Bezpłodnośc a celiakia

Czyli najważniejsze i najczęściej poruszane tematy.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
anett1981
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: czw 22 paź, 2009 15:43
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: anett1981 »

witam , mam pytanie :
Jako dziecko chorowałam na celiakie od 1 roku do 6 lat byłam wtedy w klinice w zabrzu pod ścisłą dietą , teraz jestem rok po ślubie i nie mogę zajść w ciąże mimo iż , byłam na badaniu u ginekologa i jest wszystko w najlepszym porządku . Chciałabym wiedzieć czy przez tą chorobę w dzieciństwie mogę nie zajść w ciążę ???

;(
Awatar użytkownika
GUTEK
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 276
Rejestracja: ndz 24 wrz, 2006 17:12
Lokalizacja: SIERADZ

Post autor: GUTEK »

Celiakia jest chorobą na całe życie. Jeśli miałaś ją zdiagnozowaną w dzieciństwie to jesteś chora nadal i powinnaś być na diecie bezglutenowej do końca życia. Twoje problemy z zajściem w ciążę mogą brać się właśnie z tego, że nie przestrzegasz diety. Bardzo możliwe, że wszystko się zmieni kiedy tylko wykluczysz gluten ze swojej diety.
Na diecie od 15.03.2011
Cuzco
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: ndz 29 mar, 2009 21:59
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cuzco »

Zgadzam się z powyższym. Bezpłodność wywołana nieleczoną celiakią jest obecnie przedmiotem badań.
anett1981
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: czw 22 paź, 2009 15:43
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: anett1981 »

Ale czemu zakładacie że była nie leczona ?
przecież to lekarz podjął decyzje jak miałam 6 lat że , mogę normalnie jeść i nic mi już nie ma , po drugie to nie mam objawów żebym ją dalej miała no i nie należę do osób nie dożywionych :)
<sciana>
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

anett1981 pisze:Ale czemu zakładacie że była nie leczona ?
Bo jedynym sposobem leczenia celiakii jest dieta bezglutenowa, a Ty piszesz, że nie jesteś na diecie.
anett1981 pisze:przecież to lekarz podjął decyzje jak miałam 6 lat że , mogę normalnie jeść i nic mi już nie ma ,
W latach 80 zdarzało się sporo lekarzy, którzy odradzali dietę swoim małym pacjentom, przekonani, że z celiakii się wyrasta. Na forum jest sporo "ofiar" takich błędów medycznych.
anett1981 pisze:po drugie to nie mam objawów żebym ją dalej miała no i nie należę do osób nie dożywionych
Jak to nie masz objawów ? przecież problemy z płodnością to częste objawy celiakii.
Zresztą celiakia u dorosłych rzadko objawia się wychudzeniem i biegunkami. Częstsze są afty, migreny, bóle stawów. Zdarza się też nadwaga czy otyłość, bo upośledzone jest wchłanianie pewnych składników jedzenia.

@anett - z celiakii naprawdę się nie wyrasta. To choroba na całe życie. Nieuleczalna, ale możliwa do zaleczenia dietą. Jeśli masz wątpliwości co do diagnozy - zrób badania przeciwciał, jeśli nie masz - przechodź na dietę.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
dorota krypa
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 227
Rejestracja: wt 04 paź, 2005 12:15

Post autor: dorota krypa »

Jeśli ma się przeciwciała to się przechodzi na dietę . ( w tym zdaniu jest błąd Magdaalena napisała - zrób badania przeciwciał, jeśli nie masz - przechodź na dietę.)
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

dorota krypa pisze:Jeśli ma się przeciwciała to się przechodzi na dietę . ( w tym zdaniu jest błąd Magdaalena napisała - zrób badania przeciwciał, jeśli nie masz - przechodź na dietę.)
chodziło mi o wątpliwości:

Jeśli masz wątpliwości co do diagnozy - zrób badania przeciwciał, jeśli nie masz (wątpliwości co do diagnozy) - przechodź na dietę.

