Studiuję na Akademii Rolniczej i etap zbóż mam za sobą. Potwierdzam to co napisała Cecylia, że pszenicy bezglutenowej nie ma (chyba, że ten pan młynarz zmutował ją jakoś, co jest mało prawdopodobne, lub po prostu wmawia ludziom, że ona jest bezglutenowa). Myszko, wybacz, ale nie trzeba pracy w firmie związanej z rolnictwem, ani studiów na Rolniczej, aby stwierdzić, że to podpucha jakaś jest wg mnie. Wiemy o tym, że pszenica posiada gluten. Jeśli masz nadal wątpliwości możesz napisać do Jednej z Katedr lub jednego z Zakładów technologii Zbóż (http://www.up.wroc.pl/uczelnia/9811/kat ... _zboz.html, bądź:myszka312a pisze:(...) znalazłam w swojej okolicy młynarza który jest w posiadaniu pszenicy bezglutenowej. (...)
http://wnoz.sggw.pl/?page_id=109).
Spotkałam się, też ze stwierdzeniami: "chleb kukurydziany pieczony w piekarni X jest bezglutenowy (dodatek mąki pszennej jest, ale o tym cicho sza, może nikt nie kapnie się, może nikomu nie zaszkodzi)". To działa podobnie wg mnie na mnie jako konsumenta bezglutenowego.
Pozdrawiam