Chleb amarantusowo-gryczany

Wszystko o przepisach, radach i wypiekaczach - Przepisy.

Moderator: Moderatorzy

paulagalezowska
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: ndz 08 kwie, 2012 11:06
Lokalizacja: Poznań

Chleb amarantusowo-gryczany

Post autor: paulagalezowska »

Składniki:
-500 g maki gryczanej
-1 szklanka mąki z amarantusa
-3 łyżki oleju
-25 g drożdży
-1 łyżeczka cukru
-1 łyżeczka soli
-około 3 szklanki wody
-siemię lniane – ½ szklanki

Sposób przygotowania:
1. Drożdże rozetrzeć z cukrem i odrobiną ciepłej wody, odstawić w ciepłe miejsce na kilkanaście minut.
2. Wymieszać mąki z solą, siemieniem, drożdżami, olejem i cieplą wodą. Odstawić w ciepłe miejsce do czasu podwojenia objętości ciasta.
3. Ciasto wyłożyć do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Posmarować olejem na wierzchu i włożyć do nagrzanego piekarnika.
4. Piec około 1h w temperaturze 210ºC.
Można za pomocą patyczka sprawdzić, czy chlebek jest już dobry. Po zakończeniu czasu pieczenia uchylić piekarnik, dopiero po chwil wyjąć formę.

Źródło: www.zdrowytalerz.pl
lianka
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 59
Rejestracja: czw 01 mar, 2012 13:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: lianka »

Polecam. Piekę od kilku tygodni podobny chlebek ( z blogu http://blog-alergia.bloog.pl) i zawsze mi się udaje. Ostatnio zastąpiłam szklankę mąki gryczanej szklanką mąki ryżowej i jaglanej. Dodałam też trochę słonecznika i dyni, a drożdże wzięłam suszone. Też dobry.
paulagalezowska
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: ndz 08 kwie, 2012 11:06
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paulagalezowska »

Ja myślę o chlebie na ryżowym zakwasie ;) Jestem na diecie bezglutenowej od miesiąca i mam "na koncie" dopiero 3 chleby bezglutenowe i 2 pizze, więc zastanawiam się co mi z tego wyjdzie. Próbowałaś piec na zakwasie?
lianka
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 59
Rejestracja: czw 01 mar, 2012 13:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: lianka »

Też o tym myślałam. Na razie próbuję wyhodować zakwas ryżowy i kukurydziany, ale bardzo słabo mi rośnie.
paulagalezowska
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: ndz 08 kwie, 2012 11:06
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paulagalezowska »

Ja mam na razie zamrożony zapas chleba na 3 tygodnie, ale później też spróbuje.
Daj znać jeśli Tobie uda się wcześniej upiec na zakwasie :)
agotka_dzemik
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 56
Rejestracja: wt 09 gru, 2008 09:02
Lokalizacja: Skarżysko-Kam.

Post autor: agotka_dzemik »

Ja piekłam swego czasu na chleb na zakwasie gryczanym i ryżowym. Zakwas kukurydziany mi nigdy nie wyszedł, po prostu spleśniał. Zakwas ryżowy bardzo nie rośnie w przeciwieństwie do gryczanego.
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

agotka_dzemik pisze:w przeciwieństwie do gryczanego
jak robisz zakwas gryczany?
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
agotka_dzemik
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 56
Rejestracja: wt 09 gru, 2008 09:02
Lokalizacja: Skarżysko-Kam.

Post autor: agotka_dzemik »

Do słoika szklanego litrowego wrzucam ok. 2-3 łyżek mąki gryczanej, trochę soku z cytrynu ok 1-2 łyżeczek, zalewam wodą gazowaną ok. 150 ml do uzyskania konsystencji budyniu.. Wszystko dokłądnie wymieszać i zostawić w ciepłym miejscu. Mieszam 2 razy dziennie. Co 1-2 dni dolewam wody gazowanej ok. 100 ml i z 2 łyżki mąki gryczanej.
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

pięknie dziękuję! do tej pory robiła zakwas ryżowy z mąki ryżowej, cukru, wody gazowanej i soku z cytryny - więc chętnie wypróbuję nowy zakwas, zwłaszcza że jest bez cukru.
aha - ile czasu trzeba, żeby się zakwasił?
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
agotka_dzemik
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 56
Rejestracja: wt 09 gru, 2008 09:02
Lokalizacja: Skarżysko-Kam.