Jak dla mnie, to na 99 % po tej wcześniejszej diagnozie i obecnych objawach celiakia niestety jest. IMHO w zasadzie od razu można przejść na dietę, ale jeśli anett chce mieć 100 % pewności, może zrobić przeciwciała, a potem nawet biopsję.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

anett1981 pisze:Ale czemu zakładacie że była nie leczona ?
przecież to lekarz podjął decyzje jak miałam 6 lat że , mogę normalnie jeść i nic mi już nie ma , po drugie to nie mam objawów żebym ją dalej miała no i nie należę do osób nie dożywionych :)
<sciana>
Magdalaena ma rację - dawniej lekarze myśleli, że z celiakii się wyrasta.
Drugi mit, który już dawno został obalony to taki, że trzeba być "niedożywionym" żeby ją mieć. Poczytaj koniecznie więcej na ten temat, my tu obalamy takie mity i próbujemy pomagać ludziom takim jak Ty, którym powiedziano, że wyzdrowieli:

trochę faktów o celiakii
Obrazek
^^ Olenia ^^
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: pt 29 cze, 2007 13:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ^^ Olenia ^^ »

Witam
Widze że juz dawno nikt nie wypowiadał sie w tym temacie ale pisze gdyz mam pytanie z którym nie wiem do kogo sie zwrócić- na celiakię choruje od zawsze, całe życie przestrzegam diety- od roku jestem po slubie i nie mogę zajść w ciążę ;( czekam na wyniki z badania krwi na hormony ale czy przestrzegając całe zycie diety można być bezpłodnym ???? to byłoby straszne...... czy może ktos miał podobny problem ... i czy może znacie jakąs stattystyke zachodzenia w ciążę kobiet chorych na celiakię ? sama juz nie wiem co robic :042:
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Na temat płodności w celiakii będzie wykład na V Międzynarodowym Dniu Celiakii 22 maja w Warszawie, zapraszamy!

zapisy na V MDC
Obrazek
NoSuGlu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: pt 24 wrz, 2010 20:27
Lokalizacja: Kraków

Post autor: NoSuGlu »

Ja niedawno wyszłam z kliniki endokrynologii i byłam załamana wynikami...tak bardzo, że powiedziałam mężowi, że chcę zjeść ciastko słodkie i glutenowe :oops: ...był to ostatni raz.
Z wyników wyszło, że mam
niedoczynnośc tarczycy
hipeprolaktynemię
duży niedobór wit. D
hiperinsulinemię
podwyższony kortyzol
zespół policytycznych jajników
celiakię

a ponieważ od dwóch lat nie mogę zajść w ciążę, dopisano "niepłodność pierwotna"

najgorsze jest to, że dostajesz to wszystko, jesteś w szoku i nikt ci nic nie mówi...trzeba szybko dojść do siebie i pytać, pytać, pytać
a żeby jeszcze ciekawiej, lekarz powiedział, że te wszystkie problemy z hormonami i płodnością mogą wynikać z przejścia na dietę glutenową w dzieciństwie, bo jakiś "pediatra" powiedział rodzicom, że po trzech latach "wyzdrowiałam" z celiaki!!!! :galy: ...choć jakimś cudem zostałam zdiagnozowana szybko po urodzeniu...a to były wspomniane wyżej, lata 80te

ogólnie dochodzę do siebie, dieta już daje efekty w postaci lepszej wagi (a nie byłam chudzielcem, oj nie)i spokoju w jelitach
mam nadzieję, że jak dojdę do siebie i zrobię kolejne wyniki, będzie lepiej...musi
i kiedyś będę mogła napisać w temacie "macierzyństwo" :)
Ostatnio zmieniony ndz 26 wrz, 2010 22:55 przez NoSuGlu, łącznie zmieniany 1 raz.
estelle00
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 50
Rejestracja: ndz 29 cze, 2008 13:21
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: estelle00 »

