anglicy. Oczywiście znak przyjął się na całym świecie i oznacza żywność bezglutenową (poniżej 20 ppm!!!). Europejskie stowarzyszenia zrzeszone w AOECS (my też) otrzymały bezpłatnie od CoeliacUK prawo do udzielania licencji we własnych krajach producentom, którzy wytwarzają żywność bezglutenową.
Po co jest znak i licencja?
1. po to żeby konsumenci wiedzieli, że dany produkt jest naprawdę bezpieczny
2. po to, żebyśmy mieli KONTROLĘ nad tym czy jest on faktycznie bezpieczny
Na rynku pojawiają się produkty z różnymi wariacjami na temat znaku, co wprowadza chaos i tylko pozornie jest korzystne dla bezglutenowców, bo w naszym kraju NIKT nie sprawował dotychczas kontroli nad przestrzeganiem surowych norm bezglutenowości. Często firmy robią tak - przebadają RAZ produkt i umieszczają sobie jakiś znak lub napis, że produkt jest bezglutenowy. Czy mamy pewność, że ten sam produkt za rok także będzie bezglutenowy? NIE, nie wiemy czy firma naprawdę ma nad tym kontrolę niestety...A napis bądź znak ma na produkcie latami....
Dlatego tego właściwego znaku mogą używać wyłącznie firmy, które spełnią nasze wymagania: wprowadzą oddzielne linie produkcyjne, przeszkolą pracowników i co najważniejsze będą REGULARNIE badać bezglutenowe produkty, a my będziemy otrzymywać certyfikaty takich badań.
System ten funkcjonuje od lat na zachodzie - jadąc do Włoch wszędzie możemy kupić bezpieczne produkty opatrzone właściwym znakiem przekreślonego kłosa i możemy być pewni, że producenci przestrzegają tam zasad i są poddawani regularnym audytom przez włoskie stowarzyszenie.
I tak też ma być u nas
To wielka praca, ale pojęliśmy się jej, bo nie można dłużej pozwolić na chaos, który panuje na rynku.
Chcemy wiedzieć, że produkty, które spożywamy są naprawdę bezpieczne, czyż nie? Na forum latami ciągną się dywagacje typu: zbadajmy dane produkty czy są bezglutenowe. To nie ma sensu, bo badając jedną partię nie wiemy czy bezpieczna będzie druga. Sens ma namówienie producenta, żeby wykupił licencję i produkował żywność, która będzie bezpieczna w sposób "powtarzalny", bo będziemy mieli wgląd w proces produkcyjny i regularnie wykonywane badania.
Tak, wiąże się z tym opłata, ale niewygórowana - licencja zawsze kosztuje, w każdej branży, a poza tym producent otrzymuje bardzo dużo w zamian. Opłata licencyjna jest przeznaczona na cele statutowe Stowarzyszenia czyli na dalszą walkę o podnoszenie świadomości społecznej na temat celiakii w Polsce. No i tym samym nowe diagnozy, a dla producentów - nowi konsumenci, tak więc jest to dla nas wszystkich korzystne
A teraz dobry news, naprawdę najświeższa wiadomość: właśnie pierwsza firma wykupiła licencję na używanie znaku przekreślonego kłosa na swoich czterech produktach - firma Good Food! Wkrótce więcej na ten temat. Brawa i oby inni producenci poszli w ich ślady.
Sukcesywnie będziemy przedstawiać ofertę zakupu licencji wszystkim polskim producentom żywności, bardzo wielu z nich jest zresztą już kłosem zainteresowanych. Miejmy nadzieję, że wkrótce nie będzie już podróbek, wszelkich "mutacji" znaku na produktach, które nie są pod naszą kontrolą i których z czystym sumieniem polecić nie możemy.
Natomiast bardzo ważna informacja jest następująca - jakiekolwiek użycie właściwego znaku poza licencją jest niezgodne z prawem, gdyż jest to znak zastrzeżony!
informacje na temat licencji na przekreślony kłos
ale wyjaśniam wszystkim zainteresowanym:
znak przekreślonego kłosa został wymyślony i zastrzeżony przez angielskie stowarzyszenie CoeliacUK, odpowiednik naszego, jakieś 40 lat temu i prawa do znaku mają Anglicy. Oczywiście znak przyjął się na całym świecie i oznacza żywność bezglutenową (poniżej 20 ppm!!!). Europejskie stowarzyszenia zrzeszone w AOECS (my też) otrzymały bezpłatnie od CoeliacUK prawo do udzielania licencji we własnych krajach producentom, którzy wytwarzają żywność bezglutenową.
Po co jest znak i licencja?