Post autor: agotka_dzemik »

Nigdy nie dodawałam do zakwasu cukru nawet jak robiłam ryżowy. A czas - hmm to zależy od ciepła w mieszkaniu, no chyba że grzeją jeszcze grzejniki to przy grzejniku postaw to myślę że tydzień może 1,5 tyg. gdy chłodniej, będziesz widziała jak zacznie bulgotać.
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

To może od cukru zakwasza się szybciej - bo mój ryżowy jest gotowy już po 3-4 dniach. Ja robię według przepisu ATELIER SMAKU - właśnie z łyżeczką cukru.

Spróbuję w takim razie gryczany bez cukru, boję się tylko, żeby mu nie było za zimno i żeby nie zapleśniał (nie lubię się gotować w domu, wolę temp. ok. 20 stopni, więc kaloryfery dawno wyłączone) bo raz zakwas, jak miał za zimno, to spleśniał zamiast skwaśnieć.

No nic - trzeba próbować i testować :). Jeszcze raz serdecznie dziękuję.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
agotka_dzemik
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 56
Rejestracja: wt 09 gru, 2008 09:02
Lokalizacja: Skarżysko-Kam.

Post autor: agotka_dzemik »

Możliwe że od cukru. Teraz jakoś nie chce mi się bawić z zakwasem. Ostatnio upiekłam gryczany na drożdżach i jestem nim zachwycona. Ale próbuj i daj znać jak Ci poszło.
Awatar użytkownika
agacia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 138
Rejestracja: pn 09 sie, 2010 21:26
Lokalizacja: Marki

Post autor: agacia »

przy okazji chlebka gryczanego, powiedzcie mi, jakiej używacie mąki gryczanej ? w sensie jakiej firmy ? bo wczoraj jak patrzyłam w Piotrze i Pawle mąka gryczana BIO, a na odwrocie standardowe "może zawierać bla bla bla gluten też".
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

Od czasu, kiedy w mące gryczanej z Gluteneksu znalazłam nie do końca zidentyfikowany składnik (obstawiam piach/ziemię), a było to niedługo przed "wybuchem afery" z ich mąką kukurydzianą, używam mąki Bezglutenu.
Zwykłe mąki, w sensie że nie bezglutenowe, zawsze mogą zawierać zanieczyszczenia glutenowe. Nawet jak są to mąki BIO - wprawdzie gluten też wtedy będzie BIO - ale marna to dla nas pociecha.

Ale do chleba i tak najczęściej sama mielę kaszę gryczaną paloną i niepaloną, którą oczywiście najpierw skrupulatnie przebieram.
W ogóle uważam, że młynek do ziaren to najważniejsze i najpotrzebniejsze urządzenie w kuchni bezglutenowej, którego zakup szybko się zwraca. Bardzo trudno np. kupić mąkę jaglaną, a certyfikowanej nie widziałam w ogóle. A jest pyszna, bardzo delikatna, zdrowa, rzadko uczula i w zasadzie ma same zalety.
Ma też jedną wadę - jest nietrwała i szybko jełczeje (jak wyczytałam w archiwalnym numerze BEZ GLUTENU) - więc to jest pewnie przyczyna, że tak trudno ją kupić, więc bez młynka w zasadzie nie ma szans na jej użycie.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
Awatar użytkownika
agacia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 138
Rejestracja: pn 09 sie, 2010 21:26
Lokalizacja: Marki

Post autor: agacia »

no nic, pozostaje mi się przejechać do jakiegoś dobrze zaopatrzonego sklepu bg i kupić mąkę Bezglutenu :-)
a jeżeli chodzi o mielenie, (wybacz że tak dopytuję, ale pomimo iż na diecie jestem prawie dwa lata, nigdy sama chleba nie piekłam) to wystarczy zmielić kaszę i już? czy coś jeszcze dodajesz?
ODPOWIEDZ