Nie można się poddawać. ja jestem na diecie od 2 lat, a objawy - bardzo nasilone i charakterystyczne miałam już jakieś 6-7 lat przed przejściem na dietę, więc celiakia jak najbardziej "przenoszona".Może nawet powinnam być na diecie od urodzenia, bo jakichś oznak choroby można było się doszukać już we wczesnym dzieciństwie, ale jak wiecie - ci lekarze...
Przed samą diagnozą też nie byłam wychudzona - ważyłam jakieś 54kg przy 166cm wzrostu, ale za to nie ominęło mnie mnóstwo innych przyjemności - bardzo oporna na leczenie anemia, ciągłe biegunki, bóle brzucha, osteopenia, a może nawet osteoporoza, wrzody żołądka i dużo innych, może mniej poważnych ale uciążliwych dolegliwości.
Ku mojemu zdziwieniu, po przejściu na dietę, wszystko wróciło do jako takiej normy,natomiast moje cykle się rozszalały - wcześniej dość regularne, ok 28-dniowe, na diecie osiągnęły rozrzut 23- 42 dni... O ile wcześniej potrafiłam bez pudła rozpoznać każdą fazę cyklu, na diecie zupełnie się pogubiłam.Badania hormonów wykazały jakieś nieznaczne niedobory, ale stwierdziłam,że nie będę się niczym faszerować. Byłam pewna, że będę mieć problemy z zajściem w ciażę i że jeśli się nawet uda to dopiero po kilku miesiącach starań. A tymczasem zaszłam w nią w pierwszym tygodniu po ślubie i to jeszcze przy wielu środkach zapobiegawczych :)
Teraz zaczynam 4 miesiąc, czuję się świetnie i mam nadzieję, że już do końca ciąży wszystko będzie dobrze.
Na diecie od 25.06.2008r.
Awatar użytkownika
Natko_
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 298
Rejestracja: wt 12 gru, 2006 22:07
Lokalizacja: Wodzisław

Post autor: Natko_ »

NoSuGlu - ja miałam problemy z zajściem w ciąże - obydwie. Celiakię mam zdiagnozowaną po urodzeniu syna. Pewnie gdyby nie tak późne rozpoznanie, to bym nie musiała brać leków na wywołanie owulacji, na podtrzymanie ciąży i tym podobnych. Ale generalnie w razie problemów są w całej Polsce placówki skierowane na pomoc w leczeniu niepłodności. osobiscie korzystałam z Kliniki Leczenia Niepłodności Novomedica z Mysłowic i - jeśli jeszcze działają - polecam.
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
asik24
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: pt 02 gru, 2011 14:30
Lokalizacja: Leszno

Post autor: asik24 »

Witam,
Powiem krótko, nie miałam badań pod kątem celiakii, ale w mojej rodzinie są chorzy na tą przypadłość :( Sama 3 lata temu przeszłam na dietę, bo czuję,że mi pomaga. Zawsze miałam anemię,byłam słaba,chuda,cierpiałam na zaparcia,potworne wzdęcia,bóle brzucha itp.
Jestem już 10 lat po ślubie i dzieci brak, wszystkie hormony ok, przyczyny nie widać.
Po około 2 latach zmiany diety na bezglutenową nagle zaszłam w ciążę i to dwa razy w jednym roku :!: To był szok dla mnie i męża, niestety nic z nich nie wyszło,poroniłam.
Ale i tak uważam,że idę dobrą drogą i nie poddam się, mam teraz coś, czego nie miałam wcześniej...NADZIEJĘ :D Dziewczyny ja wierzę,że się uda i Wam też tego życzę!!! Polecam świetną lekturę na pozytywne myślenie "SEKRET" Rhondy Byrne.
germana
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: śr 25 sty, 2012 13:43
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: germana »

Witam,
Ja dzięki diecie od trzech miesięcy jestem mamą. Jako dziecko miałam stwierdzoną celiakię ale tak jak zalecił lekarz w wieku czterech lat jadłam już normalnie. Teraz dopiero wiem ile problemów miałam przez brak diety. Brak ciąży i poronienie przy wszystkich ginekologicznych badaniach w normie i rozpoznanie "bezpłodność idiopatyczna " czyli bez rozpoznanej przyczyny doprowadzały mnie do szału. W ostatnim akcie desperacji zrobiłam badania ... i mamy to, więc dieta i czekamy. Pół roku po wprowadzeniu diety wizyta w klinice w Krakowie i inseminacja w cyklu wspomaganym. Udało się. Wiem że mój organizm nie miał by siły bez diety utrzymać ciąży nawet gdyby udało mi się w nią zajść. Nawet lekarz w Krakowie przyznał mi rację że celiakia ma duży wpływ na płodność i przed zabiegiem kazał mi skontrolować poziom antyciał żeby sprawdzić czy dieta prowadzona jest prawidłowo. Pięć lat czekania i takie proste lekarstwo jak dieta zadziałało. :D
ODPOWIEDZ