1. po to żeby konsumenci wiedzieli, że dany produkt jest naprawdę bezpieczny
2. po to, żebyśmy mieli KONTROLĘ nad tym czy jest on faktycznie bezpieczny
Na rynku pojawiają się produkty z różnymi wariacjami na temat znaku, co wprowadza chaos i tylko pozornie jest korzystne dla bezglutenowców, bo w naszym kraju NIKT nie sprawował dotychczas kontroli nad przestrzeganiem surowych norm bezglutenowości. Często firmy robią tak - przebadają RAZ produkt i umieszczają sobie jakiś znak lub napis, że produkt jest bezglutenowy. Czy mamy pewność, że ten sam produkt za rok także będzie bezglutenowy? NIE, nie wiemy czy firma naprawdę ma nad tym kontrolę niestety...A napis bądź znak ma na produkcie latami....
Dlatego tego właściwego znaku mogą używać wyłącznie firmy, które spełnią nasze wymagania: wprowadzą oddzielne linie produkcyjne, przeszkolą pracowników i co najważniejsze będą REGULARNIE badać bezglutenowe produkty, a my będziemy otrzymywać certyfikaty takich badań.
System ten funkcjonuje od lat na zachodzie - jadąc do Włoch wszędzie możemy kupić bezpieczne produkty opatrzone właściwym znakiem przekreślonego kłosa i możemy być pewni, że producenci przestrzegają tam zasad i są poddawani regularnym audytom przez włoskie stowarzyszenie.
I tak też ma być u nas
To wielka praca, ale pojęliśmy się jej, bo nie można dłużej pozwolić na chaos, który panuje na rynku.
Chcemy wiedzieć, że produkty, które spożywamy są naprawdę bezpieczne, czyż nie? Na forum latami ciągną się dywagacje typu: zbadajmy dane produkty czy są bezglutenowe. To nie ma sensu, bo badając jedną partię nie wiemy czy bezpieczna będzie druga. Sens ma namówienie producenta, żeby wykupił licencję i produkował żywność, która będzie bezpieczna w sposób "powtarzalny", bo będziemy mieli wgląd w proces produkcyjny i regularnie wykonywane badania.
Tak, wiąże się z tym opłata, ale niewygórowana - licencja zawsze kosztuje, w każdej branży, a poza tym producent otrzymuje bardzo dużo w zamian. Opłata licencyjna jest przeznaczona na cele statutowe Stowarzyszenia czyli na dalszą walkę o podnoszenie świadomości społecznej na temat celiakii w Polsce. No i tym samym nowe diagnozy, a dla producentów - nowi konsumenci, tak więc jest to dla nas wszystkich korzystne
A teraz dobry news, naprawdę najświeższa wiadomość: właśnie pierwsza firma wykupiła licencję na używanie znaku przekreślonego kłosa na swoich czterech produktach - firma Good Food! Wkrótce więcej na ten temat. Brawa i oby inni producenci poszli w ich ślady.
Sukcesywnie będziemy przedstawiać ofertę zakupu licencji wszystkim polskim producentom żywności, bardzo wielu z nich jest zresztą już kłosem zainteresowanych. Miejmy nadzieję, że wkrótce nie będzie już podróbek, wszelkich "mutacji" znaku na produktach, które nie są pod naszą kontrolą i których z czystym sumieniem polecić nie możemy.
Natomiast bardzo ważna informacja jest następująca - jakiekolwiek użycie właściwego znaku poza licencją jest niezgodne z prawem, gdyż jest to znak zastrzeżony!
Ostatnio zmieniony czw 02 wrz, 2010 10:56 przez Małgorzata, łącznie zmieniany 7 razy.
- Katarzyna35
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 297
- Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
- Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
Wysłałam do firmy Rolmięs http://sklep.rolmies.pl/ mail'a z pytaniem o badania na bezglutenowość ich wyrobów , oraz propozycją licencji na znak przekreslonego kłosa, ciekawa jestem co odpiszą .
- Katarzyna35
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 297
- Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
- Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
To są wiadomości które wysłałam do firmy Rolmięs :
Dzień dobry:)
Jestem państwa klientką, juz kilkakrotnie zamawiałam wędliny, jak zawsze smaczne.
Zamawiam je gdyż /oprócz walorów smakowych/ jestem osobą chorą na celiakię i stosuję dietę bezglutenową, a państwa wyroby mają w opisie że są właśnie bezglutenowe.
Zastanawia mnie jednak czy mają państwo na to jakiś certyfikat, czy wyroby były przebadane pod kątem zawartści glutenu i jeżeli tak to jakie i czy mozna mieć wgląd w wynik takiego badania lub certyfikat.
