Badania krwi cd

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

Monika D
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: wt 06 cze, 2006 01:01
Lokalizacja: Warszawa

Badania krwi cd

Post autor: Monika D »

Czy w przypadku celiakii w badaniu krwi występuje podwyższona wartość płytek (moja 7-letnia córka ma 664 tys./ul)?
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Nie sądzę... Badanie krwi w kierunku celiakii sprowadza sie do oznaczenia specyficznych przeciwciał, powstających u osoby chorej pod wpływem spożycia glutenu (to ważne - jeśli chcemy wykryć te przeciwciała, nie możemy być na diecie bezglutenowej!!!). Wszelkie inne odchylenia od normy w analizach mogą oczywiście wystąpić i w przypadku celiakii, np. kiepska morfologia, niski poziom żelaza itp. ale są one pośrednim efektem zniszczonych przez gluten jelit, które źle wchłaniają. Ale takie efekty może też dawać mnóstwo innych chorób. Dlatego nie ma innej metody wykrycia celiakii (w badaniu krwi), jak oznaczenia przeciwciał swoistych dla celiakii.
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Monika D
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: wt 06 cze, 2006 01:01
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Monika D »

Dzięki za odp.
Właśnie jesteśmy w trakcie badań określających immunoglobuliny. Na 24 lipca mamy wyznaczoną datę biopsji. Jak wygląda to badanie (chodzi o biopsję) i czy długo oczekuje się na wynik? Nie ukrywam, że boję się zastosowania narkozy u córki w celu zrobienia endoskopii.
W ogóle czytając na temat celiakii na forum jestem w szoku jak wiele wymaga wyrzeczeń ta choroba... Poza tym gratuluję, że istnieje taka "grupa wsparcia".
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Biopsja jest robiona w trakcie gastroskopii, no i nie ma co ukrywać, nie jest przyjemnym badaniem. Ale jeśli córka będzie miała narkozę, to połowa sukcesu. W sumie samo badanie trwa bardzo krótko - polega na wprowadzeniu do żołądka, a następnie dwunastnicy giętkiej sondy. Lekarz ocenia wizualnie stan ścianek żołądka i dwunastnicy, a następnie specjalnym aparatem (takimi malutkimi szczypczykami) pobiera wycinki. Najgorsze jest wprowadzanie sondy do żołądka, sama biopsja jest bezbolesna. Jeśli badanie będzie z narkozą, anestezjolog poda dokładnie odmierzoną ilość środków usypiających. Nie ma się co obawiać - narkoza jest mniej niebezpieczna niż trauma wywołana prze badanie... Natomiast trudno mi powiedzieć, jak długo będziecie czekać na wynik - standardowo trwa to od 2 do 4 tygodni, w zależności od ośrodka.
A co do wyrzeczeń... Zdziwisz się za kilka tygodni, jak pewne rzeczy wchodzą w krew... :wink: Pewnie, że nie jest łatwo, zwłaszcza na początku. Ale w sumie celiakia to "łatwa"choroba, "prosta w obsłudze". :D A na rynku pojawia się coraz więcej produktów bezglutenowych, w smaku nie różniących się od "oryginałów".
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Monika D pisze:Nie ukrywam, że boję się zastosowania narkozy u córki w celu zrobienia endoskopii.
To może zdecydujcie się na gastroskopię w znieczuleniu miejscowym ? Badanie jest okropne, ale IMHO nie bardziej niż zwykłe badanie ginekologiczne, albo zabieg dentystyczny.
Monika D pisze: W ogóle czytając na temat celiakii na forum jestem w szoku jak wiele wymaga wyrzeczeń ta choroba...
Do tego naprawdę można się przyzwyczaić. Mam teraz inne poważne problemy zdrowotne i ciągle sobie myślę jaką miłą i łatwą w obsłudze chorobą jest w porównaniu celiakia. Przechodzisz na dietę i już - po okresie przejściowym czujesz się dobrze., żadnych leków, biegania po lekarzach itp.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ainer
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 85
Rejestracja: pt 26 maja, 2006 15:21
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: Ainer »

