Czy z Celiakia do wojska ?

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Tomkus
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 615
Rejestracja: pn 08 gru, 2008 12:38
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tomkus »

Rzecz ma się tak samo, jak napisano wyżej. Niestety, ani też do Marynarki Wojennej, ani do Żandarmerii. To na jedno wychodzi.
O, nie chcieć, o i nie móc umrzeć chociaż nieco!
Wszystko wypite! Ty tam, nie śmiej się z mych żali!
Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! - Cóż dalej?

/Paul Verlaine/
polak9669

Post autor: polak9669 »

Została tylko policja 2 lata służby i jako antyterorysta. Bo chyba z Celiakią jako Policjant można isc ?
pawelski
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 160
Rejestracja: wt 16 lut, 2010 19:47
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pawelski »

zolnierzem nie masz szans zostac. Chyba ze zdecydujesz sie na zycie w koszarach z pelna opcja glutenu zawartego we wszystkim oprócz warzyw, owoców i herbaty.

Policjantem - mysle ze kazdy celiak jak najbardziej dalby sobie rade (jesli chodzi o trzymanie diety)

Antyterrorysta - jesli sie sprawdzisz i Cie wybiora - mysle ze tez - najwyzej raz na jakis czas bedziesz troche glodny podczas akcji - ale snickers w kieszen i przetrzymasz kilka godzin stojac w bezruchu na mrozie.

Póki co sam nas troche terroryzujesz pytaniami, wiec antyterrorysta jak najbardziej wskazany. :okulary:
"Prawda jest tylko jedna i prawda zawsze leży... tam, gdzie leży "
Awatar użytkownika
Tomkus
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 615
Rejestracja: pn 08 gru, 2008 12:38
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tomkus »

Zawsze możesz próbować, np. jako pracownik cywilny w policji.
http://praca.policja.pl/portal/pwp/742/ ... licji.html

Trochę o tych antyterrorystach http://www.antyterrorysta.pl/jak-zostac-antyterrorysta
Ostatnio zmieniony wt 19 kwie, 2011 17:54 przez Tomkus, łącznie zmieniany 1 raz.
O, nie chcieć, o i nie móc umrzeć chociaż nieco!
Wszystko wypite! Ty tam, nie śmiej się z mych żali!
Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! - Cóż dalej?

/Paul Verlaine/
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

pawelski pisze:Póki co sam nas troche terroryzujesz pytaniami
i jeszcze jest w opcji pracownik służb śledczych - bo na wszystkie sposoby próbuje uzyskać od nas jedyną odpowiedź, jaka go ustatysfakcjonuje ;)
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Popieram innych forumowiczów.

Po pierwsze - jeśli nie przestrzegasz diety (sam chleb bg się nie liczy), to możesz się spodziewać za kilka lat pogorszenia stanu zdrowia. Nie padniesz trupem na miejscu ;-) ale możesz być mniej sprawny (stawy), bardziej zmęczony (anemia, afty), potrzebować konkretnych leków (tarczyca). Nie wiem, jak jest z płodnością u panów, ale u pań nieleczona celiakia utrudnia zajście w ciążę.

Po drugie - napisałabym na Twoim miejscu maila do jednostek rekrutacyjnych wojska i innych służb opisując swoją sytuację. Że w ogóle jesteś zdrowy, sprawny (bo na diecie tak jest), ale wymagasz specjalnej diety. Może trzeba uderzyć do rzecznika praw obywatelskich ? masz czas, możesz się zaangażować.
Zarejestrowałabym się na forach dotyczących wojska i popytała żołnierzy, czy zdarzają się osoby z dietą eliminacyjną i jak armia sobie z nimi radzi.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Magdalaena pisze:Po pierwsze - jeśli nie przestrzegasz diety (sam chleb bg się nie liczy), to możesz się spodziewać za kilka lat pogorszenia stanu zdrowia. Nie padniesz trupem na miejscu ;-) ale możesz być mniej sprawny (stawy)
Mniej sprawny: ataksja glutenowa, która upośledza koordynację ruchów (uszkadza móżdżek), neuropatia obwodowa, otępienie... Jeśli się trafi, na dłuższą metę się nie ukryje i nie uda się wyrzec.