Moja prośba podyktowana jest tym , że czasami na skutek zapewnie jakiegoś błędu w diecie odczuwam złe samopoczucie i dolegliwości jelitowe, a ponieważ wasze wyroby są smaczne i zapewne jako ekologiczne zdrowe , chcialabym również upewnić się że spełniają wymogi produktu bezglutenowego.
Była bym bardzo wdzięczna za odpowiedź.
pozdrawiam . Wasza stała klientka:)
oraz:
Jeżeli Wasze wyroby spełniają wymagania produktu bezglutenowego , to czy byliby Państwo zainteresowani uzyskaniem licencji na znak przekreślonego kłosa. Dla nas osób na diecie bezglutenowej jest to duże ułatwienie gdy produkt jest tak oznakowany bo to daje nam pewność że jest dla nas bezpieczny.
Z pewnościa też oznakowanie produktów licencjonowanym znakiem przekreślonego kłosa, zwiększyłoby znacznie ilość Państwa klientów
gdyż osób na diecie bezglutenowej jest naprawdę dużo, a brak nam bezpiecznych i odpowiednio oznakowanych produktów.
Więcej informacji na temat licencji na znak przekreślonego kłosa :
http://www.przekreslonyklos.pl/
Jeszcze raz gorąco pozdrawiam i mam nadzieje że zainteresuje Państwa poruszony przezemnie tamat.
/osoba chora na celiakię , członek Stowarzyszenia http://www.celiakia.pl/
Na razie dostałam taką odpowiedź:
Witam,
na dzień dzisiejszy osoba,która może podjąć taką decyzję jest chora.Postaramy odezwać się w jak najszybszym czasie.
Z poważaniem
x.x.
Dzień dobry:)
Jestem państwa klientką, juz kilkakrotnie zamawiałam wędliny, jak zawsze smaczne.
Zamawiam je gdyż /oprócz walorów smakowych/ jestem osobą chorą na celiakię i stosuję dietę bezglutenową, a państwa wyroby mają w opisie że są właśnie bezglutenowe.
Zastanawia mnie jednak czy mają państwo na to jakiś certyfikat, czy wyroby były przebadane pod kątem zawartści glutenu i jeżeli tak to jakie i czy mozna mieć wgląd w wynik takiego badania lub certyfikat.
Moja prośba podyktowana jest tym , że czasami na skutek zapewnie jakiegoś błędu w diecie odczuwam złe samopoczucie i dolegliwości jelitowe, a ponieważ wasze wyroby są smaczne i zapewne jako ekologiczne zdrowe , chcialabym również upewnić się że spełniają wymogi produktu bezglutenowego.
Była bym bardzo wdzięczna za odpowiedź.
pozdrawiam . Wasza stała klientka:)
oraz:
Jeżeli Wasze wyroby spełniają wymagania produktu bezglutenowego , to czy byliby Państwo zainteresowani uzyskaniem licencji na znak przekreślonego kłosa. Dla nas osób na diecie bezglutenowej jest to duże ułatwienie gdy produkt jest tak oznakowany bo to daje nam pewność że jest dla nas bezpieczny.
Z pewnościa też oznakowanie produktów licencjonowanym znakiem przekreślonego kłosa, zwiększyłoby znacznie ilość Państwa klientów
gdyż osób na diecie bezglutenowej jest naprawdę dużo, a brak nam bezpiecznych i odpowiednio oznakowanych produktów.
Więcej informacji na temat licencji na znak przekreślonego kłosa :
http://www.przekreslonyklos.pl/
Jeszcze raz gorąco pozdrawiam i mam nadzieje że zainteresuje Państwa poruszony przezemnie tamat.
/osoba chora na celiakię , członek Stowarzyszenia http://www.celiakia.pl/
Na razie dostałam taką odpowiedź:
Witam,
na dzień dzisiejszy osoba,która może podjąć taką decyzję jest chora.Postaramy odezwać się w jak najszybszym czasie.
Z poważaniem
x.x.
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
Zaktualizowana lista produktów i producentów, którzy mają licencję na używanie naszego międzynarodowego znaku przekreślonego kłosa:
bezpieczne licencjonowane produkty z przekreślonym kłosem
Już mamy bezpieczne musztardy
I jeszcze jedno - "życzliwym inaczej", którym nie w smak, że Stowarzyszenie rośnie w siłę i robi coraz więcej dobrego dla bezglutenowców cierpliwie wyjaśniamy, że licencje nie "podniosą cen". Projekt trwa od ponad roku. Żadna z dziewięciu firm, które z nami współpracują i oznakowały swoje produkty licencjonowanym kłosem nie podniosła w związku z tym ich cen, bo niby dlaczego miałaby to zrobić???
