Zasypujmy redakcje emailami!!!

[anakon]

W koncu udalo mi sie przeczytac artykul w TS i zaraz zbiore sie do napisania pochwalnego emaila, zeby redakcja wiedziala, ze jest zainteresowanie tematem i ze jest sens pisac takie artykuly. Mysle, ze gdyby kazdy zrobil podobnie bardziej sensowne staloby sie dla mediow poruszanie naszego problemu...a propos-czy moze ktos ma pomysl jak zainteresowac nami Rozmowy w Toku, bo obilo mi sie o uszy, ze juz cos w tej kwestii ktos robil???

[Marcin.Sz]

Stary jestem z tobą!!! napisałem do olsztyńskich gazet z prośbą o choćby maly artykuł o celiakii. W końcu trzeba coś zacząć robić.....

[Rafal_tata]

Myślę, że dobrym pomysłem byłoby zainteresowanie naszym problemem progamu UWAGA z TVNu.... po aferze Constaru i po innych reportarzach maja podobno dosyć poważną oglądalność.

[Andrew]

Tez tak uwazam, tu jest tel. do Pani Agnieszki Wysockiej z TVN Uwaga, 502 555 583, moze ktos moglby to zalatwic? Proponuje Rafale_tato, zebys Ty sprobowal.

[Małgorzata]

Andrew, skąd masz ten numer? Może znasz jeszcze inne osoby z mediów a nie ujawniasz się z tym???

[Andrew]

Do kogo potrzebujesz numer? Z tym nie ma problemu. A czy ktos telefonowal juz do p. Agnieszki? Ponadto ostatnio podalem MariuszowiO kontakt do pisma Trendy Food, ktore wyrazilo chec poswiecenia calego numeru na temat diety bezglutenowej, zapytaj prosze o to jako moderator i daj znac.

[Małgorzata]

Andrew, nie doceniasz mnie
Z Trendy Food rozmawiam już od dawna, w marcowym numerze będzie o diecie bezglutenowej. Można wiedzieć czym się zajmujesz zawodowo? Możesz być cenny dla naszej Fundacji . Jeśli nie na forum proszę Cię o odpowiedź prywatnie.

[bogusia]

Trzy lata temu rozmawialam z red.Uwagi, bylo to świeżo zwiazane ze sprawą orzeczeń i zasiłkow, ale nikt nie byl tematem zainteresowany.Może teraz coś sie ruszy.Rozmawiałam tez wtedyzred.Sprawa dla reportera-był ten sam odzew.

Pozdrawiam i cieszę sie ,że młodzi biorą sprawe w swoje ręce.Chętnie pomogę.

[krzys22]

Może najpierw zacznijmy od uderzenia do lokalnych mediów?? Ja staram się napisać do gazety w której pracuje ("Życie Pleszewa") artykuliku na temat Celiakii i naszych problemów... Niestety jakoś celiacy z moich okolic nie chcą się ujawniać, a sprawa jest taka, że do napisania dobrego materiału o jakimś problemie potrzebujemy więcej niż jednego celiaka.
Ale wracając do tematu, to naprawdę zacznijmy od lokalnej prasy. Naprawdę stosunkowo łatwo zainteresować takie media swoim problemem. A co ważne większość osób z małych miejscowości czerpie informacje właśnie z lokalnej prasy (piszę to na podstawie ankiet przwprowadzonych przez Stowarzyszenie Gazet Lokalnych - zrzesza 74 tytuły o nakładzie ok 400 tys egz. - to tak w granicach Wyborczej) Więc do dzieła, ja całay czas się staram... Może ktoś pomoże w napisaniu matriału??

P.s. Kontakty do wielu gazet lokalnych zjadziecie na stronie www.gazetylokalne.pl

[Coyotek]

To nie takie łatwe ruszyć to. Nie każdy jest zainteresowany naszą chorobą, a ludzie inni twierdzą, że są poważniejesze choroby. jeśli chodzi o Rozmowy w toku to można bardzo łatwo ich naprowadzić na temat i poddać pomysł 8) ale trzeba znależć odważnych by staneli pzred kamerami i poprowadzić dobrze zgraną dyskusje. Pozdrwiam

[little-angel]

to jak już dojdzie kiedyś do takiego programu to poinformujcie nas

[anakon]

Mysle, ze chetni do udzialu w programi by sie znalezli, tylko, czy ktos bedzie chcial jednak taki program na antenie...malo to widowiskowe i malo spektakularne wiec kiepsko sie sprzedaje...

[MariuszO]

Dlaczego?
Telewizja lubi "straszyć" i pokazywać "okropności".
Myślę, że podkreślając co gorsze aspekty diety i choroby oraz możliwe objawy i powikłania można nakręcić całkiem niezły dreszczowiec.
Wszytko zależy czy znajdzie się ktoś od strony produkcyjnej kto "załapie" ideę programu i co powinno zostać powiedziane i pokazane.

[Ola*]

nie jestem specjalną fanką "rozmów w toku", ale dziś miałam akurat okazję oglądać ten progam, któryego tematem były alerigie.
Oceniam, że historie które przeczytałam na forum są o wiele bardziej medialne niż to co obejrzałam dziś w telewizji.
Myślę, że warto byłoby uderzyć w tą stonę, napisać może kilka, kilkanście maili do redakcji, na fali tego programu. Jestem pewna, że znajdzie się ktoś, kto zainteresuje się tematem!!

[MariuszO]

Nie wypowiem się na temat tego programu bo nie oglądam telewizji już od kilku lat, ale znam dobrze zasady działania tego typu przedsięwzięć medialnych. Jeżeli był temat "alergie" w ostatnim programie, to trzeba cudu żeby się podobny temat powtórzył przed upływem roku. Ludzie muszą zapomnieć i nie wolno ich nudzić tym samym za często. Także moja sugestia to pomyśleć nad innym programem, bo dopóki Pani Drzyzga czy inna Szczuka (to że nie oglądam tv nie znaczy że nie wiem c się dzieje ) sama nie zachoruje to raczej nie będą zainteresowani.