Ciekawe co robią z kimś, u kogo nadwrażliwość ujawnia się już w czasie służby.
Ostatnio zmieniony pt 22 kwie, 2011 10:56 przez titrant, łącznie zmieniany 1 raz.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Genetyk
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: sob 28 cze, 2014 11:48

Re: Czy z Celiakia do wojska ?

Post autor: Genetyk »

Witam
Mam 54 lata i stopień s. kap podchorążego rezerwy kategorie A1. Wojsko przypomniało sobie o mnie po 30 latach i chcą mnie powołać ponownie.
Problem jest taki że mam stwierdzoną na podstawie badań krwi tzw GENETYCZNA CELIAKIĘ - potwierdzoną badaniami genetycznymi . Wojsko odesłało mnie na komisje lekarską. Jeśli macie celiakię to zróbcie sobie badania genetyczne - ja robiłem badania we Wrocławiu. Dowiedziałem się o celiace 10 late temu, a żaden lekarz nie potrafił wcześniej zdiagnozować tej choroby.
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: Czy z Celiakia do wojska ?

Post autor: pleomorfa »

Badanie genetyczne mówi jedynie o predyspozycji do choroby, a nie o występowaniu choroby. Do jej rozpoznania konieczna jest biopsja jelita.
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
Genetyk
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: sob 28 cze, 2014 11:48

Re: Czy z Celiakia do wojska ?

Post autor: Genetyk »

Jeśli badania genetyczne potwierdzają celiakie, to oznacza że ma się tę chorobę.
Zapewniam że objawy celiaki genetycznej ujawnią się już się w dzieciństwie, młodości wieku dojrzałym.
Nie musi się doprowadzać do takiego stanu aby były zmiany na jelitach np wypłaszczenie III stopnia jelit
żeby lekarz mógł to stwierdzić. Zresztą i przy takim wypłaszczeniu szpitale też nie piszą w karcie choroby że
chory ma celiakię. Reasumując Jeśli wynik jest pozytywny np HLA-DQ2/DQ8 to lepiej już nie jedz potrw z glutenem.
Dodam że ten typ badań jest dla lekarzy nowością - więc rozumiem że nie wszyscy wiedzą jak go interpretować, a tym
bardziej nie zawsze chcą pacjentowi powiedzieć wprost - nie jedz chleba i produktów zawierających gluten.
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: Czy z Celiakia do wojska ?

Post autor: pleomorfa »

Badanie genetyczne NIE POTWIERDZA celiakii, a mówi jedynie o predyspozycji do choroby - czyli nie musi się jej mieć (a nawet może na nią nie zachorować w ciągu swojego życia). 30% społeczeństwa ma te geny. O tym czy się ją ma mówi wyniki biopsji dwunastnicy.

Zmian III stopnia w skali Marsha też człowiek nie musi mieć, chodzi o ogólny obraz chorobowy pacjenta. Jak nie ma w ogóle zmian w jelitach ani przeciwciał, można się zastanowić czy nie jest to inna jednostka chorobowa nadwrażliwość, alergia czy zwykła nietolerancja glutenu. Tak samo jak są osoby, które nie mając genu mają celiakię.

Co do samej celiakii genetycznej to wyszukiwarka google'a nie potrafi znaleźć tego terminu w internecie.

Bardzo się cieszę, że Panu pomogła dieta. Nic tylko się cieszyć, że ustrzegła Pana przed dużą ilością niedogodności.
Pozdrawiam i powodzenia
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
Genetyk
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: sob 28 cze, 2014 11:48

Re: Czy z Celiakia do wojska ?

Post autor: Genetyk »

Nie zgadzam się całkowicie z Pani/Pana stanowiskiem, gdyż posiadanie genu i wystąpienie sprzyjającego środowiska / spożywanie glutenu/ powoduje powstanie choroby. Podam że w mojej rodzinie występuje / udokumentowany badaniami/ gen celiaki i ja go mam i moja siostra i jej 3 dzieci.

