Jak sobie poradzić z dietą?

Na pytania dotyczące żywienia i diety bezglutenowej odpowiada Maja Łowińska, dietetyk

Moderator: Moderatorzy

violla
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: pt 10 paź, 2014 21:28

Re: Jak sobie poradzić z dietą?

Post autor: violla »

Leeloo pisze: alergie/nietolerancje pokarmowe badałaś?
Nie. Chodziło mi to po głowie, ale nie mam kasy.
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
violla
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: pt 10 paź, 2014 21:28

Re: Jak sobie poradzić z dietą?

Post autor: violla »

michal_mg pisze:ok violla,
Tendencja do grzybicy to chyba jak z AA - nigdy z niej nie wyjdziesz, ale można mieć pod kontrolą. Przyjmowane niektóre leki sprzyjają dość szybkim nawrotom - np wziewne sterydy.
Wiem, wiem. Przeczytałam na ten temat 2 książki, aby poznać wroga ;) .
Probiotyki, suplementy i dieta, to i tak mało dla dróg moczowych i okolic :P . Tam sie grzybica świetnie miewa <:>> .
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
violla
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: pt 10 paź, 2014 21:28

Re: Jak sobie poradzić z dietą?

Post autor: violla »

To tak, kochani: urlop zaklepany w Zakopanem i pojawiły się dylematy żywieniowe. Kuchnia jest do dyspozycji gości, samoobsługowa wiec nie widzę problemu, aby coś ukucharzyć samemu, ale nie mam jakoś inwencji twórczej, co zabierać na szlak. Jemy tylko chleb żytni na zakwasie (zapoznałam się z rynkiem tamtejszym i takiego chleba w Zakopcu nie ma). Zamierzam zamówić nieco więcej chleba i zabrać ze sobą, a na miejscu zamrozić. Przecież nie zabiorę 14 chlebów (na każdy dzień ;) ). A moje dziecko nie jada na zimno naleśników, tortilli, placków, gofrów itp. Nie mam pomysłu, co zabrać na szlak zamiast chleba, by córa nie była głodna.
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
Awatar użytkownika
sandyy
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2561
Rejestracja: ndz 27 lip, 2014 22:30

Re: Jak sobie poradzić z dietą?

Post autor: sandyy »

Muffinki moze?
Jakas salatka, w ktorej wrzucisz doslownie wszystko, by byla pozywna?
Albo juz calkiem na latwizne - orzechy :)
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8102
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: Jak sobie poradzić z dietą?

Post autor: Leeloo »

człowiek głodny zje wszystko g:) "nawet" nieciepłego placka, gofra czy naleśnika.

sandyy bardzo dobrze gada. sałatka np. z wędzonym łososiem czy kurczakiem.
banan (tak wiem cukier, ale ten bardziej zielony niedojrzały) też jest dobrym paliwem, pestki dyni/słonecznika, własny popcorn, jakiś hummus czy pasta z awokado w pudełko i do tego np. warzywa pokrojone do zamaczania czy wafle ryżowe.
można zrobić batony 'energetyczne' no. z nasion, suszonych owoców i amarantusa dmuchanego, to jest super pożywne i lekkie do noszenia. wiem- owoce suszone to cukier- ale cukier naturalny i skądś ta energia na szlaku musi się wziąć.
jeśli będziecie miały tan blender to można zrobić koktajle na drogę do picia. takie gęściejsze. z warzyw i owoców, masła orzechowego itd.
violla
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: pt 10 paź, 2014 21:28

Re: Jak sobie poradzić z dietą?

Post autor: violla »

Wiem, ze orzechy, pestki słonecznika itp pożywne, ale tak serio.... najeść się nimi nie da ;) . To raczej przekąska, podobnie jak wafle ryżowe :( . Co do głodnego człowieka... wyobraź sobie Leeloo, że moje dziecko woli być głodne niż zjeść coś czego nie lubi ;) . A gdy się przegłodzi, boli ją żołądek i ma kolejny jeszcze dzień z problemami żołądkowymi. Taki mi się trafił egzemplarz... po tatusiu.
Jednak blender faktycznie wezmę, dzięki.
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8102
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: Jak sobie poradzić z dietą?