Magdalenko nie do końca z Tobą się zgadzam. Ja jeździłam jeszcze pół roku temu do lekarza co dwa tygodnie. Byłam oporna na stosowaną dietę. Obecnie zażywam lek pod nazwą METYPRED, wczesniej był to IMMURAN i cyklosporyna - NEORAL :roll: . Nie każdemu wystarcza dietka. :( Masz rację, że chorobę należy pokochać i szybko przyzwyczaić się do reżimu diety, bo inaczej będzie kiepsko. :wink: POzdrawiam
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

a ja jestem na diecie już 7 miesięcy i od dwóch miesięcy jest gorzej - mam bez przerwy stan podgorączkowy (37,5), a do tego nerwy w opłakanym stanie. Lekarz rodzinny twierdzi, że to hipochondria, gastrolożka dała lakcid i debridat, że może temperatura wynika z jakichś bakterii w jelitach. Biorę lakcid trzeci tydzień, a poprawy nie ma :(
Obrazek
Awatar użytkownika
anakon
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 609
Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: anakon »

Jesli wszystkie choroby podstawowe sie wykluczy...to pozostaje podejrzewac, ze to silna reakcja psychiczna daje efekt podwyzszonej temp. oczywiscie w polaczeniu z calym organizmem, bo jestesmy istotami psychofizycznymi...
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Sheep! A jak badania podstawowe? Morfologia, OB, CRP? Gorączka może pojawiać się jako skutek stresu, ale najpierw należy wykluczyć zmiany organiczne. Więc biegiem zrobić badanie. A jak stawy? Może warto przy okazji zrobić czynnik reumatyczny? BTW może my tu wszyscy jesteśmy hipochondrykami, ale dzięki nam lekarze nie umrą z nudów (najwyżej z głodu) :wink: :D
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ana
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 176
Rejestracja: czw 18 maja, 2006 14:25
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post autor: Ana »

hihihiihihi...z tymi lekarzami to prawda. Mój dal mi skierowanie do poradni i kazał ich pytać, męczyć, maglować i dociekać :D
Pewnie się cieszy, że już nie jego będę maltretować :P

Moje wyniki krwi po raz pierwszy od 3 lat są w normie. Tylko MCHC jest ciut za niskie, a reszta w normie. OB spadlo z 27 na 10 w ciągu roku :D

Jesteśmy zdecydowanie istotami psychofizycznymi - od kiedy wiem co mi jest i jak to leczyc nastapila samoistna poprawa :D Wprawdzie nadal są przykre objawy, ale zaczynam panowac nad swoim ciałem - pierwszy raz od dawna
Jest miłość wariatka egoistka gapa
Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

Ana pisze:ich pytać, męczyć, maglować i dociekać :D
To w sumie jak dla mnie krótka charakterystyka typowych zachowań celiaka u lekarza :lol: Nie da się ukryć, że jesteśmy trudnymi pacjentami, bo nawet przy głupim przeziębieniu nie da się nam po prostu wcisnąć recepty na standardowy lek i przejść do następnego pacjenta...
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Morfologia ok, OB 8, czyli w sam raz, TSH w normie, aminotransferaza alaninowa i glukoza też.
Muszę przyznać, że o CRT nie słyszałam i nigdy nie miałam robionego, a skoro podwyższone CRT świadczy o stanie zapalnym, to może mi lekarz zleci? tylko skoro ob jest niskie...

Ech. Ale dzięki za zainteresowanie :)
Dziś idę do rodzinnego, może w końcu coś na nim wymogę. Jeszcze nie mam wyrobionego odruchu walki z lekarzem aż do skutku, ale czas to zmienić! :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

Sheep pisze:Jeszcze nie mam wyrobionego odruchu walki z lekarzem aż do skutku, ale czas to zmienić! :wink:
Walcz, dziewczyno, walcz :D A z tym odruchem to porozmawiamy za parę lat - mam takie dziwne wrażenie, że ci się jeszcze wyrobi :D
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Byłam właśnie :)
Gruntownie opukana, osłuchana i nawet ciśnienie mi pan doktor zmierzył.
Po czym rzekł: no cóż, ja nie mam pomysłu, skąd u pani ta temperatura...
Ale skierowanie na morfologię z rozmazem, OB, CRP, mocz i co tam jeszcze dał.
Chyba robię postępy :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Ana
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 176
Rejestracja: czw 18 maja, 2006 14:25
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post autor: Ana »

No brawo :D
W kwestii badań krwi to ja już wytrenowana jestem - wyciagam skierowanie średnio raz na 3 miesiące i prowadzę taką sprytna tabelke i wykresy :P Jest zdecydowanie lepiej, dawno nie mialam tak dobrych wyników. No i nie ma wysokiego OB.

No, przeziębiłam się wprawdzie (przegrzałam na sloneczku) i teraz walczę z katarkiem, gardełkiem i główką. Ale damy radę :D

Dziewczyny, jak długo czeka się na wyniki z markerów??
Jest miłość wariatka egoistka gapa
ODPOWIEDZ