Krótki opis celiki w przypadku jej linii rodzinnej jest następujący:

- Ona 46 lat, jest gen celiakii, całe życie słabość - /dwukrotnie zagrożenie życia z powodu glutenu/, a wreszcie ogromna sytuacja stresowa ujawnia że jest pełnoobjawowa celiakia, szpital, waga dorosłej kobiety - 40kg, biopsja dwunastnicy z wynikiem: Duodenitis chronika, Atrofia villorum III stopnia. Brak postawienia diagnozy - celiakia. Dopiero dieta bezglutenowa daje całkowity powrót do zdrowia.
- 2 dzieci podejmuje dietę bezglutenową i jest widoczna poprawa jakości życia, ogólnie zdrowia, są geny celiakii.
- 1 dziecko nie podejmuje diety pomimo obecności genu i ma objawy i ma typowe początki objawów celiaki.
Tu rodzi się pytanie - Czy nie należy podjąć dietę mając za sygnał tylko obecność genu? Odpowiedz jest jednoznaczna , zatrzymać spożywanie glutenu.
Trzecia linia z rodziny bez badań i bez diety wykazuje ogólny zły stan zdrowia.

Czy w takiej sytuacji (cała przebadana rodzina ma gen celiakii) należy lekceważyć obecność genu, bo nie ma pełnoobjawowych stanów chorobowych? . A co jeśli wcześniej wprowadzono dietę bezglutenową (zanim wykonano badania ) i nie ma teraz możliwości badań serologicznych, to należy poddać się ryzykownym zachowaniom i jeść gluten, by poznać obecność przeciwciał serologicznych?

Ponieważ jest Pani/Pan aktywnym uczestnikiem / być może lekarzem ? /na forum więc proszę uwzględnić w swoich opiniach przypadki, które są udokumentowane i występują w rzeczywistości ludzkiego zdrowia. Na celiakię należy patrzeć szerzej. Sprawę uważam za zamkniętą, a pisze dlatego aby inne osoby które czytają Forum mogły mieć praktyczną wiedzę o tej strasznej chorobie obojętnie w jaki sposób stwierdzonej.

Pozdrawiam, GENETYK
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: Czy z Celiakia do wojska ?

Post autor: pleomorfa »

Siostra ma zmiany w jelitach, które potwierdzają chorobę. Nie chodzi o potwierdzenie przez lekarza choroby (bo tutaj jest ruletka), tylko chodzi o potwierdzenie w badaniach.
Czy nie należy podjąć dietę mając za sygnał tylko obecność genu? Odpowiedz jest jednoznaczna , zatrzymać spożywanie glutenu.
To pytanie jest o tyle dobre, że wykluczając gluten choroba się nie pojawi, natomiast ile osób by się tego podjęło (a tym bardziej lekarzy zalecających, bądź co bądź dla niektórych trudną dietę bezpodstawnie).

A czy przy tych genach były robione inne badania w tym kierunku? Czy po prostu gen= dieta?
to należy poddać się ryzykownym zachowaniom i jeść gluten, by poznać obecność przeciwciał serologicznych?
Od prowokacji się powoli odchodzi i to czy osoba po prostu przyjmie fakt i będzie na diecie, czy zechce pogłębić diagnostykę to jej osobisty wybór.

Nie rozumiem o jakich przypadkach Pan mówi w tym wypadku, bo gen tak jak mówię ma około 30% ludzi i nie jest to jakiś ewenement. Natomiast jeśli komuś na diecie się poprawia i znalazł w ten sposób drogę do lepszego zdrowia to tylko należy się cieszyć.

Nie jestem lekarzem, dla sprostowania. Bardziej praktykiem.

Także pozdrawiam.
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8117
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: Czy z Celiakia do wojska ?