Post autor: Leeloo »

o kurka, to powiem Ci, że nie zazdroszczę..ALE ja nie mówię, żeby ją postawić przed czymś czego wiadomo, że nie lubi, tylko przed czymś smacznym, ale w temperaturze pokojowej z wiadomych powodów. choć owinięte w folię naleśniki/placki/gofry/tortille, schowane jeszcze w jakieś pudło, które można dodatkowo zafoliować, powinno trzymać parę godzin we względnym cieple. jeśli dasz gorącą herbatę do termosu i będzie obok, to też pomoże.

a jajka na twardo? sycące, zdrowe, lekkie i łatwo się je.
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak sobie poradzić z dietą?

Post autor: Sheep »

Jajka! :)
Jajka rządzą i są bardzo dobre na szlak. Jabłka też.
A poza tym, jak mówi Leeloo, człowiek głodny, zwłaszcza po porządnym wysiłku na szlaku, na powietrzu i w lesie, zeżre wszystko :)
Obrazek
violla
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: pt 10 paź, 2014 21:28

Re: Jak sobie poradzić z dietą?

Post autor: violla »

Ooo... zawinięte w folię aluminiową, że tez na to nie wpadłam. Szkoda tylko, ze z tego powodu będę musiała wstawać wcześniej ;), a tak lubię spać. Jednak przygotowanie i nasmażenie naleśników/tortill dłużej trwa niż zrobienie kanapek ;). Jajka zabieram zawsze, to standard, dlatego o tym nawet nie wspominałam.
Sheep pisze:Jajka! :)
A poza tym, jak mówi Leeloo, człowiek głodny, zwłaszcza po porządnym wysiłku na szlaku, na powietrzu i w lesie, zeżre wszystko :)
Pożyjemy, zobaczymy ;). Dam znać :D .
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: Jak sobie poradzić z dietą?

Post autor: pleomorfa »

Violla, a Ty dużo robisz ciastek takich dla Was, to może warto i teraz się w nie zaopatrzyć? :D
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
violla
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: pt 10 paź, 2014 21:28

Re: Jak sobie poradzić z dietą?

Post autor: violla »

I tak zamierzałam napiec ich cały zapas, chociaż to raczej przekąska ;) .
A taki termos na ciepły posiłek, jest ciężki? Gdybym go chciała kupić i zabrać na szlak jakąś zupę? Jest dobrze zabezpieczony, zawartość się nie wyleje?
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
Awatar użytkownika
sandyy
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2561
Rejestracja: ndz 27 lip, 2014 22:30

Re: Jak sobie poradzić z dietą?

Post autor: sandyy »

Tylko zainwestuj w lepszy termos, szczelny. Bedzie megadlugo trzymal cieplo/zimno i nic sie nie wyleje :)
Inwestycja sie zwroci
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: Jak sobie poradzić z dietą?

Post autor: pleomorfa »

Viollu, osobiście chodzę do szkoły (z torebką ;)) z termosem 0.75l. Waży to stosunkowo niewiele (359g), choć pełne żarełka jest jakimś tam obciążeniem.
Trzyma długo, bo jedzenie (stałe, nie zupę) miałam jeszcze po 9h ciepłe :). Nie wyleje się (no nie powinien :D) jak jest dobrze zakręcony, bo oprócz widocznej zakrętki, która jest w formie miseczki jest również normalna zakrętka, płaska, uszczelniana.
http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... Esbit.html
Ale reklamę robię, ale muszę przyznać, że jestem zadowolona :)
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
violla
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: pt 10 paź, 2014 21:28

Re: Jak sobie poradzić z dietą?

Post autor: violla »

Dziękuję za link. Oglądałam rożne, ale każdy, który oglądałam trzyma ciepło do 5 godzin. Trochę to mało czasu, zważywszy, że czasem będziemy wyjeżdżać już o 7-mej rano i obiad musiałby być zjedzony dość wcześnie ;) . Natomiast 9 godzin to już coś! Masz taki termos, który załączyłaś w linku?
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: Jak sobie poradzić z dietą?

Post autor: pleomorfa »

Tak. Dokladnie taki, nawet ta sama pojemność. Podgrzewalam ryz czy makaron o 5 rano, a o 14 bylo jeszcze cieple. Wiadomo nie jest to gorące. Zupa trzyma dluzej.

Ale nie chce sie powtarzać bo na forum byla juz dyskusja o termosach do żywności. Moze przez wyszukiwarkę znajdziesz :)
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
ODPOWIEDZ