Zawistnym życzymy, żeby skupili się na działaniu pro publico bono
bezpieczne licencjonowane produkty z przekreślonym kłosem
Już mamy bezpieczne musztardy
I jeszcze jedno - "życzliwym inaczej", którym nie w smak, że Stowarzyszenie rośnie w siłę i robi coraz więcej dobrego dla bezglutenowców cierpliwie wyjaśniamy, że licencje nie "podniosą cen". Projekt trwa od ponad roku. Żadna z dziewięciu firm, które z nami współpracują i oznakowały swoje produkty licencjonowanym kłosem nie podniosła w związku z tym ich cen, bo niby dlaczego miałaby to zrobić???
Zawistnym życzymy, żeby skupili się na działaniu pro publico bono
Ostatnio zmieniony sob 19 mar, 2011 20:21 przez Małgorzata, łącznie zmieniany 2 razy.
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Czy inne produkty Good Food, niewymienione na liście (np. wafle kukurydziane), a na których jest napisane, że nie zawierają glutenu, nie są bezpieczne? Dlaczego zostały wykluczone?
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
Nie zostały "wykluczone", bo na liście nigdy nie były
Po prostu firma Good Food takie a nie inne produkty chciała w pierwszej kolejności oznakować kłosem i na te produkty my posiadamy badania. Nie oznacza to jednak, że inne nie są bezpieczne, prawdopodobnie one też w przyszłości będą tak oznakowane. Good Food to solidna firma, bardzo przyjazna bezglutenowcom.
Po prostu firma Good Food takie a nie inne produkty chciała w pierwszej kolejności oznakować kłosem i na te produkty my posiadamy badania. Nie oznacza to jednak, że inne nie są bezpieczne, prawdopodobnie one też w przyszłości będą tak oznakowane. Good Food to solidna firma, bardzo przyjazna bezglutenowcom.
Wafle firmy GOOD FOOD mają informację, że np. można robić z nich grzanki, robiłam je są DOBRE /mniam, mniam/. Ja używałam majonezu, bo nie mogę żółtego sera, ale myslę, że z serem będą jeszcze lepsze...
Innych niż te opisane nie kupuję. Mają nasz znak przkreślonego kłosa i na innych podobny znak przekreślone dwa kłosy i napis "Bez glutenu" oraz "Gluten free". Tym tez ufam
Innych niż te opisane nie kupuję. Mają nasz znak przkreślonego kłosa i na innych podobny znak przekreślone dwa kłosy i napis "Bez glutenu" oraz "Gluten free". Tym tez ufam
Ostatnio zmieniony śr 23 mar, 2011 19:59 przez PUMA, łącznie zmieniany 1 raz.
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Ostatnio widziałem, że na nowych opakowaniach cienkich wafli kukurydzianych Good Food pojawił się zastrzeżony znak przekreślonego kłosa.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
a co ze znaczkiem ktory jest np. na produktach Konspolu, na kaszkach dla dzieci (ten sam, taki gruby klosik, ktos inny go sobie zastrzegl?)?
te znaczki tez sa mylace, kazdy inny. albo na galaretkach mella w ogole go nie widac, nie wiem jak was ale mnie glowa boli od czytania tych skladow, denerwuje mnie to i sama musze chodzic na zakupy bo nikt tego nie wytrzymuje
moze dozyjemy dnia kiedy wszystkie beda takie same i dobrze widocznie (od razu)
te znaczki tez sa mylace, kazdy inny. albo na galaretkach mella w ogole go nie widac, nie wiem jak was ale mnie glowa boli od czytania tych skladow, denerwuje mnie to i sama musze chodzic na zakupy bo nikt tego nie wytrzymuje
moze dozyjemy dnia kiedy wszystkie beda takie same i dobrze widocznie (od razu)
Ostatnio zmieniony ndz 10 kwie, 2011 00:11 przez Katiou, łącznie zmieniany 1 raz.
celiakia + Hashimoto
+ nietolerancja 36 produktów żywnościowych yeah
+ nietolerancja 36 produktów żywnościowych yeah
Mam pytanie: czy mogę wysłać do firm propozycję znakowania produktów przekreślonym kłosem? Konkretnie mam na myśli Dr.Oetker. Na pytanie w sprawie glutenu w produktach otrzymałam odpowiedź:
Więcej informacji na temat produktów nie zawierających glutenu przeczyta Pani na: http://www.oetker.pl/rady_i_ciekawostki ... zglutenowa
Więcej informacji na temat produktów nie zawierających glutenu przeczyta Pani na: http://www.oetker.pl/rady_i_ciekawostki ... zglutenowa
Ostatnio zmieniony wt 12 kwie, 2011 14:53 przez huana, łącznie zmieniany 1 raz.