Post autor: Leeloo »

"Jeśli badania genetyczne potwierdzają celiakie, to oznacza że ma się tę chorobę." żadne badania genetyczne nie potwierdzają celiakii.
Badania genetyczne w kierunku celiakii pokazują PREDYSPOZYCJĘ DO ZACHOROWANIA.
Ba, BRAK TYCH GENÓW również nie wyklucza wykształcenia choroby trzewnej, co Pan GENETYK powie w tej kwestii?

wklejone ze strony naszego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej:

"Jeśli u pacjenta wykryty zostanie jeden z dwóch powyższych alleli oznacza to, że jest on nosicielem genu, który predysponuje do rozwoju celiakii.
Należy pamiętać jednak, że aż u 30% osób zdrowych haplotyp odpowiedzialny za wystąpienie celiakii jest również obecny.
Natomiast dodatni wynik badania nie stwierdza jednoznacznie, że jest się chorym na celiakię, a jedynie, ze ma się genetyczną predyspozycję do jej wystąpienia (oczywiście może to również oznaczać, że jest się chorym na celiakię, co wymaga dalszej diagnostyki – przeciwciał i biopsji jelita cienkiego). "

polecam dalszą lekturę i pozdrawiam
Genetyk
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: sob 28 cze, 2014 11:48

Re: Czy z Celiakia do wojska ?

Post autor: Genetyk »

Pan Moderator zadał mi pytanie – co odpowiem na to stwierdzenie:
„BRAK TYCH GENÓW również nie wyklucza wykształcenia choroby trzewnej”,

Odpowiadam.
z tym stwierdzeniem całkowicie nie mogę się zgodzić – zresztą budzi ono ogromne zdziwienie że zadano je!. Pytam na podstawie jakich badań doszedł MODERATOR do takiego wniosku ?. Czy jest na tyle przebadana populacja, że stwierdza się obecność choroby trzewnej a równocześnie nie występują geny celiaki?.

Badania genetyczne stosowane są w Polsce od około 2000 roku, a od 2009 roku prowadzony jest program darmowy dla dzieci i jeśli istnieje PODEJRZENIE o chorobę trzewną wówczas lekarz kieruje na bezpłatne badania genetyczne w kierunku celiaki w jednym z województw Polski. BRAWO !!!!!!!!. Ja skorzystałem z płatnych badań w 2012 roku w wieku 52 lat!. Nasze rodzeństwo ma geny celiaki, mojej siostry dzieci mają geny celiaki wszyscy mamy dietę bezglutenową, ale w trzecim pokoleniu urodził się wnuczek siostry i w wieku 6 miesięcy wykonaliśmy badania na celiakię / gen / i chłopczyk NIE MA GENU CELIAKI – je chleb i nic mu nie jest. Dziękujemy Opatrzności że to małe dziecko zostało odcięte od tej choroby.

Ten nowoczesny kierunek badań po pierwsze zapobiega rozwojowi choroby / pacjent wie co mu jest/ i powstawaniu jej skutków ubocznych / np. transaminazy, stłuszczenia wątroby i inne / A przecież o to chodzi, aby zapobiegać a nie stwierdzić na podstawie badań że pacjent już ma poważną i stwierdzoną chorobę trzewną na podstawie pobranego wycinka. Wtedy sama celiakia i jej skutki uboczne mogą być trudne do opanowania w leczeniu szpitalnym lub podstawowej opieki. A koszty leczenia i czekania na badanie - jakie? :) , przy tym wymaga się dużej determinacji po stronie chorego w likwidacji skutków celiaki i również zrozumienia ze strony środowiska w którym żyje. Często się słyszy „ tyle ciasta ci nie zaszkodzi „ itp.

Reasumując badanie genetyczne to jest ten nowoczesny , tani / koszt 350 zł/ kierunek wykrywania celiaki, który dla dziecka, rodzica, dorosłego, rodziny, szkoły, stołówki, restauracji hotelowej, firm produkujących żywność etc. - jednoznacznie pokazuje skąd pochodził problem w braku zdrowia u pacjenta – z GLUTENU

Dziwi mnie Państwa uporczywe powtarzanie jak mantrę że tylko dotychczas stosowane badania trudne do realizacji i inwazyjne są dobre. Cóż idzie nowe w diagnostyce tej choroby i całe szczęście.

Swoją drogą jedni muszą czytać ja doświadczam , jedni pogłębiają wiedzę ja /my/ pogłębiamy badania i mamy wiele obserwacji o których tu nawet nie będę pisał.

POZDRAWIAM, GENETYK
ODPOWIEDZ